Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    2 799
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. Coyote oprzyj sobie dłoń na biodrze stając przed lustrem i zobacz, że wygląda inaczej niż narysowałeś. wygląda jakby szklankę trzymał a nie dłoń opierał sobie na biodrze.
  2. Florian jestem na urlopie u rodziców i pełno tu takich czaszek mój ojciec ma. Myśliwy. Ta jest z kozła (samiec jeleń). Coyote dzięki za gwiazdki. Raz na jakiś czas można coś dłuższego pocisnąć, zwłaszcza, że mam tydzień wolnego.
  3. Hahaha dzięki chłopaki, ale hojnie sypnęliście literkami i radami jak zrzucić kałdun :) Aż mnie nęci żeby udać się na jakieś forum fitnessowe i spytać o rady dotyczące kompozycji! Ciekawe, jakie mądrości bym nazbierał. Khekhem...wracając do obrazków... Tabletu chyba nie ma w promieniu 15 km, zostaje oldschool. Fajnie jest,tęskniłem trochę za starym dobrym skrobaniem. Czacha na A5 ołóweczkami 2H i 2B i garść szkiców z małego szkicownika: I jeszcze to wrzucę dla tych, co nie śledzili jak mnie telthona pwn'owała w konkursie ChC :)
  4. Ty, a królom nie zabierają korony przy wygnaniu? :) Myślałem że to symbol władzy zesłanej przez Boga?
  5. Chodzi mi o to, żebyś na razie dał pokój z kolorem. Zapomnij o nim. Udaj że jesteś daltonistą. Sam walor i tak jest wystarczająco trudny żebyś go sobie jeszcze komplikował obecnością koloru. Skraj załamania mówisz? To witaj w klubie! :D Ja od jakichś 3 lat krążę w błędnym kole pod tytułem „frustracja-załamanie-praca-satysfakcja-frustracja” i końca nie widać. Koniec pewnie w grobie zobaczę. Każdy potrzebuje wsparcia i instrukcji. Niestety to towar deficytowy i kroczący ścieżką samouctwa (jest takie słowo?) muszą się zahartować i doceniać jak jakiś kąsek się trafi. Jeśli o instrukcję chodzi to są książki i Internet, kupa dobrych informacji do znalezienia np. na Gnomon Workshop. Ale żadna ilość wsparcia i instrukcji nie zda się na nic bez ciężkiej pracy. Przesiadka z ołówka na DP to tylko zmiana medium. Rozumienie podstaw pozostaje niezależne od medium którym się posługujesz. Może nie jesteś taki zły w DP jak myślisz, albo nie taki dobry w ołówku jak Ci się zdaje? Podsumowując, każdy ma trudne chwile kiedy wydaje się, że nic się nie osiągnęło, że jeszcze tyle do nauczenia, że tyle brakuje do idoli i tak dalej. Czasami trwa to miesiące. To chyba nieuniknione. Najważniejsze to przeć do przodu. Kurs rysunku? Ja bym uważał do kogo się idzie, kiepskich instruktorów niestety nie brakuje. Ja chodziłem na jeden kurs, potem trafiłem na inny który dopiero mi uświadomił jakim gównem był ten pierwszy. Dobry wyznacznik to jakość prac instruktora. Stosuję go również czytając rady tu na maxie. P.S. EC to trudne pseudo? To co, mam zmienić na E? A może na C?
  6. Nonono, tylko bez takich! Bo jeszcze ktoś mniej doświadczony od Ciebie uwierzy w prawziwość tego stwierdzenia! Wiesz, w pewnym stopniu liczy się teżnakład pracy. Nie wszystko pojmiesz i zrozumiesz od razu. Trzeba duuużo praktyki żeby teoria zaczynała nabierać sensu. Polecam pogrupować sobie zagadnienia na jakiś system i skupiać się na nich na wybrany okres. Na przykład porób szkice prostych brył (kostek, kulek, walców) przez tydzień, skupiając się na kształcie ich cieni. Albo na tym, jak zmiana waloru wpływa na postrzeganie kształtów. Albo na tydzień porysuj sobie dłonie samą linią. Albo postudiuj perspetywę. Radziłbym odstawić kolor aż skumasz walor. Kolor jest bardzo skomplikowany a można robić naprawdę piękne rzeczy operując bez niego w samej czerni i bieli. Nieoceniony Omen napracował się przy tutorialu walka z walorem, poświęć mu tydzień, zobacz co się stanie. No i nie poddawaj się i rysuj jak najwięcej.Im więcej tym lepiej. 15 minut dziennie jest lepsze niż godzina tygodniowo. Godzina dziennie jest lepsza niż pół dziennie. I tak dalej.
  7. wow bardzo fajne, zwłaszcza że widać, że nie potraktowałeś rysunku po macoszemu co często się ludziom zdarza. Przyświeca Ci jakiś konkretny cel w tych martwych?
  8. Gruby temat.Jest potencjał na dużo ciekawych obrazków o bogatej treści!
  9. Nooo jak moja dziewczyna żartuje czasem że jestem gruby to jeszcze mogę się oszukiwać, ale jak ktoś to wywnioskuje z kiepskiej jakości rysunku węglem to znaczy, że pora znów zacząć dietę i aeroby. Bleeeeeee szukam sobie tak na luzie bazgrząc złotego środka między "swobodnymi szkicami" a "aż za bardzo dopieszczoną pracką" ;] Jak mi wyszło?
  10. Świeży masz tu patent na rysowanie elips od ręki. Na pierwszy rzut oka wygląda na skomplikowany, ale gwarantuję że jak sie z nim oswoisz (przez ćwiczenie oczywista) to wcale nie zajmują dłużej niż "normalne" tnz walone na oko. Generalnie to bym radził malując martwą (nie tylko martwą, wszystko!) przywiązywać większą uwagę do fazy rysunku w której określasz kształty i rozmiary i nie radziłbym jej traktować po macoszemu, bo nie ma sensu ruszać dalej do cieniowania i kolorowania jak główna konstrukcja leży. Upewnij sie najpierw że rysunek jest w porządku. To powinna być najdłużej trwająca część pracy, dłuższa jeśli trzeba od wszystkich innych razem wziętych. Pozdro i powodzenia.
  11. Gratulacje Telthona! Emocjonujące głosowanie było ;]
  12. Dawno tu nic nie wrzucałem. Auto węglem, ale proporcje skopałem i podobieństwo szwankuje troszkie.
  13. Coyote ja bym nie brał ilości głosów\popularności za wyznacznik jakości. Eurowizja, anyone? ;p
  14. Dzieki drodzy państwo. ;] Rozglądałem się za czymś żywszym dzisiaj, ale jedyne co znalazłem, to ten krzywo patrzący typ z lustra (znowu). A że na stojąco w dp sie nie da to złapałem za oldschoolowy wyngiel
  15. No ba! Chyba że na zgłębianiu mi tyle zejdzie, że mnie w międzyczasie przegonisz :]
  16. dawno żem nic nie naspidził 20m
  17. Dzięki Pasiterek. Co prawda nie popędzę do sklepu po Twojej rekomendacji, ale co sie nabrechtałem, to moje. Mam nadzieję, że sie nie obrazisz, po prostu mnie rozbawiłeś, może niezamierzenie ale jednak ROTFL. A książki już mam tyle ile potrzebuję plus jedną w drodze, teraz tylko czytać i ćwiczyć muszę.
  18. Dzięki! Już było, w ChC, nie wyszło, muszę się z kompozycji podedukować. Wbic sobie do głowy parę rzeczy. W tej intencji speedpaint 30 min :]
  19. Dla mnie spoko oprócz ostatniego, bo ma biodra o wiele za szerokie i mu się szabla "wygła", wygląda jakby ciężko było ją wyjąć z pochwy.
  20. Dzięki, fajnie że jakis tam postęp widać, ale cały czas mam świadomość o ile za mało tej mojej pracy... No nic, byle do przodu. Dzisiaj se obadywam SSS w szklance rozwodnionego mleka. Cholernie dużo się dzieje ze światłem w takiej szklance, wysila mózg taka głupia szklanka.
  21. @noiprox - A ja tam sie nie smucę - po pierwsze nie lubię być traktowany przedmiotowo (przeważnie), po drugie mam zawsze czyste buty (przeważnie).
  22. Jak mi nerwy nie puszczą, albo sie nie znudzę, to powinien być. Z tym, że dorywczo, co kilka tygodni z doskoku będę dorabiał kosteczki. Bo ja rysować muszę :]
  23. Ja tylko pomarudzę troszkę, jako że ostatnio przerobiłem ponownie ten klasyk literatury, odnośnie projektu wyglądu. Ogólnie sie przyjęło, że Conan ma tak wyglądać na wszystkich obrazkach (wiesz, przepaska, goła klata itp) a ja bym chciał choć raz go zobaczyć tak jak był opisywany w Howardowskich opowiadaniach, w jakiejś zbroi lub ciuszkach pasujących do miejsca w którym aktualnie przyszło mu zabijać/kraść. Dodatkowo skojarzył mi się w ostatnim z Marylinem Mansonem. Sorry takie tylko moje fanbojskie marudzenie, że chciałbym mieć tak jak sobie wyobrażam czytając. Tak poza tym to jest fajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności