Skocz do zawartości

michalo

Members
  • Liczba zawartości

    4 775
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    72

Odpowiedzi dodane przez michalo

  1. 21 minut temu, Mortom napisał:

    Aż strach myśleć jaki będzie Cyberpunk 2, bo poprzeczka jest teraz wysoko ustawiona

    noo zwłaszcza, ze minie parę długich lat, w ciągu których będzie kilka generacji hardwaru i może nowa generacja konsol. Można tak sobie fantazjować o tym jak zajebisty może być CP w przyszłości, jeśli Redzi nadal będą chieli robić takie epickie doświadczenia. 

    Fajnie, że CP to jednak sukces i da im hajs na kolejne gry bo jest na co czekać. Kurde już pewnie po 40 będę , jprl masakra XD

  2. Ciekawy jestem jak to będzie z przesiadką na UE. Niby te niedoskonałości silnika widać i czuć ale z drugiej strony wycisnęli z niego tyle, że gra wygląda cudownie nawet bez bajerów nowych generacji gpu.  Redzi ze swoim enginem dowieźli w świetnym stylu co nie udało się np. bethesdzie. Tak samo update Wieśka wygląda bardzo ładnie, jak na tak "starą" grę. 

    Zastanawiam się jak odczujemy zmianę silnika. 

  3. W dniu 28.09.2023 o 11:47, michalo napisał:

    Ale i tak gra siedzi w moim TOP. Nie moge się doczekać dotarcia do DLC ale też nie spieszy mi się, bo po tak długiej przerwie od grania, mam sporą przyjemność z tej historii,

    Jednak straciłem cierpliwość do nowej postaci i wczytałem wymaksowaną 😉 i ruszyłem prosto do dogtown.

     

    Miasto robi ogromne wrażenie. Jest tak genialne, że nigh city bladnie. W sumie wszystko bladnie co do tej pory widziałem.

    Postacie są równie fajne, zwłaszcza te fabularne. Songbird, jej design rozwalił mi banię. Piękny i przerażający zarazem. Cyberpunk w pigułce.

     

    Co do samej fabułki to z kroku na krok robi się ciekawiej. Jestem po imprezie w hotelu i już się bardzo zaangażowałem. Pływanie zalanymi korytarzami było bardzo klimatyczne.

     

    Niestety sub-questy, pomimo że same w sobie są fajne  - bo opowiadają ciekawe historie, czasem są bardzo zabawne, czasem nie. Mają sens, charakterystyczne postacie  (Podsiadło XD) i są warte przejścia, ale..

    Jak dla mnie nie są zbyt związane z rzeczywistością w jakiej znalazła się V. Nad V ciąży wyrok śmierci i uciekający czas. Główny wątek to taki wyścig, który nie daje wiele wytchnienia.

    Questy poboczne są atrakcyjne i ciekawe ale tak wytrącają z klimatu i fabuły, że ciężko sobie uzasadnić dlaczego V miałaby je robić.

    Pierwszy raz grę przeszedłem na jednym wdechu, robiąc właściwie tylko główny wątek, plus poboczne dla Panam i Judy oczywiście XD ale ich linie fabularne mają bezpośredni wpływ na postać więc to można sobie uzasadnić. 

    I to było niewiarygodne doświadczenie - jednorazowe, ale do dzisiaj mam wielki sentyment, a taki film mnie po prostu wzrusza XD i sprawia, że chcę jeszcze raz to doświadczyć.

     

    Po przejściu wszystkich zakończeń musiałem już grać bardziej "technicznie" bo musiałem się cofnąć do dialogu z Johnym, który źle poprowadziłem i odblokowania jeszcze jednego zakończenia - misji samobójczej. Jak znowu dotarłem do engame'u okazało się, ze jestem za słaby na to zakończenie bo nie mogę pokonać mechów na samym początku więc zacząłem grindować, robić inne zadania itd. Zrobiłem wszystko i zakończenie też przeszedłem i czułem wielką satysfakcję.

     

    Mam nadzieję, że PL da mi podobne doświadczenie, bo zaczyna pochłaniać coraz bardziej. 

     

     

    Imo, lepiej by było gdyby wszystkie subquesty działy się przed głównym wątkiem - żeby poznać miasto, życie V, przyjaciół, wrogów itp. Taka konstrukcja urealniła by V jako wschodzącą "gwiazdę" Nightcity, nie wytrącała by  z odgrywania roli V w grze 

    A nie już na początku dostajemy relic i strzał w banię - wyrok śmierci plus lokator w głowie.

    • Like 3
  4. 6 godzin temu, KLICEK napisał:

    bardzo bardzo bardzo dobra cena jak za taki sprzet, jedyny minus brak 4k, ale moze jednak mimo wszystko warto, jak ktos ma ograniczony budzet

    Monitor już wskoczył na 1800

     

    Ibood też raz wypróbowałem. Paczka zaginęła 😛  ale support zapytał się czy wolę zwrot kasy lub kolejną próbę wysyłki - i tym razem wysyłka się udała. 

    • Wow 1
  5. No tak właśnie robisz - przy gizmo odpalasz listę i zaznaczasz obiekty, którymi chcesz manipulować. Nie musisz ich klikać pojedyńczo, wystarczy zachaczyć lassem czy innym kształtem.

     

    A jak chcez zrobić to jeżeli masz kilka obiektów w jednym subtoolu, to zaznaczasz je lassem (wystarczy zachaczyć), potem ctrl shift A albo ctrl shift Q (A pokazuje resztę z widocznych siatek a Q poligrup)

    • Thanks 1
  6. 9 godzin temu, Nezumi napisał:

    Ja od lat chce w zetce tylko nomalnej skali.

     

    8 godzin temu, Nezumi napisał:

    Po drugie - ma measure tool ktory mierzy w milimetrach sensownie pokazujac skad dokad i z tego co wiem nie wydziwia zmieniajac skali sceny bo tak mu wygodniej... Chcesz przesunac wiele obiektow na raz - a to sobie zaznacz po prostu lassem w viewporcie a nie musisz klikac, odklikiwac, wrzucac do folderu itd.

    Ej, ale skala w ZB działa normalnie. Przynajmniej dla mnie to normalne - robisz obiekt, nadajesz mu fizyczną wielkość, dostosowujesz do grida jeśli trzeba i tyle, skala już ci się nie zmieni i po eksporcie też jest tak jak powinno.

    Wiem co mówię, od lat tak działam i nie mam żadnych problemów, chyba że sam ją niechcący zmienię.

    Więcej mam problemów w takim blenderze.

     

    No i możesz zaznaczyć lassem kilka obiektów i nimi manipulować czy wpisać do osobnego folderu.

    A jak tego mało to zawsze jest tpose master.

     

    No ale ja nie bronię zetki bo to z roku na rok większe bagno. Tyle że nie ma alternetywy. Nie ma i już 😛 Przynajmniej jesli chodzi o mój workfow i zasoby.

    • Like 1
  7. 12 minut temu, gryzon napisał:

    Z mojego punktu widzenia wygląda to na dobrą ścieżkę rozwoju softu. W chwili obecnej jest to już tak napakowany program, że ciężko mi sobie wyobrazić coś rewolucyjnego. Chodzi mi o to że na tym programie da się zrobić wszystko. Narzędzia w ZBrush tak się zaczęły przenikać że ile ludzi tyle sposobów pracy.

    Zgadza się, tyle że stabilność lub dziwne ograniczenia narzędzi są czasem bardzo irytujące.

    Mi nie potrzeba rewolucji, raczej poprawy tego co już jest. Te parę nowości na pewno by ułatwiło mi pracę, ale jednocześnie uważam, że miesięczny haracz nie jest tego wart. Wolał bym pełny release co 2-3 lata i możliwość updatu a nie subskrypcję, tak jak to jeszcze robi np. Marmoset. 

     

    ZB na ipad to też imo fajna sprawa. Mobile Studio i Surface będą miał alternatwę. Co jakiś czas wracam myślami do zakupu takiego czegoś ale cena 10k+ to jednak słaby interes za taki sprzęt, bo w tej cene laptop i komp jest bez porównania lepszy. A IPad wydaje się bardziej przystępny cenowo. 

    • Like 3
  8. Kurde, nawet nie wiedziałem, że summit jest XS

    Dobrze, że nie traciłem na to czasu a twoje streszczenie mi wystarczy.

     

    Czy tak skromny update znaczy, że nie ma kto rozwijać ZB? 

    A wystarczyło by poświęcić rok, 2 i naprawić to co jest zje***, zrobić taki naprawczy release dać fajny wesoły filmik jak to wszystko się samo robi i każdy od nowa zakochał by się w zetce. A tak to jest tak w cieniu razem z innymi softami, które sława wyprzedza, jednak one jej nie doganiają. 

     

    Ma ktoś wersję 2023? Nadal niestabilna? Ciekawe ile buggów naprawili z czasów Pixo - bo dostali niezłą spuściznę 😉

     

  9. zazdraszczam, ale na mojej 1080ti i tak wygląda bardzo spoko. Zwłaszcza miasto robi robotę..

    Też gram od początku chociaż mam 2 inne postacie, ktore ukonczylły grę. 

    Nawiasem, czemu posiadanie kilku postaci w CP jest aż tak upośledzone :((( Gra zachęca do robienia różnych buildów, imo gameplay jest na tyle spoko, że grę można przechodzić kilka razy dla samej zabawy ale ukryta postać na stosie savów to porażka. Już mogli by chociaż zrobić podział jak w Baldurze3.

     

    Gram od początku i jeszcze nie dotarłem do DLC. Zmiany mi się podobają, zwłaszcza w wszczepach i policji. Nie wiem jak z trudnością bo gram na "Trudnym" - mix hacków i skradania + pistolety i nie jest jakoś trudno. 

    Poprzednio haki były OP i teraz też są. Fajnie, że NPC też już mogą cię hakować.

    Za to wstępna historia nomada, gdzie gonią cię agenci arasaki była dla mnie nie do przejścia na poziomie b. trudnym i trudnym. Dopiero na normalu dało radę. WTF? 

    No i nie wiedzieć czemu mam więcej glichy w 2.0 niż w poprzednich wersjach 😛 Może to wina mojego gpu? Nie znam się co może generować błędy ale tylko gpu mam stare. chyba, że coś źle kompa poskładałem.

     

    Jednak granie w CP to czysty fun. Po czasie nie jestem już tak zakochany i więcej rzeczy mi przeszkadza - np monotonność ludzkich sylwetek, trochę nie równy poziom trudności, dziwne zachowania ai.

    Ale i tak gra siedzi w moim TOP. Nie moge się doczekać dotarcia do DLC ale też nie spieszy mi się, bo po tak długiej przerwie od grania, mam sporą przyjemność z tej historii,

    No i nadal nie nawidzę sidequestów (pomimo, że ogólnie same w sobie są superanckie) które strasznie niszczą imersję. No bo jak to mam ratować gościa co mu jaja płoną, jak mam w sobie tykającą bombę i Tekemura już dzwoni na spotkanie.. No jak? Zostawię je chyba większość na koniec jak za pierwszym razem, kiedy główny wątek tak mnie wciągnął, że praktycznie resztę questów zignorowałem. 

  10. Żeby to zmienić pewnie trzeba by zmienić ustrój 😉 a tak to "wolność Tomku..."

     

    4 godziny temu, Nezumi napisał:

    I teraz tak - mowi sie, ze AI ma pomoc w szybszej i TANSZEJ produkcji? 😄 

    Tak właśnie może być jak w końcu praca artysty zostanie strywializowana do ochroniarza biedry na emeryturze za nędzne stawki. Już teraz widać że dużym korpo nie zależy na dobrym filmie czy grze, tylko na dobrych prognozach sprzedażowych. Nie będą mieć skrupułów używać ai jak już trochę dojrzeje. 

    Od zawsze produkcja korzysta ze skrótów. Czy to Disney lata temu czy tym bardziej dzisiaj. 

    Skąd ta dewolucja fx w filmach? Niedorobione gry AAA?

    Nagle artyści stali się słabsi niż dekadę temu? No nie. Tylko są tak kierowani - czy to czas, czy pieniądz, czy ktoś stwierdza że jest "good enough".

    To chyba konsument coraz bardziej daje sobie wchodzić na głowę, bez żadnego realnego sprzeciwu, co przesuwa granicę w stronę coraz większego badziewia lub niechlujstwa w finalnych produktach. Bo i tak ogromna baza fanów to kupi.

    • Like 1
  11. 14 minut temu, Destroyer napisał:

    Ale póki co ta chmura strachu, że zaraz wszyscy będziemy bez pracy się uspokoiła, ja przynajmniej tego nie czuję i mniej słyszę o tym z otoczenia, a może temat się już znudził. 

    Wiadomo, że temat przycicha bo hype mija ale nie znaczy że znika. Wszyskto nadal się rozwija, grube hajsy są inwestowane. Mam tylko nadzieję, że oleją rozwój ai w 3d 😛 i skupią się na inwigilacji i deepfejkach XD

     

     

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności