Skocz do zawartości

Wielki sondaż graficzny 2010 - pierwsze wyniki


adek

Rekomendowane odpowiedzi

Serwis CGenie już w zeszłym roku przeprowadził bardzo dokładne i obszerne sondaże dotyczące rynku 3D. Dostępne są już pierwsze tegoroczne wyniki badania. Wyniki bardzo ciekawie zostały przedstawione, widać bowiem porównanie z rokiem poprzednim.

 

Z badania dowiemy się między innymi jaki program cieszył się największą popularnością, jaki jest najlepiej oceniany, który program do 3D jest najbardziej opłacalny czy która firma cieszy się największym zaufaniem użytkowników.

 

Zachęcam do przeanalizowania badania:

www.cgenie.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Najbardziej zdziwił mnie Terragen - pierwszy raz o nim słyszę

Jaja sobie w poważnym wątku robisz. Program jest znany od dawna. Wersja druga ma świetne możliwości i równie trudna w obsłudze.

 

Mają rację że produkty Autodesku stoją w miejscu. Niestety dotyczy to też XSI. Ocena Blendera i Lightwave jest niemiarodajna ze względu na proces przerabiania obu programów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dac XSI nie stoii bo go juz nie ma, co najwyzej to Autodesk wlasnie, chociaz zalezy co bo kolega jest od 8 lat XSowcem i ma poropwnanie wielu rzeczy, niby nic nowego ale jednak, program chodzi szybciej do tego masz wbudowanego tak niedocenianego przez wielu Mentala, jest tez opcja renderingu GPU(iRay) ale chyba jeszcze zablokowana tak jak w pozostalych pakietach 2011.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ulfar999

No XSI jest tylko Softimage nie jest właścicielem. XSI to świetny program tylko że przed zakupem przez Autodesk co roku były nowe możliwości, a od zakupu strasznie zwolnili.

MentalRay na pewno nie jest niedoceniony. Jest pełno książek i większość prac na CGTalk jest renderowana tym enginem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslalem ze maya ssie i nic sie w niej nie dzieje ale zmienilem zdanie jak odpalilem triala 2011. Maya naprawde idzie do przodu. Tak na marginesie ostatnio dzwonilem do dystubutora bo myslalem o zakupie dla siebie mayki i koles powiedzial ze mayek sprzedaje sie znacznie wiecej niz np 2 lata temu.Czyli powoli gonimy zachod.

Edytowane przez jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w tę ankietę.

Wydaje mi się że punkty Blenderowi nabija taki typ nerdów, którzy używają linuxa, overclokują swoje kompy itp, tylko po to żeby w jakimś tam benchmarku wyszło im, że cośtam się kompiluje o 3 nanosekundy szybciej. No i jest za darmo, filozofia open source i w ogóle, no i mogą swobodnie napisać program, który będzie grał 9 symfonie przy pomocy głowicy twardego dysku. To ci sami którzy używają jakichś dziwnych komórek bo mogą na nich postawić linuxa i zrobić tysiąc do niczego nie potrzebnych rzeczy, które przydają się tylko do tego żeby przy kumplach powiedzieć "o, zobacz, ja mogę tak i tak".

Wśród grafików też jest taka grupa która wyszukuje coraz to nowe renderery, żeby robić wyłącznie testy i cieszyć się ze fizycznego wyliczenia światła. "Już po 8 godzinach widać ten milion cubów na plejnie, ale za to jak realistycznie wyglądają!", "w blenderze moge wszystko i to za darmo, wiec nie może mieć wad!".

No i wiadomo autodesk to zło, microsoft to zło, flash to zło, apple to zło i co tam jeszcze. Blender na linuxie rulez, GNU rulez.

Ale to takie moje cyniczne gadanie tylko.

