Skocz do zawartości

michalo

Members
  • Liczba zawartości

    4 775
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    72

Odpowiedzi dodane przez michalo

  1. Godzinę temu, Destroyer napisał:

    Nie mam konsoli tylko z piecu gram 🙂 

    A co do passa to jak się kupuje na promocjach to nie szkoda, swego czasu co chwial były po 4zł czy w paczkach pringelsów czy za zakupy w żabce, łącznie może ze 100-150zł na gamepassa wydałem a korzystałem łącznie ze 3 lata 😛 i ograłem gier od groma

    A ja mam wifi w kompie 😄

     

    Też kupiłem w promce. Standardowa cena to jakaś masakra (przynajmniej imo) bo i tak kupuje często gry na własność.

    Teraz jakoś MS ma się wziąć za te tanie promki i chyba niebawem skończy się tani gamepass.

     

    Przez Nezumiego Dark Souls remastered czeka kupiuony. Nawet pograłem z godzinkę, rozwaliłem 2 bossów (easy) i kręcę się po jakimś zamku - ale presja elden ring nie pozwala mi się za naddto angażować w inne gry, a w DS raczej trzeba się wtopić, żeby cos załapać z tej fabuły. 

    No i chyba popsułem sobie grę bo w pewnym momencie, w początkowej lokalizacji, stoczył się po mnie kamień i rozwalił ścianę celi jednego gościa. On coś mi tam bredził o moim celu itd, że zaraz umrze i żebym odszedł bo nie chce mnie skrzywdzić. No to ja skróciłem jego cierpienia przy okazji licząć na fajny loot (nie było) a on znikając pytał tylko "Dla czego?......" i mam wrażenie, że źle zrobiłem zabijając go.. @Nezumi?

     

    Zaskakujące bo gra nie jest wcale toporna (a tak wygląda na gameplayach) i nie potrafię tak dobrze unikać ciosów jak w eldenie. No i po tej godzinie grania nie potrafiłem odnaleźć się spowrotem w ER, bo mi się sterowanie całkiem popierdaczyło w głowie 😉

     

    Własnie ukończyłem FFVII i pokonałem tego wstrętnego Sephriotha. Trudno było zwłaszcza po tak długiej przerwie znowu grać.

    Ale miałem tylko 2 podejścia, walka jest bardzo długa bo najpierw jest pierwszy boss w kilku fazach a potem dopiero Sephrioth też w kilku a save na początku pierwszej walki. Pewnie z 30 minut się walczy z nimi ale dzięki temu przypomniałem sobie mechanikę gry i pobiłem drania.

    Teraz gram w intergrade - taki dodatek z Yuffie. Dla odstresowania spoko, bo potrzebuję jakiejś normalnej niesoulsowej rozrywki. 

     

     

  2. 4 godziny temu, Destroyer napisał:

    Jakieś 8 miesięcy w nic nie grałem ale niedawno znowu kupiłem sobie gamepassa żeby zobaczyć co tam dobrego i wczoraj odkryłem że jak mi odcięło internet to nawet nie pogram sobie w zainstalowane gry bo muszę być zalogowany!? 

    Z telefonu możesz puścić konsoli neta, wystarczy żeby się zalogować.

    Kupiłem rok temu dzieciakom w wakacje gamepassan na rok i właściwie nie korzystałem więc już nie wracam, cokolwiek by tam nie było 😉 

    Bo to imo trzeba siedzieć i grać non stop a dla paru gierek się nie opłaca dla casuala jak ja. Chociaż Gearsy są naprawdę fajne i zagrał bym sobie w Lies of Pi. 

    Ale na kupce wstydu mam tonę gier od ogrania. Ostatnio przypomniałem sobie, że odpuściłem ffvii remake na ostatnim bossie i wczoraj znowu ją nagrałem i mam zamiar przejść.

     

    W Elden Ring zbliżam się do końca. Wczoraj sfajczyliśmy z Meliną Dęba Bartka, "taka impreza". Obudziłem się w jakimś burdelu i za chwilę mały legendarny smoczek wyskoczył mi na twarz i spalił ją laserami (po długiej nierównej walce) więc nie podoba mi się to wcale..

    • Like 1
  3. Powiedzcie mi, że nie zwariowałem.  Wczoraj napisałem o tej wsi i przyrodzie a dzisiaj mam na fejsie "planet warriors" i ten img.

    image.jpeg.04f391b8d23644da10cd24b1f0e12632.jpeg

     

    12 godzin temu, Nezumi napisał:

    Ja juz za duze miasto podziekuje - najchetniej bym mieszkal w jakiejs chalupie w gorach byle tylko necik miec

    Ja mam porówanie bo mieszkałem i  w kilku blokach i w 2 różnych domach w mieście i w domu na wsi. 

    No i jak na moje lekko antyspołeczne uosobienie wieś wygrywa, przynajmniej ta na której mieszkałem - dom daleko od drogi, która jest ślepa i nikt przypadkiem nie wjedzie. Ale sąsiedzi prowadzą biznesy po drugiej stronie ulicy i jest burdel - komis i mały skład budowlany 😕 ale po latach ten widok już tak nie kłuje w oczy jak kiedyś.

     

    Myślę, że kiedyś wrócę tam na wieś dożyć w spokoju starości 🙂 Niestety problem z netem jak zwykle w takich miejscach. Ale jakoś dawało radę. 

    • Like 1
  4. 17 minut temu, Mortom napisał:

    Zaburzyliśmy wiele ekosystemów i jeśli nie uruchomimy jakiś środków zaradczych to będzie się działo to co się dzieje. Na wsiach (przynajmniej w mojej okolicy) obserwuje rozrost lasów tam gdzie kiedyś były uprawy, stare drogi zarastają. Jak kiedyś miałem dobre 800m do "puszczy" tak teraz dystans skrócił sie niemal o połowę.

    Ludzie przestali uprawiać ziemię. Na wsi jest już mało młodych rolników. Przestało się to opłacić już dawno. 

    Nie ma się co dziwić, ludzie mają ziemię ale nie mają za co jej uprawiać, no i nie mają właściwie po co. 

    Co by nie mówić o starych latach, pod względem rolnictwa było lepiej.

     

    Chyba też przerzedziło się wśród myśliwych. Widać nie mają młodego narybka. Kiedyś na wsi dziadków, jak byłem dzieckiem, to spędzałem tam często weekendy, wakacje. Co chwile przyjeżdżali myśliwi a ja z bracholem chodziliśmy potem zbierać łuski. 

    Teraz już tam ich od lat nie widać. Pewnie po krzakach nie chce im się łazić bo mało kto już tam uprawia te pola.

    Same grube stare dziady. 

    I dobrze, że ich nie ma, ch*j im w dupe 😉 

     

     

     

    • Haha 2
  5. Ale mowa.. Jak w Bravehearcie, aż mi łzy popłyneły.

     

    A może połączyć mario, marvel i grafika - wyobraźcie sobie. W dzień hydraulik, w nocy wolny strzelec grafik z tajną bazą w pokoju w domu rodziców. 

    • +1 2
  6. 4 godziny temu, yarosh napisał:

    chyba znów za bardzo  w detal już wszedłem trochę

    Ja się nauczyłem, że nie ma rzeczy nieodwracalnych. Nawet jak jest już detal, zawsze pozostają niższe poziomy subdiv do pracy. Można wysmoothować i namazać od nowa. Wiele można nawet na niby późniejszych etapach. 

     

    Zwłaszcza te rzeczy co napisałem to chwila do zmiany.

     

    Ale nie namawiam, tylko zachęcam 😉 

     

    • Like 1
  7. 20 godzin temu, Kalberos napisał:

    No ale to prawda, zmeczenie materialu jest najgorsze, zapal i radosc wyplowiala.

    Praca to praca. Trudno czerpać ciągle z niej fun. 

    Ja jak mam czasem dosyć (czasem heh) to sobie przypominam inne prace, które miałem i od razu wraca mi motywacja.

    Nie wypalaj się jeszcze tylko skilluj bo Wizardzi czekają 🙂

    Może spróbuj innych technik, tradycyjnego malowania,

    • Like 2
    • Thanks 1
  8. Ja chciałem tylko żeby @Mortom mógł sobie pograć w gry ;( 

     

    Ale na poważnie to wiem, ze sen to nie przelewki, tym bardziej jak to już powiedziałeś w naszym wieku. 

    Ja jak zarwę noc i wstanę normalnie to jestem taki rozbity, ze ciężko mi się na tyle skupić żeby móc pracować lub robić cokolwiek wymagającego pracy umysłowej. 

    W ogóle sen to taka delikatna sprawa już, że strach siedzieć do późna 😉 

    • Like 2
  9. 6 godzin temu, Nezumi napisał:

    @michalo No, Elden Ring na bank bede ogrywal kiedys ale chce skonczyc soulsy wszystkie najpierw. I Dragons Dogme jedynke. Soulsy sa genialne - cos jest w tej grze kurde... Bardzo bym chcial zeby wyszedl na PC Bloodborne kiedys, ale od lat tylko niepotwierdzone. No i Demon Souls. Tylko kiedy grac w to wszystko 😄

    To jak już tak hipotetycznie mamy ten czas nieograniczony, to ja mam plany ograć dark souls'y 😉

    Jedyne czego nie jestem pewny to liniowość rozgrywki. W EL masz otwarty świat i jak dostajesz zbyt wilki łomot na trasie którą obrałeś, masz jeszcze pełno innych opcji gdzie możesz iść spędzać czas zanim poczujesz się na tyle mocny żeby znów spróbować się z bossem. 

    Jest pełno pobocznych aktwyności, alternatywnych dróg zakończenia gry że sam nie wiem czasem co robić 😉

    Jeszcze jej nie ukończyłem bo cały czas jest co robić gdzie indizej, ale wg wiki "ELDEN RING GAME PROGRESS ROUTE" jestem na 20 z 27 punkcie. Ale nie korzystam z żadnych pomocy podczas grania, może dla tego tak się motam.

     

    Pozostałe soulsy są chyba raczej liniowe, więc jak sobie nie radzisz, jesteś bezlitośnie za to karany.

    Z drugiej strony jest to może zaleta. Łatwiej podążać za fabułą, nie ominie się tak łatwo questów i lokacji. 

     

  10. 11 godzin temu, Nezumi napisał:

    Rzadko cos kupuje ale czekalem na jakies promo do Dark Souls 3 i sie doczekalem w koncu. Dwie poprzednie uwielbiam, w ta tez wsiaklem natychmiast. Rewelacyjna giera.

    Ja jestem tak wsiąknięty w Elden Ring. Mój pierszy raz z soulsami kiedy mi się spodobało i mam już prawie 180h na liczniku.

    Pewnie bym się skusił na DS3 bo wygląda rewelacyjnie i podobno EL jest bardzo podobna w rozwiązaniach ale nie będę w stanie dzielić czasu na te dwie gry, poza tym zbliża się DLC.

    Już mam przykoksowaną postać ale tak dużo mi jeszcze zostało do zobaczenia, że nie wiem czy kiedyś ją przejdę 😉

    Co do biegania bez obciążenia, przeszedłem tak sporą część giery. Tyle, że ja brałem ekwipunek o niskiej wadze, który w dodatku wygląda cool - fashion pełną gębą. Zauważyłem, że tylko broń się liczy a armor to taki dodatek. 

    Jednak przez ostatnie kilkanaście godzin biegam już częściowo w zbrojce, bo wyglada fajnie i równowaga jednak się przydaje. 

     

    • Like 2
  11. TO jeszcze chociaż raz te 40 ci życzę i sykcesów i spełnienia 😄

    Jeśli chcesz to ja też ci posłodzę 😉

    Świetnie modelujesz, masz megaśnego skilla. Myślę, że mógłbyś takie rzeczy do druku robić i pewnie byś miał masę roboty.

    No i jesteś taki zabawny, że czasem aż mam łzy w oczach (nie koniecznie ze śmiechu)

    Ni i chce ci się...

     

     

    Ja niedawno miałem doła bo mam już prawie 37 i jak to policzyłem, to wyszło mi że pół życia spier**** 😉 nic tylko wykopać sobie dołek, położyć się w nim i przysypać. No nic, trzeba jechać dalej tym wagonikiem.

    Ale już mi przeszło.

    • Like 1
  12. 23 godziny temu, Nezumi napisał:

    Jak zaczniesz cos robic "pod publiczke" i zbierzesz dzieki temu ogladajacych - staniesz sie wiezniem tego zagrania bo zeby zebrana publike utrzymac, bedziesz musial wiecznie robic to, co ich przyciagnelo do Ciebie i czego oczekuja, a co niekoniecznie pokrywa sie z tym co chcesz robic. Lepiej rob swoje - przyciagniesz mniej osob ale takich, ktore lubia to samo co Ty i bedziesz mial tworcza wolnosc.

    Raczej nie grozi mi taka droga.

    Akurat w pracy robię sporo różnorakich modeli i to jest zawsze interesujące, tym bardziej, że pokrywa się z moimi zainteresowaniami. 

    Dla tego po godzinkach lubię sobie ćwiczyć takie wystylizowane rzeczy, które rzadko kiedy kończę. 

    • Like 1
  13. Myślę, że w śród typów ludzi są tacy co robią coś chujowo a myślą, że są wybitni i tacy co robią dobrze lub b. dobrze ale mają o sobie średnie zdanie. 

    Więc to co sam o sobie myślisz nie jest obiektywne ale zniekształcone przez różne pryzmaty. 

     

    Musisz częściej wrzucać swoje rzeczy to możemy komisyjnie stwierdzić jaki jesteś 😉

    • Like 2
  14. 1 godzinę temu, Mortom napisał:

    Mam tylko nadzieję że jak już oderwiesz się od naszego zacnego grona i pożeglujesz na fali sławy nie będziesz gadać głupot rodem że kiedyś było takie forum jak max3d! I jawnie zaznaczysz że ono nadal istnieje 😉 

    @Destroyer znowu mnie tak zaorał, że prędko się nie oderwę 🙂 poza tym 3 reakcje tutaj, 10 na fejsie i 28 na insta trzymają moje ego na raczej skromnym poziomie XD nie grożą mi wyższe sfery. 

     

     

  15. @Mortom ja tam bez AI cię zrozumiałem. Odkwadraczyć bardzo trafny i wiele tłumaczący termin. 

    Przyznam, że od dawna widziałem różnicę między moim a tym z konceptu ale jakoś to zignorowałem. 

     

    Na swoje usprawiedliwienie powiem, że kwadratowy jelec podkreśla tylko krągłości kształtów bohaterki oraz to, że w walce jest drapieżna i ostra, jak budowa miecza. Ponadto, kanciasty jelec odnosi się też do współczesnych czasów i do tego jak ciężkie może być życie. Ostre kanty to symbol ciężkich czasów w jakich się znaleźliśmy. Za to łagodne kształty elfki to symbol spokoju i nadziei. 

     

    Chatgpt tylko potwierdził to o czym piszę

     

    image.jpeg

     a teraz najlepsze, symbolika pośladków, które błędnie kazaliście zmieniać:image.jpeg.9bb66ab5f986b9e53e75b1d6152c26b0.jpeg

    zatkało kakało? Ja miałem rację a wy się mylicie. HA!

    • Like 1
    • Wow 1
  16. Wygląda kozacko.  Jak by mi wyskoczył w scenie filmu to bym się nie zastanawiał nad funkcjonalnością jego skrzydeł, tylko nad tym jak dobrze wygląda 🙂

    Takie rzeczy uchodzą cały czas więc imo to nie jest problem. Problem by był jakby wyglądały słabo ale wyglądają ekstra. Cała bestia jest super.  

    No i ta gęba, budzi grozę.

    • Thanks 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności