@BetiiX - Dzięki :) Hm, trudno powiedzieć, zależy od kontekstu - plastycznie, staram się malować i eksperymentować z różnymi mediami, chociaż, tak jak wspominałem - nie wykańczam prac, bardziej ćwiczę. Filmowo, bawię się w reżyserkę, nakręciłem swój krótki metraż, który teraz montuję. W zasadzie nic konkretnego :)

Dorzucam jeszcze telefon z biurka sprzed chwili, żeby nie było, że waloru nie ruszam:)

 

Anatomię to z czego klepiesz?

Na temat koloru mógłbym polecić książkę Jose M. Parramon.

Anatomię: z rysowania z modeli na warsztatach rysunku, z tutków Gnomona i książek Bridgamana, które dorwałem za grosze w empiku.

 

A ksiażka na temat koloru ("Color mixing"), tej autorki jest raczej nieosiagalna :

Chodzi o tą książkę:

http://allegro.pl/jak-powstaje-kolor-parramon-malarstwo-stan-bdb-i1595510563.html

no ale to jakaś kosmiczna cena. 10-20 zł max.

Kiedyś znalazłem jeszcze coś takiego ale jeszcze nie studiowałem:

http://www.speedyshare.com/files/28981740/linranstutorialtranslat.jpg

http://www.speedyshare.com/files/28981744/pdf-11.pdf

@Coyote - dzięki za wskazówki. Cieszę się, że zawsze mogę liczyć na słowo od Ciebie :) Dotarłem do książki, o której wspominałeś i zaraz zacznę przeglądanie. I małe pytanie - czy mógłbyś mi polecić jakieś dobre źródło (ksiazkę etc.) na temat teorii koloru w praktyce - chodzi mi o farbki tradycyjne - zakupiłem sobie ostatnio pakiet temper, żeby troszkę się z żywym medium oswoić.

 

 

Teoria koloru w praktyce hmmm nie dokonca kumam...

Jesli chodzi o książkę o kolorze to sam w swoich zbiorach posiadam Color&Light gurneya który serdecznie polecam każdemu :)

Jeśli chodzi o typowo warsztatowe podejscie jak zagruntować jak zrobić jakieś miedium bla bla bla... to dwie książki grube tomiszcza The Artist's Handbook Ralph Mayer albo Max Doerner Materiały malarskie i ich zastosowanie

 

Co do prac to martwa spoko, zwróć uwagę na proste linie i elipsy szczególnie to widać na długopisie

Te karczycha to perspektywa widze ze jesli cos nie jest z frontu czy boku to sie troszke gubisz przeczytaj sobie jeden z pierwszych rozdziałów hamptona gdzie pisze o ćwiczeniach(spadające pudełko walce).

A co do prostych lini to nie widać tego w rysunkach nadal są troche chaotyczne. Dłuższe linie na dużym formacie rozluźnij łape i jak szkicujesz to narysuj lekkie linie a potem jak już znajdziesz kształt to mocniej zrób jedną zdecydowaną linie.

Teoria koloru w praktyce hmmm nie dokonca kumam...

Jesli chodzi o książkę o kolorze to sam w swoich zbiorach posiadam Color&Light gurneya który serdecznie polecam każdemu :)

Jeśli chodzi o typowo warsztatowe podejscie jak zagruntować jak zrobić jakieś miedium bla bla bla... to dwie książki grube tomiszcza The Artist's Handbook Ralph Mayer albo Max Doerner Materiały malarskie i ich zastosowanie

 

Co do prac to martwa spoko, zwróć uwagę na proste linie i elipsy szczególnie to widać na długopisie

Te karczycha to perspektywa widze ze jesli cos nie jest z frontu czy boku to sie troszke gubisz przeczytaj sobie jeden z pierwszych rozdziałów hamptona gdzie pisze o ćwiczeniach(spadające pudełko walce).

A co do prostych lini to nie widać tego w rysunkach nadal są troche chaotyczne. Dłuższe linie na dużym formacie rozluźnij łape i jak szkicujesz to narysuj lekkie linie a potem jak już znajdziesz kształt to mocniej zrób jedną zdecydowaną linie.

 

Gurney'a cyfrowego niestety nie mogę znaleźć, żeby na szybko przejrzeć. Ale z przyjemnością kupię, bo wygląda smakowicie :D Coyote, kupowałeś przez amazona?

 

Odnośnie Hamptona - cholera naprawdę świetnie zrealizowana pozycja. Miła odskocznia od Bridgmana, u którego informacje podane są w trochę mniej atrakcyjny sposób. Dzięki bardzo za polecenie. Wyciągnąłem już pare wniosków :) Muszę przestać skupiać się na analizowaniu poszczególnych partii mięśni tak szczegółowo, ale zacząć rysować z gestu, całe sylwetki, tak jak jest wspomniane w samej książce i dopiero później przechodzić do szczegółu:

 

 

 

Dzisiaj poćwiczę rysowanie z gestu. Serdeczne dzięki jeszcze raz za pomoc, cenne wnioski wyciągnąłem :D

Oj dziś jałowo. Kadr z filmu "Psychoza". Szykuje się seria ćwiczeń walorowych z kadrami (B&W) ze starych filmów (dzięki za inspiracje, EC). Do tego martwa, w sosie ze szkicami z gestu.

 

Nocne malowanie się zrobiło. Nowa Lara na podstawie refki. Trening waloru - portret - 40 min - z racji tego, że nie mogłem wybrnąć z namalowania twarzy z innego kadru z "Psychozy".

 

Używasz ciągle bardzo twardego pędzla, popracuj też z miękkim i bardzo miękkim. Twardym nie nauczysz się walorów, miękkie cienie, przejścia, zmieniają diametralnie odczyt walorów. Próbując mieszać twardzielem na niskim opacity, tworzysz plamy, jak je przejedziesz bardzo miękkim pędzlem nie będą tak kuły w oczy. Pamiętaj o oddaniu tekstry powierzchni które malujesz, takie plamy dają odczyt zupełnie innego materiału, skóra jest gładka i jednolita.

 

Co do ostatniego portretu, odczyt form i schludność maluna, bardzo dobra, jedyne do czego mogę się przyczepić to walory skóry, są na pewno za ciemne i mają za duży lokalny kontrast.

Fajnie, że zwracasz uwagę na efekty świetlne, np. ten bloom od tła, dodaje pracy życia, tak trzymać, tylko ostrożnie z tym. :)

Dziękuję serdecznie za komentarz! :D Postarałem się zastosować do uwag odnośnie miękkiego pędzla i przemalowałem trochę ostatni malun. Zmniejszyłem kontrast i wygładziłem skórę mięczakiem. Miałeś rację. Zapamiętam :)

 

No sztos, jest różnica ostro ciśniesz ;) może tylko te bliki plastikowo szklane, zobacz jak skóra odbija światło, no chyba że jest mokra albo spocona.

a mnie tam sie ten czerniejszy bardziej podobal.

ten to taki mdly srednio..mniej czuc bryle.chyba.

@Swiezy - Dzięki :) No własnie - to jest nowa Lara, stąd wersja dirty :D Polecam -

 

@leszek_lenia - Dzięki za sugestię. Podniosłem kontrast.

 

No. Zostawiam już toto. Miało być ćwiczenie, wyszło coś większego. Poprawiłem jeszcze symetrię twarzy bo przy odbiciu lustrzanym coś mi nie grało. I jak mówiłem, kontrast podbiłem.

 

nie tylko ćwiczenie, tylko, aż ćwiczenie :)

 

poprzednio miałem na myśli LOKALNY kontrast skóry, reszta była git :)

 

moja poprawka, wziąłem twój pierwszy malun, na warstwie nałożyłem drugi, zmniejszyłem opacity o 20% i wymazałem gumką to co było nie potrzebnie rozjaśnione

 

@n-pigeon - Racja. Aż ćwiczneie :D Dzięki serdecznie za wszystkie porady. Teraz wiem, co miałeś na myśli :)

 

Pierwsza implementacja ćwiczeń Hampotna. Trochę rysowania z gestu z posemianiacs.com. Zauważyłem ile niepotrzebnych i nic nieznaczących kresek stawiam.

 

Więcej poczucia bryły walce,raz jest fajnie raz płasko, kolega na ostatniej kartce z kopnięciem okrężnym całkiem fajnie aż treningi mi się przypominają.

Złapałeś balans postaci wydaje mi się całkiem poprawnie ;) (tips&tricks -> kolano za przeciwnika, wtedy kopnięcie jest mocniejsze, no ale widzę i stopa nogi która podpiera jest skręcona więc byłoby ładne kopnięcie ;))

Więcej studiuj, nie ma sensu robić jak ja masę szkiców z których tak na prawdę nic nie wyciągasz, zatrzymaj i zastanów się nad wybraną pozą, może nawet narysują ją parę razy, porównaj jak inni to robią.

Pozdrawiam

@Swiezy Jak najbardziej, masz rację! W tym ćwiczeniu staram się skupić na tym, żeby przede wszystkim: oczyścić swoje szkice z masy niepotrzebnych linii oraz bardziej "zmiękczyć" kreskę, rysując minimalistycznie z gestu. Dzięki za wskazówki.

 

Z ciekawości: co trenowałeś? :D

a capoeire i muay thai- gr zaawansowana :)

ale to podobnie jak w każdej dziedzinie nic nie daje tyle co wnikliwa obserwacja i studiowanie. :) inaczej to jest wciąż tylko fascynacją, niczym więcej. ;)

No a od października może znów z dziewczyną na capo, ew po sekcjach pochodzimy popatrzymy różne style walki co nam się spodoba. ;)

Edytowane 18 Czerwiec 201113 l przez Swiezy

Wygląda nieźle, muszę skombinować sobie tą książkę :)

Jak najbardziej książkę polecam :)

 

Jeszcze trochę posemaniacs sprzed chwili. 2-3 minuty na jeden.

Misja: zminimalizować linię.

Hm pośpiech na pewno Ci nie pomoże w minimalizacji ilości kresek, jak już weź rysunek który rysowałeś i przerysuj go używając mniejszej linii wtedy dopiero rysuj z gestu, ale do tego wydaje mi się przydałaby się dobra znajomość bryły którą rysujesz, plus to co Ice u mnie pokazał z punktu do punktu, myślę że te ćwiczenia właśnie pomagają ograniczyć sianowatość kreski no i ofc duży format więcej pomaga, jeśli już nawet A4 to jeden rys na całą kartkę,chociaż jednak mimo to lepszy byłby większy format.

Więcej czasu, więcej myślenia, mniej kresek.

 

I parę krajobrazów z fotek. 20 minut każdy.

 

 

 

 

U Hamptona jest temat economy line ;)

1 szkic super bardzo mi się podoba kolego, w miarę możliwości postaraj się o rysunek postaci z natury, poproś kogoś,nie musi to być ruch, więcej konstrukcji byś podłapał no i ofc na większym formacie niż A4.

Dp widać takie speedowe, w pierwszym góry jakieś takie płaskie są ogarnij je jako bryłę. poza tym pomyśl przy wybieraniu referencji czy taki kadr, czy takie właśnie elementy o takim poziomie detalu przydadzą Ci się, bo niestety ale niezbyt ciekawie wyglądają Twoje przykłady.

Spójrz np. w Noiproxa widziałem ciekawe landscape, całkiem ciekawie to uchwycił :

http://max3d.pl/forum/showpost.php?p=982389&postcount=206

Ew u Sebela

http://img132.imageshack.us/img132/9637/mountainstudy18122010.jpg

http://max3d.pl/forum/showthread.php?t=51132&page=9

(tu trzeba się przekopać żeby coś wydobyć)

Pozdrawiam ;)

@Swiezy - Cieszę się, że Ci się podoba :) Własnie jestem w trakcie umawiania sie z kumplami z rysunku na jakąś własną inicjatywę rysowniczą.

 

Odnośnie przykładów, które dałeś - to są enviro tworzone również trochę z wyobraźni. Ja staram się najpierw wyciągnąć jakieś wnioski z fotek i spróbować przyjrzeć się oświetleniu, natężeniu waloru etc. No, ale to nie zmienia faktu, że cholera nudne te scenki wybrałem :D I muszę podłapać nowych pędzli, co by zróżnicować trochę fakturę.

 

Dzięki serdecznie za komentarz i wskazówki :)

Ekonomia lini nie tyczy się tylko ołówka i postaci. Postaraj się te wszystkie maziajki zamykać w większe rytmy, upraszczaj. teraz jest to trochę rozedrgane.

 

ps. zamiast grać starka więcej maluj :D

Dzięki Coyote za uwagi :) A w Starka grać muszę, chociażostatnio staram się ograniczać :D

 

Cieszę się, bo udało mi się zapisać na super intensywne warsztaty rysunku i malarstwa (plener, rys z modela etc.) 3h dziennie przez okres czterech tygodni począwszy od 3 lipca. Nareszcie będę miał okazję porysować na czymś większym i to z modela :)

 

A tutaj szybki maz z refki. Testuje pędzle Capitana :D

 

No niestety mlecznie i bezkontrastowo, thumbnaile się kłaniają, większy kadr i byś popracował nad tym.

Mam cholera problem z kontrastem :D Pod koniec pracy nad takim speedem tracę punkt odniesienia i tylko levelsy albo curves są w stanie mnie uratować :D Racja Swiezy - thumbnaile, właśnie przysiadam i zobaczymy co da się zrobić.

 

No i jakieś wnioski odnośnie kontrastu (2 minutowa poprawka):

 

Więcej studiowania i myślenia nad tym co rysujesz/malujesz więcej Ci to da niż jakieś speedy, plus poradniki na ten temat, kopiowanie z dogłębną analizą przykładów. ;)

Speedy to dla utrwalenia, wyszlifowania czegoś co już wiesz, ew szybkiego rozpracowania kilku wariantów i ewentualne kierowanie się w jeden z nich.

Więcej studiowania i myślenia nad tym co rysujesz/malujesz więcej Ci to da niż jakieś speedy

 

Właśnie staram się myśleć podczas malowania speedów :D Muszę praktycznie wykorzystywać jakąś tam wiedzę z FZD, tutoriali gnomona, które oglądam. Same oglądanie i studiowanie nie zrobi pracy za mnie :D Swoje błędy muszę popełnić. Te speedy traktuje jako studium waloru enviro. Jednak czuję, że zbyt daje się ponieść jakimś tam niepotrzebnym machnięciom pędzla. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć :D No i myśleć wiecej, jak mówisz.

 

I dzięki za link do ctrl + paint, w którymś z Twoich postów. Przeglądam właśnie :D

Uf, w ociągu ostatnich 10 dni nareszcie się przełamałem i dzień w dzień rysuję ile wlezie.

 

Wrzucam trochę szkiców z PS i Paintera. Daruję sobie w robienie fot szkicom elips, prostych i perspektyw.

 

Eksperymenty z refek.

 

 

 

Trening enviro. Nie wiem, która kolorystyka lepsza. Ostra krytyka mile widziana :D

 

 

Bardzo fajnie, druga chyba lepsza, a z tego względu, że w pierwszej użyłeś takich hmm... stereotypowych kolorów malując trawę tj. czysta zieleń. Fajnie ogólnie, te pociągnięcia brushem dodają malarskości. ;)

Pierwsza lepsza (fajnie to brzmi btw.), bo dzięki stereotypowym kolorom lepiej czyta się przestrzeń. Zgniła żółć w drógim nie wyskakuje tak bardzo do przodu jak mogłaby, a powinna.

Przemieszaj nieco roślinność z pierwszej oraz drugiej wersji i zobacz, co z tego wyniknie. Góry oraz przestrzeń zdecydowanie lepiej czytają się na pierwszym obrazku.

 

Obracająca się głowa, rewelka.

pierwsze lepsze, obie bdb;)

Jeszcze bardzo sztywne te enviro, ogarnij przejścia między planami i przestudiuj więcej krawędzie :)

Trochę nudne kompo, prawie symetrycznie jest, poszukaj ciekawszych kompozycji, kilka thumbnaili przed rozpoczęciem enviro powinno pomóc.

Jakkolwiek last up bardzo na plus, podniosłeś poziom. ;)

Pozdro

groch, KarolGniazdowski, KhazadThard - Dzięki serdeczne za odzew! :) Wprowadziłem kilka poprawek, jak zasugerował ICE (przemieszanie kolorków) i Swiezy (plany) i zabieram się do następnych.

 

jak już malujesz chalkiem to wrzuć sobie na niego jakąś texturke i wyłącz pen pressure.

Na trawie jest sporo nieprzemyślanych pociągnięć zastanów się nad tym następnym razem czy mozna sporą ilość detalu załatwić w inny sposób niż rozdrgane pociągnięcia niczym z ekg :P

główka fajna szkoda że tak szybko sie obraca :)

No ja się troszku nie zgadzam z tym przymieszywaniem kolorów. Tzn. rada ICE jest cenna o tyle, że teraz widać, że poprzednie były lepsze. ;) Dotychczas było widać klimat: 1 około południa, 2 coś na godzinę przed zachodem. A teraz to nie wiadomo. Ale to taka subiektywna interpretacja, także never mind.

@Coyote - Dzięki za podpowiedź z texturką. Szukałem takiego efektu, a nie wiedziałem jak go osiągnać. I tym razem postarałem się ograniczyć EKG :D

 

Takie szybsze trochę.

 

te wcześniejsze góry lepsze, głównie dzięki temu że było na czym oko zawiesić, tu brak detali przyciągających wzrok i zatrzymujących go na obrazku, zwłaszcza w drugim

@KhazadThard - dzięki za uwagi! :) Te ostatnio z założenia miały być speedami, dlatego nie wchodziłem w detal, chciałem jak najszybciej ustalić ogólny feeling sceny.

 

Studium portertu. Chciałem się skupić na odpowiednim poprowadzeniu krawędzi i barwach skóry. Wyszło jak wyszło, eh :

 

Barwa OK. Proporcje też raczej siedzą. Brawo za niestandardowy kolor światła z góry, który świetnie leży na włosach.

No mi też sie podoba to ostatnie :) ale ramka jest bleee. i przydałby sie jakiś detal na bluzce czy dłoni

@KarolGniazdowski Dzięki :)

 

@telthona Dziękuję za komentarz. W tym poście obrazek wstawiam bez ramki i z troszkę większym detalem :)

 

 

Takie ćwiczonka ostatnio robię (patent od FZD :)

 

 

 

Kolejne studium portretu, z tym, że trochę dłużej nad nim posiedziałem. Chciałem zyskać trochę pewności siebie przy renderingu detalu i kontrolowania koloru. Wiem, panienka i nic więcej, ale chciałem się odprężyć po prostu :D (2h)

 

 

 

Detal:

 

 

 

A teraz dla odmiany wracam do enviro.

Edytowane 20 Listopad 201113 l przez WojtekFus

No czuć jak Twój warsztat wzbogaca się postępowo, aż przyjemnie popatrzeć :)

Ostatni portret równie genialnie wyszedł jak poprzedni, może tylko zwrócę uwagę na te same światło jakie zastosowałeś, ten sam kierunek.

Poza tym chyba policzek zbyt wyeksponowany, w tym temacie warto podejrzeć malarzy, bo jednak Twój policzek z tym różem wygląda jakby dziewczyna dostała od kogoś w twarz.

No i trochę błędy w anatomii aparatu nosowego( połączenie między nosem a ustami i sama budowa nosa w podstawie).

Usta za daleko wywędrowały, chyba jednak powinny być do środka gałki ocznej a nie do środka tęczówki jak to ma w przypadku en face.

Ćwiczenia tego z FZD akurat nie widziałem ale wydają się samymi liniami,nie dbale, konstruuj bryłę i twórz ten szkielet z wyobraźni łącznie z objętością kości, więcej architoktenicznego podejścia myślę by pomogło lepiej zgłębić.

Pozdrawiam

Dzięki Swiezy :D Chciałem zastosować się do uwag i poniosło mnie. Sam nie wiem co z tego wyszło.

Edytowane 20 Listopad 201113 l przez WojtekFus

robisz te prace z refek?

Drażni mnie te światło które ma robić rimlight a nie robi bo jest położone niekonsekwentnie.

pozdro