Zawartość dodana przez wjaworski
-
Darmowa książka o pisaniu skryptów dla Blendera 2.5
Dziękuję wszystkim! Adek:cieszę się, że uznałeś że warto to nagłośnić. Jak widzisz z mojej odpowiedzi dla natasa, sam nie byłem pewien czy rzecz jest dostatecznie interesująca. Nezumi: sam się trochę zdziwiłem, że napisałem ją w trzy tygodnie, a korekta i pozostałe prace zajęły mi dalsze dwa. Inna sprawa, że to tylko broszurka. Tak szybko chyba dlatego, że tym razem obrazki są o 20% większe, niż w poprzedniej książce, a połowa tekstu to "dymki" opisu, które na nie powstawiałem. Mam taki "półkomiksowy" styl :) n-pigeon: faktycznie, pomyliłem się na str. 39 zamiast podkreślenia powinna być kreska, i inna domena: http://airplanes3d.net/downloads/pydev/pydev-blender.zip Zebrałem już kilka innych drobnych uwag, jutro wieczorem wgram uaktualnioną wersję książki (parę zdań zostało zmienionych, dot. instalacji Eclipse)
-
Książka o pisaniu skryptów dla Blendera 2.5
Umieściłem tę informację w ogólnych newsach, ale nie zaszkodzi jej wstawić i tu :): Opublikowałem darmową książkę - wprowadzenie do pisania skryptów dla nowego API Blendera. Szczegółowy wątek - patrz w Tutorialach A tu - link do strony projektu
-
Darmowa książka o pisaniu skryptów dla Blendera 2.5
Dzięki, chłopaki. Mam nadzieję, że się przyda. natas, sam nie wiem, ilu jest potencjalnych zainteresowanych tą książką - być może nie tak dużo, by to od razu wrzucać na główną stronę portalu. Opublikowanie polskiej wersji tej książki trochę zawdzięczacie bulimasterowi, który mnie na nią namówił. Oryginalnie miała być tylko po angielsku. (Tłumaczenie na angielski powinno być gotowe w sierpniu, wtedy wrzucę o niej newsa na blendernation).
-
Darmowa książka o pisaniu skryptów dla Blendera 2.5
Książka jest właściwie "produktem ubocznym" wykładu, przygotowanego na tegoroczną konferencję Blendera we Wrocławiu. (Zebrało się tyle dodatkowych zagadnień, że trzeba je było porządnie opisać). Publikacja jest na licencji CC. Strona projektu, z której można ją pobrać: http://samoloty3d.pl/pydev-000_p.xml. Jest to właściwie broszura (134 strony), która pokazuje, jak efektywnie i wygodnie pisać wtyczkę dla Blendera 2.5. Wykorzystuję do tego porządne środowisko programisty, jakim jest Eclipse. Wszystko jest oparte na programach Open Source. Ta książka to wprowadzenie. Nie omawiam tu wszystkich zagadnień Blender API. Ale także nie "wyciągam królika z kapelusza" w postaci wywołań tajemniczych funkcji, których znaczenia trzeba się potem domyślać. Pokazuję metody za pomocą których szukam drogi do implementacji tego, czego potrzebuję. Książka wymaga podstawowej wiedzy na temat Pythona i Blendera (ale nie musisz wiedzieć niczego o Pythonie w Blenderze). Gdybyście mieli problem z linkami, to tutaj jest adres samego pliku z książką (airplanes3d.net/downloads/pydev/pydev-blender-pl.pdf) (7MB)
-
Książka o pisaniu skryptów dla Blendera 2.5
Opublikowałem darmową książkę - wprowadzenie do pisania skryptów dla nowego API Blendera. Szczegółowy wątek - patrz w Tutorialach Tu jest link do strony projektu
-
[e-book] Programowanie dodatków do Blendera 2.5
Opublikowałem w tym miesiącu nową książkę (na licencji CC): Książkę można pobrać z: samoloty3d.pl Jest to właściwie broszura (134 strony), która pokazuje, jak efektywnie i wygodnie pisać wtyczkę dla Blendera 2.5. Wykorzystuję do tego porządne środowisko programisty, jakim jest Eclipse. Ta książka jest wprowadzeniem. Nie omawiam tu wszystkich zagadnień Blender API. Ale także nie "wyciągam królika z kapelusza" w postaci wywołań tajemniczych funkcji, których znaczenia trzeba się potem domyślać. Pokazuję metody za pomocą których szukam drogi do implementacji tego, czego potrzebuję. Książka wymaga podstawowej wiedzy na temat Pythona i Blendera (ale nie musisz wiedzieć niczego o Pythonie w Blenderze). Gdybyście mieli problem z linkami, to podaję dokładne adresy: - strona projektu: http://samoloty3d.pl/pydev-000_p.xml - plik z książką: http://airplanes3d.net/downloads/pydev/pydev-blender-pl.pdf (7MB)
-
Japoński Lotniskowiec Taiho
Fajnie, że pokazujesz tę pracę (gratulowałem Ci już jej osobiście) :). Od miesiąca chyba nie ma na forum żadnego nowego samolotu czy statku (na czołgi patrzę mniej, ale chyba i ich brakuje). Ja też się zakopałem w pisaniu tutoriali (wysłałem dwa dla tego forum, ale Prrszalony powiedział nieprędko się ukażą) i książki o programowaniu w Pythonie... Inni modelarze rozjechali się na wakacje?
-
Interaktywne łączenie elementów ruchomych
Robiłem takie mechanizmy, ale w Blenderze. 3ds nie znam. W Blenderze za pomocą ograniczeń (constraints) można jednym ruchem myszki np. składać podwozie samolotu, które jest często bardziej skomplikowane od siłownika, który tu modelujesz. Szczegółowy opis budowy mechanizmu składania kółka ogonowego, zbliżonego do Twojego przypdku, znajdziesz w rozdziale 7 (od strony 434) książki umieszczonej w podpisie mojego posta.
-
Brave - nowy film od Pixar
A wiecie, że sam układ początku (ujęcia kamery, prowadzenie narracji, itp.) bardzo mi przypominają początek Sintel (chodzi mi o ten film z Blender Foundation. Nie mam "pod ręką" linku). Oczywiście tutaj jest zupełnie inna jakość szczegółow, ale sam pomysł - podobny. Skojarzyło mi się to z tym, że jakiś tydzień temu widziałem informację od chłopaka, który reżyserował Sintel: cieszył się, że został właśnie zatrudniony przez Pixar...
-
Kilka nurtujących pytań
Ad. 1: Jak chcesz wiedzieć, jak się robi samoloty, to skorzystaj z linka w stopce mojego postu. Przejrzysz te obrazki i wyrobisz sobie pojęcie (książka jest po polsku)
-
Mig 3 wczesna wersja
Super! Ten PDF to rysunki z CAD-a, w którym pracujesz, czy z 3DSMax? Możesz podpowiedzieć, gdzie Ci się udało wygrzebać dane źródłowe, na podstawie których to opracowałeś?
-
Mig 3 wczesna wersja
Wielkie dzięki :)
-
Mig 3 wczesna wersja
Super! Już pobrałem ten PDF i obrazek (z nim można łatwiej zrozumieć rzuty). Choć to RSI-1, to gabaryty i pokrętła tego pudełka wydaje mi się pasować do pewnego urywka filmu, na podstawie któego koncypowałem RSI-3 z mojego Ła-5F.. (to były jedyne materiały, które wtedy znalazłem). Przyda mi się na pewno, gdy siądę do poprawek mojego Ła-5. Jesteś wielki!
-
POJAZD 3D: Antonov An-124 (UPDATE 28.09.11)
Bardzo miła odmiana po naszych wojskowych gratach.... *****
-
Budowa stożka, walca i koła w Python'ie
Parę dni temu widziałem podobny post z podobnym problemem na blender.pl - być może to ta sama osoba. (Tam także pomarudziliśmy nad podeściem do pracy, bądź co bądź, inżynierskiej, ale nie było nikogo tak wyrozumiałego jak szczuro)
-
Pirania
Jak na razie nabiera realnych kształtów! (o ile można tak powiedzieć o czymś co istniało tylko na papierze :). Oby tak dalej - już wyobrazam sobie te tekstury, ze śladami wielu lat eksploatacji i smigami gazów spalinowych na ogonie... ech, rozmarzyłem się... W czasie, gdy powstawały te projekty, byłem na studiach lotniczych... I wiecie co? Jakoś nie wierzyłem w ich powodzenie. (Nie sądźcie jednak, że stałem sobie z boku: zaangażowałem się w inny projekt, szybowca). Jeden z moich kolegów, który skończył studia w terminie :) poszedł pracować do tego biura konstrukcyjnego (bo przypuszczam, że chodzi o zespół Frydrychewicza). Przy okazji mojej pracy dyplomowej miałem okazję trochę pogadać z nim, i, o ile dobrze pamiętam, chyba także raz z jego szefem. Nie mieli dużego doświadczenia w technologiach, które zamierzali w szerokim zakresie wykorzystywać w tych konstrukcjach - kompozytach. Trochę to mi wyglądało na myślenie życzeniowe. (Wiecie, stare powiedzenie inżynierów brzmi: "papier jest cierpliwy". Można na nim narysować wszystko, nawet skrzyżowanie Orlika z A10 :)).
-
Oferta "Produktów3D" - uczciwa?
Jak każda rzecz, to jest uczciwe, dopóki: 1. obydwie strony wiedzą od początku, jak dzielą obowiązki i profity, i dotrzymują tych ustaleń; 2. wchodzą w ten układ dobrowolnie, nie zmuszeni żadnymi okolicznościami zewnętrznymi (żadna ze stron nie jest monopolistą, każda może szukać innej oferty gdzie indziej). To przecież oczywiste.
-
Oferta "Produktów3D" - uczciwa?
Tores, chyba za dużo się naoglądałeś reklam o "biznesmenach", wylegujących na plaży. Inna sprawa - kto Ci broni założyć podobne przedsięwzięcie? I też się wylegiwać na plaży :)? Widzisz, z moich obserwacji wynika że część ludzi faktycznie ma zdolności do tego, aby wyczuć, co innym w danym momencie jest potrzebne. I sprzedając to, co inni chcą kupić, zarabiają. Uczciwie. To, co robią, może często właśnie polegać na pośredniczeniu w handlu. Jak sądzisz, dlaczego w średniowieczu pieprz i inne przyprawy były w Europie tak drogie, że opłacało się inwestować kolosaną kasę w szukanie bezpośredniej drogi do Indii? Bo po drodze było zbyt dużo pośredników. Ale przecież żaden historyk nie nazywa ich krwiopijcami (no, może paroma marksistami). Krótko mówiąc - jak coś wydaje Ci się niewłaściwe, spróbuj znaleźć własną "drogę do Indii"! A przy okazji może odkryjesz Amerykę:)?
-
Oferta "Produktów3D" - uczciwa?
