telthona

A teraz deeeseeer! Kilka plików wynikających z zabawy programikiem al.chemy, który pewnie jest w większości tutaj na max3d.pl znany ;) Obrazki w całości wykonane na alchemy; wiem że ten program nie służy do tworzenia od poczatku do końca, a ma być jedynie pomocą, ale to co zrobiłam, było wynikiem "zapoznawania się z możliwościami programu" :)

dzudzu... XD następnym razem się uda, zobaczysz :D XDDD

lili; i tu mnie masz :) wymieniłaś dwie z moich kilku bogiń jeśli chodzi o digital painting ;) miło mi, że takie nasuwają Ci się skojarzenia, bo uważam że ich prace są na BARDZO WYSOKIM POZIOMIE więc generalnie uznaję to za niezaprzeczalny komplement ;) ale tak, szukam stylu, szukam. Jeszcze długa droga przede mną, ale mam nadzieję, że na jej końcu jest coś fajnego :) Bedyk; chyba faktycznie nieco za bardzo ją wygięłam xD dzudzu: no, ma być rude na takim zimnym tle. To na razie punkt wyjściowy, tak jak mówiłam, wyjdzie w praniu :) a całej reszcie dziękuję ślicznie za komentarze :>>

już wszystko Ci powiedziałam na privie, wiec tutaj tylko jeszcze powiem, że kolory są naprawdę super. takie świetliste. no i jeszcze raz: gratuluję twarzy ;) ale popraw oczy :

dzudzu; podoba mi się Twoje poczucie humoru... xD No więc na przystawkę: speedy i takie wprawki warsztatowe :) speed fantasy, 3 enviro w moim zyciu :P studium głowy rzeźby antycznej; na podstawie zdjęcia zrobionego w muzeum narodowym w warszawie akt :) Teraz: Danie główne; czyli prace które będą na 100% kończone świtezianka :> ciągle myślę nad kompozycją : Królewna śnieżka, którą niektórzy już znają :) nie mam pomysłu na tytuł, ten obrazek taki był ... hm. spontaniczny :) jeszcze nieskończony, ale jestem z kolorów zadowolona I najnowsze :) Jakaś kobieta-insekt :D na początku myslałam o jakiejś ważce czy np modliszce, ale tak jak jest jest fajnie, i co z tego że nie umiem nazwać tego co powstało xD Dziewczyna miała być majestatyczna, i mieć nawiązania do Persefony; żony Hadesa; główne nawiązanie tkwi w rzece u jej stóp; z której wyłaniać się będzie jakaś dusza, która będzie błagać ją o litość, lub próbować pochłonąć, nie wiem, w praniu wyjdzie :) Zbliżenie na twarz: I zestawienie kolorystyczne; czyli jakich barw będę prawdopodobnie używać na końcu :) A deser później ;P

coś wątek zboczył z tematu :D głosowałam na Lorda :P w sumie mogłam zagłosować na Kubasę albo dzudzu, bo też mi się podobają te prace, ale jednak; cóż, głosować można na jedną osobę tylko. niech zwyciężają najlepsi :) Po za tym moja siostra (pani fotograf) wzięła tą pracę do siebie na kompa na tapetę, a od wielu miesięcy nie miała tam nic innego tylko fotografie xD. to o czymś świadczy :)

noo :) pod względem malowania bardzo fajne; takie świeże, lekkie, niezamęczone. z zestawienia barwnego najbardziej podoba mi się to, że namalowałeś te refleksy kolorów na plastikowym nożyku :) tak jak powinno być ;D co do samego wybrania i ułożenia martwej: cholera, naprawdę podobają mi się takie współczesne, realistyczne martwe :) aż chyba sama coś takiego zrobię... ale ciężko będzie wybrać coś fajnego, żeby nie wyszło "fajne na siłę" ta kompozycja tutaj jest super xD kufel dębowego i nożyk, z serii tych co przyprawiają mnie często o wściekłość :)))

ja chcę tylko powiedzieć, że moim zdaniem jesteś już naprawdę dobrym artystą i jesteś na takim etapie, na którym cokolwiek będziesz robić z tymi swoimi zdolnościami, będziesz szybko posuwał się do przodu. Twoje wyobrażenia nawet do mnie trafiają. Ale o dziwo, najbardziej podoba mi się ten speed z tym takim ciepłym tłem i chmurami. Rysuj tak więceeeeeeej :) czasem takie niedopieszczenie elementów jest bardzo na miejscu, zwłaszcza jak już pokazałeś że potrafisz prace perfekcyjnie "wygłaskać". chodzi o to, by czasem zostawić swój ślad pędzla, swój gest :) ej, będę obserwować :D

dawaj nowe rzeczy jakies :>

ej, ten potworek ołówkiem rządzi :D tak swobodnie i technicznie rysowane, widać że męska kreska :) podobają mi się też Twoje akrylowe martwe natury: jedyne co mnie w nich pije, to to, że nie zamalowujesz całej kartki, tylko jej środek, zostawiając białe brzegi, któe trochę mącą odbiór.

no, prace w toku całkiem ciekawie się zapowiadają :) na razie kompozycja w obu jest ok, z czego pod względem doboru kolorów, drugi wydaje się ciekawszy ;) a co do szkiców: są całkiem fajne; masz taką fajną "żywą" i nie zmechanizowaną jeszcze kreskę. pilnuj sie jej :D

uważaj na jej widoczne udo, żeby nie było za "kłodowate" no, też czekam na buźkę :) a tak w ogóle, to fajnej przestrzeni ten kolor tutaj nadał.

Twoje akwarele robią na mnie duże wrażenie, zwłaszcza te z postaciami kobiecymi. jakoś tak delikatnie kładziesz te plamy i się tak pięknie razem zgrywają, a jednocześnie widać takie zdecydowanie w tych pociągnięciach :>

plakacik super; bardzo fajnie kolory dobrane, natomiast co do czytelności to jest trochę gorzej;znaczy ładnie ta typografia wygląda, ale nieco niewygodna jeśli chodzi o czytanie; zarówno wybór fontu jak i jego wielkość w tych partiach z nazwą ulicą itd. trochę mąci odbiór, mimo ze pod względem kompozycyjnym ładnie się wszystko odbiera jako całość. co do obrazków tradycyjnych, mają fajną swobodną i graficzną kreskę. podoba mi się barzdo ta pani z nagim torsem ;) jakiś taki klimacik udało Ci się utworzyć.

yhm, taka jakby głębia ostrości ;) a, i tak sobie przeglądając jeszcze tą Twoją teczkę, chcę tylko powiedzieć, że naprawdę fajnie wyglądają twoje enviro in progress :D takie to architektoniczne.

jak zobaczyłam tego diabła z anielicą na deviantarcie, to pierwsze co mi do głowy przyszło to to, że byłeś ostatnią osobą, jaką mogłabym posądzać o narysowanie czegoś takiego. Takie to nie w Twoim stylu chyba . Nie wiem XD ale fakt że to komercyjna praca wszystko wyjaśnia :) no i widać że się bardzo w nią zaangażowałeś :)

lordbiernac - świetne XD takie satyryczne i z humorem ;D sówki na pierwszym planie rozwalają, tak samo jak zęby chatki ;D

selfu: tak, skórę jej zrobiłam w takich odcieniach szarości, ale w tym wypadku mam uzasadnienie: po pierwsze: śnieżka miała białą skórę, po drugie: jest martwa XD kubasa: no dlatego od razu sie usprawiedliwiłam co do tych dłoni XD dłonie mi zawsze najwięcej problemu sprawiają, mimo że sporo w domu nad nimi pracuję, to żeby narysować je dobrze, potrzebuję naprawdę więcej czasu a tak co do Twojej pracy: wilkołak! a wiesz, że nigdy nie myślałam o kapturku w tych kategoriach? :D super go zrobiłeś! i bardzo podoba mi się ten zamazany, uciekający i ginący w tle czerwony kapturek :D adi-su - szkoda że tej piramidy zwierząt nie umieściłeś nieco w głębi terenu, bo to nieco wygląda tak, jakby te zwierzaki chodziły po dolnej krawędzi pracy.

selfu! :D jeju, jak się cieszę, że komuś się w końcu spodobała pani w ogrodzie (wszyscy się ze mnie śmiali, jak im to pokazywałam, że rysuję maryje, albo jakieś dziwne, cierpiące panienki w ogrodach) to generalnie szkic miał być na akwaforte, ale kobita od grafiki warsztatowej mi to absolutnie odrzuciła ;P W ogóle cieszę się, że ktoś mi powiedział że mam tradycyjne prace lepsze od digitalnych, bo wszyscy ludzie ciągle mi mówią, że powinnam sobie dać z tradycyjnym spokój i trochę mnie to martwiło ^^''' Co do wrzucania prac digital; z racji tego że tutaj wiekszość ludzi się digitalem mimo wszystko zajmuje, a mi digitale mimo wszystko sprawiają dużo frajdy (oczywiście, wiem że digitale są o wiele łatwiejsze od tradycyjnego malarstwa...) to i tak pewnie od czasu do czasu będę wgrywać nowe porcje; może niekoniecznie szkiców; skoro szkice faktycznie idą do szuflady. ale jakieś takie prace nad którymi siedzi się tą piątą godzinę... to czemu nie..? :P No i tu też jest kwestia tego, że wolę np wgrać więcej prac za jednym zamachem, zamiast wgrywać co parę dni pojedyncze prace... Co do sprawy z tymi teczkami... w sumie niezły pomysł z ich podwojeniem: na szkice i na skończone prace; ale z drugiej strony, jeśli taka idea przyświeca po to, by potencjalny pracodawca miał tutaj swoje miejsce do przeglądania, to i tak czasem komentarze innych ludzi mogą sprawić że potencjalny pracodawca zrezygnuje z danej osoby, bo inny artysta powiedział że np ma się kłopoty z perspektywą; dlatego uważam, że na takie skończone prace, chyba jednak lepiej jest mieć jakąś stronkę internetową, do której można pracodawcę odesłać. W końcu chodzi tu o to, by się przedstawić z jak najlepszej strony . a w moim przypadku jest bardzo cienka granica między pracami skończonymi a takimi "niedokończonymi" - generalnie jak na nie patrzę, to każda niby skończona, wymaga jeszcze około 3 godzin pracy xD a chyba śmiesznie by było, gdyby się okazało, że większość ludzi uważa prace w portfolio za nie skończone, a prace w szkicowniku za zbyt skończone na szkicownik. Kurdę, jest to faktycznie temat na dłuższą rozmowę.

ej :D ta "manufaktura" jest świetna, zarówno pod względem kolorystycznym jak i formalnym. faktycznie, nieco depresyjne, ale depresyjne prace więcej emocji doświadczają niż takie "puste" ładne, i przyjemne. niebo strasznie fajnie zrobione. w ogóle takie nieco szkicowe, ale ta szkicowość jest tutaj dużym plusem. Jedyne co mnie tu drażni, to taka kreska u dołu, świadcząca o tym, że obszar roboczy był powiększany w dół XD

To i ja wgram swoją wersję :) Dopiero teraz widzę, że Bajka o śnieżce została już raz wykorzystana, a w sumie nie chciałam się powtarzać, ale.. cóż. Co do pracy: chciałabym ją dokończyć : Co do kompozycji: fajnie to też wygląda w pionie; zarówno jak głowa jest na górze jak i na dole. Nie mogłam się zdecydować, więc wgrałam w poziomie ;D Jakby ktoś nie wiedział: to jest Śnieżka w szklanej trumnie. nie bardzo widać tą szklaną trumnę... ale... cóż. chyba wszyscy znają tą bajkę, więc mogą sobie tą trumnę wyobrazić. Zrobione w OpenCanvasie 4.06E link do pełnej rozdzielczości; http://telthona.w.interii.pl/speed/sniezkafull.jpg

vrocker, Urbanboogie; do szkiców Mayk'a? :D Ej... no weźcie, schlebiacie mi, mimo iż uważam, że Mayk jest o wiele swobodniejszy i bardziej "zuchwały" w swoich szkicach, więc w sumie porównanie chyba nie do konca trafione; mimo to jednak bardzo mi miło z tego powodu :> A reszcie dziękuję za komentarze :D Za niedługo wrzucę digital combo xD

o cholera :D główki przyjemne i takie bezkonfliktowe, ale te szkice do enviro... coś czuję że fajne pracki się zapowiadają :> kurdę, jak się widzi taki dopieszczony szkic, to już sie "widzi" efekt końcowy; i samemu człowiek jest w stanie wyobrazić sobie, jaki będzie efekt końcowy ;) a mózg sam podpowiada jakie kolory i jakie atmosfery z tego wyjdą... kurcze, ja już przeczuwam, jakie kolory uzyjesz.. ale nic nie powiem, żeby niczego nie sugerować, z resztą jestem w 100% pewna, że cokolwiek z nimi zrobisz, będą świetne; w końcu z kolorami to Ty problemów nie masz :D generalnie widać że fajne pracki z tego będą :> PS: a ja zawsze myslałam, że enviro robi sie bez szkiców xD PS2: lordbiernac mówi o kolorach. kurde, to kwestia preferencji. ja tam lubie Twoje kolory; chodź jak to się mówi, wszystko też zależy od kalibracji monitora xD i tak każdy widzi każdą prace inaczej, z powodu niedoskonałości sprzętu XD

EEEEj! Naprawdę świetna teczka: tak ogólnie. Fajnie że działasz bardzo zaawansowanie na kilku róznych płaszczyznach: Twoje environmenty są po prostu przecudne, nie są zbytecznie wygłaskane, i ich najsilniejszym i najlepszym punktem jest atmosfera i kolory, co chyba najbardziej cenię w tego typu sztuce :) Drugą dziedziną, w której po prostu świetnie sie poruszasz to te koncepty. Po prostu człowieku, WYMIATASZ :D strasznie podoba mi się takie "leonardowskie" podejście do projektowania postaci; przedstawianie ich na herbacianym/kremowym papierze i to w kolorach sepii jest naprawdę super A tak co do subiektywnych odczuć: bardzo mi sie wilkołak podoba :D no i widoczki, szczególnie te "leśne" :D

portreciki całkiem całkiem przyjazne :) ale tak patrzę i (O DZIWO!) stwierdzam, że łatwiej Ci się rysuje twarze z profilu, lub profilu 3/4, a masz drobne problemy z twarzą en face. Tak jakoś bardziej "niesmiało" chyba rysujesz twarze z przodu. Zauwazyłam tez dziwne przyzwyczajenie pt: "nie rysuje ucha" :D ej, przecież umiesz to robić, widać że umiesz, bo gdzieniegdzie ucho sie pojawia więc dlaczego nie chce Ci sie troche też męczyć i małżowiny usznej? :D lepiej sie odbiera twarze, kiedy mają uszy, wierz mi :) A... i chyba nie zgodzę się z In Flammes. :P Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, z pewnością In Flammes ma dobre intencje, ale myślę, że lepiej na początku NAUCZYĆ się jak co wygląda, a nie uczyć się patrząc na rysunek i rysując coś innego . Kopiowanie ma sens, nawet spory, kiedy uzywa się tego do określonych celów, np poznania anatomii ciała. Wierz mi, że mimo, iż wiem jak wygląda czaszka ludzka, to miałam spore problemy z rysowaniem jej realistycznie z głowy :P poćwiczyłam rysowanie ze zdjęć, i potem człowiek już "umie" narysować czaszkę, i to w różnych układach. Kwestia zapamiętania jak idą poszczególne elementy. I to samo tyczy się reszty szkieletu i układu mięśniowego. A żeby zapamiętać, to najlepiej jest po prostu rysować aż do zrzygania jeden motyw. Ale tu wyskakuje własnie kwestia tej systematyki, o której ktoś wspomniał :) wszyscy jesteśmy leniwi... XD ale niektórzy mają więcej motywacji i ambicji. Jak to powiedział pewien współczesny hiszpański malarz: "aby malować dobrze, trzeba każdą pozę malować wiele razy" :P PS: i sorry za literówki, ale ja już śpie XD