Skocz do zawartości

Logo Polski


Rotomonks

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Znowu ktos kreci lody i kaske zbija na jakiejs wymyslonej potrzebie. Kraje maja swoje godla nie "loga". Polska nie potrzebuje loga. Mamy orla w koronie. Przeraza mnie poziom przekretow jakie w Polsce odchodza. I co - za to nikomu niepotrzebne "logo" koleszka zaprzyjazniony z politykami ile zaspiewa? kilkadziesiat tysiecy? Milion? A jego firemka potem nastuka jakichs wizytoweczek i koszulek i innego badziewia za kilka razy tyle? Szlag by trafil tych krewnych i znajomych krolika. Jak ogladalem rodzicow uposledzonych dzieci pod sejmem to kasy nie bylo a na takie gowno oczywiscie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że biznes, a nie jakaś potrzeba, ale to całe Dentsu musiało złożyć propozycję nie do odrzucenia. Być może ta sprężyna za milion i tak wyjdzie taniej niż czarny pr?

Trochę martwi, że już 60 tys. idiotów zareagowało, wybierając jedną z trzech sprężyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ten tekst na stgu w temacie zamiast dalszego postowanie jak bardzo słebe te sprężyny są (bo są:)).

http://stgu.pl/dzieje-sie/teksty/news-kolejne-logo-dla-polski.html

 

a jako rozwinięcie (jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji tego zobaczyć) świetny projekt Marty Gawin: System identyfikacji wizualnej struktury organów aparatu państwa polskiego.

 

http://issuu.com/martagawin/docs/system

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzumakishadow - bardzo fajny ten projekt Marty Gawin - unowoczesnione, ujednolicone a jednak nasze, spojne z godlem kraju. Nie jakas zalosna proba odkrywania kola na nowo ale solidny, dobrze udokumentowany i przemyslany projekt.

 

Ale - jak zasugerowano w tekscie z twojego linka - decyzje juz zapadly. A ja - bo sie we mnie gotuje jak czytam takie newsy - dodam, ze i pewnie spora zaliczka tez juz poszla. To wybieranie loga oddaje swietnie wybory - dostajesz pule kilku gosci i z nich wybierasz. A, ze zaden nie zasluguje na stanowisku? Oj tam, oj tam, nie wydziwiaj obywatelu tylko spelniaj swoj obowiazek i glosuj. Ciesz sie iluzja wplywania na cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że to się obroni. Fedra jest wpisana w zarys obszaru Polski. Jest łatwe do narysowania, proste, lekkie, minimalistyczne.

Rysunek powyżej jest kapitalnym dowodem na to, że niespecjalnie się przykładając uzyskujemy to co chcieliśmy - określony symbol, który wszyscy rozpoznają. Jak logo Polski Walczącej - szybko narysować na murze i uciec. Bo nie było czasu na malowanie orła z piórami.

Dobre logo ma być łatwe do odtworzenia nawet przez przedszkolaka, jak Nike. Jedna kreska w obojętnie jakim kolorze i wiemy o co chodzi.

 

A po co w ogóle logo?

Wyobrażam sobie kolekcje ubrań z tym logiem, etykiet, rzeczy użytkowych, druków, gadżetów, itd. Jak teraz dajmy na to hipster(tfu!) chce zalansić kaszkietem z symbolem Polski - to co? ma tam wyszyć orła? Orzeł jest dobry ale na banderę MW nie na etykietę z serkiem homogenizowanym. A przydałoby się np. na rzeczach tu produkowanych nanieść symbolikę, która w prosty, widoczny sposób zasygnalizuje mi miejsce produkcji i w ten sposób również skłoni do zakupu. Godło jest za "ciężkie". Fajnie wygląda na banderze MW, pałacu Namiestnikowskim, w TV za Prezydentem w czasie przemówienia noworocznego. I niech tak zostanie.

 

Absolutnie wszystkie nowe rozwiązania, trendy, technologie, pomysły, zawsze zderzały się z oporem zastanej materii. "Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę. " powiedział inż. Mamoń.

Weźmy na tablice logo Apple - nadgryzione jabłko. Jabłko i komputery. No jest coś bardziej odległego? A czy dziś jabłko w pierwszej kolejności nie kojarzy się z komputerem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku GB czy szkocji to byłoby nawet do obronienia mysle. Moze takie podejscie mial brytol to projektujący. Tam inaczej funkcjonuje wizerunek flagi i kolorow narodowych. Chyba dobry przykład, ze nie zawsze człowiek z sukcesami w wielkim miescie bedzie najlepszym kandydatem - nie ujmując jego osiągnięciom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#Sunedge

Oni brandów mają z kilka, na szybko: statua wolności, wuj sam, elvis... To w powszechnym rozumieniu pozytywne synonimy Ameryki. Loga jako znaku nie ma. Ale np. z czerwonym kołem japońskim czy kangurem australijskim widziałem różne numery.

Zanim nie napisano pierwszej konstytucji też nikt jej nie miał. Tak było z godłem i z wszystkim innym.

 

Zresztą to logo jest tylko na rynek wewnętrzny mam nadzieję, bo niemożliwe jest wypromowanie tego na zewnątrz. To chyba odpowiednik "Teraz Polska" tylko w bardziej elastycznym, uniwersalnym i przyjaźniejszym wydaniu. Noszenie na pendrivie "Teraz Polska" to byłby obciach, godło się nie nadaje, ale takiego logo w jakieś fajnej wariacji czemu nie.

Różne symbole pełnią różne funkcje w odniesieniu do sytuacji w której są użyte - jak pisałem wcześniej już mieliśmy logo Polski w okresie 39-45 czyli "P" z kotwica. Ta symbolika użyta w tamtym kontekście pełniła rolę emanacji Państwa, które jeszcze istnieje. Jak chorągiew tylko nie do odebrania. Najlepiej byłoby namalować orła ale kto to potrafi i ile będzie trwał czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceks: Naprawdę masz nadzieję, że to na rynek wewnętrzny? To czemu mamy płacić krocie zagranicznym firmom? Żebyś mógł mieć logo na czapce i pendrivie? Poza tym czemu uważasz, że logo "Teraz Polska" to obciach? Znak jest bardzo dobry. I łatwiej go narysować niż ten zygzak. Ale tu naprawdę nie chodzi o sam kształt logo. Tu chodzi o to w jaki sposób jest ono forsowane.

 

Dobrze, że przywołałeś*przykład Kotwicy. Z tego co mi wiadomo została wybrana w otwartym (aczkolwiek podziemnym) konkursie, na który zgłoszono kilkadziesiąt prac.

Ze sprężyną nie wiadomo kto wybrał logo. Ankieta to kpina, bo tam dwie skrajne wersje są*tylko po to, żeby wybrać środkową, poza tym wybór logo przez laików to niebezpieczna sprawa. Ale wkurza brak jawnej debaty z udziałem specjalistów i jakiejś całościowej wizji nt polityki wizerunkowej. Bardzo dobry artykuł*podał wcześniej @uzumakishadow. Tu naprawdę nie chodzi o znaczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rotomonks

Ale to na szczęście nie jest fundowane z kieszeni podatników i w przeciwieństwie do loga "Teraz Polska" (stworzonego zresztą do całkiem innego celu) używanie nie będzie koncesjonowane. Inicjatywa jest zbożna bo w ogóle jest. Były inne próby zbudowania brandu graficznego dla tematu "Polska" jak ten z latawcem ale to bardziej taka scenka niż logo.

Artykuł oczywiście czytałem - dobry, ale jego praprzyczyną jest opór materii a nie kontrinicjatywa. Zamiast samemu coś przedsięwziąć jest negacja a czas leci.

Mam jeszcze nadzieję, że jednak inicjatorzy pójdą po rozum do głowy i zrezygnują z wychodzeniem z tym poza granice Polski bo jak przed chwilą czytałem jest taka ambicja. To byłaby klapa absolutna. Ale tu dla autochtonów - czemu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceks

No widzisz, mnie sprężyna nie rusza. Może sobie być i sprężyna do promocji za granicą.

Ale w to, że za to nie zapłacimy trudno mi uwierzyć. Pytanie czy jesteśmy w stanie się dogrzebać w którym miejscu za to zapłacimy. Biznesy nie są po to, żeby coś fundować za darmo. Na razie w kwestii finansowania nie ma na stronie jasnych informacji, kto ile i za co zapłacił i ile jeszcze zapłaci. Jest tylko marketingowy bełkot zachęcający do uwierzenia, że jakaś prywatna firma była taka super, że zapłaci za wszystko i za darmo odda Skarbowi Państwa.

Ale już sam fakt zaproszenia organizacji prywatnych przedsiębiorców każe wzmóc czujność. Podatnik jednak paradoksalnie finansuje te organizacje, ze względu na zapisy w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Według pewnych szacunków, fundujemy nawet do 100 milionów złotych na organizację, ale tu proszę o ewentualne sprostowanie, jeśli ktoś ma dostęp do sprawdzonych danych.

Może się czepiam i może nie mam racji, może inicjatywa jest słuszna, ale wolałbym mieć czarno na białym, kto i po co to robi. A na razie czuję się manipulowany. Za dużo tu kasy idzie w samą kampanię, żeby wierzyć, że to pro publico bono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności