Napisano 10 Maj 201014 l Dziś w wieku 82 lat zmarł Frank Frazetta, jeden z najsłynniejszych malarzy/ilustratorów fantasy i sci-fi, twórca m.in. okładek Conana i postaci Death Dealera (więcej: wikipedia). http://www.comicsbeat.com/2010/05/10/frank-frazetta-rip/
Napisano 10 Maj 201014 l Przed chwilą pisałem o tym na czacie. Nie wiedziałem czy zakładać o tym osobny temat. Z jednej strony szkoda człowieka, z drugiej teraz pewnie nastąpi duży boom na jego prace, wiele hołdów itp. więc w pewnym sensie odżyje na nowo. Miał to szczęście (ten wyraz nie do końca mi tu pasuje, bo to nie było dziełem losu czy przypadku), że uznanie dosięgnęło go jeszcze za życia.
Napisano 10 Maj 201014 l Co za smutna wiadomość, kiedyś się nim bardzo jarałem, a sentyment do jego prac i stylu został na zawsze, mam na półce genialnie rysowany przez niego komiks "Tarzan", mistrzostwo czarnobiałego rysunku. Duże piętno odcisnął na moim ulubionym filmie fantasy - Conanie Barbarzyńcy Jako ciekawostka - na podstawie jego scenariusza, plastyki, scenografii i postaci powstał film animowany "Fire and Ice" w reżyserii Ralpha Bakshi (tego samego od rysunkowego "Władcy Pierścieni"). Dla nastoletniego fana fantasy film miejscami mógł się podobać, ale niestety animacja była w zasadzie roto ze zdjęć i co ja dzisiaj strasznie czyje i bardzo mi to przeszkadza. Edytowane 10 Maj 201014 l przez walmord
Napisano 10 Maj 201014 l myślałem że tylko dla mnie Conan Barbażyńca jest ulubionym filmem fantasy.....:) Nie wiedziałem, że zmarły Frank Frazetta, wpłynął na ten film. Nie znoszę fantasy artu, ale do Conana w takim razie zrobił kawał dobrej roboty....No i śp, Basil....
Napisano 29 Maj 201014 l tak wlasnie wspolpraca z glennem danzigiem i jego szatanistycznym wydawnictwem konczy sie, prosze panstwa, gniewem bozym i nagla smiercia
Napisano 29 Maj 201014 l tak wlasnie wspolpraca z glennem danzigiem i jego szatanistycznym wydawnictwem konczy sie, prosze panstwa, gniewem bozym i nagla smiercia ?...?...?...?...haha. Najlepszy demot jaki dzisiej widziałem. Przez chwilę myślałem że autor tak na serio.
Napisano 29 Maj 201014 l Autor Do tego twardziel jakich mało - chyba w "Painting with Fire" opowiadał o tym, jak po którymś wylewie miał problemy z prawą dłonią. Wtedy nauczył się pracować lewą...
Napisano 29 Maj 201014 l Ehh, a Fire and Ice sobie tydzień temu przypomniałem ( będzie remake ). Człowiek legenda, zostawił po sobie trochę materiału którym, mam nadzieję, będzie się jeszcze kilka pokoleń nerdów fascynowało.
Napisano 7 Lipiec 201014 l Frazetta to boss nad bossami wsrod ilustratorow, i nie korzystal z referencji wszystko malowal z wyobrazni
Napisano 7 Lipiec 201014 l Frazetta to boss nad bossami wsrod ilustratorow, i nie korzystal z referencji wszystko malowal z wyobrazni No z tym się nie zgodzę, przy pracy korzystał z jednej bardzo ważnej "refki" swojej żony.
Napisano 7 Lipiec 201014 l Zważywszy na urodę panien w jego obrazach musiał mieć prześliczna zonę. Respect. Za żonę i twórczość.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto