Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    2 758
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. Ja mam cos takiego co sie stawia na zwykle biurko i komp na nim mozna postawic zeby kabli starczylo. Komp stoi na krawedzi ale jeszcze nie spadl, odpukac.
  2. Ale szefie jeszcze nic nie pokończone... Robię, jak zrobię to dam. I czyde i dwade.
  3. "kiedy ja byłem w Twoim wieku" w naszym wydaniu będzie w chuj śmieszne. "Kiedy ja byłem w Twoim wieku to kopałem dwumetrową dziurę w ziemi na dnie której rozpalaliśmy ognisko i wkładaliśmy do niego puszki po dezodorantach nazbierane z całego dnia i jeden kolega nie dawał rady wygramolić się z dziury gdy puszki już były w ogniu ale zdążył przed eksplozjami, a Ty chodzisz na smyczy"
  4. Nom, na pewno. To też dotyczy szerszego ogółu z tymi tutorialami. Nie było by pracy dla mechaników, kucharzy, cieśli, budowlańców i programistów, ludzie po prostu lubią popatrzeć na kogoś kto się zna bo wtedy robota wygląda na bardzo łatwą i widz może sobie wyobrazić, że on to robi i że jest łatwo. Dopiero jak nieliczny procent tych widzów spróbuje to się okazuje że to nie hop siup ale hamulce w motocklu już rozgrzebane i trzeba skończyć nie ma przebacz lol.
  5. Szerokie grono potencjalnych odbiorców = duża oglądalność. Blendera może sobie ściągnąć każdy za darmo, bariera wstępu to chyba tylko posiadanie jakiegokolwiek kompa, każdy kto się zajara oglądając np jakąś chwytliwą animację na insta i ściągnie Blendka na próbę zostaje automatycznie "początkującym", ogląda przez tydzień, miesiąc tutoriale dla początkujących i odsłony się sypią bo takich ludzi jest dużo, to jest baza piramidy. Duży procent tych ludzi ogląda pewnie takie tutoriale żeby popatrzeć jak ktoś coś robi i oczami wyobraźni widzą samych siebie robiących to samo i mają z tego satysfakcję. Potem może nawet próbują ale odpadają gdy robi się za trudno albo za nudno, ale wyświetlenia lecą. Zgaduję że jest dużo takich ludzi bo ja też tak mam, a jestem wybitnie normalny 😉
  6. Jak zobaczyłem obrazek to myślałem że to reklama środka na ból dziąseł.
  7. Problem w tym, że jego rozmówcą był Peter Parker.
  8. Są iglaste bo na dachu jest wysoko. Logiczne?
  9. Mój tata pracuje w techlandzie i powiedział mi że w trójce będą ruchome piaski (tm) na dachach.
  10. Nie masz ich na wlasnosc. Uiszczas jednorazową opłatę za możliwość grania w te gry. Jednorazowa opłata nie równa się posiadaniu czegoś na własność. To nie jest żadna paranoja tylko fakt zawarty w Steamowych ToS.
  11. Tak jak Klicek pisał, na własnosc to dla Pana jest. Dla niewolnika fastfood na kredyt
  12. Przeciez juz teraz programow sie nie posiada lecz wynajmuje. To samo dotyczy gier na steamie.
  13. czy to jest to co mysle, zewnetrzny dysk ssd z balastem? O_0
  14. Dziękuję za komplementy! 🙂 Wraca. Jak szedł to miał ubrania, 5 kg więcej wagi i kieszenie pełne tabletek. To było kilka dni temu ale nie zdążyłem go narysować bo za szybko szedł.
  15. Dzięki, domyślnymi, ten akurat to Pencil-6_Quick_Shade, ten z ikonką trzech ołówków.
  16. Kolejny szkic w Kricie. Bardzo fajnie mi się w tym programie rysuje.
  17. Jak będzie nam czas do grobu, to nie będzie już żadnego "branie do grobu", wszelkie dobra doczesne włącznie z oczami i innymi organami będą należeć do Banku Centralnego/Dobra Ogółu i będą utylizowane na potrzeby Wspólnot Specjalnych Potrzeb. Hmmm, może jednak se porzeźbię w tym VR...
  18. Nigdy nie rzeźbiłem w VR, tylko się pobawiłem tiltbrushem raz, ale jest jedna wada VR o której nigdzie nie widziałem, żeby ktoś wspominał, mianowicie odległości ekranów od oczu. Jak się człowiek wkręci w granie lub rzeźbienie, to można przesiedzieć parę godzin bez przerwy z hełmem na głowie, gdy oczy skupiają się na punkcie oddalonym o około 1 centymetr. Biorąc pod uwagę to jak gapienie się na bliskie rzeczy bez przerw na patrzenie w dal wpływa na krótkowzroczność, myślę że siedzenie w VR to doskonały sposób na zjebanie sobie wzroku, dlatego mój kask leży i się kurzy od jakiegoś roku. Wolę porzeźbić sobie w monsterclay'u.
  19. Dobre strony kryzysu z niedostatkiem chipów: zabrako chipów do kartridzy z tuszem, wiec Canon uczy uzytkownikow jak obejsc DRM zmuszjacy do kupowania tuszu kiedy jest go "za malo" w drukarce 😄 https://arstechnica.com/tech-policy/2022/01/chip-shortage-has-canon-telling-customers-how-to-skirt-its-printer-toner-drm/
  20. Ja bym się trochę poczepiał, bo takie budynki opierające się na ramach z drewnianych belek raczej nie miałyby murowanych ścian z ciężkich kamieni, te panele byłyby wypełnione plecionką i błotem i pobielone wapnem: słomiane strzechy powiny być dużo grubsze żeby nie przeciekały:
  21. Haha to stad ten post o dzieciolach? Godny Bladerunnera! 😄
  22. Ja jeszcze nie umiem, ale śmiem powiedzieć, że jest lepiej niż było. Pomaga wszystko po trochu, książki, kursy z mentorami, tutoriale z neta. Najważniejsze to pamiętać o tym, że konsumowanie tej całej teorii nic nie da bez samodzielnego eksperymentowania. Możesz obejrzeć milion tutoriali "uczących" jak jeździć na rowerze, ale bez samodzielnego wsiadania i paru wywrotek się nie nauczysz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności