Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Hej,

po długich obserwacjach tego forum, zebrałam się, żeby w końcu założyć swoją teczkę. W końcu mam więcej czasu dla siebie i chce poważniej podejść do tematu dp i ogólnie pojętego rysunku. No i liczę, że uwagi od innych pozwolą mi na świeższe spojrzenie na swoje prace i pomogą mi się rozwinąć :)

 

Nieliczne skończone - chronologicznie:

 

traszka.jpg

 

lisica.jpg

 

last_forest.jpg

 

a_uj_wie2.jpg

 

lul.jpg

 

moonchild.png

 

 

Studia i szkice:

cwiczenie.jpg

 

asarohead.jpg

 

Exercise20_Shape_Challenge_III_Blank.png

 

pozy.png

 

metalqd.jpg

Edytowane przez 4mk
  • Odpowiedzi 74
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

no siema

a co chcesz z tym rysunkiem robić dalej?

masz jakąś obraną stylistyke w której się będziesz mniej lub bardizej trzymał? w tej chwili jestes tak pomiędzy trochę cartoon trochę realizmu się wkrada, ale nie do końca.

Interesuje cię jakaś praca w branży?

 

Pytam bo znając odpowiedzi na te pytania łatwiej jest coś doradzić.

Napisano

Takashmen, odpowiadając na Twoje pytania - nie mam jeszcze obranej żadnej stylistyki. Cartoonowa nuta bierze się chyba jeszcze z mangowych naleciałości, od których zaczęłam na poważnie interesować się rysunkiem - tyle lat minęło, a nadal mam z tym problem :P Staram się malować realistycznie, ale wychodzi to jak widać. Myślę, że to może być kwestia za małej ilości studium z natury, na studiach wprawdzie rysowałam martwą, ale to był dość krótki epizod.

 

Co do pracy, zawsze chciałam pracować jako ilustrator. Obecnie siedzę raczej w designie, grafice użytkowej i to nie do końca mnie satysfakcjonuje.

Napisano

Ilustrator czego?

 

Jeśli chodzi o realizm to na pewno trzeba korzystać z referencji dla lepszego ogarnięcia tematu, co do stylu to na pewno łatwiej z początku znaleźć zlecenia w sferze gier mobilnych,

może znajdź sobie jakiegoś artystę/artystów i pokopiuj ich styl, ilustracja to nie tylko malowanie z natury, bo to wyrabia przede wszystkim świadome postrzeganie rzecywistości, trzeba też mieć wyćwiczony styl, i opanowaną anatomie,operowanie światłem i kolorem itd, to co pokazujesz bliższe jest konceptowaniu, ilustracje to dla mnie złożone dynamiczne sceny, gdzie jest położony nacisk na historię

 

genaealnie granica pomiędzy concept artem a ilustracją jest zatarta jeśli wziąć pod uwg to co widzimy w sieci, ale trzeba pamiętac że są to grafiki promocyjne

 

popatrz na takich gości jak: Dan dos Santos, justin gerard, Gregory Manchess, Donato Giancola, Mike Butkus i oczywiście mistrzowie tacy jak np. Leyendecker.

co prawda pracują w mediach tradycyjnych ale są dla mnie esencją ilustracji.

Napisano

Kord, dzięki :)

Takashmen, dziękuje za zainteresowanie i rady.

Głównie założyłam teczkę, żeby zmusić się też do regularnych ćwiczeń - mam bardzo słabe podstawy, nie ogarniam anatomii, jestem na bakier z perspektywą, a kompozycja jest dla mnie abstrakcją. Dopiero teraz znalazłam czas i motywację w sobie, aby zacząć działać na poważniej - dotarło do mnie, że dotychczasowa praca jest nie dla mnie i chciałbym żyć z malowania. Wcześniej rysowałam sobie tak o, nigdy nie zastanawiając się nad sensem prac. Dlatego też ciężko mi odpowiedzieć, gdzie z tą ilustracją chciałabym podziałać, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałam dłużej. Samego conceptartu też nie wykluczam - chociaż bardziej ciągnie mnie właśnie w to opowiadanie historii obrazem. Dziękuję za listę nazwisk, część znam, ale z chęcią połapię inspiracji :)

 

Żeby nie zabić samym tekstem - dorzucam też moje tradycyjne, szkicowe wypociny i dzisiejszy, prosty malun z natury (tak, jak to przystało na typową kobietę, uwielbiam rysować babeczki :P)

 

matwa.png

 

szkicze.jpg

Napisano
mam bardzo słabe podstawy, nie ogarniam anatomii, jestem na bakier z perspektywą, a kompozycja jest dla mnie abstrakcją.

