Skocz do zawartości

Animacja: B-1033


adek

Rekomendowane odpowiedzi

W tym tygodniu zdecydowanie "filmowo". Sporo animacji w newsach i sporo polskich produkcji co nas cieszy. Tego newsa chciałbym poświęcić filmowi, który co prawda nie jest nowy, ale po prostu nie wiedzieliśmy o nim wcześniej. Chciałbym zaprosić do obejrzenia filmu "B-1033" autorstwa Pawła Kryszaka.

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=1508

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kurcze mam braki w historii widać... w każdym razie grafika naprawde zrobiła na mnie wrażenie, świecenie telewizora, faktury na przełącznikach i maszynkach, a przedewszystkim dźwięk - To udźwiękowienie to chyba najlepsze co miałem okazję słuchać od dawna i nie móie tu o samej muzyce ale o wszystkich drobnych szczegółach jak zapalniczka, zgrzyty w telewizorze, jęk uruchamianego szpulowca.. Pełen respect :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej Paweł rejestruj się i objaśnij fabułę:) O technice też możesz opowiedzieć:) Szczególnie o portretach gościa z fajkiem:D

 

 

Szkoda tylko, że za chwilę pojawią się teksty, że ta animacja też nie miała sensu, bo można było nakręcić aktorów szybciej haha.

 

Szybciej? Chyba se kpisz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne kolorki pasujące do całości. Wybieg z umiejscowieniem akcji w przeszłości bdb, co prawdopodobnie pomogło uniknąć problemów z animacją postaci kobiety dłużej widocznej na ekranie. Jedynie dłużyło mi się pierwsze ujęcie z kobieta chyba ponad pół minuty.

 

Szkoda tylko, że za chwilę pojawią się teksty, że ta animacja też nie miała sensu, bo można było nakręcić aktorów szybciej haha. Od taki paradoks, ale dobrze, że różni ludzie postrzegają rzeczy w inny sposób:).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich:) Dziękuję za komentarze. Ciesze się, że film się wam podoba. Zgadza się z Wami co do potknięć w animacji ale tempo animowania było naprawdę zabójcze;) - z filmem musiałem zdążyć na egzamin, z czego wynikło wiele kompromisów typu jakość-czas realizacji. Zaraz dokładnie przeczytam wszystkie komentarze i odpowiem na Wasze pytania. Postaram się też wygrzebać dla Was jakiś testowe rendery i koncepty. Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smoku - powinny być oczywiscie lata 60-te, pomyliłem się podając dane do opisu:P Już to zgłosiłem. Data jest wbrew pozorom istotna, ciesze się, że zwracacie uwagę na takie szczegóły:)

 

@ucek jeśli chodzi o szczegóły techniczne, to nie wiem za bardzo od czego zacząć:) 3d studio max + vray, Mudbox i ZBrush + tekstury w Photoshopie. Montaż w Premierze, a compositing w AE, udzwiękowienie w Audition. Dymki w Fume FX

 

Chętnie wam opowiem jak ten film powstawał, ale rozbije to na pare postów.

 

Pomysł:

 

Pomysł zrodził się podczas jednej z wielu dyskusji z przyjaciółmi na różne tematy.. Mój dobry kolega opowiedział historię jednego z eksperymentów niemieckich na Żydach w czasie Drugiej Wojny Światowej. W oparciu o tę historię powstał prosty scenariusz wskazujący na relację oprawca – ofiara. Chciałem, żeby film był wolny od komentarza pozostawiając pole dla wyobraźni widza. Elementy scenografii delikatnie wskazują jednak na inne miejsce i czas przeprowadzanego eksperymentu… Lata 50-te w kraju za oceanem…

Fanów teorii spiskowych odsyłam do "projektu paperclip" (project paperclip)

 

na początek wrzuce pare konceptów

 

dm-9129117600215.png

 

dm-912911760030.png

 

dm-812911760046.png

 

dm-13129117600410.png

 

 

 

 

 

Edytowane przez pikok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo to dobrze wyglada, faktycznie film jak nie animowany tylko aktorski, ale to co ja bede gadal ze mozna bylo nakrecic aktorow, jakby tak mozna bylo to tez bym krecil wiecej z aktorami ;)

Natomiast mam pytanie o historie, bo caly czas w czasie ogladania filmu mialem wrazenie ze ten koles z kontrolki manipuluje glosnioscia krzyku dziecka, jakby to dziecko bylo sztuczne z nagraniem placzu. Oczywiscie tak nie jest, bo on przeglada tasme z nagraniem video. Ale wrazenie jest 100% ze to jest przez niego kontrolowane jakos... dreszcze przechodza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisano poprzednio, świetne plastycznie, pomysłowo...tylko dlaczego jak usłyszałem odgłos zapalniczki to od razu chciałem wyjść zapalić ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ladne, tylko cala dramaturgia historii nie ma zadnego "celu". W sensie:

sa goscie ktorzy zmuszaja ludzi do mordowania dzieci. okay, ale za co, po co, co sie z nimi dzieje i czy ktos probowal cos z tym zrobic? dla mnie to historia bez poczatku i konca... A szkoda bo wykonanie powala.

 

Salve!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mort:

 

masz w dużej mierze rację. Film nie jest doskonały, to moja pierwsza próba stworzenia krótkiego filmu animowanego.

Chciałem by film wyglądał jak część większej układanki składającej się z wielu takich samych lub podobnych elementów - stąd klamra kompozycyjna gdzie początek jest jednocześnie końcem.

Co się z nimi dzieje - można się tylko domyślać:P

A po co? Cóż - odpowiedź jest skrzętnie zamaskowana (może nawet za bardzo), podpowiem, że jest ukryta w ostatnim ujęciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest praca studenta a nie kinematografia to raz. Film jest IMO bardzo dobry od strony plastycznej to dwa. Trzy, autor stosuje sugestię dzięki której widz obeznany z realiami potrafi sobie część historii sam dopowiedzieć. Fabuła i pomysł to rzecz indywidualna i nie będę się z tobą przekomarzał w tej sprawie. Nie wiem gdzie widzisz charakterystyczne dla teatru cechy - jedności? przejaraną expresywność? forma jest bardzo filmowa. Zwróc uwagę na ujęcia - szczególnie detal i portrety. I jak filmowo muzyka buduje nastrój.

 

Do gwiazdy kopernika tego nie porównuj bo to nie jest komercyjny film tworzony z państwowego cycka tylko praca jednego artysty. Nie widzę informacji żeby film dostał choć złotówkę z PISF-u więc wybacz ale takie argumenty mnie nie przekonują.

 

W ogóle nie podoba mi się to że userzy rzucają jakimiś zasłyszanymi hasłami. Teraz każda animacja jest albo "Gwiazdą kopernika" albo hollywoodzką tandetą. Wszystkich oskarża się o marnowanie pieniędzy PISFu i wiecznie się coś komuś nie podoba.

 

Ja będę filmu bronił, bo to czego brakuje animacjom robionym przez młodych artystów w polsce to właśnie ten filmowy klimat i napięcie. W tym filmie jest to rozwiązane naprawdę dobrze.

Edytowane przez Lucek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ona pod koniec ubiła tego dzieciaka? Oż...

Świetnie opracowany klimat + te szczególy i jakość od strony i dźwiękowej i graficznej, choć tego typu odwzorowywania ludzi bardzo nie lubię (gostek uszedł, ale stopy kobieciny totalnie mnie przeraziły), może to przez ten brak duszy artysty... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Djud: "o czym w ogole jest ten film ?"

 

Na pewno nie jest to wejście smoka.

 

Jak ktoś się wychował na pokemonach Kieślowskiego nie zrozumie ;P

 

Co do animacji, dobra praca jak na pierwszy raz, ciekaw jestem pracy dyplomowej, oby było "Łodzią po Wiśle"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności