Luki Luki

Dziury są wycięte booleanem. Nie ma w tym żadnych cudów.

Podwójnie smutny jest ten post. Po pierwsze, obowiązkowe 10 godzin dziennie. A po drugie nawet w takiej firmie i nad takimi projektami ludzie pracują jednak najwyraźniej tylko dla pieniędzy.

Twarz jest super, światło też, i generalnie kolorystyka mi bardzo pasuje. Z rzeczy które są złe, to przede wszystkim dłonie są zbyt duże, jak przyłożysz dłoń do twarzy, to proporcje powinny tak mnie więcej wyglądać: http://2.bp.blogspot.com/-zx-1tAsF2-g/TY9TWFqSHQI/AAAAAAAACQ0/R2sHVq8gqHM/s320/handdigits7.jpg Oczywiście plus-minus. ;) Do tego bark jest trochę zbyt masywny, twarz jest delikatna i subtelna, a w barach wychodzi jakiś paker, to dość mocno zgrzyta. Ale może całe ręce z ramionami i barkami masz zbyt duże po prostu. Patrząc jeszcze na tytuł, to kompletnie nie widzę tu kung fu, teraz postać wygląda jakby miała objąć delikatnie czyjąś twarz. Ale tak jak pisałem na początku, są elementy które są naprawdę fajne, więc warto przycisnąć pozostałe.

A jest gdzieś na świecie takie forum? Najbardziej żywe wydaje się zbrushcentral, ale tam też pojedynczy obrazek zbierze co najwyżej około dwóch stron komentarzy jeśli jest dobry. Fora umierają. Za komentarz czy praca się podoba służy teraz "like" i "add to favourites".

Tak, każdy element był zaczęty w Mayi i część była zrobiona tylko tam. Do Mudboxa trafiło przede wszystkim ciało, żeby poprawić marne riggowanie i skinowanie. Oprócz tego oczywiście włosy, spodnie, koszulka, no i elementy murku. Przy tej postaci założyłem sobie, że nie będę robił nic, co sprawiałoby mi jakąkolwiek trudność. Same proste i oczywiste rozwiązania. Wynikało to z tego, że gdybym zaczął walczyć z technologią, to pewnie bym się zniechęcił i nie skończył. ;)

Poprawiłem ten turnaround, różnica może subtelna w tej rozdzielczości, ale jest. Dorzuciłem też clay render w trakcie. Linki do vimeo lub youtube, co kto woli:

O! Dokładnie o coś takiego. Dzięki, zapamiętam na przyszłość. :)

Gdyby ktoś chciał obejrzeć model w 3d, to proszę: https://skfb.ly/zvRy

Przez noc wyrenderował mi się turnaround, niestety zapomniałem w tej scenie przestawić opcji opaque na kucyku, więc jest nieprzezroczysty na końcach. Jedna ramka liczyła się mniej niż 2 minuty, ale *360 to już wychodzi sporo. Dziś znów przez noc przerenderuję i jutro podmienię plik.

Z oczami to jest tak, że to jest cartoonowa postać, a one się rządzą trochę innymi prawami niż te realistyczne. Oczy, które lekko zezują do środka sprawiają, że postać wygląda sympatyczniej. A nawet w przypadku realistycznych postaci dobrze jest je delikatnie zzezować, dzięki temu wzrok wygląda bardziej na skupiony, a nie nieobecny. Przykłady od najlepszych: http://c.mwp4.me/media/wallpapers_1080x1920/cartoons/1/1/anna-frozen-cartoon-mobile-wallpaper-1080x1920-2857-427488982.jpg http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20130524211936/epic-the-movie/images/thumb/1/10/Character_main_Mary_Katherine.png/500px-Character_main_Mary_Katherine.png http://mediagirl.areavoices.com/files/2014/01/Frozen-1.jpg http://static.tumblr.com/dewwu7d/EF1md0mgm/wreck-it_ralph__cute_vanellope_von_schweetz.jpg

Kahem, tak, jak działa glossiness wiem. Problem w tym, że Arnold sobie wszystkie tekstury linearyzuje, ale tych zwykłych czarno-białych, czy właśnie normalek nie powinien i jak podłączę teksturę do noda odpowiadającego za korekcję gammy, to potem tego noda nie mogę wpiąć w parametr glossiness. Może to bug, a może za bardzo przyzwyczaiłem się, że w mayi można podpiąć wszystko do wszystkiego. ;)

Arnold jest rewelacyjny, to jest to na co czekałem od dawna. Przez chwilę myślałem, że V-ray jest czymś takim, ale jednak nie. ;) Łatwość pracy w Arnoldzie jest niesamowita, wszystko* jest przewidywalne, proste i logiczne. Jak tak oglądałem te filmiki z LGC i robiłem research do tego obrazka, to sam się zajarałem longboardem i w końcu sobie kupiłem, ale nie takiego cruisera jak na obrazku. *) no prawie, pewnych kwestii nie udało mi się do końca ogarnąć, na przykład nie rozumiem jak działa podłączanie tekstury do parametru glossiness, w końcu to załatwiłem przy pomocy layered shadera, ale też nie zadziałało do końca tak jak chciałem.

Dzięki chłopaki. :) Jeszczcze taki render na szybko zrobiłem, bo niestety ostre, słoneczne światło robi krzywdę modelom. ;)

Naoglądałem się filmików z Longboard Girls Crew i pod ich wpływem postanowiłem zrobić tę postać. Soft: Maya, Mudbox, Photoshop, Arnold, Fusion. Tekstury wzięte z: cgtextures.com, hdrlabs.com, spectrumtextures.com, koi-blog.com

Rzeczywiście, jest pod sam koniec taka scena, gdzie tak to wygląda. Ale chyba tylko raptem jedna, w pozostałych wszystko wygląda rewelacyjnie. Nie zgodzę się też, że Frozen jest wtórne. Przełamuje parę schematów znanych z Disneyowskich, i nie tylko, animacji. Oscary też rzadko nagradzają eksperymenty, więc dla mnie kompletnie nie ma tu zdziwienia.

Jest parę rzeczy, które wyglądają średnio, na przykłąd koszula o grubości kartki papieru, czy niektóre materiały. Ale w całości wygląda całkiem fajnie. Czy tylko ja jestem tutaj tak stary, żeby pamiętać serial Fish Police? ;)

Może jeszcze byś się zastanowił, czy ta dziura na ramieniu jest już niezmienialna. Bo teraz tak wygląda, że ma tam dziurę, pod którą nic nie ma. Ucho sugeruje, że to jednak człowiek, więc pod spodem powinno być jakieś ciało. Natomiast jeśli założeniem było, że ta ręka jest na przykład protezą, elementem jakiegoś egzoszkieletu, to trochę tego też nie czuć. Edit: ok, spojrzałem na wcześniejsze rendery i na nich wszystko jest jasne, może po prostu przesuń ten element w dziurze wyżej, żeby bardziej łapał światło? Ale w ogóle to jest moc, świetna praca.

Słaby troll. Warto zapoznać się z tematem, na który zamierza się pisać sarkastyczne komentarze.

Proszę nie obrażać Disneya. Projekt wygląda jak robiony przez ludzi wziętych z łapanki. Słabe designy i w związku z tym marne modele, rendering niemal jak realtimowy. To chyba nie team b, ale team z robi.

Trochę się nie zgodzę z tym "szybko i przyjemnie". Chyba, że rzeczywiście kupi się gotowe ciuchy na stronie MD. Albo ma pod ręką krawcową z gotowymi wykrojami. Wystarczy spojrzeć na screeny wykrojów, które są w sklepie. Tu np. koszula i spodnie policjanta: http://s3.marvelousdesigner.com/mdweb/20140117/2e861c6261a94ecd8a452f2d7c1ae925.jpg A tu zwykły t-shirt: http://s3.marvelousdesigner.com/mdweb/20131126/567bf82d85f04c34909fa3413c2648c2.jpg Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś po prostu siada i w kilka chwil odwzorowuje te wszystkie elementy z głowy. A jeśli łuki na rękawach np t-shirtu będą nie takie jak trzeba, to będą się źle układać i źle wyglądać. O tym, że w takiej koszuli wystarczy zrobić jeden element źle, żeby całość była do kitu, chyba już nawet nie trzeba mówić. Także, to jest świetny soft, jeśli ktoś ma zacięcie do projektowania ubrań (jest tu ktoś taki? ;)), albo ma gotowe wykroje, albo stanowczo za dużo czasu. ;) Edit: O, Pionier, może napiszesz coś więcej? Dla równowagi po moim rancie. ;)

Zrobiłem taki test, o którym myślałem już od jakiegoś czasu. Wrzucam do WIPa dlatego, że uważam że to trochę za mało na Galerię, ale nie będę już raczej nad tym pracował. Chodziło mi o potestowanie NPR, czyli nierealistycznego renderingu, ale w sposób trochę inny niż wrzucenie po prostu jakiegoś toon shadera. Model jest bardzo szkicowy, ale takie też było założenie. Wyrenderowałem w Mayi parę prostych warstw. których użyłem jako masek dla tekstury papieru pomalowanego akwarelą. Całość złożyłem w fusion i generalnie ten setup nadawałby się do animacji. To też było jednym z głównych założeń, żeby nie robić czegoś co ma szansę się sprawdzić wyłącznie w pojedynczej klatce i po potężnej obróbce w PS. model w viewporcie dla ciekawych: http://www.luki3d.com/Sketch/sketch_model.jpg

To tak można? Nieźle. Widać ostro walczą o mniejsze studia i freelancerów.

Tak, to moje studio. Założyliśmy je z paroma kumplami, mamy siedzibę w Wałbrzychu. Mielenie jest w planach, ale najpierw musimy się uporać z symulacją smaru w łożyskach młynka.

Nienajlepiej wygląda to, że ona wymiotuje w bok.

No ba, ja w święta daję, ale tylko po ryju, jak prawdziwy menszczyzna.