Edytowane przez Luki Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też w niektóre dane nie do końca wierzę, a raczej w ich rzeczywistą wartość w świecie branżowo powiedzmy komercyjnym. Natomiast warto zwrócić uwagę na rosnące w siłę modo. Warto się interesować tym softem i wzbogacić nim pipeline swojego studia. Z wersji na wersje bardzo dynamicznie się rozwija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pod względem wydajności w modelowaniu Modo nie ma sobie równych. Jak bym był szefem studia i zatrudniał kilku ludzi tylko do modelowania, to kijem bym zmusił do nauki tego softu. Przyspieszenie modelowania 10-30% względem Mayki czy Maxa :)

a Maya 2011 naprawdę wygląda przesolidnie. Już 2010 wieszała się zaskakująco rzadko.

A sprawa blendera... Tego softu zaczęto masowo używać do robienia animatików. Duze studia zamiast wydawać kase na kilkadziesiąt licencji Maya czy Max - instalują Blendera na linuxie... Oszczędnosć kasy - gigantyczna. A do robienia animatików blender nadaje się wyśmienicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki Luki: rozumiem Twoje rozdraznienie i musze przyznac, ze jest wiele racji. Linux czy blender to kolejny sposob na lans...sorry, ale to jak te informacje w mailach, wysylanych z komorek, ktore czasem dostaje od kogos, z sygnaturka - sent via Iphone, Blackberry czy inne takie. To jak powiedzenie " czesc jestem Pawel, mam komputer z czterordzeniowym prockiem, co u Ciebie?"

 

Ja tez nie lubie braku szacunku do duzych firm, komercyjnych softow,itd...jednak to w pewnym sensie nieuniknione. Gdy firma zaczyna(np microsoft) jest kilka osob, troska, dbalosc, kazdy sie zna...a potem to juz tylko rosnaca korporacja i zatracajace sie poczucie misji. Jednak dalej sa ludzie, ktorzy wkladaja to serce, po prostu wskoczyli na wyzszy pulap i juz nie sa "fajni"...tylko bogaci i wszystko olewaja..tak sie niestety o nich mysli,a przeciez kim trzeba byc i jaki miec leb aby osiagnac taki sukces.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie chcę umniejszać wartości Blendera, ani wywoływać softporno, tfu, soft-wojny.

Tylko dobrze byłoby wiedzieć kto wziął udział w tej ankiecie. 3500 osób, super, ale jakich osób. To byli profesjonaliści? Ludzie pracujący w jakichś firmach, czy może amatorzy, hobbyści, półprofesjonaliści?

Wiesz, według internetowych ankiet JKM powinien wygrać wybory prezydenckie w pierwszej turze, a w rzeczywistości nie wygrywa. Może z tą ankietą jest podobnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Luki Luki:

Chyba się pogniewamy. Ja jestem takim nerdem. Używam Linuxa. Mam podkręcony procesor o 50%. Mam starego kompa bo tak lubię a nie dlatego że mnie nie stać. Używam Blendera do testów i wkurzania ludzi. Microsoft to zło. Autodesk to zło. Apple to dobra firma która każe płacić za lamerstwo i jest spoko. To że na forach królują tacy amatorzy jak ja to nie znaczy że Blender nie ma poparcia. Wielu profesjonalistów chętnie by z niego korzystało gdyby nie wymagania w firmie. Wielu freelancerów i wiele małych firm wykorzystuje Blendera, tylko że oni nie siedzą na forum i nie zadają błachych pytań bo ich stać na szkolenia i książki. Wielu się nie chwali na czym zrobili swoje prace w obawie przed marginalizacją. Tylko nie mówimy tutaj o naszym kraju bo u nas ludzie chcą być traktowani poważnie więc wydają poważne pieniądze.Popatrzcie na statystyki. Wykazują że Blender ma mały "industry saturation" ale już prognozy wykazują przewidywany duży wzrost.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że Blender ma poparcie, może nawet są profesjonaliści którzy chcą go używać, tylko im wredny, zatrudniający ich kapitalista nie pozwala, bo woli wsadzić kasę do kieszeni autodeskowi, niż nic nie wydać.

