Skocz do zawartości

Brat kuzyna mojej ciotki

Members
  • Liczba zawartości

    213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Brat kuzyna mojej ciotki

  1. to jest tylko moje ćwiczenie animacyje. Będę zawsze używał tego modelu, charakter postaci będzie się ujawniał tylko i wyłązcznie poprzez animację. W tym konkretnym przypadku chcę poćwiczyć z samą motoryką. Postać startuje, biegnie kilka kroków i się gwałtownie zatrzymuje. Jeżeli poradzę sobie z tym, to może w następnych próbach pobawię się z aktingiem, podłożę głos itd. Poki co na razie muszę odłożyć to na bok, bo mam hardkor w pracy, i w dodatku kończę składać materiał na program "młoda animacja". Wyciągnąłem z szuflady scenariusz nad którym pracowałem prawie rok. Opowieść o Matce i córce, które nie mogą nawiązać kontaktu oraz tajemniczym telefonie, który je całkowicie rozdziela. Dodam że mój awatar jest jednocześnie obiema bohaterkami....Gdyż być może nie są tylko matką i córką ;)
  2. hej, bardzo mi się podoba storyboard który narysowałeś, również proporcje robota, na szkicu są bardzo ciekawe. Jeśli wolno mi radzić, to popracuj nad modelem, gdyż zatraca tą "fajność" ze szkicu ( proporcje głównie). Powodzenia.
  3. mam nadzieje że masz rację, bo mój animatik przedstawia wiele do życzenia....ale by przekazać idee powinien wystarczyć....kiedyś do nich dzwoniłem to mówili że jeszcze nie wiedzą kiedy będzie następna....no i przegapiłem.
  4. Zastanawiający jest fakt, że inforumją nas o naborze do drugiej edycji 24 dni przed deadlinem.
  5. dzieki, ale robię coś dłuższego, co jakiś czas dokładam kolejne fazy, przecierz to wip. Sprężynowanie wg mnie jest fajne, nie zamierzam w tej animacji robić hiper raealistycznego ruchu, tylko cos bardziej "cute"
  6. fajnie, tylko dlaczego tak dużo tu powstaje brutalnych prac ;)? Czyzby max3d miał jakieś drugie dno :P ?
  7. hej, dorobiłem kilka klatek, nadal mi się coś miesza, prawa noga animowana na localu, lewa na globalu ;) na razie musze przerwac prace nad ludkiem, wrócę do niego jak tylko odfajkuję sprawy zawodowe. a oto link do kolejnej wersji: http://pl.youtube.com/watch?v=-x71qs025oI
  8. Kris, wiem o tym. Problem polega na tym, że jak przesuwam nogę i daję klucz, to pojawia się czerwony pasek na którym pisze że nie ma marked keying parametru czy coś takiego... kiedy indziej znowu da się to zrobić......innym razem nie wiadomo skąd palce postaci zaczynają wariować, kręcić się.....albo nagle nie wiadomo czemu kontroler "odrywa" sie i nie podąża za postacią, albo nawet przestaje wpływać na kości.....wcześniej animowałem w biped i jakoś to było ;) ale tu widzę trzeba mieć większą świadomość co się robi. A j głupi myślałem że " wezmę glinę łapę i zacznę animować" błe ...może te bęłdy są spowodowane tym że przeniosłem część animacji do mixera?
  9. Zrobiłem go z Biped Guide, jedynie co pozniej zrobilem to wywalilem kosci glowy i szyi i zrobilem wlesny rig dla nich. czy w animowaniu powinno sie uzywac osi lokalnej czy globalnej? Faktycznie trochę za mało tutoriali przerobiłem, spróbuję się tym pobawić jeszcze sam, jak na prawde w czymś utknę to poproszę was o pomoc.
  10. cieszę się, że rozmawiacie o animacjach, ale może ktoś pomógłby mi z tym XSI?
  11. Ja tam za ASP nie płaciłem ;) Moim zdaniem jezeli ktos ma talent i checi to skozysta z ASP, mozna tez dostac sie i isc po najmniejszej linii oporu. Wydaje mi sie ze profesorzy przy przyjmowaniu ludzi czasem podejmuja ryzyko, widza ze ktos ma potencjal i po mimo brakow decyduja sie go przyjac. Z mojego doswiadczenia wynika ze zeby studiowac na ASP, trzeba byc juz troche w pewnym sensie dojrzalym, tzn. wiedziec czego sie chce i byc dzieki temu zmotywowanym. Ja na przyklad kiedy studiowalem, to bylem co dopiero zachlysniety rysowaniem i malowaniem z natury, w sposob realistyczny. Jednak na uczelni wymagano juz odemnie dzialan eksperymentatorskich, abstrakcyjnych. Ja nie moglem temu sprostac, bo nie zaspokoilem swojego glodu kopiowania natury (nie bylem w plastyku). Gdybym sie "wyzył" w akademickich studiach z natury, to moze bylbym gotow. Mysle ze moze wiecej osob ma podobny problem? Oczywiscie nawet na ASP spotykalem sie z pracami ktore byl bardzo slabe (np moje;), ale generalnie pozostalo mi wrazenie po wystawie koncoworocznej grafiki, malarstwa i rzezby (ja bylem na wnetrzach). Strasznie im wtedy zazdroscilem warsztatu.
  12. Nic nie szkodzi. Jakoś sobie poradzę, tylko muszę przebrnąć przez soft.
  13. "Schylil sie i co? ", przecierz napisałem na poczatku. ticz mi master:) to moze to skoncze a mnie sie podobają filmy Dumały
  14. Nie lubię Disneya, ale w głębi serca uwielbiam. Nie chcem ale muszem.
  15. Dzięki poraz kolejny za pomoc..................ale mam kolejny problem......aż boję się pytać. Z resztą opisałem go w tym wątku: http://max3d.pl/forum/showthread.php?p=741309#post741309
  16. Czesc. Zacząłem się bawić trochę w XSI fnd, zrobiłem sobie prostą postać i rig. Następnie spróbowałem ją zaanimować, nie korzystałem z referencji (tak się to mówi?), wolałem się pobawić z wyobraźni. Niestety moja słaba znajomość XSI, uniemożliwia mi nałożenie poprawek, udoskonaleń, ani rozwinąć animację dalej.....(ale do maxa już nie wrócę ;) Problem polega na tym że np. nie mogę animować kontrolerów w osi lokalnej, tylko w globalnej, czasem wogóle kości i kontrolery (mimo, że tworzę klucz) nie pamiętają zmian......gdyby ktoś biegły technicznie mnie poprowadził jak dziecko za rękę, to może coś by z tego było (postać ma pobiec i gwałtownie się zatrzymać) Niestety wszyscy ziomkowie z pracy znają tylko maxa i raczej nie pomogą mi w XSI....w co ja się wpakowałem. link do UPDATE 01: http://pl.youtube.com/watch?v=-x71qs025oI
  17. Witam. Jak przerzucić klip z animation mixera z powrotem na timeline? Tak bym mógł poprawiać animację?
  18. dzięki za pomoc. Piszesz, że to normalne... może to prawda, ale dla mnie jako nowicjusza, jest to trochę nienaturalne....
  19. Witam. Mam problem z rigiem, który wydawać by się mogło , że zrobiłem poprawnie (wg digital tutors) Jednak niektóre kości zachowują się nie tak jakbym sobie życzył, a niektóre kontrolery w ogóle nie wpływają na kości. Użyłem standardowego bipeda, który normalnie działa bez zarzutu. Zresztą zobaczcie na klipie. http://pl.youtube.com/watch?v=WBIbU5qTutM
  20. nie znam się na technologii, wziąłem po prostu glinę i zacząłem rzeźbić .....jestem świeży w tej dziedzinie....może gdzieś znajdę stare foty, z wczesnych faz powstawania...muszę tylko poszperać w kasetach dv.
  21. kubi - przyznam szczerze ze trochę, miałem w myślach tę rzeźbę Dunikowskiego i sposób w jaki on potraktował włosy http://www.muzeum.stalowawola.pl/chagall_dunikowski/m_dunikowski/dunikowski_04.jpg, Klicek -robiłem ten obiekt tak długo, gdyż jest to moja pierwsza poważna rzeźba. Studiowałem Architekturę Wnętrz na ASP, i tam też mieliśmy szczątkowe zajęcia z rzeźby, ale tylko na pierwszym roku....później były raczej działania konceptualne, niemające za wiele wspólnego ze studium z natury. Generalnie na studiach mało co potrafiłem skończyć, byłem zbyt roztrzepany (adhd?), dopiero teraz w domowym zaciszu potrafiłem się skupić. Bardzo dużo obserwuję ludzi, , więc mam w głowie sporo zakodowane. Przy rzeźbieniu ucha, pomagałem sobie obserwacjami własnego. Najlepsze narzędzie to dłonie i paznokcie, oraz rozpylacz do wody, nawilżający materię. Używałem też skalpela. Dla mnie najważniejsze przy rzeźbieniu jest obserwowanie jak materia się zmienia, i w odpowiednim momencie zaprzestanie pracy nad danym elementem. Rzeźba jest też czymś jakby formą projekcji własnych emocji, na glinę. Pewnego sprzężenia zwrotnego. Jestem zły i wkurzony i tworzę taką rzeźbę, po jakimś czasie wyłaniają się zarysy twarzy. Wtedy ona zaczyna na mnie oddziaływać, patrzeć. To jest dziwne uczucie, tak jakbyś obcował z żywą osobą i zastanawiał się co ona myśli, a następnie właśnie to w niej umieszczał. Hagelades. -niestety nie...Szczerze mówiąc mam ambiwalentny stosunek do wszelkich tutoriali i tego typu publikacji. Stwarzają ryzyko i pokusę powielania i naśladowania, ale niektórzy potrafią oczywiście później się odbić od tego i szukać własnego stylu. ps. Polecam zwykłą tanią glinę, można kupić w sklepach dla plastyków. Tylko radzę zdobyć jakąś kanciapę, gdyż brudzi się niemiłosiernie. Mam zamiar zrobić odlew, ale do tego poproszę kolegę który robi to na co dzień....Ważne jest zrobić odpowiednią konstrukcję szkieletową, zabezpieczy nas to przed rozpadem rzeźby. Oczywiście im większy projekt tym solidniejszy musi być szkielet, Z racji tego że moja rzeźba jest dość mała, zaryzykowałem i wziąłem co miałem pod ręką -by zbudować rusztowanie. Czyli kilka tekturek po rolkach papieru toaletowego i plastikowe słomki. Jednak radziłbym użyć czegoś lepszego (myślę że miałem fuksa, że jeszcze rzeźba się nie rozpadła, choć nadal się boję) najlepiej użyć jakiejś dechy jako podstawy a następnie przybić do niej pionowo stojący klocek drewna, do którego z kolei trzeba przybyć drut, który jest zakończony krótkimi listewkami złożonymi w krzyżyk.
  22. Chyba tak, myślałem że dział WIP jest dla wszystkiego. Czy mogę jakoś przenieść ten wątek?
  23. Jeżeli zsumować czas pracy to będzie jakieś 100 godzin. Pracę utrudniłem sobie, gdyż ta głowa jest 2 razy mniejsza od naturalnej, a glina jest trudniejsza w obróbce przy małej skali.
  24. Super! Bardzo fajna animacja i montaż. Wg mnie pod względem animacyjnym nic więcej jej nie trzeba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności