Skocz do zawartości

3ds max - początki


Szajkers

Rekomendowane odpowiedzi

Ksiazka to podstawa nauki. Zawsze to podkreslam, ale mlodzi teraz cholernie nie lubia papieru. Wynikiem tego sa potem bardzo czesto zadawane pytania na temat podstawowych funkcji programu. Tutoriale sa dobre jezeli znasz juz porzadnie strukture aplikacji. Inaczej powstaja na forum watki w ktorych ktos renderowal prosty obrazek tydzien, zjadajac przy tym 32gb ramu...

 

Widzialem ten obrazek i kojarzę tego kolege, co go robil. W kilku watkach doradza, ze 16 G ramu to za mało na podstawowe rzeczy, a za kilka lat to "kwantowe" komputery nie zdolaja liczyc vizek...heheh. No encyklopedyczny przypadek braku dostatecznej wiedzy, zaczerpniętej pewnie z setek tutoriali. Oj młodzieży, za kilka lat to komputery "kwantowe" zastapia Wam mozgi a w google zagladac będziecie, żeby dowiedzieć się jak zaparzyć herbatę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ksiazka to podstawa nauki. Zawsze to podkreslam, ale mlodzi teraz cholernie nie lubia papieru. Wynikiem tego sa potem bardzo czesto zadawane pytania na temat podstawowych funkcji programu. Tutoriale sa dobre jezeli znasz juz porzadnie strukture aplikacji. Inaczej powstaja na forum watki w ktorych ktos renderowal prosty obrazek tydzien, zjadajac przy tym 32gb ramu...

 

Widzialem ten obrazek i kojarzę tego kolege, co go robil. W kilku watkach doradza, ze 16 G ramu to za mało na podstawowe rzeczy, a za kilka lat to "kwantowe" komputery nie zdolaja liczyc vizek...heheh. No encyklopedyczny przypadek braku dostatecznej wiedzy, zaczerpniętej pewnie z setek tutoriali. Oj młodzieży, za kilka lat to komputery "kwantowe" zastapia Wam mozgi a w google zagladac będziecie, żeby dowiedzieć się jak zaparzyć herbatę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewnie oni sami odrabiają, wujek google za nich to robi. Chociaz tyle, ze chce im się wpisac w wyszukiwarke pare slow, co i tak pewnie niedługo się skończy bo systemy rozpoznawania mowy zrobia to za nich. A najlepiej to nawet nie wypowiadać slow, tylko mysla przekazac tekst. Ale pewnie jak taka technika będzie to to już nie nie będą mieli czym myslec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewnie oni sami odrabiają, wujek google za nich to robi. Chociaz tyle, ze chce im się wpisac w wyszukiwarke pare slow, co i tak pewnie niedługo się skończy bo systemy rozpoznawania mowy zrobia to za nich. A najlepiej to nawet nie wypowiadać slow, tylko mysla przekazac tekst. Ale pewnie jak taka technika będzie to to już nie nie będą mieli czym myslec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewnie oni sami odrabiają, wujek google za nich to robi. Chociaz tyle, ze chce im się wpisac w wyszukiwarke pare slow, co i tak pewnie niedługo się skończy bo systemy rozpoznawania mowy zrobia to za nich. A najlepiej to nawet nie wypowiadać slow, tylko mysla przekazac tekst. Ale pewnie jak taka technika będzie to to już nie nie będą mieli czym myslec.

 

Najpierw żeby płynął prąd trzeba było połączyć dwa kabelki. No dobra. Ale człowiekowi nie chciało się już łączyć tych kabelków więc wymyślił przełącznik. Powstał problem. Trzeba było wstawać, podchodzić i wciskać, więc wymyślono zdalny pilot. Znowu problem. Trzeba było podnosić rękę i wciskać przycisk, ciężko :/... więc wymyślono sterowanie głosem. Ale tu też problemy, trzeba było dla tak banalnej czynności wydawać dźwięk. Ktoś wpadł na pomysł aby to UŁATWIĆ :D. Padł pomysł aby to komputer sam wykonywał za nas tą czynność, żeby za nas myślał... nie wiem, dokąd to może prowadzić, ale to jest postęp. Tylko w nie tym kierunku co trzeba. Powodem jest ogólne lenistwo, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewnie oni sami odrabiają, wujek google za nich to robi. Chociaz tyle, ze chce im się wpisac w wyszukiwarke pare slow, co i tak pewnie niedługo się skończy bo systemy rozpoznawania mowy zrobia to za nich. A najlepiej to nawet nie wypowiadać slow, tylko mysla przekazac tekst. Ale pewnie jak taka technika będzie to to już nie nie będą mieli czym myslec.

