Skocz do zawartości

voxmortem

Members
  • Liczba zawartości

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez voxmortem

  1. ha, tak mi migały te kotowe obrazki w internetach, a tu proszę, mam winowajcę! :) Zaj*biste!
  2. fajne te martwe i fremeni, w ostatnim IMO "krwawy bluzg" za duży i za bardzo zlewa się z peleryną- trochę światła odbitego z otoczenia na cieczy by załatwiło sprawę nawet bez zmniejszania ilości tej krwi
  3. Dzięki za feedback motyl! Ten świecący to dla mnie nauczka- milion razy zmieniana koncepcja, kompozycja i kolorystyka, gdzieś po drodze się pogubiłem. Nowa porcja, szkice- zestaw z refek i kosmiczny szkicyk, który chciałbym pociągnąć dalej:
  4. Gibią się bez sensu, na dodatek kończyny się skalują :P
  5. Dzisiaj moja firma wydała gierkę na iPada, z tej okazji pozwolili mi wrzucić kilka obrazków do sieci. W sumie nigdy nie robiłem cartoonów, więc trochę improwizowałem, co widać zwłaszcza w szkicach z głowami, które rzucam jako pierwsze :) Splash screen nie wyszedł mi tak jak chciałem, plany za bardzo się pomieszały i ogólnie panuje straszny bałagan, to chyba znak, że powinienem więcej ćwiczyć. Aha, na splashu czołg, helikoptery i wóz bojowy są renderami z bazowymi kolorami, które dostałem, całą resztę robiłem sam od początku do końca. czyrs!
  6. też mnie kręci ta ekonomia pędzlowa, zwłaszcza widoki są świetne!
  7. voxmortem

    Igi

    fajne te speedy, ale późniejszy update też super, zwłaszcza hełm 2
  8. Heja! Kolejny up- świeżaczek "Bonegnasher" z sagi o Czarnej Kompanii autorstwa Glena Cooka: szkic zrobiony w MyPaint, reszta w Gimpie. I takie coś starszego: Zdaję sobie sprawę, że strasznie statycznie to wyszło, ale koleś, który sobie zażyczył tego "zabójcę" chciał go jako sam koncept postaci, cała otoczka powstała potem do gotowej postaci, no i efekt wyszedł średni jeśli chodzi o dynamikę i "feel"... Czyrs!
  9. Heja! Kiedyś tu byłem, ale zniknąłem, postanowiłem ostatnio przestać tu tylko podglądać, a włączyć się aktywniej w walkę o skilla. Nie będę kłamał, brak mi ostatnio motywacji i "weny", aż mnie skręca jak mam zacząć coś nowego. Może prowadzenie własnego wątku na forum zmotywuje mnie dostatecznie, żeby przestać biernie się patrzeć na rozwój innych i samemu zacząć łapać nowe umiejętności. Żeby nie zaczynać bez niczego, oto kilka prac z ostatnich tygodni. 1) widokówka będąca wynikiem zabawy w nowym dla mnie programie jakim jest Krita: 2) pan rycerz, na surowo, znów Krita 3) Demon "naszkicowany" w MyPaint 4) garść thumbnaili z Krity 5) Fanarto-koncept grineera z gry Warframe, którą ostatnio katuję: Pozdrawiam! Sebastian
  10. Hej :) Śledzę sobie Twoje postępy zarówno tu jak i na digu i jestem pod ogromnym wrażeniem- naprawdę w fajnym kierunku to idzie i szczerze gratuluję- zarówno Tobie jak i Telthonie. Żeby nie było tak mdło i cukierkowo, to dołączę się do skarg na pannę w dżungli- wygląda nieco jak rozparta na stołku barowym od pasa w dół- zgadzam się tu z n-pigeon :). Sporo dałoby samo nałożenie prawej nogi w perspektywie na wyprostowaną- przy takim zadarciu nogi do góry nawet przy w miarę statycznej pozycji kolano zwykle wędruje "do środka". Takie coś w nogach jak narysowałeś kojarzy mi się z obrazkami mangowymi, ale tam sama anatomia usprawiedliwia to, że panny nie potrafią dotknąć kolanami mostka ;). Zarówno smok jak i batman są świetne- jestem jednak podobnie jak inni tu- ciekawy jak osiągnąłeś taki efekt ostrości i fotorealistycznego światłocienia- dałoby radę opisać w wolnej chwili jak do tego doszedłeś? Nietopyr to poziom światowy moim skromnym, stąd jestem ciekaw, nie mam bladego jak się takie cuda robi.
  11. Witaj! Dla mnie stwór nieczytelny nieco w dizajnie. Może trafniej- mało przekonujący. Kadr i architektura są świetne, moim zdaniem dobrze budują dynamikę całości. Odczuwam ostatnio przesyt grafiką w zaprezentowanej kolorystyce- wiadomo- bezpiecznie i efektownie, ale wg. mnie dużo lepiej do odważnego konceptu, pasowałaby równie odważna kolorystyka. Luźna sugestia, bo praca naprawdę jest bardzo fajna- zerwanie ze schematem kolorystycznym byłoby taką wisienką na torcie :)
  12. Blur jak zwykle stanął na wysokości zadania, ale sama koncepcja jest dość wtórna, a Ci żołnierze na pałąkowatych egzoszkieletach to już w ogóle przerost formy nad treścią ;) dizajn karocy za to majstersztyk jak dla mnie i bardzo udane nawiązanie do Londynu z okolic XIX wieku :)
  13. voxmortem

    Jaki Linux do Blendera ...

    ubuntu na początek jest bardzo dobre, używam już dłuższy czas i nie mam na co się skarżyć. Jedyny ból jaki miałem to instalacja tabletu (nowa seria bamboo), który nie działa "out-of-box"- trzeba kompilować sterowniki, na szczęście społeczność jest bardzo pomocna- szybko pokazali mi rozwiązanie problemu i wszystko fajnie działa. Z blenderem nie mam doświadczeń, owszem zainstalowałem, ale nie rozpraszam chwilowo sił, bo jeszcze rysować nie umiem :) Gimp mam wrażenie działa lepiej- rozdzielczości rzędu 4000-5000px chodzą płynniej pod ubuntu. Oba systemy są dość świeże, więc nie ma mowy o "zasyfieniu" windy jeszcze, stąd pozwoliłem sobvie na porównanie. Karty ATI bolą pod linuxem, nie tylko w ubuntu, ogólnie mają kiepskie wsparcie jeśli nie sterownikowe to zgodnościowe i generują sporo błędów. Na Intelu da się pracować przy wyłączonych świecidełkach i bajerkach, jak się coś włączy, to zaczyna być źle :)
  14. dlatego napisałem, że artykul jest w miarę fajny :) Jeśli dobrze myślę i widzę, to mniejsza saturacja koloru jest w słabym świetle i równomierniej oświetlającym obiekt- na przykład w szary, pochmurny dzień. Ostre światło generuje ostre kontrasty, czyli zmiany tonów i nasycenia, bo tam gdzie pada odbija się intensywniej, stąd widać więcej barwy światła a mniej barwy obiektu. W cieniu zaś w ostrym świetle obiekt zachowuje naturalniejszy kolor, czyli ten bardziej nasycony. Niemrawe światło przeciskające się przez chmury powoduje, że różnice między ocienionymi miejscami a tym oświetlonymi są mniejsze i o to chyba chodziło autorowi artykułu- tutaj różnice w tonach są mniejsze (chodzi mi o stosunek jasne-ciemne, nie wiem czy używam dobrego sformułowania), a większość obszaru który widzimy jako cień po prostu jest mniej nasycona i tylko niewiele ciemniejsza. Znów nie jestem pewien czy nie nagmatwałem, ale zadałem sobie trud oglądania butelki po wodzie mineralnej o zmierzchu co by dojrzeć różnice i sprawdzić jak się sprawy mają :)
  15. Saturacja maleje na mocnym świetle (słoneczny dzień), ponieważ wtedy "więcej zostaje odbite" od obiektu, który oświetla- przy słabym świetle mniej światła jest odbijane, więc jego kolor nie "zdominowuje" tak bardzo koloru przedmiotu. To chyba reguła, przynajmniej z moich obserwacji i rzeczy, które zdarzało mi się czytać tak wynika. Aha, to że saturacja rośnie w cieniu też jest prawdą, ale w cieniu uwidaczniają się też kolory, np. nieba czy odbicia światła z przedmiotów w otoczeniu naszego obiektu- w pierwszym przypadku daje to domieszkę, np. błękitu do bazowego koloru, w drugim mogą to być highlighty zmniejszające delikatnie saturację lub dające dodatkowe domieszki barw. Nie wiem, czy nic nie pomieszałem, więc proszę o weryfikację tego co napisałem przez kogoś mądrzejszego i mam nadzieję, że moje mętne wyjaśnienia na coś się zdadzą. Tu w miarę fajny artykuł, który kiedyś przeczytałem i cały czas trzymam w zanadrzu: http://www.itchstudios.com/psg/art_tut.htm#color_relativity pozdrawiam!
  16. łoo świetne, aż chyba popróbuje swoich sił w takim malowaniu :D
  17. dalej mu prawa ręka nienaturalnie odstaje mam wrażenie. Reszta dla mnie gites, będziesz jeszcze przy tym dłubał?
  18. fajne te pracki kurczę, wszystko takie "bryłowate" i ładnie oświetlone :)
  19. panna mnie się nie podobuje, tak po prostu chociaż wymalowana ładnie. Trochę przeszkadzają mi pędzle o "brudnej krawędzi" pomieszane z twardymi. Ładne są widoczki, fajna baza to wymalowania czegoś więcej :) naturkowe ostatnie bardzo fajne, lubię taką kreskę. Ja w czasie sesji zawsze najwięcej malunkow produkuję, nie wiem w czym problem :D
  20. krańcowe zakompleksienie, zrobie updejt jak już będzie z czego :P
  21. cosik sobie wrzucę, staram się ostatnio opanować jakąś technikę, ale różnie to działa.. Narazie najwygodniej mi prześć od b&w do koloru, a już w ogóle super zacząć od szkicu :P
  22. dołączam się do achów i ochów, teraz mi już nie uciekniesz :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności