General Straw

Pamietam, pamietam. Detal dloni, paznokcie chociazby. Twarz. Faktura skory i zyly. Tego jeszcze brakuje. Ale dopiero pod koniec jak mu majty wymodeluje. Swoja droga zastanawiam sie, czy zostawic kolesia lysego, czy dac mu fryz zaczesany do tylu. Ale to bedzie juz powtorka z rozrywki. Moze chuste na glowe.

Ok zrobilem buty. Moglem sobie wymodelowac ta podeszwe na poligonach jednak. Zaoszczedzilo by mi to masy wygladzania ;). A sznurowki to byl koszmar. Pierw probowalem zrobic podstawe na Zspheres. Szkoda slow. Potem probowalem mesh extraction, ale oczywiscie wychodzil caly poszarpany. A miala byc tak pieknie, jak w filmach. Na koncu postanowilem zimportowac nowa siatke i dodac do modelu. Ale oczywiscie Z3 nie zachowuje skali obiektu no bo i po co. Wiec skalowac recznie to musialem. Szkoda slow. No ale zrobione to najwazniejsze.

A zeby zrobic alphe to najprosciej filtry>highpass w photoshopie a potem autolevels dla zwiekszenia kontrastu. Ot taki najprostszy sposob. Nie uzywam pincha. Poprostu zmniejszam rozmiar brusha. Ale wiesz, ja zawsze takie minimalistyczne podejscie do wszystkiego mialem. Tutaj masz linka do techniki z inflatem: http://www.highend3d.com/zbrush/tutorials/project_walkthroughs/18.html

Ja osobiscie 99% modelowania wykonuje standardowym brushem. I rowniez tak bym osobiscie podchodzil do tych zmarszczek. Wiem, ze niektorzy wola inflata do tego. Mi tam wszystko jedno.

Przesun przedniego printa w prawo. Przeciez masz nawet na srodku kratke i widac, ze troche w lewo przesunieta jest.

http://www.bodybuilding-supplement-guide.com/image-files/bodybuilder0011.jpg http://www.bartleby.com/107/Images/large/image409.gif Na nie jednym kolesiu to widzialem.

Najbardziej mi sie podoba ujecie od boku jak sie reka podpiera. Ale co ja tam wiem o rysowaniu :). Rudy bober z dredami, niezla mysl.

Ok tutaj kolejny apdejt. Narazie podarowalem sobie detale rak i twarzy bo mi poly brakuje. A nie chce wskakiwac na 3,8 miliona bo mi potem przy zapisywaniu zabraknie miejsca na dysku. A ja mam nawyk zapisywania co 5 minut na nowym pliku zawsze, wiec te kilka giga wolnego szybko schodzi. Pierw zrobie spodnie i buty a potem wroce do koncowych detali. Czlowiek kupowal dyski 160 giga myslac, ze mu starczy ;). Ale to juz normalka.

Ano okaleczeni. Gordy, full service widze z obrazkami i wogule ;).Odrazu na przyszlosc sobie zapisze bo dobre zdjecia sa. Wiekszosc fotek kulturystow to jeden wielki pasztet w zaleznosci od tego jak sie wygna gdzie trudno cokolwiek wylapac. Wczoraj machnalem plecy i buty. Dokoncze dzisiaj i poprawki naniose. Szkoda tylko, ze znowu spalem 5 godzin. Notoryczne problemy ze snem. A mialo byc tak pieknie.

Darmowy program do mapowania UV, wymiata swoja droga. http://pullin-shapes.co.uk/ Niektore programy maja wieksza tendencje do zmiany numeracji vertexow niz inne. Ja np. z Silo2 beta i Roadkillem nie mialem problemow. Ale juz XSI mieszal mi z vertexami. Moze wiesz, jakies opcje przy imporcie i eksporcie z maxa powoduja to.

Nie no bajer. Fajne ujecie.

Cacy.Dobrze sie zapowiada.

Pierwsza fota sie przyda, dzieki Leander. A co do miesni skosnych na dole. Ciezko cokolwiek ustalic. Moze tam byc gladko a moze byc kilka mniejszych fald. Przeroznie na zdjeciach mieli ta partie wytrenowana. Nie mniej cos tam pewnie namieszam, zeby nie wygladalo to jak jeden podlozny miesien.

Nie bede oryginalny. Wszystko ok tylko tekstura zabardzo zapackana. Rowniez przydalo by sie dac wiecej elementow w koloze czerwonym tak jak na ramionach. Bo wszystko zlewa sie w calosc. Ale pozatym postac fajna.

Zmienilo ci numery vertexow. Kazdy vertex ma swoj numer, i jak zmieni sie ich kolejnosc to tak jest. Sproboj ten nowy zmapowany model, wgrac jako osobny tool i wyexportowac odrazu do obj. I potem ten nowy wyexportowany z Zbrusha wgraj na pierwszy poziom twojego potwora. Nie wiem czy to zadziala. A tak ogolnie to np. wiem, ze Roadkill zachowal mi ladnie numeracje vertexow w przeszlosci.

KONIEC.Wiecej ujec iles tam postow nizej oraz na mojej stronie. ---------------------------------------------------------------------------- No to jadziem. Ta postac akurat planuje dokonczyc ;). I tak koles mial byc maksymalnie wyrzezbiony, takie zalozenie. Tyle dzisiaj zdazylem zrobic. Nie jest to koniec ciala, widac chociazby ze dlonie nie maja detalu i takie tam. Pomijajac fakt, ze podziele to raz jeszcze. Narazie 974 tysiace poly. Pytanie, ma ktos linka do jakiegos foto plecow koksa, ktory jednoczesnie nie wygina sie w dziwaczny sposob?

Nie strasz.

No nic, trzeba bedzie poczekac na Zmappera. Faktycznie metoda partyzancka.

A jak zapisac te ustawienia. Config, UI? Ps. Poprawilem te oczy i nadpisalem pliki.

Fakt, ma te galy za szeroko rozstawione nie wiem dlaczego nie wychwycilem tego. Tak to jest jak ktos sie za dlugo w swoje wypociny gapi. No a tutaj usmiecha sie obsluga Zbrusha. Teoretycznie jest to tylko odpalenie Z3, i tweakiem jeden ruch i oczy sa na miejscu. Szkoda tylko, ze trzeba od nowa ustawiac rozdzielczosc tla, ustawic material, ustawic model, ustawic cienie itp itd. I tego w Zbrushu nie lubie. Zamiast wszystko zapisane w jednym pliku sceny.

Czyli narazie Z2 do pracy a Z3 do zabawy.

No wlasnie, co jest grane. Bez tych dwoch rzeczy to nie wyobrazam sobie wyexportowania czegokolwiek z Z3. Sa jakies plany kiedy oni to planuja wydac? Nie jestem w temacie niestety.

Wkoncu postanowilem odpalic Zbrusha 3 i zobaczyc co tam namieszali. Wydajnosc wymiata nie powiem. Czesiu ma 5,5 miliona i wogule masek nie musialem uzywac bo poprostu dziala :). Szkoda tylko, ze nadal taka sama logika w obsludze. A raczej jej brak. Szary render bo te nowe materialy kompletnie mi nie odpowiadaja. Nie mam zamiaru nic poprawiac, zmieniac ani dodawac bo to ot taka glowa machnieta zeby soft przetestowac.

RK dobrze prawi, polac mu. Niepowazne podejscie. Ja np. wiedzac, ze mam o 3 tygodnie wiecej czasu zrobil bym kompletnie inne tlo. A teraz kto mi zwroci czas spedzony nad poprzednim? Jest to nie sprawiedliwe dla osob, ktore wlasnie zarywaly noc byle by sie wyrobic. Chociaz ja do tych akurat nie naleze. Taka zmiana mogla byc wprowadzona miesiac temu, ale nie w ostatni dzien.

Skoro widziales moje prace to pewnie zauwazyles, ze robie glownie modele/tekstury a w renderowaniu nie siedze wogule. Rok temu zrobilem render pana zlego, mocno sredni swoja droga i to by bylo na tyle. Jakies tam poczatki 5-6 lat temu tez i koniec. Wiec tutaj podchodzilem na zywo, bez jakiegokolwiek pojecia o materialach, oswietleniu i ogolnie zero wiedzialem o mentalrayu. Wiec nie jest zle. A czas to swoja droga bo ostro ze zleceniami jade od poczatku roku, myslalem, ze wogule nie bede mial czasu na dokonczenie tego.