Witam wszystkich jestem nowy i zaczynam swoją przygodę z maxem :)

Mam poważny problem z renderowaniem w VRAYU, max sam się wyłącza podczas renderingu.

 

Mam scenę która posiada około 400tys polygonów ( więc chyba nie tak dużo. widziałem sceny powyżej 4mln :) ).

Na scenie mam z 40 drzewek może więcej wszystkie w VRproxy ( każde drzewko bez proxy posiada około 700tys polygonów), więc może tu jest przyczyna, że drzewko bez proxy posiada tyle polygonów :((

 

Włączam render wczytuje "Bulding light cache" i po 10 sekundach sam się wyłącza bez żadnego erroru o tak po prostu :((

Dziwi mnie to ponieważ znalazłem w sieci scenkę gdzie było około 7mln polygonów i drzewka także w proxy, a render śmiga, że aż miło

 

Mój komp Duo Core e8200 2gb ramów Geforce 8800gt

soft 3ds max 2010 vray Adv 2.10.01

 

Ustawienia Vray System

 

Max tree depth 100

Min Leaf size: 0.0m

Face/level coef: 1

Dynamic Memory Limit: 1200mb

Default geometry: Dynamic

 

 

Render Region: 32

 

 

 

 

Więcej opcji mogę pokazać tylko proszę napisać, które was interesują :)

 

Proszę o pomoc !! :((

a vray'a skad masz? (o nic nie posadzam tylko pytam)

Zamiast Light cache próbowałeś przeliczyć np. Brute force? Możliwe, ze LC nie radzi sobie z liczbą samych drzew w proxy, co przy 2giga ram jest prawdopodobne.

Mam scenę która posiada około 400tys polygonów ( więc chyba nie tak dużo. widziałem sceny powyżej 4mln :) ).

Na scenie mam z 40 drzewek może więcej wszystkie w VRproxy ( każde drzewko bez proxy posiada około 700tys polygonów...

 

cos mi sie tu nie zgadza skoro piszesz ze cała scena ma 400tys polygonow a jedno drzewko w niej ma 700 tys poly ? wygląda mi na to ze cała scena jest za ciężka dla Twojego kompa

cos mi sie tu nie zgadza skoro piszesz ze cała scena ma 400tys polygonow a jedno drzewko w niej ma 700 tys poly ? wygląda mi na to ze cała scena jest za ciężka dla Twojego kompa

 

Drzewko bez proxy posiada 700tys polygonów, zaś drzewko z proxy ( przy exporcie podajesz ile chcesz, żeby proxy posiadał polygonów) ma 10tys polygonów, mogę oczywiście dać i 5 polygonów, ale poco ??.

 

Spróbuję z Brute Force i napiszę czy pomogło :)

No niestety nie poszło, zawsze mogę wywalić parę drzewek i pójdzie, ale nie da mi to spokoju czemu nie mogę wyrenderować scenę gdzie jest dużo drzewek, proxy itp itp, czy to wina tego, że mam tylko 2gb ramów ?? :((

a Proxy siejesz na instance ?

Wydaje mi sie ze masz za malo ramu jak na taka ilosc drzew, sprobuj zmiejszyc Max tree depth do 60 i Dynamic memory limit do 800 MB

stworzylem nową scene i wstawilem 100 drzewek w proxy i renderuje nawet na very hight. wiec nie wiem co jest grane.

Zaimportuj (merge) scenę do nowej sceny i zobacz czy się liczy. Wywal geometrię i zobacz czy same proksiaki się liczą. Potem na odwrót. Wywal materiały i wszystkiemu nadaj jeden Vray Std material. Zobacz czy się liczy itd....

Dobra chyba naprawiłem, problemem były same drzewka. Przy exporcie do proxy podałem żeby każdy obiekt miał 100-400 polygonów + ustawiłem jako boxy ( wcześniej jedno drzewko miało około 5-10tys polygonów). Gdzieś już czytałem, że silnik graficzny oblicza facy ( mesh=trójkąty) i im mniej tym to jedno, druga sprawa to materiały, ktoś tu już wcześniej na tym forum napisał, że drzewka które są oddalone od kamery nie powinny posiadać opocity i bumpa bo i tak tego nie widać. A trzecia sprawa muszę kupić lepszy sprzęt :) najlepiej 6 rdzeni i przynajmniej 8gb ramów :D to tyle ode mnie dzięki wszystkim za pomoc

a tu podaje link tutkiem dla tych co mają albo będą mieli ten sam problem

http://renderstuff.com/best-vray-settings-raycasting-cg-tutorial/

 

Pozdrawiam :)

Bardzo przydatny link, Rep dla Ciebie.

No 2GB ram to aż strach się bać :-) szczególnie że, bawisz się proxy, które jest ładowane w całości (700tyś. poly) jak kamera widzi to proxy, a jak masz ustawioną na wszystkie drzewa to już wiesz co się może zdarzyć.