Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Storytelling pierwsza klasa, warsztat również. No może bym się przyczepił do jednej animacji, co nie zmienia faktu, że o takich skillsach mogę sobie pomarzyć. Rozumiem, że w Polszy nie ma takiej szkoły jak Gobelins :D?

Napisano

Nie ma. Ubolewam nad tym. Chciałbym, żeby w końcu z jakiejś szkoły wyszła podobna animacja. W ogóle ostatnio straszna posucha jeśli chodzi o krótkie filmy animowane w Polsce. Oprócz cinematików i trailerów Platige nie ma za bardzo o czym pisać. Przynajmniej nic do mnie nie dociera.

Napisano

Fajnie, że znów coś więcej w 3d zrobili. I to w takim 3d jakim się ostatnio jaram. Szkoda, że się we Francji nie urodziłem, w Polsce nawet pogadać o takich rzeczach nie ma z kim, a co dopiero robić. :(

Napisano
... w Polsce nawet pogadać o takich rzeczach nie ma z kim, a co dopiero robić. :(

 

Dlaczego filmu Gobelins są fajne?

Pierwsza odpowiedź: bo są krótkie.

Ktoś mądry wpadł na pomysł, żeby nałożyć studentom wymóg zawarcia się w 2-4 minutach. To naprawdę zbawienne.

Każdy bywalec polskich festiwali animacji wie, o czym mówię. Po obejrzeniu kolejnej piętnastominutowej impresji nawet najtwardsi wysiadają.

 

Po drugie:

W Gobellins zawsze był nacisk na pracę zespołową, filmy powstają zwykle w minimum 3 osobowych zespołach, często w napisach nie ma nawet podziału kompetencji, na zasadzie swobodnej współpracy, uzupełniania się w różnych zadaniach. Na zasadzie burzy mózgów: zostaną tylko dobre rozwiązania, bo grupa odrzuci słabe.

W naszej edukacji artystycznej obowiązuje system mistrzowski, czyli reżyser jest samotnym Twórcą, zmagającym sie z Materią, który w bólu i zadumie ma stworzyć Dzieło, najlepiej na Temat Ważki. Idealnie żeby zrobił to sam, bo wtedy może bez przeszkód zrealizować swoją Wizję.

Na szczęście to się podobno powooooli zmienia, przynajmniej w szołach prywatnych program jest nastawiony na normalny tryb produkcji zespołowej.

 

O szkołach państwowych możemy raczej na razie zapomnieć.

Taka anegdotka: kiedyś zapytałem osobę, która ukończyła Reżyserię na Animacji w Łodzi, na którym roku i ile godzin mieli z animacji postaci. Ani jednej - odpowiedziała. Trochę mnie przytkało. Ale niezrażony eksplorowałem dalej: No to czego was tam uczyli? A, przez pierwszy rok uczyli nas animacji przy pomocy sypania soli, a potem to każdy robił swój projekt. No comment.

Napisano
Na szczęście to się podobno powooooli zmienia, przynajmniej w szołach prywatnych program jest nastawiony na normalny tryb produkcji zespołowej.

 

O szkołach państwowych możemy raczej na razie zapomnieć.

 

To chociaż na Politechnice Łódzkiej na przedmiocie Film Animowany, podeszli trochę profesjonalniej do sprawy i mieliśmy właśnie do wykonania film ~3 minutowy w 3 osobowej grupie. Ale... niestety to tylko jeden przedmiot ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności