Witam, mam takie pytanie na forum odnosnie Mac'ów. Wie ktos moze czy 3ds max działa na tych komputerach? Opłaca sie kupic Maca Pro zeby pracowac na nim w 3ds maxie czy lepiej kupic "tradycyjna" stacje roboczą? A moze miał juz ktos z was podobny dylemat :) Z góry dzieki za odpowiedź...

NIE MA MAXA NA MAC'A! mac pro to wg. mnie taka sama stacja robocza jak inne, tylko że ma leoparda na pokładzie no i droższa. maxa nie ma na mac'a ale jest np. maya, mudbox.

No można jeszcze "zgwałcić" Maca instalując sobie na nim w jakiś sposób Windowsa:) Wielu moich znajomych tak robi choćby po to, by odpalić AutoCada (chyba nie ma jakiegoś dobrego odpowiednika na Maca).

Dziwna ta filozofia Autodesk.... Maya i Mudbox sa a Maksa nie ma. Nie rozumiem czasem tej firmy.

Dziwna ta filozofia Autodesk.... Maya i Mudbox sa a Maksa nie ma. Nie rozumiem czasem tej firmy.

Czasami historia jest konieczna do zrozumienia pewnych zjawisk. ;)

Czasami historia jest konieczna do zrozumienia pewnych zjawisk. ;)

A gdzie więcej mogę się dowiedzieć coś o tej "historii" ? :)

Maya i Mudbox to soft rozwijany pierwotnie przez inne firmy - obecnie przejęte przez Autodesk (tak w dużym skrócie).

aaa... no to wiele tłumaczy

maxa trzeba by było przepisać od początku na maca. Nie opłaca się poprostu.

Chociaż samo przepisanie go od początku byłoby całkiem niezłym pomysłem :)

Wielu moich znajomych tak robi choćby po to, by odpalić AutoCada (chyba nie ma jakiegoś dobrego odpowiednika na Maca).

Bentley Microstation-dobry, jak nie lepszy pod pewnymi wzgledami odpowiednik ACada.

Żaden problem odpalić maxa przez boot campa na macu. Mój kumpel tak ma i wszystko ładnie działa. Po prostu tworzy się dodatkową partycję na dysku dla windowsa. Nie testował wydajności w porównaniu do zwykłego pc ale no działać działa i wyraźnych problemów nie ma (tylko trzeba mieć Leoparda bo wcześniejsze wersje OSa nie obsługują już boot campa).

Ale bootcamp to zawsze reinstal systemu.

Za makiem jest ciut wieksza stabilnosc. Sprzet dobry, ale jedno ale.

Nawet jesli przesiadziesz sie na Maye, Modo czy C4D czy inne to i tak bedzie ciezko, bo np nie zainstalujesz CrazyBumpa, czy Roadkill czy wiele pluginow.

Nieco chybione porównanie. Wygoda pracy jest taka sama jak na PC, tylko koszt zupełnie niepotrzebnie większy. :)

 

I mówi to posiadacz maka. :)

Jeśli ma to być ten tańszy mac pro, to lepiej pc - to to samo co zwykły i7, tylko dla picu procesor xeon. Natomias 2 procesorowe mac pro wcale nie wypadają tak źle w porównaniu z odpowiednikami pc a często mają ekskluzywnie najnowsze procesory intela jeszcze zanim są dostępne na rynku. (tak było np. z xeonem 3.2 ghz). Aby zainstalować windows na bootcamp - osobnej partycji, nie trzeba przeinstalowywać systemu. Natomiast wszystkie vmware, paralels i inne techniki wirtualizacji nie zdają egzaminu w 3d ze względu na potrzebę współdzielenia ramu między 2 systemami, słabą akcelerację 3d w viewportach i narazie ograniczenie do 4 rdzeni.

Czyli mac pro do 3ds max tak, ale tylko w wersji 2procesorowej i przez bootcamp

Co do tego, że Mac jest drogi to nie do końca tak jest.. My porównujemy Maca z blaszakami które składamy sobie z reguły sami.. w zestawieniu z firmowymi kompami Della, Hp itp wcale, wcale Mac tak drogo nie wypada!

Co do tego, że Mac jest drogi to nie do końca tak jest.. My porównujemy Maca z blaszakami które składamy sobie z reguły sami.. w zestawieniu z firmowymi kompami Della, Hp itp wcale, wcale Mac tak drogo nie wypada!

 

Powiedziałbym, że nawet wypada tanio :), szczególnie w USA. U nas niestety spora marża, dużo lepiej kupić w Niemczech.

Na szczęście w PL maki już tanieją (powoli...)

zawsze mozna zainstalowac maxa w virtualboxie pod mac'iem

virtualbox.org

 

ja tak mam windowsa pod linuxem, bo mam licencje na lapka (Windows Vista) ale pracuje pod Linuxem, to Windowsa zainstalowalem w virtualboxie :P