 

Najpierw żeby płynął prąd trzeba było połączyć dwa kabelki. No dobra. Ale człowiekowi nie chciało się już łączyć tych kabelków więc wymyślił przełącznik. Powstał problem. Trzeba było wstawać, podchodzić i wciskać, więc wymyślono zdalny pilot. Znowu problem. Trzeba było podnosić rękę i wciskać przycisk, ciężko :/... więc wymyślono sterowanie głosem. Ale tu też problemy, trzeba było dla tak banalnej czynności wydawać dźwięk. Ktoś wpadł na pomysł aby to UŁATWIĆ :D. Padł pomysł aby to komputer sam wykonywał za nas tą czynność, żeby za nas myślał... nie wiem, dokąd to może prowadzić, ale to jest postęp. Tylko w nie tym kierunku co trzeba. Powodem jest ogólne lenistwo, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodriquez żeby nie wiem jaki był postęp to nikt ci nie zabrania używać szarych komórek zresztą bez nich by nie było postępu także nie ma co udowadniać że to postęp w takim czy innym kierunku jest winny lenistwu ;) Lenistwu winni są ludzie którzy pozwalają swe mózgi zamykać w małych ciasnych pomieszczeniach :( Jak powiedział Napoleon: Stado baranów kierowane przez lwa pokona stado lwów kierowane przez barana.

Edytowane przez shadowsexpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodriquez żeby nie wiem jaki był postęp to nikt ci nie zabrania używać szarych komórek zresztą bez nich by nie było postępu także nie ma co udowadniać że to postęp w takim czy innym kierunku jest winny lenistwu ;) Lenistwu winni są ludzie którzy pozwalają swe mózgi zamykać w małych ciasnych pomieszczeniach :( Jak powiedział Napoleon: Stado baranów kierowane przez lwa pokona stado lwów kierowane przez barana.

Edytowane przez shadowsexpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie, gdzie leży granica. I myślę, że współczesne dylematy w tym temacie kiedyś wydadzą się naszym potomkom śmieszne. Będą leżeć, wydawać komendy głosem wszystkim sprzętom w domu, i będą się z nas śmiać. Że byliśmy tacy prymitywni. Tak wygląda postęp. KAŻDY sprzęt, jaki dziś jest normalny, kiedyś był czymś supernowoczesnym. Nawet głupia łyżka, czy koło. A że ludzie się odmóżdżają? To jest proces, który trwa od dawna. Porównaj chociażby muzykę współczesną z tą sprzed 300 lat (takiego Justina Bibera z Mozartem, czy chociażby współczesnych wykonawców dyskotekowych z tymi sprzed kilkudziesięciu lat, jak Bee Gees, Boney M, Village People, Commodores czy ELO - te dawne robiły MUZYKĘ, a obecne robią jednostajny ŁOMOT z jękami w tle :) ), współczesną architekturę z tą sprzed kilkuset lat (obecnie mamy klocki jak ociosane siekierą, a kiedyś były pałace z rzeźbami itp), a nawet współczesne ubrania z tymi sprzed 200-300 lat. Kiedyś wszystko było wykwintne i artystyczne, A teraz wszystko jest proste, żeby nie powiedzieć - prostackie. Oczywiście dawniej te wykwintne rzeczy były dostępne tylko dla najbogatszych i wyższych warstw. Teraz są dla wszystkich. Postęp ma więc dobre strony i złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie, gdzie leży granica. I myślę, że współczesne dylematy w tym temacie kiedyś wydadzą się naszym potomkom śmieszne. Będą leżeć, wydawać komendy głosem wszystkim sprzętom w domu, i będą się z nas śmiać. Że byliśmy tacy prymitywni. Tak wygląda postęp. KAŻDY sprzęt, jaki dziś jest normalny, kiedyś był czymś supernowoczesnym. Nawet głupia łyżka, czy koło. A że ludzie się odmóżdżają? To jest proces, który trwa od dawna. Porównaj chociażby muzykę współczesną z tą sprzed 300 lat (takiego Justina Bibera z Mozartem, czy chociażby współczesnych wykonawców dyskotekowych z tymi sprzed kilkudziesięciu lat, jak Bee Gees, Boney M, Village People, Commodores czy ELO - te dawne robiły MUZYKĘ, a obecne robią jednostajny ŁOMOT z jękami w tle :) ), współczesną architekturę z tą sprzed kilkuset lat (obecnie mamy klocki jak ociosane siekierą, a kiedyś były pałace z rzeźbami itp), a nawet współczesne ubrania z tymi sprzed 200-300 lat. Kiedyś wszystko było wykwintne i artystyczne, A teraz wszystko jest proste, żeby nie powiedzieć - prostackie. Oczywiście dawniej te wykwintne rzeczy były dostępne tylko dla najbogatszych i wyższych warstw. Teraz są dla wszystkich. Postęp ma więc dobre strony i złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granica lezy w każdym z nas. Jak wszyscy razem nie zaczniemy od nowa uzywac mozgow i tepic ociemniajacych innych leniow , to za kilkanaście lat generał i9 9870K z podkręconym taktowaniem razem z admirałem google sprowadza ludzkość do podziemnych tuneli jako ekologiczne zrodlo energii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granica lezy w każdym z nas. Jak wszyscy razem nie zaczniemy od nowa uzywac mozgow i tepic ociemniajacych innych leniow , to za kilkanaście lat generał i9 9870K z podkręconym taktowaniem razem z admirałem google sprowadza ludzkość do podziemnych tuneli jako ekologiczne zrodlo energii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Ajgor jeszcze należy porównać ten smród i te wszy z przed 300-400 lat gdzie na dworze króla słonce trzeba było mieć kowadełko do tłuczenia sublokatorów do kultur im wtedy współczesnych dalekiego wschodu Chiny, Japonię gdzie wiedziano o tym że brak higieny jest przyczyna wielu chorób a w europie tych czasów naprawdę królowało hasło "częste mycie skraca życie" Ponowie postęp nie ma tu nic do rzeczy z tym że człowiek ma tak czy inna mentalność, nie da się narzucić całemu społeczeństwo aby myślało. A tu na forum mamy po prostu szanse co niektóre śpiące królewny obudzić z ich leniwego snu ;)

 

 

update

-----------------------------------------------------------------------------------------------

o i prosze kolejny nie obudzony http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=88383&p=1155208&viewfull=1#post1155208 aż się prosi napisać przejrzyj wątki ;)

Edytowane przez shadowsexpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Ajgor jeszcze należy porównać ten smród i te wszy z przed 300-400 lat gdzie na dworze króla słonce trzeba było mieć kowadełko do tłuczenia sublokatorów do kultur im wtedy współczesnych dalekiego wschodu Chiny, Japonię gdzie wiedziano o tym że brak higieny jest przyczyna wielu chorób a w europie tych czasów naprawdę królowało hasło "częste mycie skraca życie" Ponowie postęp nie ma tu nic do rzeczy z tym że człowiek ma tak czy inna mentalność, nie da się narzucić całemu społeczeństwo aby myślało. A tu na forum mamy po prostu szanse co niektóre śpiące królewny obudzić z ich leniwego snu ;)

 

 

update

-----------------------------------------------------------------------------------------------

o i prosze kolejny nie obudzony http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=88383&p=1155208&viewfull=1#post1155208 aż się prosi napisać przejrzyj wątki ;)

Edytowane przez shadowsexpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ślicznie nakładają dzisj pewne sprawy na siebie tylko w rożnych wątkach http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=88390&p=1155315&viewfull=1#post1155315 a wogóle wynik końcowy tej wizualizacji wygląda jakos nie maxowo takie coś to ja pokazuje klientom za free aby im bryłę pokazać domu i robię to w sketchupie, kurde ile mi się kasy marnuje ;)

Edytowane przez shadowsexpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ślicznie nakładają dzisj pewne sprawy na siebie tylko w rożnych wątkach http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=88390&p=1155315&viewfull=1#post1155315 a wogóle wynik końcowy tej wizualizacji wygląda jakos nie maxowo takie coś to ja pokazuje klientom za free aby im bryłę pokazać domu i robię to w sketchupie, kurde ile mi się kasy marnuje ;)

Edytowane przez shadowsexpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uf no to przebilem sie przez te wszystkie strony tekstu w poszukiwaniu informacji :D

 

Tez zaczynam ogarniac ten program i zamierzam wykupic tutki na stronie ktora podaliscie na poczatku. Chcialbym was zapytac jakie ksiazki wg was warto kupic, mi konkretnie chodzi o level design. W tej chwili jestem na 3 roku architektury ale nie jestem przekonany do zawodu i staram sie "przebranzowic" ;)

 

Jezeli macie konkretne lektury lub wydawnictwa z ktorymi warto sie zapoznac to bardzo prosze o pomoc.

 

(nie, nie szukam darmowych piratowych jakichkolwiek. Bardzo chetnie kupie, tylko podpowiedzcie co ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam w zyciu nie mialem zadnej ksiazki do softu,

w samym maxie najlepsza pomoca jest i tak help, nie ma chyba innego programu na swiecie z tak dobrze rozbudowanym helpem, zreszta kazdy sensowny program ma swietnego helpa, nawet te mniej popularne,

a tutoriale to poprostu jest robienie krok po kroku tego co jest w manualu.. jezeli chodzi o podstawy:)

 

ja tam zamiast marnowania czasu polecam nauczyc sie angielskiego, zeby potem bylo latwiej szukac informacji, bo niestety po polsku pomoce to wychodza z 5letnim opoznieniem (:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności