... zapraszam do mojego wątka albo Twojego.....:))....przepraszanie nic nie pomoże... skoro masz świadomość, że to jest offtop...:))

No tak norden jak na 3 miesiące pracy film jest nawet bardzo dobry ale co z tego, niedługo ktoś zrobi film w 1 dzień i też będzie chciał żeby to docenić, że tak mało czasu......

(P.S. nie obraź sie dziadek ale pożyczyłem patent z kropkami, bardzo tutaj pasował :P)

(P.S. chociaż zostane pewnie niedługo pokarany za to co tu napisałem, bo czeka mnie moja animka). A pozatym taka dyskusja ciekawa jest, przyjemnie sie czyta :P

Dla rozładowania atmosfery - fajnie skręcona reklamka karty Visa :) Szalenie mi się spodobała... have fun!

 

p.s. niby offtop .. ale jednak - BIEG ;)

Miałem coś dorzucić od siebie czytając te wszystkie posty, modele są ukręcone z niewiadomo czego i niewiadomo przez jakiego lamusa;) ale zamiast tego napiszę, że w 19 sekundzie linku, który zapodał Kris jest dźwięk, który towarzyszy śmierci Impa w Doomie I i II ;)

Edytowane 21 Marzec 201014 l przez jaras

SkAi

...mam co prawda na to patent, ale jak używasz ponizej 50% ....tego co ja to nie wysyłam prawników....:)).

 

Kris_R

... żeby to zmaina proporcji postaci za pomocą karty (i tu bez krypto) była tak prosta, to nikt by się nie musiał tłumaczyć i nikogo by nie rozliczano....:))). Atmosfera jest w sam raz, tylko jak ludkowie się nakręcą to można się wiele rzeczy dowiedzieć....!!!

nes: widzialem filmiki robione w 3d do ogladania na kolorowych papierowych okularach i byly naprawde swietnie przygotowane a obiekty az wychodzily z monitora wiec jesli efekt zle wyglada to zalezy on od techniki wykonania a nie od zlego wyswietlania czy wady wzroku.

 

reklama jako reklama fajna ale juz jesli chodzi o 3d to slabo. w tego typu filmikach gdzie kamera jest z boku dorzucanie drugiej kamery i ogladanie w okularach to bardziej ciekawostka niz film3d. w takich filmach nawet bez okularow widac i czuc przestrzen bo im dalej rozmieszczone plany i obiekty tym wolniej "przesuwaja" sie wzgledem pierwszego planu i juz to sprawia wrazenie glebi.

 

moje uwagi dotycza tylko ruchomej bocznej kamery, w innych przypadkach stereo sprawdza sie idealnie.

hi all

sporo zajeło mi przekopanie się przez te wszystkie komentarze.. cieżko na tym etapie się wgryźć w tak zaciekłą dyskusję.. ale od siebie dodam tylko kilka zdań.

News odnosił się do artykułu który przez dłuższy czas klecilismy z adkiem.. ale w komentarzach pojawily sie chyba tylko 3 czy 4 uwagi apropo tresci wywiadu. Rzeczywiście wyszedł troszkę ogólnikowo, ale następnym razem postaram się skupić na większych szczegółach dot. produkcji kolejnych projektów.

 

Pisałem już o tym przy poprzednim wątku na temat "Biegu" , jesli mowa o 3 miesiącach pracy to nie jest to usprawiedliwianie się , bardziej naświetlanie realiów. Projekt to zawsze suma balansu miedzy 3 podstawowymi punktami 1.jakość 2.Budżet 3. Czas... i tak zmniejszanie czasu albo obniza jakosc albo winduje budzet, sek w tym zeby umieć wyważyć proporcje i zdążyć w terminie.. bo termin jest jedyną rzeczą krtórej zmienić się nie da.

 

Uwagi co do modelu bohatera czy postaci drugoplanowych które tu padały między innymi od Jacentego i Lukiego ,są po częśći słuszne ,ale jednocześnie obnażają troszkę wasze podejście do produkcji. Dostajecie maly wycinek -model postaci i to jest wasze zadanie na kilka tygodni. Ale kilkuminutowy film to nie tylko ten model, nawet jesli jest głównym bohaterem. Moglibysmy poswiecic na niego 3 miechy i dopracowac tak że żaden Pan z max 3d by się nie przyczepił ( co byloby pewnie niezmiernie trudne, no ale może) ale co z tego jesli film by nie powstal. To co mówił już kilkakrotnie bagins to jest sytuacja 0:1 albo cos jest takie albo tego wogóle nie ma.. wg. ważniejsze jest to że udalo sie to zrobić i skonczyc jako zamknięta całość która ma swoje wady, ale pozolila tez nam posunąc sie o krok dalej.

 

na koniec male podziękowanie dla nes`a który wyręczył mnie w tych kilku pytaniach w czasie mojej nieobecności.

 

 

Jeśli komuś nasuną się jakieśmerytoryczne pytania poza obrzucaniem się cwanymi docinkami.. chętnie odpowiem.

 

Padlo gdzies pytanie ,czy mielismy jakieś niespodziewane sytacje w czasie tej produkcji.. tak bylo kilka średnio jedna w tygodniu:) chociaz najbardziej mąciły nam zmiany głównego utworu na etapie 2/3 pracy , pod który to utwór robiony był montaż i animacja.. i stalo sie to az dwa razy, o dwa za duzo:)

 

Juz zupelnie na koniec

-projekt juz dawno skonczony, juz dawno po premierze.. serio nie ma sie co spinać.. warto wyciagnac wnioski na przyszlość . Za moment premiery kolejnych filmów , które nieźle pewnie też namieszają. Będzie o czym dyskutować.

 

pozdr

Sith_Lord - no tak, ja to doskonale rozumiem, że malo czasu, że postacie to tylko mały fragment itd. Ale czy to znaczy że nie mogę powiedzieć swojego zdania? No bo właściwie na wszystko odpowiedzią jest "było 3 miesiące". I na wszystko pada odpowiedź, że to kwestia "zrobić jak jest, albo nie zrobić wcale". Kurna, przy ocenach filmów kinowych jakoś nikt się nie pieści, nikt nie pyta o kulisy i timing.

Jeśli tym co ma mnie powstrzymywać przed napisaniem tego co myślę, jest to że możecie to przeczytać, to widzę tu jakiś błąd w logice. Rozumiem, że pewne zarzuty powtarzają się cyklicznie, ale może to o czymś świadczy? Z mojej strony, to nie sposób pamiętać wszystkich wątków i postów, wszystkich pytań, ewentualnych pochwał czy zarzutów. Więc może to świadczyć o kiepskiej pamięci, o tym że pewne błędy rzeczywiście występują, o ignorancji komentujących, o tym że niektórzy mają jakiś problem z tym ile wam płacą i że na pewno za mało, i to dlatego wszystko źle i do kitu:D.

 

Co do kwestii ilość gadania vs ilość powstających filmów, z pewnością łatwiej robić filmy mając sponsora, budżet od studia. Pozostałe powstają latami, zdychają w trakcie, nie widzę w tym nic dziwnego. Jak ktoś chwali to mu się nie wyciąga portfolio, hehe.

Luki luki - ale piszę przecież. Krytykuj co chcesz, do woli, ale z drugiej strony czego oczekujesz w odpowiedzi? Oskarżony ma ma prawo do obrony. ;-)

 

Ja to widzę tak: jest postawiona kwestia, jest odpowiedz i ok, nastepne pytanie. A tutaj nierzadko walkuje sie jedna kwestie do znudzenia, przestajac w ogole juz dotykac jej istoty, tylko juz jadac osobiście, zaczyna się slynne "zrób sam lepiej" , albo "znowu zadzieracie nosa". Jak zauwazyl Sith, na te sto pare postów w tym wątku tylko kilka dotyczyło wywiadu, a tylko parę więcej to pytania dotyczące filmu na które nie było odpowiedzi wcześniej. Reszta to wałkowanie tych samych kwesti w ten sam sposób.

 

No i właśnie. Czego oczekujesz? Jak się wczytasz w odpowiedzi w tym wątku i w innych to wcale nie "na wszystko" - odpowiadamy że "za mało czasu" albo "bo musiało tak być" . Odpowiadamy tak na te pytania dla których to będzie najcelniejsza odpowiedź po prostu. Nie rozumiem, czemu taka odpowiedź miałaby kogoś zaraz urazić.

 

To prawda, że czasem ktoś z ekipy PI coś walnie, ale tu nie każdy musi być zaraz dyplomatą, i nie każdy jest, ale wtedy no chciałbym, żeby nie było w ruchu odpowiedzialności zbiorowej, a często jest.

 

salut

t.

eh wtakim razie najlepszym rozwiazaniem chyba bedzie zebyscie to na jakims zachodnim forum wystawiali jednoczesnie .Tam ludzie wogule nie slyszeli o platige i nikt nie bedzie pisal ad persona .I bedziecie mieli porownanie co sadzic o swojej pracy .Ja tak od niedawna robie bo chce poznac jaki naprawde poziom reprezentuje i polecam.

zio_mal:

oczywiscie, tak jak napisalem na efekt wyplywa tez "nieudolnosc ustawienia, [..], zly dobor kolorow, etc"

 

Pytanie bylo o kamery rownolegle vs krzyzujace sie. Roznica miedzy tymi dwoma metodami, a raczej efektem ich uzycia, jest na tyle subtelna, ze w w tak krotkim materiale, do tego ogladanym w kiepskiej jakosci, bylaby niezauwazalna.

Baggins - najgorsze w tych forumowych rozmowach jest to, że w realu one nie miałyby szans się aż tak rozkręcić i jeśli nawet nie zrozumienie, to akceptacja pewnych spraw przyszłaby znacznie szybciej. Właściwie nie wiem jak zakończyć tę trochę już bezproduktywną dyskusję;).

chciałbym, żeby nie było w ruchu odpowiedzialności zbiorowej, a często jest.

 

Haha, chcialbys! ;)

 

Ja niedawno bezrefleksyjnie napisalem na naszym forum cos o Dragon Age i na najwiekszych forach growych bylem cytowany, jako przedstawiciel Redow, atakujacy giganta Bioware;)

Jakoś mnie dziwi atakowanie argumentu małej ilości czasu ->na tym forum

 

A postacie jak postacie, dla mnie jakoś specjalnie nie rzucają się w oczy, trzymają poziom całości.

 

Pozdrawiam,

łoj trafiłem i tu...widzę ,ze dziadka awansowaliście do rangi szamana...szacun, 3D max zaczął się rozwijać(lepiej później niż wcale...jak mówią emeryci)

...do tych co się z fuch tłumaczą zwykle ...zapraszam do ckowa na terapie, gwarantuje , ze nabierzecie zdrowego rozsądku i wyluzujecie...

 

PS a swoja droga dziadek ma racje o tych normalnych i tych nadnormalnych