Dzień dobry, cześć i czołem!

Nazywam się Daniel, mam 15 lat i jestem tu nowy...

Nigdy nikt mnie nigdy nie uczył więc jest dużo, bardzo dużo błędów ;)

Mam nadzieję, że dostanę od was krytykę i porady.

 

Seria martwej (wszystko na A3):

Edytowane 16 Grudzień 201014 l przez pirx

Cześć jestem Joel, mam 16 lat, a ten czarny kontur jest zbędny ;).

Nie jest źle, jednak stół ci się sypnął wrzuć coś więcej.

 

pozdrawiam

nowe pokolenie wymiataczy sie szykuje ;) Joel especially, jeżeli rysuje lepiej niz niejeden 29latek

No to na początek pastele:

Ten kubek był taki pokrzywiony ;p

 

A to mój pierwszy w życiu akryl. Motyw z The Force Unleashed oczywiście. A3

Szybki stormtrooper:

 

Obydwa malowane myszką. Pani z głowy, a to coś na dole to ja ze zdjęcia sprzed 4 lat;) Nie wiem czy nie lepiej byłoby po prostu dać sepię.;p

Nie jest źle kolego, a w tym akrylu, choć jest strasznie brudno, bez ładu i składu i w ogóle >_

 

pozdrawiam

Wielkie dzięki Joel. Jutro dodam jakieś nowe wypociny w akrylu. ;)

Edytowane 20 Lipiec 201014 l przez pirx

Jeszcze przed akwarelą kilka rysunków:

Te są na podstawie figurek ze Star Wars Miniatures.

 

A tu takie małe cuś (4x7cm) ze sprawdzianu z matematyki.

Szkice ze szkoły, siebie zrobiłem z głowy. Patrząc po tych twarzach i rękach;/ kompletna masakra ;/

Na koniec coś aby udowodnić staranność, dbałość o nas uczniów oraz geniusz naszej plastyczko/muzyczko/techniczki czyli hybrydowej nauczycielki. Kazała nam wziąć kalkę i przerysować twarz ze zdjęcia.

Edytowane 15 Lipiec 201014 l przez pirx

Akwarela:

Teraz jak patrzę to wyszło gorzej nisz myślałem.

WIP:

Do akwareli zmień papier albo naciągnij go przed malowaniem i moczeniem, za pomocą taśmy malarskiej albo żabek... unikniesz falowania...

Jak coś rysujesz, czy malujesz, to zanim się podjarasz, że skończyłeś zrób sobie przerwę, pooglądaj kozackie pracy jakichś wymiataczy, a potem spójrz na swoją krytycznym okiem - pomaga. Zanim powiesz - skończone, sprawdź jeszcze raz proporcje. Dla przykładu spójrz na rękojeść lajtsajbera na drugim rysunku, jest wygięta jak parówka, albo tak, jakby się topiła. Keep working.

 

pozdrawiam

Dzięki panowie zastosuję się ;) \

To właśnie jest mój problem podjaram się a potem nie mam siły kończyć.

Joel ta rękojeść taka wygięta ma być, chociaż faktycznie sknociłem ją.

 

Edytowane 15 Lipiec 201014 l przez pirx

Widzę że nie znasz zasad dotyczących malowania akwarelami....zajrzyj do teczki Coyote'a i gdzieś tam po drodze od końca znajdziesz mini tutorial...dodatkowo warto poszukać czegoś w internecie

na przykład coś takiego :

LINK

tutaj po polsku LINK

 

Podrzuciłem taki zwykły przykład, ale wierze że jak będziesz chciał to znajdziesz dużo więcej o niebo lepszych tutków... wujek google nie boli ;)

według mnie w akwareli najważniejsza jest miękka woda i dobry papier + to co napisałem w tutku.Reszta już raczej przychodzi z obeznaniem się w medium.

 

a tak żeby nie było oftopickowo to dobrze ze robisz sporo juz niedługo to zaprocentuje tylko ćwicz i nie poddawaj się :)

cheers

Teraz wyjeżdżam na trzy dni do Wrocławia, więc zaopatrzę się w papier po powrocie. Dzięki za tutek, już wiem co knociłem (nanosiłem na całą kartkę zbyt dużo wody przy każdej warstwie). Biorę szkicownik więc może wrzucę coś nowego u kumpla, a jak nie to w poniedziałek ;)

(jak się sprężę to jeszcze dziś przed wyjazdem)

Dobra, wyjazd mam przełożony na za tydzień więc wrzucam nowe:

burza się zaczyna więc tyle wgrałem.

 

korzystałem z: http://www.posemaniacs.com/

Korzystaj najwyżej ze zdjęć, bo posemaniacs kłamie, to są gumowate modele, a nie ludzie. Jak rysujesz to staraj się zrobić jak najwięcej stawiając jak najmniej kresek.

 

pozdrawiam

Ok. Dobrze wiedzieć. A skąd najlepiej uczyć się anatomii?

Najlepiej usiąść sobie na przerwie w szkole i rysować przechodzących uczniów.

 

pozdrawiam

Ale są wakacje...

dobra zresztą mam lustro i moją sierotę, znaczy się psa :)

Czyli jakiekolwiek zdjęcia lepiej omijać?

Najlepiej usiąść sobie na przerwie w szkole i rysować przechodzących uczniów.

 

można też luknąć na książki Loomisa, Gottfried Bammesa, Burne Hogartha, Bridgmana itp.

