Napisano 26 Styczeń 201015 l Autor No i znowu macie racje :P.... chyba jednak zaczne troszke z naturą ... (szkic potem kolory.... zobaczymy jak mi to przyjdzie
Napisano 27 Styczeń 201015 l Autor Dobra pracuje z martwą naturą .... ale to nie znaczy że zostawię tą perspektywę .... no i jakoś dziś z rana sobie taki szkic zrobiłem....
Napisano 30 Styczeń 201015 l Autor Troszkę mnie tu nie było (nadmiar pracy mnie przytłoczył :().....Zrobiłem podmalówkę ostatniego szkicu.... czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy już robię coś źle....
Napisano 30 Styczeń 201015 l ja mogę mieć blednę wrażenie ale coś mi nie pasuje tutaj, gdzie 2 inne punkty zbiegu ? bo wygląda na to że 2 punkt powinien sie odnosić do skrzydełek i tej całej maszynerii na powierzchni statku a 3 , ponieważ ujęcie wygląda jakby ktoś patrzył na odrobinkę z góry :P ale póki co sam staram się to opanować
Napisano 30 Styczeń 201015 l Mi z perspektywa tez marnie idzie, ale mam wrazenie ze karkolomne zadanie przed soba postawiles na poczatek. Te wiezyczki na statku zdecydowanie gubia perspektywe. Zacznij moze od boxow
Napisano 30 Styczeń 201015 l Wiesz, przewaznie, zeby to wygladalo w miare naturalnie punkty zbiegu umieszcza sie poza kartka, bo taka kartka przewaznie jest niewielka. Gdy punkt zbiegu ustawisz na kartce wszystko zdaje sie byc bardziej rozciagniete niz powinno, chodz teorytycznie i matematycznie jest ok. Stosuj rozwiozanie Iana McCaiga, podloz nastepna kartke i przeciagnij linie. P.S Oczywiscie nie musze wspominac o fakcie, iz najlepiej ( w ramach nauki) to te linie poprowadzic od reki? ;)
Napisano 30 Styczeń 201015 l Autor macie racje... Zabieram sie za martwa naturke na powaznie i byle do celu... Nawet malymi kroczkami... Dzieki wszystkim za swietne rady.
Napisano 31 Styczeń 201015 l Autor ok taka szybciutka martwa I zdjęcie troszkę z innej perpektywy Edytowane 31 Styczeń 201015 l przez leondrago
Napisano 31 Styczeń 201015 l ok taka szybciutka martwa Ale to z natury czy ze zdjęcia ? Pytam bo to dwie różne sprawy. Już nawet nie chodzi o efekt, ale poziom trudności. Akurat jestem na bieżąco, bo próbowałem sam z natury wczoraj sporo mazać i niestety - jak nie umiałem tak nie umiem. A ze zdjęcia - bez problemu :/ Może dlatego że malarsko, kolorem próbuję i to za wysokie progi na początek. Nie wiem. Nie umie mi się mózg przestawić z 2d na 3d. Chyba trzeba będzie linearnie spróbować. A Tobie życzę wytrwałości.
Napisano 31 Styczeń 201015 l zmiast nad zamaszystymi podpisami popracowalbys nad warsztatem:) nie cieniuje się w kratke, bo takie cos jzu sugeruje materiał nie ma tła, a to jest bardzo ważne, wybija nam martwą cień od książki jest źle skonstruaowamy w ogole mozesz sobie konsturawac martwa nature, bedzie wygladala naturalniej, a nie tak rysowac jak widac: siatka persp. i siatka elisp...
Napisano 31 Styczeń 201015 l Fajnie, ja stawiam na to ze jednak rysowane z natury. Sporo rzeczy widzisz, tylko perspektywa strasznie ucieka. Mnie osobiscie szlag trafia przez perspektywe kiedy rysuje martwe, probuje to mierzyc optycznie olowkiem, jak mi kiedys poradzil Farvus, ale tak naprawde nie wiem jak to prawidlowo wykreslic. Pewnie w koncu bedzie trzeba sie zlamac i zapytac googli, chyba ze ktos ma juz jakas gotowa, sprawdzona recepte dla nieporadnego Urbanbugiego.
Napisano 31 Styczeń 201015 l 1.na wyciągniętej ręce trzymasz ołówek prostopadle do dłoni 2.patrzysz na obiekt ustawiasz ołówek tak aby pokrywał sie z krawędzią obiektu np dzbanka 3.cały czas nieruchomo trzymając rękę przechodzisz na sztaluge/kartke(wygodniej znacznie na tmy pierwszym bo masz ją pod kątem ) kładziesz ołowek i robisz linie :) nie wiem czy dobrze to opisałem ale łatwiej jest pokazać niz powiedziec ;/
Napisano 31 Styczeń 201015 l A jakies punkty zbiegu itd wyznaczasz wtedy, czy to jednak takie bardziej na oko jest?
Napisano 31 Styczeń 201015 l Autor Dzięki za wszystko naurki z rzeczywistości a nie ze zdjęć.... Staram się i dłubie i mam nadzieję że bedzie lepiej :P
Napisano 31 Styczeń 201015 l A jakies punkty zbiegu itd wyznaczasz wtedy, czy to jednak takie bardziej na oko jest? zależy od przedmiotu - formy przemysłowe, o jasno zdefiniowanym kształcie dobrze by były wykreślone. na samo przenoszenie kątów nie ma jednej metody - ja np zamiast przenosić krzywiznę ręką wolę określać sobie o ile stopni jest odchylona krzywa od pionu/poziomu i potem taką samą krzywiznę odtwarzać na kartce. mniej machania ręką, a więcej geometrii ;) samo określanie punktów zbiegu jest proste: jeśli przedmiot nie jest pochylony to pz dla niego będzie na linii horyzontu - a ta jest zazwyczaj na wysokości oczu i powinno się ją określić jako pierwszą. by go wyznaczyć wystarczy, że jedną (w naturze równoległą do podłoża) krawędź przedmiotu przedłużysz i przetniesz z horyzontem (dwie różne krawędzie dla dwóch punktów zbiegu oczywiście). w przypadku przedmiotów pochylonych punkty zbiegu będą powyżej lub poniżej linii horyzontu. martwe na początek w porządku, gdzieniegdzie gubią perspektywę, w przypadku przedmiotów obrotowych tam gdzie są elementy okrągłe (np góra dzbanka) powinny być elipsy, a nie "rybki" z ostrymi czubkami ;) jeśli możesz to bardziej różnicuj przedmioty w martwych - obok rzeczy technologicznych typu garnek czy czajnik ustawiaj jakąś ścierkę czy owoc. elementy które będą się różnić zarówno formą jak i fakturą. ps. rysujesz te martwe w jakiejś firmowej kuchni? ;)
Napisano 1 Luty 201015 l Autor Taaaa.... ;( Pracuje na jednym z serwisów na autostradzie w anglii.... Nie powiem szału praca nie robi ale płaci rachunki a to najważniejsze... a czemu rysuje tam hmmmm... w końcu jak już się szkolić to można wykorzystać każdą wolną chwilę no nie?? :P
Napisano 1 Luty 201015 l Autor No dobra kupiłem sobie troszke książek o technikach szkicowania i powiem że nawet mi sie to podoba... wstawiam ostatni szkic bo chyba w miare jest :) i zdjątko (sorka za jakość) Całość 100% z natury
Napisano 1 Luty 201015 l break the silence... rysun lepszy jak fota =], eee tam pewnie celowo to zrobiłeś. Pzdr =]
Napisano 1 Luty 201015 l pionierem nie jestem ale wydaje mi sie ze elipsa (a wlasciwie jej brak) w tym wazoniku powinna miec sztalt elipsy a nie dwoch zlaczonych ze soba łukow :D ale to detal. tak czekalem i czekalem az sie zaladuje ta martwa nad zdjeciem ale albo cos nie dziala albo to tak specjalnie zaaranzowany zabieg :D
Napisano 2 Luty 201015 l Autor i kolejny update... szkic wykonany krótko przed pracą i zdjątko troszkę inna perspektywa ale w miare wyszło
Napisano 2 Luty 201015 l Autor Grzebałem sobie i znalazłem dwa szkice dość stare ... wiem staroci sie nie pokazuje ale chciałbym je wstawić może jakiś progress sie zobaczy :P oba ze zdjątek, refek nie mam ale wiem że drugi to hitman powinien być :P
Napisano 2 Luty 201015 l staraj się bardziej różnicować plany. to co jest bliżej powinno być narysowane trochę inaczej od tego co jest dalej - sposoby są różne: np bliższe plany bardziej linearnie, dalsze bardziej plamą, bliższe bardziej nasycone i kontrastowe, dalsze stonowane itd. przy tak niewielkich martwych lepiej ten efekt uwydatnić trochę bardziej niż w rzeczywistości, gdy przedmioty są blisko bardzo siebie, ale dla dobra rysunku warto. porysuj też na gładszym papierze, bo tu Ci się "futro" robi z kreski. na powierzchni bez faktury szybciej nauczysz się oddawać materiały samym ołówkiem. [chyba, że papier masz dość gładki, tylko bardzo niewielki ten rysunek i dlatego faktura jest tak widoczna - wtedy po prostu rób większe ;)]. popróbuj też z innymi miękkościami grafitu, nie do wszystkiego się nadaje bardzo miękki ołówek, czasem lepiej różne mieszać. Edytowane 2 Luty 201015 l przez gabahadatta
Napisano 4 Luty 201015 l Autor Kolejny szybki update rano sobie skubałem.... tak rysuje i rysuje... ale nikt mi nie mówi czy chociaż jakis progress jest ??
Napisano 4 Luty 201015 l jest. przekręcaj sobie czasem pracę do góry nogami to zobaczysz gdzie Ci się perspektywa lub elipsy sypnęły, gdzie jedna linia zamiast być ciągła łamie Ci się za jakimś przedmiotem :) spróbuj bardziej zróżnicować przedmioty które układasz w martwej by były elementy zarówno matowe jak i błyszczące, coś organicznego obok tego szkła. może jakaś ciemna pomarszczona szmata ułożona częściowo z tyłu i pod nią? im bardziej zróżnicujesz tym większą skalę porównawczą będziesz miał.
Napisano 4 Luty 201015 l Autor Dzięki jakoś nastawiłeś mnie pozytywnie do dalszej pracy...:D Chciałbym się spytać jak zaczynać z digital painting.... bo nie za bardzo wiem jak się za to zabrać żeby nic na samym początku nie zchrzanić :P A jeśli chodzi o materiały to musze ich też zacząć używać tylko najpierw jakieś miejsce na to musze sobie przygotować (narazie to tylko na biurku rysuje ;( ) Mam już chyba wszystkie tutki które można dostać , kupe książek do których cały czas zaglądam i chyba na początek chciałbym tak jakoś za concept art się zabrać.... (PS Feng Zhu jest super :D)
Napisano 4 Luty 201015 l zanim się za dp zabierzesz podszkol się w rysowaniu perspektywy, poczytaj o focal pointach. narysuj poprawnie sześcian, dwa przenikające się walce, wykreśl poprawnie kilka perspektyw. zanim się weźmiesz za coś nowego wyćwicz rzeczy wcześniejsze.
Napisano 4 Luty 201015 l Za to co tutaj Gabahadtriruriru (alez ciezki nick! ) napisal, to powinienes mu lodowate piwo postawic, siwetne porady. Pozatym czlowiek, ktory potrafi tak o: Sam w sopbie jest autorytetem :P Rowno poslodzilem, ale ejstem pod wrazeniem tego artu i twojej wiedzy.
Napisano 4 Luty 201015 l Autor Wow.... Coś genialnego..... no jak bym był w Polsce to masz u mnie zgrzewkę piwka (tylko adresik potrzebuję) .... Świetny pomysł z tą perspektywą i dwoma walcami napewno bede tego próbował.... ale powiedzcie mi czy to przeszkadza że w między czasie sobie troszkę dla relaksu pogryzdolę co innego??
Napisano 4 Luty 201015 l A czy to źle, że czasem po szkole siadasz do kompa i odpalasz Mass Effect2 zamiast siedzieć przy biurku i uczyć się matmy? :P
Napisano 4 Luty 201015 l icecold - lol :D ja to bardziej teoretyk niż praktyk jestem, zresztą lepszych grafików jest tu na pęczki, więc autorytetów trochę wyżej w hierarchii trzeba szukać ;) ale powiedzcie mi czy to przeszkadza że w między czasie sobie troszkę dla relaksu pogryzdolę co innego?? teroretycznie nie, w praktyce 9/10 osób które siadają do dp odkładaja na bok regularne ćwiczenia w mediach tradycyjnych. chlapią tą wirtualną farbą frustrując się, że niewiele im wychodzi. zaczynają szukać dróg na skróty - filtry, tekstury - nie mając wyćwiczonych podstaw. często zaczynają robić rzeczy w miarę efektowne dla laika, ale dziurawe dla kogoś kto w tym trochę siedzi i nie dające mocnych podstaw do rozwoju. i dochodzą do takiej ślepej ściany pod którą muszą zawrócić, cofnąć się do podstaw - perspektywy, anatomii. a im mniej były te podstawy wyćwiczone, tym to potem trudniej nadrobić. oczywiście nie każdego się to tyczy, ale takie wrażenie odnoszę podglądając innych.
Napisano 4 Luty 201015 l Autor hmm... tylko prosze sie nie nabijac.... godzinka pracy z perspektywą... totalnie bez użycia jakiejkolwiek linijki (żeby złapać rysowanie prostych lini)... nie są może najlepsze ale dużo mi dają więc mówcie co robie źle jeśli już coś jest nie tak.. :D sorka za jakoś ale nie mam skanera a3 :(
Napisano 4 Luty 201015 l nic nie szkodzi ze nie masz skanera i bardzo dobrze ze większy format niz a4 ;) Jedziesz z koksem, w porządku szkice tylko tego ma być masa :P Kupki niech ci sie walają kartek po domu...
Napisano 4 Luty 201015 l na Twoje: "Just a free hand drawing" "horizon line" "point persperctive"; dam nie moje: "A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" ze po angielsku to zwieksza skilla? ^^ tez zaczne tak pisac :D
Napisano 4 Luty 201015 l teroretycznie nie, w praktyce 9/10 osób które siadają do dp odkładaja na bok regularne ćwiczenia w mediach tradycyjnych. chlapią tą wirtualną farbą frustrując się, że niewiele im wychodzi. zaczynają szukać dróg na skróty - filtry, tekstury - nie mając wyćwiczonych podstaw. często zaczynają robić rzeczy w miarę efektowne dla laika, ale dziurawe dla kogoś kto w tym trochę siedzi i nie dające mocnych podstaw do rozwoju. i dochodzą do takiej ślepej ściany pod którą muszą zawrócić, cofnąć się do podstaw - perspektywy, anatomii. a im mniej były te podstawy wyćwiczone, tym to potem trudniej nadrobić. Bardzo fajna wypowiedz, trudno się nie zgodzić. Z drugiej strony - czy nie jest tak, że kluczem są nie same media cyfrowe, a kwestia dyscypliny, nie pchania się w efekt na siłę. Może wcale nie musiałbym się brudzić prawdziwą farbą, gdybym malował cyfrowe martwe a potem akty i portrety z natury, pomijając oczywiście czysto techniczne kwestie związane z pędzlami i farbami ?
Napisano 4 Luty 201015 l Autor hmm.... zdrada narodu nigdy w życiu... ale dla przypomnienia mieszkam w Anglii i tu się też ucze... Kurs o nazwie Art & Design National Diploma... więc ku twej informacji szkice te mogę użyć też w szkole...
Napisano 4 Luty 201015 l hahaha xD wiem, ale jakos jego ikonka teczki mnie odstrasza, nie podoba mi sie, to nie bede wchodzil i jakos mnie wzielo u Leonarda, to nic osobistego tylko tak podkreslilem xD ale i tak podziwiam za te proste krechy od reki, ja tak nie umiem xD to u mnie wymaga: pyk, (ctrl - z), pyk, (ctrl - z), pyk, (ctrl - z), pyk, (ctrl - z), oooooooo w koncu.. pozniej rysuje normalnie na kartce i mam glupi odruch poruszenia lewej reki xD... staram sie to ograniczac :/ tez tak macie? (pewnie kwestia cwiczenia kreski, no ale to wieczny progress) :))
Napisano 4 Luty 201015 l Autor Hmm.... czasem to mi się śmiać chce tak te kreski koślawo wychodzą ale ćwiczę i ćwiczę.... dziś to już kilka godzinek i chyba wystarczy jak narazie xD Ostatnie wypociny
Napisano 4 Luty 201015 l Dobrze, ze jestes konsekwentny i sie niezniechecasz. Efekty przyjda z czasem a jak narazie, have a little faith ;)
Napisano 5 Luty 201015 l Autor Jakoś tak wczoraj po tej perspektywie i tym wszystkim wzięło mnie na rysowanie robocików ..... może i troszkę dziecięce ale co niektóre mi się nawet podobają...
Napisano 7 Luty 201015 l Autor Hmmm...(as usual) :D W sumie to musiałem sobie troszke odpocząć przez te dwa ostatnie dni i nikt się nic nie odezwał tu.... starałem się popracować troszkę z perspektywą (bez linijki oczywiście :D) .... wrzucam kilka z moich wypocin.... Ma ktoś radę co dalej powinienem robić ??
Napisano 7 Luty 201015 l powiem Ci że motywujesz do ćwiczeń;D a co dalej... hmm... ja bym dał więcej elips w przestrzeni (tak po sobie patrząc, bo jak przysiądę do takich ćwiczeń to pewnikiem to będzie mój największy problem)
Napisano 7 Luty 201015 l Autor Dzięki ale sam sie najpierw musze zmotywowac bo jak narazie to u mnie z tym nienajlepiej :(.... No ale tak z dnia na dzien to sie nic nie da... MAM pytanko ma ktos jakies refki do robotów ??
Napisano 7 Luty 201015 l Według mnie nie powinieneś iść na łatwiznę i rysować tylko to, co widać. Na niektórych rysunkach zaznaczałeś budowę wewnętrzną bryły i tak też powinieneś robić na każdym rysunku. Zaznaczaj linie, których nie widać. Będzie to fajnie wyglądać zwłaszcza w miejscu przecinania się brył. Wtedy zaczniesz jeszcze bardziej różnicować linie na pomocnicze, krawędziowe, no i na te, co widać. Możesz też pomyśleć nad jakąś ciekawą kompozycją. Cztery pudełka rozrzucone bez ładu i składu raczej ciekawie nie wyglądają, ale gdy już poustawiasz je, że zaczną się wzajemnie zasłaniać, przenikać bądź stykać może wtedy wyjdzie coś ciekawszego. Chociaż nie zawsze. I może by tak umieścić już, chociaż jeden punkt zbiegu poza kartką. Pozdrawiam.
Napisano 7 Luty 201015 l Autor hmmm.... Ciekawe posuniecie i chyba jak znajde czas dzis to pokombinuje.... a gdzie poza kartka powinienem umiescic ten punkt zbiegu zeby to wszystko wygladalo naturalnie ??
Napisano 7 Luty 201015 l hmmm.... Ciekawe posuniecie i chyba jak znajde czas dzis to pokombinuje.... a gdzie poza kartka powinienem umiescic ten punkt zbiegu zeby to wszystko wygladalo naturalnie ?? Zeby wyglądało rzeczywiście naturalnie, to chyba góra jeden może znajdować się na kartce ... A możesz to prosto uzyskać robiąc sobie na bokach kartki podziałki o różnej gęstości...
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto