EthicallyChallenged

Obstaję przy treści posta nr 245 ;P

Jam mam Dell 2209WA i mi pasi. Ale to po przesiadce z laptopa wiec mialem poprzeczke bardzo nisko ;]

Dzięki za opinie i wkład, drodzy państwo, nie pójdą na marne, mam nadzieję. A teraz: Jakie czasy taki ork

Tak jak ICE pisze, większe pędzle, mniej pociągnięć. Po co masz coś mówić dziesięcioma pociągnięciami jeśli możesz to powiedzieć jednym? Dla zademonstrowania, miejscami właśnie tak było, że widziałem mnóstwo malutkich wzorków i przykrywałem je jednym grubym pociągnięciem. A ten Twój Bobba to przykład dobrego startu moim zdaniem. Szkic z wyobraźni to najbliższe podejście do Twojej wizji. A z takim szkicem możesz teraz przestudiować naturę, zobaczyć jak to w rzeczywistości wygląda (stań w takiej pozie przed lustrem, zobacz gdzie sie pomyliłeś, popraw rysunek i będzie lepiej) i będzie to kolejny krok do gotowego obrazka. Pozdro i powodzenia.

Ale skoro już się napatoczyłem przez przypadek na TSP to nie wypada nic nie nasmarować, zwłaszcza że temat fajny. Mnie inspirują głównie Eros i Tanatos, z tym, że ten drugi troche bardziej.

Ja się zgadzam z przedmówcą. Intencje były dobre, ale było prościej jak wszystko było w jednym worku. Czy faktycznie był aż taki nawał postów i wątków w 2D żeby trzeba było dzielić to na grupy? A co do TSP to faktycznie dobry przykład że zmiany mają niekorzystne strony. Kiedyś klikałem przy każdej wizycie, a teraz mi sie zdarza nieraz całą edycję oglądać po fakcie... Tak jak koledzy piszą, nie chce mi sie szukać. Wiem, leniwy jestem i marudzę ale pewnie nie jestem jedyny taki leń.

Czas odkopać teczke. Dzięki wszystkim za komenty! Z tym karabinem, że za mały to już parę osób mi mówiło, więc musi tak być, ale już mi się nie chce wracać do tego starego obrazka, postaram się w nowych nie skopać proporcji. Miałem ostatnio okazję odwiedzić prowincję Almeria, miejsce kręcenia Trylogii z Eastwood'em którą reklamował tutaj tr3buh przy okazji moich westernowych obrazków, conana, Indiany Jonesa i innych filmów. Sceneria jak z dzikiego zachodu w związku z czym miałem wizualny orgazm przez większość pobytu. W podzięce dla przyjaciół mnie goszczących ubrudziłem dzisiaj łapy i popełniłem takie coś na podstawie napstrykanych tam fotek. Alcazaba - warownia pozostała tam po Maurowej okupacji, dziś pod nowym kierownictwem. Akryl na illustration board (jak to się po Polsku zwie?) format A4. Malowało się fajnie i dość szybko, ok 4 godziny I jeszcze dla porządku dorzucę loozerke z ChC, w razie gdyby kto tam nie zaglądał

Moim zdaniem za duże masz ciśnienie na produkcję a za mało na naukę. zanim zaczniesz masowo wypluwać postacie przydałoby sie dogłębnie przestudiować anatomię. Tak tylko czas tracisz. Weź narysuj porządnie 100 postaci z obserwacji (polecam rzeźby w muzeum) przedtem studiując co owe mają w środku (ploecam książki Loomisa i S.Simblet) a potem takie ambitne projekty jak malowanie całej postaci z wyobraźni. Wiem, bo też tak parę dobrych lat zmarnowałem. ;p

Już od jakiegos czasu śledzę Twoje poczynania, to tu, to na stronce *Colors!* i zawsze sobie myślałem "co za pomysły.. kiedyś ten typ nauczy sie dobrze rzemiosła, połączy to z tymi pomysłami i wtedy pozamiata..." No to pozamiatałeś gościu. Winszuję i wołam o więcej.

Po graniu w Dead Rising 2 nawet penis na patyku juz mnie nie zdziwi.

dziéki chopaki. A teraz lepiej? co do nadgarstka to mozesz konkretniej cos napisac Rotcore?

Troche pozmieniałem buźkę, chociaż tak szczerze, selfu, to pomyslałem wpierw że troche rozdmuchany problem. Świezy mnie przekonał argumentem z ewolucji ;]

Lukanus rozumiem Twój tok rozumowania, aczkolwiek: 1. z moich wnikliwych badań wynikło, że tworzenie kropelek wynika z obecności maleńkich włosków na skórze. Skóra bez włosków, taka jak na nogach mej panienki ;] ma strużki wody a nie kropelki, co zaobserwowałem empirycznie i z niewątpliwie na własnym świeżo ogolonym ryju. 2. Kropelki to była pierwsza opcja jaką wypróbowałem, jednak nie były widoczne na pomniejszonym obrazku i nie było sensu ich w ogóle tam wrzucać, strużki wyglądają po prostu lepiej. Nie będę się silił na maksymalny realizm jeśli wygląda on gorzej niz przekłamanie. No przecież wiadomo że to nie zdjęcie, nikogo nie mam tu zamiaru wizualnie przekonywać, że panna nie jest namalowana. Mam nadzieję że jasno mówię i że widać czemu taka decyzja a nie inna została tu podjęta ;] No dobra, dzisiaj przyłapałem sie na malowaniu pojedynczych porów na twarzy, wyraźny sygnał, że pora kończyć. Poczytam jeszcze ewentualne ostatnie komenty, naniosę ewentualne poprawki i tyle ode mnie. Komentować ludziska.

dzięki za komenty Lukanus. Niektóre wdrożyłem, niektóre problemy wynikają stąd, że jest to praca w toku, jedna czy dwie warstwy wyłączone nieopatrznie i już wygląda nie tak, a inne problemy widzę i mam w planie poprawić. Taki delikatny balans między staraniem wrzucania częstych aktualizacji a świadomym pokazywaniem błędów. Status fajnie że Ci się podoba, mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej. Zaczynam dłubać detale. Większości nie będzie i tak widać, ale lubię sobie drukować swoje prace jak są dodziubane i fajnie to wtedy na kartce wygląda.

Hehe, dzięki za wytknięcie braków, ale jeszcze nie skończyłem malować ;] Ale mimo wszystko piszcie, bo zawsze możecie wyłapać coś co mi umknie inaczej. Coyote ma pewnie w zanadrzu blogi na każdą okazję. Jak ktoś spyta jak się pozbyć po cichu trupa albo podbić Chiny pewnie też zarzuci linkiem ;] 100krotne dzięki człeniu. Update

dzięki sucharek. No, pewnie sie rozczarujesz hehe. Po pierwszych bojach z kolorem krajobraz jak po bitwie - zaburzone relacje walorowe i cała masa innych problemów, ale to już nie dziesiaj. Gwoli porządku i w imie systematyczności wrzucam co mam do tej pory.

Hahaha, mam identyczne odczucia. Aha, jest jeszcze opcja z rozdziawioną ze zdziwienia japą z gatunku "ojejku". No widocznie większość facetów woli słodkie idiotki, bo takie w pinupach właśnie dominują.

Wow, wygląda super. A można podpytac jaka technike stosujesz? Malujesz po cz/b szkicu na warstwie color? Czy jakoś inaczej? I jak się będziesz brać za tło? Masz pannę na osobnej warstwie? Wybacz dociekliwość ale chcę użyć Twoich odpowiedzi do pokonania Cię w konkursie więc sama rozumiesz że potrzebna mi każda pomoc jaką mogę znaleźć ;] A tak serio to już taki jestem ciekawski.

Kolor będzie, a przynajmniej jest w założeniach. problem w tym że jak sie zabieram za kolor to się czuję jak na równi pochyłej. No, ale zobaczymy. A AH! to pierwszy typ który mi na myśl przyszedł, czytałem kilka jego artykułów w ImagineFX i mi sie już tak kojarzy z pinupami.

Dzieki za wytknięcie tego , Lukanus. Faktycznie lepiej wygląda z mniejszym podbródkiem i ustami niżej. Status, ustawienie głowy zmieniłem bo poprzednie mi sie nie podobało. Obecne mi jakoś bardziej podchodzi. A dłoń faktycnie może i ciut za mała. Poprawione, dzięki. Świerzy no napieraj, im więcej prac w konkursie tym lepiej. Życzę szybkiego pomysłu. Atheg czytałem kiedyś tam jeden odcinek. Z tego co widzę to skojarzyło Ci sie z jakąś chicana z texasu? No w sumie długość geograficzna się z grubsza zgadza więc czemu nie ;] Na razie tak to wygląda

Powiadają, że stykanie się krawędziami z ramką kadru jest be ;] Ja bym poszerzył kadr przy pantofelkach i głowie. Uwielbiam estetykę Maxa P, więc trzymam kciuki.

No to skoro mam zielone światło, to przystępuję do malowania ;] Maczeta zostaje. Po pierwsze argumentacja maczeta=historia, brak maczety=brak historii/uwodzenie do mnie nie trafia kompletnie, sorry Status (ale dzięki za wsparcie i za sugestię), po drugie, ma ona symbolizować atrakcyjne (dla mnie) cechy charakteru takie jak asertywność, zdecydowanie i rozeznanie w terenie, po trzecie oglądałem film Machete ostatnio i chcę maczetę w następnym obrazku, po czwarte jest dżungla to będzie i maczeta i koniec. ;p Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości natury klasyfikacyjnej i kwalifikacyjnej to odsyłam do wyjaśnień zaoferowanych w poście nr 8 :) Zaczynam od twarzy, jak radzi miszczu Adam Hughes (przy okazji, pozostali uczestnicy dobrze zrobią zerkając na sypane chojnie przez niego rady tu: aaargh jakie jest zaklęcie html na porządne linkowanie??? plz!!!) albowiem jak twarz nie jest sexy to nie ma co w ogóle nic robić. No to jak? Jest sexy czy nie? Pomożecie??? :]

a kto tu sie spina? Konwersujemy sobie. Ja sie nie spinam, Lukanus pewnie też nie, opinię tylko swoja wypowiedział. |To i tak tylko malowanie dla zabawy tak jak prrrszalony pisze

Już wiem! Olśnienie! Temat ChC to "Pinup GIRLS" a nie "Pinup"! Maluję dziewczyne z pinupa, która miała przerwę w pozowaniu do pinupów, wyjechała do dżungli i zabłądziła! Praca na temat! Hahaha!

No spoko, ja tam sie o definicje nie wykłócam. Tylko nie chcę się nasiedzieć nad obrazkiem który sie okaże nie być pinupem na końcu. To kto mi teraz wyjaśni jak z tego zrobic pinup, jeżeli to pinupem nie jest?