 

najlepiej nic nie omijać, jak nie ma możliwości z natury, to ze zdjęć, wymiatacze też rysują ze zdjęć

Zapomniałem, że są wakacje, ja jeszcze mam pracy po uszy... To chodź na ulicę, do parku, albo rysuj domowników, zdjęcia nie są złe, ale zdjęcie to nie to samo.

 

EDIT: O tr3buh mnie uprzedził. Ale pamiętaj kolego, w książkach masz tylko rysunki, możesz sobie przestudiować, ale samo przerysowywanie rysunków niewiele ci da, o tym już była mowa, zresztą, pamiątką po tym jest mój opis.

pozdrawiam

tr3buh- na pewno zajrzę:)

Joel'u- "As your wish, my master"

 

niebawem wrzucę postacie.

Kolejna mała porcja. Niestety obrabiam materiał filmowy z wycieczki i mam mało czasu.;/

Speedy:

Z tym masterem trochę przeginasz, sam się muszę wiele nauczyć ^^. Rysuj dalej, byle konsekwentnie. Po skończeniu pracy odpocznij sobie, łyknij sobie marchewkowo-jabłkowego Kubusia i spoglądając na szkice świeżym okiem szukaj błędów.

 

pozdrawiam

Oglądam twoją teczkę prawie od początku (chyba 10.09) i tak jak ktoś kiedyś napisał- masz super skila ;)

 

btw. Wolę tymbarka jabłko-mięta ;p

Ale marchewka ma karoten.

Ale marchewka ma karoten.

 

Ale w wersji beta:)

Ale w wersji beta:)

 

β-karoten - Hehe dobre ale jest też alfa ;)

Piję Kubusią od 30 lat i czekam w końcu na release tego karotenu.

Piję Kubusią od 30 lat i czekam w końcu na release tego karotenu.

 

Z nieoficjalnych informacji wynika,iz ma się pojawić w pierwszym kwartale przyszłego roku.Ma mieć zaimplementowaną obsługę wszystkich komórek,również czas rozprzestrzeniania się po organiźmie ma zmaleć dwukrotnie w stosunku do wersji beta.Pytanie,które na razie pozostaje bez odpowiedzi to cena:)

Sorki za off...

To ciekawe, że od 30 lat, bo gdzieś wpisałeś, że masz bodajże lat 16 ;)

Piję Kubusią od 30 lat i czekam w końcu na release tego karotenu.

 

Oj Joel, plączesz się w zeznaniach.

 

PS. Lepiej idź się poopalaj. Cyba że masz tak jak ja: albo jestem biały jak kreda, albo czerwony jak cegła ;)

 

edit: Co ja widzę coraz więcej ludzi:) Zapraszam, zapraszam!

A co ty Dobrotek jesteś taki formalny, jak napiszę, że od 16, to nie będzie miało takiej siły xD. Nie no przepraszam, to ja tu tutaj taki offtop zrobiłem. Sorry za bałagan.

No dobra, dodaję coś nowego jeszcze przed lekturką "SW Noce Couruscant"

 

 

Uff... Poranne wypociny. Spodobał mi się ten styl cienia.

 

 

Szkicować i szkicować to się załapie jak rysować - trzymaj tak dalej! Ciekawie ten cień wygląda na twarzy jegomościa w garniaku, tylko kontur ma za mocny myślę, że sporo by dało gdyby nie było konturu cienia do tego.

Ech... Mi się bardzo ten kontur podoba, chociaż popróbuję i bez niego ;)

To jest przyjacielu metoda Reilly'ego, sam osobiście się jej uczę. Ryjówka, ten kontur cienia jest tu najważniejszy. Cień całkiem w porządku, chociaż ta babka po prawej u góry nie jest należycie zrobiona, ale tak to tylko proporcje kuleję. Keep working !

 

pozdrawiam

Edytowane 19 Lipiec 201014 l przez Joel

Jeszcze coś ale już bardzo wymęczone (wrzucam to tylko dla tych na dole) :

To jest metoda Reilly'ego,

 

//edit: Dzięki Joel, zapamiętam:)

Zmniejsz to Panie...zmniejsz ;)

Usunąłem, wrzucę jutro ;p

Wszyscy dają epic knighty to ja też ;P (Pisane z PSP więc przepraszam jak będę błędy)

Do akwareli...

malowania akwarelami...

 

Dopiero teraz zauważyłem,

A to mój pierwszy w życiu akryl.

To są AKRYLE ;p

Aaaaaaaaaaaaaa, to w takim razie nie rozwadniaj ich tak, że wyglądają jak akwarele.

Ja dodam, że osobiście wody używam tylko do zmywania farby z pędzla.

 

pozdrawiam

Akwarela:

Teraz jak patrzę to wyszło gorzej nisz myślałem.

 

Samś tak napisoł Jedidan12... pozdro

Samś tak napisoł Jedidan12... pozdro

 

Dokładnie :P sam dwa razy sprawdzałem czy napisałeś akwarele, czy akryle... No jako że to akryle to tak jak Joel prawi ;)

Ale akryli mozna uzywac jak akwareli, to kwestia tego jaki efekt sie chce uzyskac

(Pisane z PSP więc przepraszam jak będę błędy)

 

+10 do lansu huh? ;]

Wiem, wiem -sam się walnąłem więc: Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa. ;p

 

Ice- Kiedy jestem poza domem tak jest wygodniej niż targać ze sobą prawie 3 kg laptopa ;)

Joel-Ok. A co do podpisu to nie wiem o co chodzi ale czy "japka" nie pisze się jabłka?

Edytowane 21 Lipiec 201014 l przez pirx