 

masz pojęcie co jest nie tak więc w tej kwestii nie musze nic pisać ;D

 

zarówno do spełnienia jak i do sukcesu na polu ilustracji potrzeba stylu (a tego tu narazie za szczegolnie nie widac imo). a żeby wyrobić sobie styl trzeba... zrzynać ;D z tego co lubisz i ci sie podoba ;D i starać się czerpać ze wszystkiego co cię inspiruje. oczywiście to nie wystarczy, trzeba przy tym mocno ruszać głową i myśleć jakby to przekuć na coś własnego i fajnego. jak daleko to pociągniesz to już kwestia ambicji. no i jeszcze morze (conajmniej) cierpliwości by się przydało. przyzwoitość każe mi napomknąć, że mnie nikt nie chce zatrudnić w roli ilustratora więc prawdopodobnie gadam z dupy ;D

 

narazie to chyba tyle. a i te ostatnie linearty sa bardzo przyzwoite swoja droga.

 

ps fspaniały avatar, pozdrr ;d

Napisano

Mysz, dziękuję Ci za rady :)

Co do poszukiwania własnego stylu, jeszcze się na tym nie skupiam - raczej myślę, że z czasem się jakoś nakieruję. Chce zacząć od opanowania podstaw, jak wcześniej napisałam, bo bez takich fundamentów nie zbuduję niczego stabilnego, a zbyt długo się już obijałam :)

 

Mały update. Z koleżanką podjęłam wyzwanie jakiegoś tam tamblerowego czelendża, gdzie wychodzi jeden rysunek na dzień - tak dla rozrysowania na początek i przyzwyczajenia łapy z powrotem do tabletu. Dzień pierwszy (z wczoraj) - autoportret z lustra :

 

selfportrait_zpsfcdce649.png

 

Dzień drugi (dzisiaj) - studium pozy z refki ( Two women):

 

2day_zps7f78ba80.png

 

Na drugą kobietę nie miałam już dzisiaj ochoty, zgrzeszyłam tez idąc na łatwiznę z głową - przemalowywałam ją chyba 10 razy i nie byłam zadowolona, więc się poddałam - wstyd!

 

Zaczęłam też mozolną pracę z Figure Drawing Hamptona. Dzisiejsze ćwiczenia z gesture:

 

b1_zps8653b922.png

b3_zps2b18c152.png

b2_zps63882884.png

b4_zpse192b7cc.png

Napisano

Fajny ten autoportret, czy mogę spytać w jakim programie zrobiony? No i jestem ciekaw ile czasu zajęła ci kobieta? Co do głowy kobiety, to kiedy zobaczyłem rysunek byłem przekonany, że dodałaś koronę dla efektu artystycznego...

 

No i kontynuuj ćwiczenia, zajmuje to dużo czasu i wymaga cierpliwości, ale z tego co widzę to masz motywację, oby tak dalej. Co do gesture drawing, to polecam też quickposes.com. Sam używam tej strony od czasu do czasu i chwalę sobie, jest bardzo pomocna. No i oczywiście nie wolno zapominać o rysowaniu z natury. Powiedziałbym, że długa droga przed tobą, ale to nie miałoby sensu, bo przecież zawsze trzeba się uczyć, i droga nie kończy się nigdy.

 

Życzę powodzenia, mam nadzieję, że uda ci się żyć z malowania i spełnić swoje marzenia. Czekam na nowe prace.

Napisano
Ładny autoportret :D

 

Dzięki :D

 

Fajny ten autoportret, czy mogę spytać w jakim programie zrobiony? No i jestem ciekaw ile czasu zajęła ci kobieta? Co do głowy kobiety, to kiedy zobaczyłem rysunek byłem przekonany, że dodałaś koronę dla efektu artystycznego...

 

No i kontynuuj ćwiczenia, zajmuje to dużo czasu i wymaga cierpliwości, ale z tego co widzę to masz motywację, oby tak dalej. Co do gesture drawing, to polecam też quickposes.com. Sam używam tej strony od czasu do czasu i chwalę sobie, jest bardzo pomocna. No i oczywiście nie wolno zapominać o rysowaniu z natury. Powiedziałbym, że długa droga przed tobą, ale to nie miałoby sensu, bo przecież zawsze trzeba się uczyć, i droga nie kończy się nigdy.

 

Życzę powodzenia, mam nadzieję, że uda ci się żyć z malowania i spełnić swoje marzenia. Czekam na nowe prace.

 

Hej! Co do autoportretu, robione w PSie - ze wszystkich programów na tym najlepiej mi się pracuje, używam go już od dawna w różnych celach i do dp też się sprawdza (w sumie głównie do tego go kupowałam). Kobieta zajęła mi tak z 2-3 godziny, ale ciężko mi powiedzieć, bo nie sprawdzałam czasu. Efekt artystyczny... raczej po prostu lubię takie korony i mi tu pasowała :P

 

Dzięki za stronę! Ja korzystam z tej: http://artists.pixelovely.com/practice-tools/figure-drawing/ ale wypróbuję też tą od Ciebie, bo na pixelovely powoli rysowałam wszystkie zdjęcia :)

 

By nie zabijać tekstem, wrzucam też ćwiczenia ze wczoraj i dzisiaj. Wczoraj tematem była poza dynamiczna. Teraz już wiem, że mimo zdjęcia w 'skoku' całość wyszła dość sztywno, ale przynajmniej nie pominęłam twarzy :) Refka: Dynamic Photo Reference III.

 

3day_zps0703a4fa.png

 

Lewe ramię coś już mi nie podeszło - przestałam patrzeć na nie w kategorii przestrzennej, muszę sie tego wystrzegać. W prawej dłoń wyszła za duża, ale nie miałam już tego siły poprawiać.

 

I znów gesture ze szkicownika, razem z próbą ogarniania powoli perspektywy. Kiedyś szło mi z tym o wiele lepiej, ale po zaliczeniu rysunku na pierwszym roku do tematu nie wracałam i przez 4 lata moja wprawa spadła do zera :P

 

szk23_zps3be0f38f.png

 

szk23a_zps9f2c5681.png

 

Dzisiejszym wyzwaniem było narysowanie 20x części ciała, z którą ma się problem. Ha, dobre - mam problem z każdą :D Wybrałam jednak dolną połowę ciała - biodra i nogi, ponieważ mam problemy z łączeniem kończyn z korpusem. Zaczęłam więc od rozrysowania konstrukcji z Hamptonem i ogarnięcia tematu:

 

nogi1_zps2a47b5b5.png

 

nogi2_zpsb75b8ce5.png

 

Następnie weszłam właśnie na pixelovely i próbowałam rozrysować sobie wszystko według zdobytej wiedzy. Pojawiły się problemy z różnym ułożeniem nóg, gdzie nie wiedziałam, jak przebiegają mięśnie (np w łydce, od tyłu). Zajrzałam więc do innych tutoriali i do atlasu anatomicznego. W końcu wszystko mniej więcej rozkminiłam i stworzyłam sobie w głowie bibliotekę rozkładu mięśni :) Musze jeszcze popracować nad ich formą w różnych pozach - co się rozkurcza, co kurczy - i proporcjami.

 

nogi6_zps3b3609df.png

 

nogi5_zps5d15b28f.png

 

nogi4_zps011628b2.png

 

nogi3_zpsaf3c85c5.png

 

Na koniec próbowałam odwzorować kościec na jednym ze szkiców.

 

nogi7_zps12c99438.png

 

Po wszystkim odpada ręka, ale czegoś się nauczyłam :P

Napisano

Witaj.

 

Dużo dobrego dzieje się w tej teczce , kibicuję i pochwalam.

Ja ostatnio mam duże problemy po pracy żeby się zabrać za rysowanie ale wierzę że mi się to w końcu uda :)

 

Skróty perspektywy w anatomii to moja Zmora :O

Trza solidnego wiedźmińskiego treningu żeby ją ubić :)

Także nie ma opieprzania się.

 

Pozdrawiam i niech zapał miłości do sztuki płonie.

Napisano
Witaj.

 

Dużo dobrego dzieje się w tej teczce , kibicuję i pochwalam.

Ja ostatnio mam duże problemy po pracy żeby się zabrać za rysowanie ale wierzę że mi się to w końcu uda :)

 

Skróty perspektywy w anatomii to moja Zmora :O

Trza solidnego wiedźmińskiego treningu żeby ją ubić :)

Także nie ma opieprzania się.

 

Pozdrawiam i niech zapał miłości do sztuki płonie.

 

Dziękuję SentieL ;) Mi również ciężko się zmobilizować do rysowania po pracy, ale postanowiłam, że jeżeli nie wezmę się porządnie teraz, to zawsze już będę żałowała, że nie pracowałam wystarczająco ciężko, żeby coś osiągnąć. Jakoś priorytety mi się poprzestawiały. Mam nadzieję, że wytrwam :)

 

Dzisiaj wrzucam zadanie z dnia wczorajszego, które przeciągnęło mi się do dzisiaj. Polegało na narysowaniu postaci wedle opisu z tego generatora: http://www.kuautli.com/randomizer/

 

Wypadło mi:

Medium, Built

Clothing: Light Metal Armor

Head Type: Human Female, Old

Weapon/Accessory: Cape

 

W pracy wzięłam się za wstępne pomysły i szkice, przećwiczyłam też kilka twarzyczek staruszek:

 

babcie_zps3b27a41e.png

 

W domu zaczęłam od malunku w szarościach, żeby mieć jako taka kontrolę nad walorem. I tak miałam z tym problem :D

 

babajaga_zpsd106e3ee.png

 

Następnie nałożyłam kolor. Pierwszy raz robiłam to tą techniką (b&w, a potem kolory) i nie jestem jakoś bardzo zadowolona z efektów - nie idzie mi to intuicyjnie, wolę jednak chyba od razu ciapać kolorowo.

 

babajagakolor_zps3beede16.png

 

Zapomniałam o klamrach od paska :D

Napisano
zarówno do spełnienia jak i do sukcesu na polu ilustracji potrzeba stylu (a tego tu narazie za szczegolnie nie widac imo). a żeby wyrobić sobie styl trzeba... zrzynać ;D z tego co lubisz i ci sie podoba ;D i starać się czerpać ze wszystkiego co cię inspiruje. oczywiście to nie wystarczy, trzeba przy tym mocno ruszać głową i myśleć jakby to przekuć na coś własnego i fajnego. jak daleko to pociągniesz to już kwestia ambicji. no i jeszcze morze (conajmniej) cierpliwości by się przydało. przyzwoitość każe mi napomknąć, że mnie nikt nie chce zatrudnić w roli ilustratora więc prawdopodobnie gadam z dupy ;D

 

Jesli twoje portfolio jest zblizone do teczki na maxie, to sie wcale nie dziwie, ze nikt nie chce cie zatrudnic w roli ilustratora i bynajmniej nie oznacza to, ze twoje prace sa slabe. W moim odczuciu twoje portfolio reprezentuje artyste malarza/grafika, ktory powinien sie wystawiac w galeriach i szukac mecenasa a nie komercyjnych zlecen. Twoje prace sa bardzo osobiste, zindywidualizowane i czesto nieczytelne, ze zwyczajnie nie maja funkcji komercyjnej. Nawet jesli w twoim portfolio pojawia sie cos bardziej "komercyjnego" to jest to tak bardzo waska stylistyka, ze mozesz liczyc co najwyzej na pojedyncze zlecenia.

 

Trzeba pamietac, ze sztuka uzytkowa (a imo bardziej do tej dziedziny zalicza sie ilustracja) rzadzi sie innymi prawami(tworzysz po cos i dla kogos, czesto pod studio badz klienta) niz sztuka galeryjna (gdzie wlasnie liczy sie oryginalnosc, wlasny styl i indywidualizm) i doradzajac dziewczynie pojscie we "wlasny styl" robisz jej taka sama krzywde, jaka najprawdopodobniej wyrzadziles sobie. Tylko garstka ilustratorow moze sobie pozwolic na zycie z rozpoznawalnego, wlasnego stylu i jest on raczej zwienczeniem kariery a nie jej poczatkiem - to raz. Dwa - taki styl caly czas musi spelniac funkcje ilustracji czyli w czytelny sposob opowiadac historie. Z tego wzgledu (przynajmniej na poczatku) lepiej jest po prostu opanowac warsztat ogolnoplastyczny, design, narracje i celowac w jedna (badz kilka) z popularnych stylistyk niz walic z grubej rury pracami z "wnetrza duszy" :D

 

Takie jest moje zdanie w tym temacie - mozecie sie z tym zgodzic badz nie. Nie mam monopolu na racje.

 

A babcia calkiem spoko - zwlaszcza linearne szkice twarzy. Moim zdaniem moglabys sie troche podciagnac warsztatowo i designersko i celowac na poczatek w concept art, zwlaszcza postacie.

Napisano

Baardzo fajne ołówki, mega przyjemnie się ogląda i widać w nich niemały skill.

Cd. stylu to dodam jeszcze (oczywiście to moje, niedoświadczone zdanie) że mając odpowiednie umiejętności mniej lub bardziej idzie się do pewnych stylów dopasować, co jest kolejnym plusem w "sztuce" komercyjnej. Wydaje mi się jednak, że duża ilość z nas na tym forum nie powinna przez jeszcze sporo czasu zawracać sobie głowy "stylem", a już absolutnie nie tłumaczyć sobie nim jakiś słabych stron prac. Bo coś, co dzisiaj miota się między cartoonem a realizmem załóżmy, może za pół roku albo rok zupełnie organicznie i naturalnie wyewoluować w coś bardzo ciekawego.

Szukanie "stylu" na siłę imo trochę mija się z celem.

Napisano

Prawdziwy Styl to ja chyba osiągnę po 50 ce xD

 

W pełni się zgadzam z poprzednikami.

Trzeba testować bawić się tym i nic na siłę , korzystać z różnych mediów.

Dzielić się wiedzą z innymi :3

Napisano

Widzę, że wywiązała się ciekawa dyskusja :)

Ja jak wcześniej wspominałam - na razie o stylu nie myślę, skupiam się na opanowaniu podstaw. Jeżeli się pojawi - to samoistnie, ale mam podobne zdanie jak Drax i Verdi, że lepiej być bardziej elastycznym i nie zamykać się w sztywnych ramach jednej stylizacji.

Nie popieram też zasłaniania się stylem przy braku podstawowych umiejętności i tłumaczenia tak błędów, ale to chyba wiadome :)

 

Znów żeby nie postować bez prac - wyzwanie na dzień siódmy to namalowanie dziwnego obiektu z natury. Nie wiem w sumie, co można zakwalifikować jako dziwne, a co jako normalne - więc po prostu wybrałam wyciskarkę do czosnku. Tym razem na szaliku, żeby nadać podłożu koloru (ach te białe biurka :P). Sam szalik doprowadził mnie do złości, dlatego namalowany tak po macoszemu - muszę zapisać, żeby poćwiczyć rysowanie tkanin.

 

dzien6a_zps0e6df918.png

Napisano

ćwiczenia z materiałem:

 

materialy_zpsa98c98d7.png

 

nadal nie do końca to ogarniam. Musze popracować nad takimi podstawami, jak krawędzie. W tkaninach jest miękko, nagle twardo, tutaj odbłysk, tam coś innego... :D Plus tysiące wykończeń.

Napisano

lsp.png

 

taki malun dla przyjemności, w roli głównej LSP z Adventure Time - wyszedł chyba mocno podkolorowany wizerunek, albo raczej jak ona spostrzega samą siebie :P

Chcę jeszcze powalczyć z lepszym usadzeniem jej na tej skałce.

Napisano

Kolejne wyzwanie z czelendża, czyli kolejna martwa, tym razem więcej przedmiotów. Zaczęta na żywo, niestety kończyłam ze zdjęcia, bo w międzyczasie kot zrobił sobie z kompozycji legowisko.

 

5_2_15_zps901cc5f5.png

 

ten patyk wystający z miski to gąbka do malowania, z nią było najgorzej.

Napisano

ignitioner, dzięki :P

PolakPotrafi, no nawet nie pisz takich rzeczy, niech tylko mojemu włochatemu dziecku włos z pyszczka spadnie! :P

 

Ostatnie mazy:

 

Dzisiejszy dzień challenge polegał na namalowaniu krajobrazu. Przy okazji chciałam przećwiczyć sobie upraszczanie i malun powstał tylko jednym, twardym pędzlem bez krycia + z 2 gradienty. Ogólnie muszę to jeszcze przećwiczyć, nie mam cierpliwości do takich rzeczy - co jest błędem :P

 

8_2_15_zps76ddbf6d.png

 

Dokończyłam sobie tło grudkowej księżniczki:

 

lsp_8_2_15_zps4618a070.png

 

I parę szkiców z pracy i wieczorów:

 

IMG_20150208_0001_zps2618c1c9.png

IMG_20150208_0003_zps5e2aa8a3.png

IMG_20150208_0002_zpsc78976d1.png

Napisano

Pomarańczowy pejzaż jest uroczy, wyżej wymieniony stworek też. Anatomia postaci, trochę kuleje, ale widać ze ćwiczysz.

Napisano

Dzięki za odzew :)

Ćwiczę, ćwiczę, jeszcze dużo teorii przede mną, jeszcze więcej praktyki, ale z każdym dniem wydaje mi się, że idę powoli do przodu. Od trzech dni przerabiam głowy, trochę szkiców:

 

t1_zps19ef210f.png

t2_zps30597d72.png

t3_zps8819c012.png

t4_zps045b569f.png

t5_zps3adc1829.png

t6_zps258b8377.png

 

Najciężej idą mi sprawy perspektywiczne, w końcu muszę usiąść do tych kształtów w perspektywie :P

Napisano

Miałam dość ciężki tydzień, więc wrzuta uboga - porobiłam trochę szkiców, ale nie nadają się według mnie do publikowania, takie tam bazgry.

Poniższy rysunek to kolejne wyzwanie z challenge, tym razem trzeba było narysować tło z jednozbiegową perspektywą. Pierwszy interior w sumie, bo zawsze unikałam takich tematów. Nawet relaksująco się to maziało.

 

 

 

14_2_15_zpsbf736164.png

 

i wrzucam jeszcze jeden ze śmieciowych szkiców

doodle_zps569c2f44.png

 

mam takich główek więcej, ale ręcznie w szkicowniku i są ble :P

Napisano

dzisiaj digitalowe głowy, na początku z refek po plus minus 30 min

 

15_2_15_zps5fd5df72.png

 

i potem własna nie zbyt udana próba:

 

15_2_15b_zps086a6649.png

 

teraz już nie mogę na to patrzeć i mnie boli jej pokraczność :P

Napisano

Kolejny dzień tamblerowych wyzwań, czyli tło z perspektywą dwuzbiegową.

Myślałam, że kamienne klocki będą prostym tematem i się przejechałam :P

 

17_2_15_zps574d5b5f.png

Napisano

Ostatnio zostałem zjechany za konstruowanie twarzy, także teraz wiem, że fajnie jest zacząć od czachy i dopiero rozmieszczać poszczególne elementy twarzy. Wydaje mi się, że powinnaś skupić się na całości, kontrolować proporcje. Chociaż tylko ta pani w czerwonej bluzce rzuca się w oczy pod tym względem - widać, że tam coś by trzeba poprawić.

Podobają mi się te zmagania z perspektywą ;)

Napisano

Dzięki wajktor :) Na razie ćwiczyłam twarze z Hamptonem, ale pewnie czaszki mnie nie ominą i postudiuje następnym razem :)

Wrzucam część szkiców z ostatnich dni, głównie właśnie anatomia z Hamptonem. Trochę jestem na siebie zła, że tak mało, ale jakieś permanentne zmęczenie mnie dopadło i tylko bym spała :P Chyba muszę przekonać się do jakiś pobudzaczy :P

 

23_2_15_zpsd965ed17.png

 

23_2_15_b_zps81bab039.png

Napisano

Aale ładne!

Ja właśnie odkryłem, że założenie bloga "pobudza", bo traktuje go jako taki mój pamiętniczek nawet bardziej niż teczkę tutaj. I wiem, że jak będę ładnie robił to będę ładnie postował, a jak będę ładnie postował to będę ładnie widział progres :p

Chociaż pewnie każdy musi swojego pobudzacza znaleźć

Napisano

Dzięki Drax i zlyczlowiek :)

No ja bloga mam, choć bardziej serio traktuję teczkę tutaj oraz na jeszcze jednym forum (tam chyba bardziej osobiście bo forum jest dość kameralne). Bardzo pomogło mi pod względem motywacji przeglądanie maxa i w końcu się wzięłam za siebie :) Właśnie z zasady - teraz albo nigdy, bo z narzekania na słabiznę moich prac nic nie wyniknie, im więcej w końcu będę ćwiczyć, tym szybciej z tej słabizny się wyciągnę. Ale od kilku dni jestem po prostu jakoś fizycznie wymęczona, że jak wracam z pracy to momentalnie zasypiam :P Potem budzę się pod wieczór totalnie wymięta :D Chyba muszę jakieś ćwiczenia fizyczne zacząć robić :D

Napisano

Praktyczne na pewno :D Zawsze chciałam być taką niepozorną kobietką, która jak co do czego potrafi każdego sprać :D

Jak tylko wyrobię sobie podstawową kondycję (czyt. spalę sadło i nie będę miała zadyszki po 100 metrach biegu) to się porozglądam, bo rzeczywiście może być ciekawie.

Napisano

No właśnie (cholera, znowu walę gdzieś offtop) z mojego skromnego doświadczenia wynika, że praktyczne nie zawsze, dlatego trzeba dobrze przemyśleć, co chce się trenować jeśli zależy na praktyczności samoobronnej :p

Napisano

Dzisiejsze doodle.

Zaczęty WIP - pomysł oklepany, ale lubię rysować panienki dla relaksu :P Powoli tez staram się wprowadzać jakieś konkretniejsze oświetlenie do prac i tworzyć klimat (mniej lub bardziej udanie):

 

crow_zpsjr4zcuod.png

 

i szkice z pracy dla relaksu między wgapianie się w wektory :P

IMG_20150224_0001_zpsmljwregc.png

Napisano

dzięki za uwagę! Przyjrzałam się tematowi i dodałam trochę koloru, jednocześnie też starając się nie zaburzyć za bardzo klimatu :)

 

25_2_15_zpsuonui4mr.png

 

zrobiłam sobie też gifa ze stepów :P Pro nie jestem, ale może ktoś jest zainteresowany.

 

crow_zps33qx37c3.gif

Napisano

@Rozpu - :D Dobrze rozkminiłeś - jako pierwszy - choć w sumie nie używam tego loginu często :P

@SentieL - dziękuję bardzo za propozycje, wszelkie uwagi mile widziane :) Jak trochę odpocznę od tej pracy to poeksperymentuje ze światłem, podoba mi się to, co zaproponowałeś - choć kontrasty zrobiły się spore (w pracy mam beznadziejny monitor, zerknę w domu). Te delikatne od lewej fajnie wydobyło formę, myślałam, że pracę skończyłam, ale po tej propozycji chyba jeszcze przy niej podłubie ;)

Napisano

Dzięki! Babeczki to mój ulubiony temat, ale chce cisnąć też inne :D

Dzisiaj martwa - cebule i czosnek, trochę eksperymentów z innym światłem (zarzuciłam po prostu czerwoną szmatę na lampkę, chyba zainwestuje w kolorowe świetlówki albo jakieś plastiki, bo materiał jednak hamuje sporo światła).

 

26_2_15_zpsfr6fb9vn.png

 

No i jeszcze pogrzebałam przy tej panience srzydłowłosej, ale już nie potrafię ocenić, czy lepiej wyszło.

 

crowvol2_zpsbdv2wzty.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności