Oglądając Twoje prace odnoszę wrażenie, że brakuje Ci trochę cierpliwości względem pojedynczej pracy. Trochę szkoda, bo czasami widać, że chciałbyś osiągnąć zamierzony efekt na pracy zbyt szybko. Śmiałe pociągnięcia, owszem, fajne są, ale nie zawsze są takie szybkie, na jakie wyglądają i często trzeba je cofać/poprawiać. Sam walczę z cierpliwością i umiarem w mazaniu.

 

Co do ostatniej pracy, to jeśli zależało Ci na architektonicznym charakterze rysunku (takie mam podejrzenia) to wymagana w tym temacie jest dobra perspektywa i konstrukcja. Tutaj za dużo przypadkowych kresek (np. nie rozumiem tych ,mazów na oknach na fasadzie budynku).

 

Znowu: potencjał jest (widac go w przedostatniej wrzucie) tylko chciałbym zobaczyć rysunek przemyślany.

Dzięki za komentarz, dał dużo do myślenia. Troche brak skilla, a trochę faktycznie cierpliwości. O ile w rysunku czasami po prostu lubię zrobić szybki szkic i wole zostawić to na takim a takim momencie, to w digitalu po prostu nie potrafię już wyciągnąć więcej i wygląda to wtedy jak taki speed, pomimo że było robione kilka godzin. Ale faktycznie, masz racje, czas zacząć robić bardziej przemyślane rysunki i włożyć w to więcej serca. Jako że dopiero dzisiaj czytam Twój komentarz pozwolę sobie jeszcze wrzucić wczorajszy rysunek, a kolejne rzeczy które będę wrzucał postaram się żeby nie były pracami 'na szybko'.

 

Ok, ale czemu strzelcy nie mogą ustać w pionie ? :) Skoro obróciłeś kamerę, to konsekwentnie wszystkie piony ulegną przechylenie a nie tylko te budynków. pozdro

Racja, dzięki za uwagę :)

Nie wyświetla mi obrazków. To u mnie coś nie teges?

Ciekawy zamek, popracuj nad jakością kreski, dziwnie wygląda ten łuk alejki po prawej stronie, w rogu wieży.

Ostatnia praca, czyli strzelec, fajny pomysł, kolory też, możesz dodać jakieś chmury i trochę detali na budynkach. Chyba trochę perspektywa na dachu uciekła, zobacz czy chodziło Ci o coś takiego:

 

 

Spróbuj najpierw sobie naszkicować daną scenę z widoku lotu ptaka, rozplanuj gdzie co stoi, to tyle, dawaj więcej.

Dzieki bardzo za overa, faktycznie chodziło mi o taką sytuację jaką narysowałeś w rzucie z góry z oznaczeniem 'nowe', podczas gdy wyszło mi takie jak w oznaczeniu 'starsze'. Nigdy nie myślałem o malowaniu takich ilustracji jak o rysunku 'architektonicznym' z rozplanowaniem wszystkiego najpierw w rzucie z góry, pomysł wydaje mi się dobry, na pewno wypróbuję.

Dzieki bardzo za overa, faktycznie chodziło mi o taką sytuację jaką narysowałeś w rzucie z góry z oznaczeniem 'nowe', podczas gdy wyszło mi takie jak w oznaczeniu 'starsze'. Nigdy nie myślałem o malowaniu takich ilustracji jak o rysunku 'architektonicznym' z rozplanowaniem wszystkiego najpierw w rzucie z góry, pomysł wydaje mi się dobry, na pewno wypróbuję.

 

Bardziej popracuj nad swoją perspektywą, widać że czujesz daną scenę i pod dobrym kierunkiem idziesz, ale często zapominasz o prostych zasadach. Weź przez ten tydzień odłóż wszystkie pomysły na bok, ogarnij papier i ołówek, poćwicz perspektywę.

Naprawdę warto odłożyć na jakiś czas "większe" rzeczy i zająć się podstawą.

tym razem typowy obrazek dla relaksu

Z głowy to malowałeś? Tak wygląda bo rozjeżdża się i perspektywa i anatomia.

rozrysuj sobie najpierw głowe bez kapelusza i później wrzucaj dodatki

Malowałem z referencji. Ten kapelusz to faktycznie nie współgra. W anatomii jak się teraz przyjrzałem to chyba nos nie siedzi tak jak powinien, ale innych błędów w samej anatomii/ perspektywie nie widzę, więc jeśli są jakieś inne to się z chęcią dowiem. Zastosuje się do Twojej rady grass przy kolejnym malunku. Ten obrazek jakoś wyjątkowo lubię i nie będę go zmieniał :)

ta lasia to nawet fajna, tylko ciut sztywna sie wydaje, a moze to ja mam zwidy, poza tym szkoda ze nie widac co ona tam tak szlachtuje..... ;-), za to we wczesniejszej pracy kolorki mi sie podobaja...

Diem - poszalej troche z walorem i saturacją kolorów na różnych planach

zmrużyłem oczy i widzę że faktycznie wszędzie walor jest taki sam na pierwszym planie jak na ostatnim..cholera, tak się starałem zrobić pierwszy plan najciemniejszy a wyszło źle ;P Nie jestem pewien czy wiem jak to zrobić. Z filmików które mi podsyłaliście wnioskuję, że walor w pejzażach to przede wszystkim ciemny pierwszy plan, jaśniejszy środkowy i najjaśniejszy ten ostatni. Przy czym ostatni plan powinien być do tego rozmyty na krawędziach, najostrzejszy powinien być ten środkowy, czyli ten na którym widz powinien skupić swoją uwagę, nie jestem pewien jak to jest z pierwszym planem, na moje powinien też być stosunkowo ostry, w końcu jet najbliżej. Ja mam problemy żeby tę teorię zrealizować w praktyce, a dodatkowym problemem jest to, że w tym obrazku chciałem użyć jak najbardziej kontrastujących ze sobą barw, żeby obrazek był taki bardziej "świeży".

Spróbuj sposobem na fenga. ;) Na samej gorze z lejersami robisz nowa warstwę, malujesz ja całą na czarno i zmieniasz ja na saturation. Dzięki temu będziesz widział w czerni i bieli. Malując na warstwach poniżej od razu będziesz widział gdzie rozjaśnić gdzie przyciemnić. Warto sobie zawsze zrobić takowa warstewkę. W każdym momencie można ja włączyć i wyłączyć i zobaczyć co nie trzyma się walorowo.

Pozdrawiam! :)

1. Korzystaj z referek

2. Rób małe szkice walorowe czyli "thumbinalsy" - zrób ich kilka(set) i wybierz sobie najlepszy i go rozwijaj.

3. Na początku maluj w dużym oddaleniu czyli tak żeby nie wbijać w detal za szybko tylko żeby fajnie podzielić sobie wszystko na plany i ustawić kompozycje

4. Nie uderzaj od razu w jakiś wielkie epickie sceny tylko np namaluj góry ( przypominam o referkach)

5. Zaprzyjaźnij się z lassem.

6. Spróbuj poeksperymentować z pędzlami tak żeby uzyskać ciekawą fakturę.

 

 

pooglądaj jeszcze raz tutki (np: Paick , Cole , Shaddi ) i ćwicz i ćwicz i ćwicz i ćwicz ćwicz i ćwicz ćwicz i ćwicz ćwicz i ćwicz ćwicz i ćwicz ∞

Dzięki bardzo za odpowiedzi.

Yndza@ Nie znałem tej metody z warstwą saturation, brakowało mi czegoś takiego, dzięki :)

 

grass@ dzięki za ten zbiór rad. Faktycznie nie korzystałem tutaj z referencji, wydawało mi się że góry mozna pojechać z dyńki ;) Swoją drogą trudno nie malować epickich pejzaży kiedy jest to najprzyjemniejsza forma malowania ;) Niedługo czeka mnie najprawdopodobniej codzienne malowanie martwej natury na sztaludze (chciałbym dostać się do Torunia na wydział grafiki), więc mam nadzieję na poprawienie swojego skilla technicznego.

 

Tymczasem wstawiam nowy obrazek, zaczęty wczoraj w nocy a skończony przed chwilą (malowane z referencji):

trzymając się rady grassa, postanowiłem zrobić zbiór na poczatek 9 thumbinalsów. Nie jestem pewien czy to poprawna forma zaczynać od razu w kolorze, czy może powinno się zaczynać zawsze w B&W.Wykorzystałem tutaj też pod koniec warstwe saturation dla sprawdzenia waloru i drobnych poprawek. Ciągle mam problemy z walorem, ale to trzeba po prostu wyćwiczyć.

zmieniłem tak jak potrafiłem, stosując się do powyższych rad. Zastosowałem tutaj trik z warstwą saturacji oraz użyłem dodatkowych pędzli by nadać bardziej malarski efekt:

 

pozwolę sobie jeszcze dodać speeda z tsp:

 

 

 

skończona jaskinia:

luźny obrazek, dla ćwiczenia waloru w B&W

 

dzisiejszy obrazek malowany z referencji:

Co do ćwiczenia waloru http://max3d.pl/tutoriale/298/

Resztę boję się ruszać ;)

Jest aż tak źle że boisz się ruszać? No ja się na krytykę nie pogniewam, nawet tą najbardziej jadącą po moich obrazkach, będę w sumie za nią wdzięczny, tylko dobrze było by wiedzieć co jest nie tak, bo to że jest po prostu kiepsko to mało mi daje do myślenia ;)

wrzucam dzisiaj swój nowy malun, jutro zaś zamieszcze zdjęcie martwej natury malowanej akrylami na sztaludze (malowana dzisiaj, ale zapomniałem wziąć aparatu do pracowni)

 

 

obrazek zaczęty z miniaturki w B&W, wykończony w kolorze za pomocą warstwy color balance i dodaniem kilku nowych śladów kolorowego pędzla.

Jak na moje oko to te statki powinny być bardziej w perspektywie, bo teraz wyglądają jak by były tylko powielone. ;)

tak, to prawda że są tylko powielone, jakoś nie wpadłem na to że powinny być w perspektywie. Raz że mogły by ogólnie trzymać jeden poziom wysokościowy, dwa że powinny być w perspektywie, w której każdy statek jest widoczny pod innym kątem. No nic, mam nauczkę, że jak powielać to z większym przemyślunkiem ;)

 

Tymczasem wrzucam swój obrazek zrobiony dzisiaj w nocy:

Akryle na formacie B2

 

zakupiłem sobie szkicownik, bombastyczna sprawa, nigdy nie miałem takiego pieknego dużego czarnego szkicownika, co prawda jest to stosunkowo drogi artefakt, ale myslę, że jak już cały zostanie pokryty rysunkami to satysfakcja wizualna zrekompensuje mi niezadowolenie z powodu dużej ceny (35 zł)

 

poniżej wrzucam swój pierwszy rysunek:

 

 

dużo lassa, zaczęte z miniatury w b@w, nastepnie dodany kolor za pomocą balansu kolorów

@up

Nie wiem czy tak miało być, ale ten sam obrazek dodałeś w wątku Wojtka Fusa ;)

wow, dzięki że mi to napisałes, wczoraj musiałem być senny wrzucając ten obrazek :D Najpierw pisałem post w dziale Wojtka Fusa, a nastepnie chciałem wrzucić swój obrazek w swojej teczce i coś mi nie wyszło, oczywiście już usunąłem obrazek z teczki Wojtka, heh, wyszło co najmniej groteskowo, szczególnie że z moim postem to umieszczenie swojej pracy wyglądało pewnie na zamierzone działanie x]

drogi Diem

 

zalecam intensywną pracę w plenerze albo z fot, ostatecznie malowanie z referencjami

ten ostatni wiele by zyskał gdybyś wsparł sie na przykład filmem avatar

obrazek dwa posty wyżej potrzebował jakiegoś zdjęcia skał, czy gór

 

 

kopiowanie jest jak nauka języka, każda kopia to nowe słowo, im bogatsze słownictwo tym łatwiej opisać wizje którą masz w głowie...

Ostatni trochę odstaje na mój gust. Ekspertem nie jestem, ale kompozycja wydaje mi się dzielić obrazek na dwa odrębne..

Ten ze skałkami z posta #93 mi się podoba i skałki akurat mi pasują.. może nie są ziemskie, ale dobrze mi się je odbiera. :)

Dzięki za opinię theSZ. Kompozycja to jeden z moich najwiekszych problemów. Ten obrazek z postu 93 został najpierw zaplanowany za pomocą szkicu ołówkiem i dopiero później idee przeniosłem do photoshopa, zaś ten z postu 96 został namalowany na spontanie, wiele razy był zmieniany, faktycznie kompozycja leży i kwiczy ;) Ponieżej wrzucam kolejny obrazek, znowu spontan:

Edytowane 4 Wrzesień 201311 l przez Diem

Witaj.

 

Zrobiłem ci mały over nie gniewaj się :)

Nie znam się tak dobrze bo w prawdzie to nawet nie doszedłem do studiowania tego tematu ale może jednak coś pomogę.

 

Wow, dzięki za ten over, daje do myślenia :D