Joel

Zdziwiłbyś się ;).

Do której mamy czas? Jutro koniec, czy jutro ostatni dzień pracy?

Spoko Łukasz, ale powinieneś wiedzieć, że wtedy ludzie nie dostosowywali się tak szybko do ówczesnych trendów ;). Na bitwie panowie nie martwili się, że jeszcze jakiś modny rycerz z zachodu zobaczy go w niemodnej misiurce z X w. Jak pewnie zauważyłeś, Rycerz z przodu nosi typowo zachodni komplecik zwieńczony hełmem z przyłbicą, a koleś za nim ma szpiczasty hełm, który może nawet chrobrego pamięta. Wykonanie takiego pancerza, było niezwykle kosztowne i nie każdego było stać na sprawienie sobie najnowszej super trwałej i wygodnej zbroi z metką zakładów płatnerskich Von Versache. ;)

Tu akurat problemu nie ma. Problem jest w tym, że jeszcze chyba nie kolorowałem b&w tak na poważnie ;p.

Powolutku dalej, mam nadzieję, że nie schrzanię w kolorze...

Trochę rozrysowałem "dodatki" do otoczenia, zabrałem się także, za jegomościów w tle.

Na dziś dobranoc, zuploadowałem w jeszcze wyższej rozdzielczości, może teraz będzie lepiej. Troszku tego po lewej poprawiłem.

Raczej postaram się odłożyć kolor na koniec, choć prawdopodobnie i tak będę wtedy przy tym dłubał.

Dzięki ola-f, niektóre rzeczy trochę wolno łapię, ale brzmi to dobrze ;). Jeszcze raz dzięki za fatygę. EDIT: Ja nie wiem, ten imageshack coś mi chrzani, bo na komputerze wygląda to jaśniej i przejrzyściej, może trza jeszcze większej rozdzielczości... ;/

Zapodaję większą rozdzielczość, bo jak jest 1024 to wszystko jest takie niewyraźne.

To bardzo miło z twojej strony ola-f, ale proszę wyjaśnij mi do czego mi się to może przydać ( nie neguję, że może, po prostu jestem za głupi ;p). To przedstawia stan obecny, czy to wizualizacja sugestii ?

Zmieniłem kadr..

Dobra, przylizałem trochę jaśniepana hetmana, zabrałem się za kolesia po naszej prawej i już ostrzę zęby na jegomościa po prawicy, w dalszym ciągu namaluję paru za nimi.

Tak właśnie myślałem nad panoramicznym kadrem już od jakiegoś czasu.

Ahaa, teraz rozumiem, wybacz naoglądałem się pustych referencji ze zdjęć dla turystów ;D. No zobaczę co da się wcisnąć. No ale wróćmy do kadru - ten ostatni jest dobry ?

Wiem, wiem, ale powtarzam, początkowe założenie przyjmowało WYJAZD xD.

czyli sugerujesz umieszczenie cienia rzucanego przez budynki od strony widza i pokazanie paru chat po bokach ? Jeśli tak to by była raczej uliczka, bramy miejskie były często swoistym centrum miejskiego życia, chyba, że zrobi się domy przy murze...

Coyote, jeśli nie wiesz, to opcjonalnie może to być także wyjazd ;). Targowisko, dobry pomysł, ale mówiłem, to by długo potrwało, ale jeśli to jest jedyna optymalna możliwość, to tak spróbuję. A co z kadrem ??? ;p

Dobra, kombinujemy z kadrem - co powiecie na to? Powiedzcie jeszcze co byście zmienili w tle.

Swiezy - dzięki emmilius - Wiesz emmilius, zrobiło się jak się zrobiło, bo studiując referencje zauważyłem, że brama tak nisko sklepiona byłaby nieco kuriozalna, niczym z bajki, więc uznałem, że powinna być wyższa. Z tymi włóczniami to spoko, może i jestem młody, ale włócznie skierowane w jedną stronę pod identycznym kątem nie umkną memu samokrytycyzmowi ;p. Łukasz Witkowski - Ta jednolita ściana ze skromną bramą nie daje mi spać, myślałem dokładnie o tym, o czym mówiłeś założywszy, że będzie to wjazd do, a nie z miasta - fanfary, wieńce, pełne podziwu pacholęta oraz zachwycone lśniącymi pancerzami dziewoje. Jednak jak sam trafnie zaznaczyłeś coś takiego jest sporym wyzwaniem dla niewprawnego smarkacza jak ja, tak czasowym jak i warsztatowym. Jak już wyżej napisałem studiowałem warownie, chciałem bramę w tle urealnić i urozmaicić, z tymi drągami, to rzeczywiście niedopatrzenie, skupiałem się raczej na tym, by nie rozwalali sobie łbów a kratę. Co do twojego pomysłu, to byłoby coś ciekawego, bliżej bramy, to i kawałek grodu można ukazać w tyle, brzmi naprawdę nieźle. masz)rum - Masz rację razem z Łukaszem jeśli chodzi o kadr. Myślicie o czymś na podobieństwo wycinka, który załączyłem? Mógłbym wówczas może więcej detalu pokazać, a i features byłyby wyraźniejsze :). Co do koni, no cóż, nie musiałeś czytać tego wątku od początku, w każdym razie za konie się w ogóle nie zabierałem, jednak studiując wstępnie referencje, zauważyłem, że są bardziej baryłowate :). Pochyleni? Słuszna uwaga, nie przyszło mi to do głowy. Podsumowawszy sugerujecie jak jeden mąż reformy otoczenia, nim mój obraz Rzeczpospolitej zostanie rozdarty między beznadziejny kadr, słabą scenerię i nieprzemyślane rozwiązania. Zaproponujcie coś ciekawego, może tak jak mówił Łukasz bramę ustawić bardzo blisko, albo w ogóle przenieść ich w inne miejsce? Bardzo dziękuję za trafne i pomocne zarazem rady - proszę o więcej :).

Sliterin, nie wiem czemu powinien ją bardziej przyciąć, że za dużo miejsca na górze o to chodzi? Co do panny, to gdzie wyobraźnia, a może jego wybranka serca cała zdyszana złapała swego chłopa dopiero jak już był za bramą? Przyszło mi do głowy, że skoro pracowałem tylko nad jednym elementem, to wypada go pokazać bliżej, bo tu jest taki jakiś niewyraźny.

Wrzucam dalszy etap pracy, niewiele zrobiłem, ale wróciłem do poprzedniej koncepcji. Ciemno się od gradientu porobiło, bo chciałem wszystko ujednolicić, ale rozjaśnienie to nie problem.