EthicallyChallenged

No dobra, mówić: lepiej??

Rotcore : ROTFL :D

dobra myśl Daroz, dzięki za radę. Właśnie obecnie to rady o kompozycji jestem gotów spijać z ekranu bo mam z tym problemy. Pokombinuje z pozą i zobaczę co z tego wyjdzie.

No dzięki Grzessko. Jezcze dorzuce takiego speedzika bo właśnie gram se w Dead Space 2 i wrażenie wywarło, oj wywarło ;]

Na deviantArcie jest jakiś konkurs na koncept do gry Rift. Uderza ktoś z forum na to? Ja wiem, że takie konkursy są poto żeby tanim kosztem paru nagród firemka miała tysiące konceptów, a poza tym z reguły przy ogłaszaniu zwycięzców mam raczej reakcje z gatunku "WTF?!" niż "zasłużył(a) to niech ma", ale co mi tam... Ja podjeżdżam z czymś takim: Jak ktoś z Was też bierze udział to powodzenia życzę :]

No wiem, bom sam wiekowy i też takie ciśnienie miałem, tylko potem sie przekonałem że ono na manowce wyprowadza. Dlatego pisałem, że paradoksalnie, bo idąc wolniej, spokojniej ale z głową szybciej dojdziesz do celu ni biegnąc na łeb na szyje co chwila skręcając w ślepe zaułki i waląc głową w jakąś framugę. Mam nadzieje że to zrozumiałe i że nie motam za bardzo analogią. Chodzi mi o to, że większe masz szanse napotkać na działające rozwiązania i dołączyc je do swojego arsenału jak się skoncentrujesz na tym, żeby obrazek był ładny, a nie szybko zrobiony. To tak jakby sie uczyć szybko szyć, nie zważając na to że tkanina nasiąka krwią a igła już stępiona od kłucia palców. ;] Lepiej zwolnić i na spokojnie rozkminić jak sie tę igłę prowadzi a szybkość przyjdzie sama z latami doświadczenia. Pewnie znowu naplotłem bo o szyciu nie mam pojęcia ale mam nadzieje że zrozumiesz co mam na myśli.

Jeśli moge coś zasugerować w kwestii nastawienia, to nie polecam mieć ciśnienia na szybkość. Paradoksalnie, jest to strata czasu. Lepiej zrobic raz, długo i dobrze, niż 10 razy, szybko i na odp...dol. Nic z tego nie wyciągniesz a tylko sie nastresujesz. A jak zrobisz 10 długich, poprawnych obrazków to na bank Ci zaprocentuje. Pzdr.

Czy prywatnie jestecie czytelnikami/fanami twórczości A. Sapkowskiego i jeśli tak, to w jakim stopniu książki wpłynęły na Waszą pracę nad grą? Czy opieraliście się o opisy postaci, otoczenia, atmosfery itp projektując i wykonując je?

weź se zmień tę miniaturkę jak ICE pisze, bo faktycznie nie reprezentuje zawartości. Fakt że niespodzianka na wejściu jest, ale pewnie sporo ludzi myśli, że nie warto zaglądać. A tu praca wre aż miło popatrzeć.

Ta pani powinna do lekarza pójść ;]

Za dużo potrzebujących, zbyt mało pomagających...Temat stary jak sama ludzkość. Trudno się spodziewać, żeby na forum było inaczej.Tak jak RaVirr napisał, wymiatacze też mają swoje życia i obowiązek pomocy na nich nie ciąży. A Omen się napracuje, napomaga i co on bidny będzie z tego miał? Ze całe pokolenia przyszłych artystów będą go wymieniać jako swoją pierwszą inspirację i iskrę, która pchnęła ich na drogę tworzenia? Że jego rady i notatki będą krążyć po necie przez następne 100 lat, wymieniane między pasjonatami-samoukami? Że będzie sie go wspominać jak dziś wspomina się Reilly'ego, Pyle'a i Bouguereau? Że będą książki "Omena rad złotych kompedium" na półkach cyfrowych księgarni XXII wieku? No widocznie tylko on ma jazdę na takie coś, a inni wymiatacze mówią "phi" i idą robic swoje ;)

Trochę wyborowej literatury i praktyki i od razu lepiej! Nie przestawaj!

emmilius Nie nie, to nie auto. Wprawdzie pomagałem sobie moją fotką ale dużo w twarzy pozmieniałem/dodałem (rogów nie mam hyhy). A czy byłbym dumny? No teraz to chyba już nie :D Świeży dzięki FlorianP Wielkie dzięki za overa! Dobry na rozmiekczenie przed Omenowym uderzeniem, dał mi sporo do myślenia, zwłaszcza jeśli chodzi o te "czarowanie". To, zdaje mi się, kolejny poziom wtajemniczenia, ja jeszcze nie umiem czegoś pokazać poprawnie, o pokazaniu tak, żeby było bajecznie i atmosferycznie to sobie moge pomarzyc na razie... Ale sie nie poddam! Dzięki jeszcze raz! telthona dzięki, a z tym natręctwem to był żart, chyba wiesz, no nie? a łapy faktycznie przymałe mu dałem, tak jak Ortheza też zauważył. yarosh zobacz ile racji musiałeś mieć, skoro pan pod Tobą w wielu punktach myślał podobnie ;] fen-OmeN2501 Wiesz, miałem cichą nadzieję, że może coś napiszesz, ale takiego rarytasu to sie nie spodziewałem. Twoje obrazki urywają dupę, ale mi Twoja chęć niesienia pomocy jeszcze bardziej imponuje, bo żeby tak umiec malować, to trzeba "jedynie" sporo lat się natyrać i naspinać, ale żeby tak pomagac jak Ty to trzeba mieć mega klasę. Mam nadzieję że też tak kiedyś będę umiał. I to jeszcze w czasie pracy? Heh. Szacun. Masz rację we wszystkim, oczywista. O sterylności już mi dawno pisałeś, tak dawno, że aż mi głupio. O kompozycji pisał mi lordbiernac mniej więcej tak samo mi głupio tak to dawno było. O kompo lord mi polecił bardzo dobrą książkę Framed Ink ale ja to jakiś mało kumający jestem, bo kompo to wciąż jeden z moich najsłabszych punktów (jest ich sporo i ostro rywalizują o pierwsze miejsce, jest w czym wybierać). Czas sie wziąć solidnie za to. Wymyśliłem sobie temat o czyściutko-lśniących właściwościach i zabieram sie do roboty. Wypowiadam wojnę sterylności. Będę go brukał, plugawił, zadrapywał, wyginał i ochlapywał. I jeszcze go oświetlę kolorowym światłem. Może to długo potrwać, bo mam zamiar obrazek właściwy poprzedzić badaniami i przygotowaniami... Dobra, starczy odgrażania się, spadam malować. A Tobie to jakiś medal się należy. Co do fundacji imienia OmeNa na rzecz celów wzniosłych to mój piątak (pewnie trochę więcej) zasili zagrożone gatunki zwierząt jeśli prezes aprobuje ;]

Kojot:Dziękówa. Spróbuję ;] CukierassDzięki. Żeby był kibol to musiałby być szaliczek chyba, nie? Bedyk Mi też brakuje luzu w tej teczce ale żeby wyluzować i zrobić coś dobrze to trzeba najpierw parę latek sie naspinać, tak mi się zdawać zaczyna. nicponim Hehe nie wiem czy norma, przy dodaniu koloru troche mi sie jeszcze sypie ten walor. Może masz cycki za małe, albo barki? ;] Świeży No właśnie nie, najpierw poza powstała tak gdzieś w 3 sekundy z gesty a poem reszta. Ale nie starałem sie żeby była przekonywująca więc nic dziwnego, że nie jest KhazadThard dzięki ICE no dzięki, a to był artrage to se nie pogadamy ;] telthona trójkąt Cię drażni? Wow. Może masz natręctwo jakieś? ;] leondrago Dzięki! No, do rzeczy ...pisał swego czasu Omen. Jake słusznie. Oczywiście z moim refleksem musiało trochę czasu upłynąć zanim do mnie dotarło, ale lepiej późno niż wcale. Ma to sens - ustawić sobie poprzeczkę na tyle wysoko, żeby było trudno, ale na tyle nisko, żeby sobie o nią dupy nie potłuc, tak jak bywało w moim przypadku dość często. Nie wiem, czy jakość jest wystarczająca, żeby była z tego okładka, jak tak patrzę po księgarniach czasami, to mi się zdaje, że czemu właściwie nie, ale może to moja złudna pycha... No zobaczymy, w każdym razie oto spokojny portrecik: Faun, który nie chciał już grać czekam na opinie, krytykę i przy odrobinie szczęścia może się trafi miażdżący wykład demotywacyjny od Omena? ;]

Dzięki za odzew Lucas. Z różnych recek użytkowników wynika, że jest to bardzo powszechny problem. Ale z podanych rozwiązań (przeważnie czyszczenie przycisków i rolek) mi nic nie pomogło. Wiem, że problem tkwi w styku (tej części która klika) ale nie wiem jak sie do tego dobrać.

No nie wiem stary, nie wiem ;] A większość z tych prac widziałem juz na deviancie 2-3 lata temu. Miałeś jakąś dłuższą przerwę i teraz wracasz?

Siemanko, może mi ktoś doradzi. Zepsuła mi sie mysz do intuosa3. Lewy przycisk przestał działać, podejrzewam, że styk się zepsuł bo przeczyszczenie nie pomogło. Może ktos miał ten problem i go rozwiązał i mógłby mi coś doradzić?

Przypominają mi troche okładki z książek do serii T Pratchett'a. To komplement jest.

Khaz, pewnie Ci humor nadpsuję i być może nawet stracisz chęć do kończenia obrazka, ale doszedłem do wniosku, że lepiej pokazać Ci teraz niż później, gybyś już poświęcił długie godziny na rozwijanie pomysłu. W każdym razie ktoś to już zrobił wcześniej :( Zerknij do wątku tygodniowy speedpainting "polowanie na czarownice"

No jestem fanem, jestem. Pobiegne jak tylko znudzi mi sie multi w ostatnim Assassin's Creed, skończę wiedźmina jedynkę i Starcraft2. Nie mam kiedy grać a tyle tego fajnego towaru wychodzi że nie nadążam.

masakra, zwłaszcza praca ścięgien i mięśni na szyi. Chyba do Heavy Rain robili cos podobnego.

Skoro już poruszany jest temat dialogów we Wieśku, to jak jestw dwójeczce z pisaniem? Mnie w jedynce trochę drażniły dialogi miejscami żywcem zerżnięte z książek, podane w zupełnym oderwaniu od oryginalnego kontekstu. Nie zaimponowały mi te pokazy literackiej transplantacji. Czy zatwardziały fan książek Sapka będzie syty grając w dwójkę? edit: tylko nie cytujcie wypowiedzi i nie czyńcie aluzji co do ich treści, żeby nie spojlerować. opiszcie Wasze wrażenia plz ;] I z innej beczki: grał już ktoś z Was w Portal 2? Bo to chociaż jest w zasięgu moich przystosowanych do pada łap.

Auć... Masakra! Podoba mi się jak w każdym obrazku zupełnie inna paleta, tu nasycone gorące ogniste barwy, tu znów przytłumione, tu chłodno, tu szaroburo... Ech.. A w postaciach tyle życia i osobowości, zwłaszcza w tym pierwszym. Rewelka. Mam pytanie, widziałem kiedyś na conceptart Twój wątek i tam pisałeś że raczej nie używasz refek do postaci, jeśli mnie pamięć nie myli. To aktualne jest?

Pytanie tylko, kiedy... i czy w ogóle...O jedynce też czytałem swego czasu, że będzie na X'a a potem coś się posypało, jakiś konflikt z inną firmą czy coś i sobie na Xsie nie pograłem tylko na piecu musiałem. A nie lubię na piecu grać. ;/

Ale mi na gula wjeżdżacie... A mój piec się do giercowania nie nadaje.Co prawda jeszcze jedynki nie skończyłem (ta jeszcze uciągnie) ale może zdążę zanim 2 wyjdzie na Xboxa. Bo wyjdzie...prawda...? Powiedzcie, że wyjdzie? O_O