Ale wydaje mi się że po prostu ta ankieta jest dość specyficzna. To tak jakby spytać właściciela zabytkowego samochodu, który ciągle się psuje, ciągle przy nim coś trzeba robić a jeździ właściwie tylko od święta i przy dobrej pogodzie, czy jest zadowolony. Prawdopodobnie będzie bardziej, niż właściciel nowego samochodu, ze średniej półki, który bezproblemowo przejedzie jakieś setki tysięcy kilometrów. Bo chodzi o wartości zupełnie inne niż wykonanie zadania, skończenia sprawnie i wygodnie pracy w sofcie 3d, czy bezproblemowego dojechania z punktu A do B.

Jasne, ta ankieta ocenia subiektywne odczucia jakichś użytkowników, tylko co z tych danych wynika tak naprawdę? Tylko tyle, że jeśli ktoś potrzebuje z zewnątrz sugestii że jego program jest fajny, to ją dostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w tę ankietę.

Wydaje mi się że punkty Blenderowi nabija taki typ nerdów, którzy używają linuxa, overclokują swoje kompy itp, tylko po to żeby w jakimś tam benchmarku wyszło im, że cośtam się kompiluje o 3 nanosekundy szybciej. No i jest za darmo, filozofia open source i w ogóle, no i mogą swobodnie napisać program, który będzie grał 9 symfonie przy pomocy głowicy twardego dysku. To ci sami którzy używają jakichś dziwnych komórek bo mogą na nich postawić linuxa i zrobić tysiąc do niczego nie potrzebnych rzeczy, które przydają się tylko do tego żeby przy kumplach powiedzieć "o, zobacz, ja mogę tak i tak".

Mi się wydaje, że nie bardzo wiesz o czym mówisz. Ja akurat jestem w jakimś sensie nerdem, ale używanie linuksa (ja używam od ponad dekady - po prostu mam lepsze narzędzia do pracy niż na windowsie) czy kręcenie procka (ja mam z 1.8GHz na 3.6GHz) jak najbardziej ma uzasadnienie wśród grafików - dzięki kręconemu prockowi lepiej działa sculpt, rendering działa szybciej (2x w moim przypadku)... samo użycie linuksa działa podobnie (lepszy planer, lepsza implementacja SMP, lepsze zarządzanie pamięcią i to daje kolejny wielki skok w wydajności (i grafik mniej czeka, a więcej robi)) - i rendering z np. 100s może się zrobić 20s (z kilkunastu godzin kilka) - to są bardzo istotne zalety dla grafików (nie tylko dla programistów jak ja)... dlatego wiele firm korzysta z maya czy softimage na linukse ;p.

Za darmo to nie jest filozofia OpenSource - jest wiele programów czy dystrybucji linuksa komercyjnych. Filozofią jest to, że jak już kupisz (w wypadku blendera ściągniesz za darmo) dostajesz kod źródłowy i możesz modyfikować... pozornie dla zwykłego użytkownika to jest zupełnie nie ważne, jednak dzięki temu rozwój blendera jest tak dynamiczny (co odbija się na zadowolenie z programu zwykłych użytkowników - a to było tu badane (i dlatego 3ds max jest bardzo nisko, bo jego użytkownicy nie są z niego i jego rozwoju zadowoleni - przez kilka ostatnich lat prawie się nie rozwija, a to co dodają to po prostu gonienie konkurencyjnych programów - w tym blendera, który prawie wszystko co dodawane w ostatnich latach było do 3ds maxa miał dużo wcześniej)).

Telefony z Linuksem... hmmm dziś ciężko o dobry telefon bez Linuksa (nokia n900, sony ericsson xperia x10, motorola milestone, samsung galaxy, htc hero/magic/dream (ostatniego mam - znany jako G1), Palm Pre - wszystkie te telefony i wiele innych działają na linuksie).

 

Tylko dobrze byłoby wiedzieć kto wziął udział w tej ankiecie. 3500 osób, super, ale jakich osób. To byli profesjonaliści? Ludzie pracujący w jakichś firmach, czy może amatorzy, hobbyści, półprofesjonaliści?

"The community response was nicely balanced between professionals (47%), students (13%) and hobbyists (37%)."

Co do profesjonalistów to np. jeden z filmów nominowanych do Oscara (The Secret of Kells) był robiony w blenderze.

Edytowane przez Skoti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Luki Luki, zakładasz że blender i linux są gorsze, a to błędne myślenie, są po prostu darmowe, a to o niczym nie świadczy. Taki linux jest wykorzystywany tam gdzie jest potrzebna wydajność, wszystkie wydajne serwery maja na pokładzie linuxa. I tu nie chodzi o pieniądze. bo niby linux za free ale płaci się za suport i specjaliści są ok 20-30% drożsi. Wiec to nie lans, inwestuje się w rzeczy wydajniejsze.

 

Pomijając już ceny. Otwarte programy mają duże plusy. Każdy ma wgląd w kod i każdy może go rozwijać. Wiec nie dziwne jest ze rozwijają w swoją stronę, a nie jak w komercyjnych "w widzi mi się" producenta.

Wiec czy aż tak dziwne jest ze użytkownicy są zadowoleni?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesol - nie, nie zakladam że są gorsze, mi chodziło właściwie tylko o wiarygodność tej ankiety, nie doczytałem tego co zacytował Skoti. Nabiłem więc piany zupełnie bez potrzeby;).

Wiem gdzie jest wykorzystywany linux, itp. Tylko znów, głoś użytkownika mayi na linuxie będzie pewnie pozytywny bo ma sztab speców od tego żeby działało, a mój głos byłby pewnie rykiem wściekłości, bo nie chce mi sie nic robić z systemem, ani szukać odpowiedników czegoś co mam na windowsie itp itd. Ja będę bardziej narzekał na mayę, niż ktoś z disneya, kto pracuje na mayi disney edition (podpatrzone przy jakimś making ofie "bolta").

Jest sporo czynników które taka ankieta powinna uwzględniać, a w gruncie rzeczy jest ich tak dużo, że ankieta traci sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki Luki: rozumiem Twoje rozdraznienie i musze przyznac, ze jest wiele racji. Linux czy blender to kolejny sposob na lans...sorry,

 

Que? Ale pan głupoty pisze... Darmowy soft który powoli dogania konkurencję a miejscami ją nawet przegania (jak choćby sculpt czy wyświetlanie dużej ilości tri), jest sposobem na lans? Hipokryci z was - z jednej strony zwalczacie piractwo, a jak kogoś nie stać na maxa czy maye, nie chce kraść i instaluje Blendera to to jest lans? Logiki troszkę by się przydało. W dodatku na forum są osoby które tworzą w 100% w Blenderze rzeczy które wyglądają rewelacyjnie i są produktami komercyjnymi. Zapewne się "lansują". Bo przecież o wiele łatwiej byłoby im wywalić te 20k na maxa i zrobić w nim to samo (?).

 

Jeżeli miałbym obstawiać który soft w ciągu najbliższych kilku lat zrobi największy krok naprzód to właśnie Blender jest na pierwszym miejscu. Mimo że jestem przyzwyczajony do maxowego interface'u i znam ten program całkiem nieźle, próbuję się przestawić na Blendera. I nie robię tego dla lansu, tylko z powodów ekonomicznych oraz technicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hynol: masz racje, jak tak teraz spojrzalem to nie brzmi zbyt madrze:)

Gdzies tam w glowie mialem pewna konkretna grupe osob, ale nie zaznaczylem tego wyraznie.

Nie mam nic przeciwko blenderowi czy linuxowi, myslalem o ludziach, ktorzy ciagle punktuja bledy windowsa, nie szanuja tego co komercyjne i popularne, na kazdym kroku przypominajac jak im sie swietnie pracuje na linuxie..

To taki syndrom Susan Boyle...dziwna, delikatnie mowiac malo atrakcyjna kobieta trafia do Mam talent, robi furore, wszyscy ja wielbia i kochaja, ale jak juz jest gwiazda, robi kase to...zaczyna sie jazda jak po windowsie;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linuxa używa 1% użytkowników PC i z reguły są to osoby świadome swojego wyboru. A w pisaniu jaki linux jest fajny etc. nie chodzi o lans. Tylko o przekonanie innych użytkowników do niego. Bo to główna bolączka tego OS'a.

 

Więcej użytkowników = więcej oprogramowania/sterowników/gier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawel Lipka: Punktują, bo jest co punktować i nie chodzi tu o produkty komercyjne (jakim jest też MacOS X oparty o FreeBSD, który większości tych wad nie ma (ma inne tak samo jak Linux ;p)). Ja pracuję na Linuksie z powodu takiego, że nie ma dobrych odpowiedników aplikacji mi niezbędnych - Ty możesz też narzekać na np. soft do obróbki zdjęć (bo na Windows czy MacOS istnieją lepsze), czy brak dobrych aplikacji CAD, a nawet na przyzwyczajenie do 3ds max, z-brush (alternatywy na Linuksie to między innymi 3D-Coat czy Blender) czy Paintera (MyPaint/Krita/Gimp+GPS) - jest to zrozumiałe - nie będziesz się uczyć kolejnego systemu, żeby się uczyć jeszcze n nowych programów, zyskując kilka zalet (oraz kilka tracąc) - jeśli byłbyś niezależny od systemu (np. korzystał z Maya, Softimage, Blender lub innego softu istniejącego na Linuksie, Windowsie jak i MacOS X to nauka innego systemu niż obecny mogłoby być opłacalne (nawet po to, żeby renderować na Linux/MacOS X np. animację szybciej niż robiłbyś to na Windowsie)).

Wady i zalety systemów dobrze znać - zarówno tego który używasz jak i konkurencji (wadą zdecydowanie nie jest "trudność obsługi", bo dla mnie np. najtrudniejszym z Linux+KDE, MacOS X i Windows jest Windows (po prostu przyzwyczajenie robi swoje i jest dla mnie bardzo nieintuicyjny - każdy z tych systemów jest łatwy, ale każdy jest inny i trzeba się go nauczyć (Windowsa już znasz to jest pozornie łatwiejszy))).

 

 

@wesol: ile % to zależy już od danych statystyk (niektóre jak http://w3counter.com/globalstats.php mówią, że jest to 2.34% i ciągle rośnie) jednak niezależnie od badań (poza np. ranking.pl którego blokują polskie filtry adblocka w Firefox (a ten jest bardzo popularny na Linuksie)) widać wyraźnie, że przez ostatnie 3 lata podwoiła się ilość użytkowników. Trzeba też zauważyć, że Windows niedawno spadł poraz pierwszy od niepamiętnych czasów poniżej 90% i ciągle spada (dzięki wzrostowi popularności MacOS (który też podwoił swoje udziały) i w mniejszym stopniu Linuksa) - popularność to nie jest bolączka Linuksa czy OS, bo nawet przy niskiej popularności rozwija się dobrze - większe problemy mają zdecydowanie firmy komercyjne, które przez spadek klientów tną koszty na rozwój (a Vista i 7 mimo, że znacznie lepsze niż XP nie przypadły klientom do gustu i sprzedaż to prawie wyłącznie OEM - tu też może za niedługo być słabo u MS bo producenci sprzętu i klienci rzucają się na tablety (które najczęściej będą robione na procesorach ARM jak NVidia Tegra 2, a tam Windows nie ma swojego systemu (poza Windows Mobile) - tu wchodzi Google Chrome OS, Android czy zwykły Linux (produkty google to też linuksy, ale są to dystrybucje trochę ograniczające możliwości))).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności