WWWoj Napisano 31 Sierpień 2010 Napisano 31 Sierpień 2010 (edytowane) Ilustracja okładkowa do książki Eugeniusza Dębskiego "Moherfucker": http://www.runa.pl/zapowiedzi/113-MOHERFUCKER.html ,którą to robiłem jakis czas temu, około 1 weckend mi to zajęło i nawet jestem zadowolony. :] Troche oklepana tematyka, ale co tam. szkice wstępne: ilustracja: Uploaded with ImageShack.us Edytowane 1 Wrzesień 2010 przez WWWoj
WWWoj Napisano 31 Sierpień 2010 Autor Napisano 31 Sierpień 2010 hehe :] nie to dzielny agent abw jak dostałem w opisie :]
Frank600 Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 Fajnie zrobione . Pierwszy szkicior mi się bardziej podoba ale wiem , że na okładkę biorą zawsze coś mega oklepanego i sklepanego :) Gość mi przypomina trochę Marka Kondrata . Ogólnie dobra robota .
ICE Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 Mi sie nie zbyt podoba, stac cie na wiecej man. Pierwszy szkic byl fajny kompozycyjnie dynamiczny, final oklepany do bolu, no ale w tej branzy prawie wszystko zalezy od klienta wiec sie w sumie nie czepiam jesli taka byla jego wola.
WWWoj Napisano 1 Wrzesień 2010 Autor Napisano 1 Wrzesień 2010 Dzieki za komenty :] to ze tak oklepanie wyszło to jakby nie było tez moja wina, bo nic nie wymysliłem ciekawszego. Tematyka oklepana, ale pewnie dałoby się ruszyc temat z innej strony :] Roctore :] heh no własnie z tej częsci obrazka jestem chyba najbardziej zadowo :p
olaf Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 strasznie płasko - jakby kreml był makietą w rozświetlonym lunaparku. No i pan chyba stoi stopień niżej niż pani. Chociaz przy jej cyckach to chciałbym mieć 165cm i trafic na zatłoczone moskiewskie metro.
gabahadatta Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 hm, widać ten pośpiech niestety. tematyka tematyką, ale niestety właściwie do każdego elementu można mieć jakieś "ale". kompozycja leci, pozy postaci niezbyt trafione ("ona niech się wypnie, a jego powiesimy na wieszaku bo inaczej się zupełnie przewróci"), plany nie grają ze sobą zbytnio... za szybko to przeszło od szkicu do koloru. potrafisz zdecydowanie lepiej :)
olaf Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 zajrzałem na stronę wydawnictwa, Twoja okładka i tak nie jest taka zła, wiekszosc tam to jakieś kiepskie żarty ze strony grafików.
leander Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 Babeczka bardzo fajna, ale zgadzam sie z gabahadatta, ze calosc troche nie gra razem. Rozne elementy inaczej malowane lub wziete ze zdjec i nie maja wspolnego mianownika.
WWWoj Napisano 2 Wrzesień 2010 Autor Napisano 2 Wrzesień 2010 trudno sie nie zgodzic, ale i tak jestem zadowolony z tej okładki jakoś przyjemnie mi się ją robiło, moze własnie przez cycki :p
^sTh. Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Bardzo fajna paleta, trochę kojarzy mi się z czasami kiedy plakaty filmowe były jeszcze malowane. Facet wygląda trochę jakby miał bardzo krótkie nogi, albo stał niżej, do pani nie mam zastrzeżeń, zagapiłem się na cycki ;)
WojtekFus Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Mi się skojarzył - nie mam pojęcia dlaczego z Indianem Jonesem :P I mimo wszystko poszedłbym w kierunku pierwszego szkicu. No, ale nasz klient - nasz pan.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się