Patris: 1. Uwaga szczegółowa: mylisz koszt uzyskania przychodu z podatkiem dochodowym. Koszt uzyskania przychodu to kwota, od której US "umywa ręce": jeżeli masz przychód 100 zł, dotyczy go koszt uzyskania przychodu 20%, to podstawą podatku jest kwota pozostała po odjęciu kosztu od przychodu, czyli od 100 zł - 20% = 80zł, a podatek od osób fizycznych od 80 zł to, powiedzmy, 19%, czyli ze 100 zł wychodzi 15 zł 20 gr. (podsumowując: im wyższy koszt uzyskania przychodu, tym więcej pieniędzy zostaje w Twojej kieszeni. Niestety, aby mieć prawo do 50% KUP (no co? skrót taki!) musisz sprzedać prawa autorskie do tych modeli...) 2. Uwaga ogólna: podchodzisz do sprzedaży mówiąc delikatnie, od niewłaściwej strony. Nikogo nie będzie obchodzić, ile się napracowałeś nad produktem. O jego finalnej wartości decydują odbiorcy, i to, ile są skłonni na niego wydać. Czasami drobiazg dla Ciebie może być bardzo cenny dla klientów, i vice versa (niestety, zazywczaj vice versa :(). A udział pośrednika jest "rynkowo w porządku", jeżeli klienci (w tym przypadku - wystawiający prace) go akceptują. Nieuczciwe w biznesie to jest tylko ukrywanie czegoś na później, lub słynny "drobny druczek" na umowach. Z każdej oferty możesz skorzystać lub nie - przymusu nie ma...
-
Problem z uruchomieniem Blendera 2.57
@bulimaster: do usług, tylko żaden ze mnie "mistrz". Ot zawziąłem się, by uczciwy podręcznik napisać o tym, co sam lubię robić... @szczuro: Popatrz, a ja nawet nie wiedziałem, że taki istnieje (bo ciągle tylko używałem ZIP-y). Z tym przeniesieniem konfiguracji to raczej nie będzie duży kłopot - ot skopiuje się pliki z jednego podfolderu Blender Foundation\Blender\2.57 na 2.58, czy coś w tym stylu, i po sprawie. Będę to musiał sprawdzić, aby w kolejnym wydaniu WM jakoś to dobrze opisać :).
-
Problem z uruchomieniem Blendera 2.57
Zaufaj wersji ZIP, zresztą w książce (jak wynika z podpisu - to moja robota) właśnie taką instalację polecam. (Doświadczalnie się przekonałem, że nie ma żadnych różnic, a o ile mniej kłopotów. Zresztą w dyskusjach na stronach BF pojawiał się pomysł, aby w ogóle dać sobie spokój z tym instalatorem). Jak coś programujesz w Pythonie, to może Ci się przyda - gdzieś za dwa miesiące zamierzam opublikować na blenderwiki artykuł, jak wykorzystać Eclipse + PyDev do pisania i debugowania skryptów Blendera. (Nie wiem, czy je znasz - to take open sourcowe IDE). Przedstawię tam m.in. przerobiony skrypt Campbella Bartona, który generuje dla PyDev podpowiedzi kontekstowe na całe API Blendera (bez BGE).
-
Problem z uruchomieniem Blendera 2.57
Prosta rada - skoro wersja ZIP Ci działa, nie przejmuj się w ogóle wersją instalacyjną! Jedyną jej wartością dodaną jest przypisanie blender.exe do rozszerzenia *.blend, ale tego możesz nauczyć Windows sam - wystarczy kliknąć w pierwszy lepszy plik *.blend i wskazać blender.exe. Foldery: widzisz, Blender tworzy w profilu użytkownika Windows (powyżej "Moje Dokumenty", w folderze "Application Data" - por. artykuł wskazany przez szczura) dodatkowy folder, o nazwie Blender Foundation. W środku są dane użytkownika, zapisywane gdy np. naciśniesz "Save Defaults". To właśnie w Blender Foundation\Blender\2.57\config\ znajdziesz wspomniany plik startup.blend. Tyle, że szczuro się pomylił - ten plik teraz tworzy Blender przy pierwszym wywołaniu "Save Defaults" i nie ma go w pliku instalacyjnym *.zip. Aha, i o ile nie zamierzasz pisać czegoś poważniejszego w Pythonie, to nie musisz go dodatkowo instalować. Teraz w zipie z Blenderem jest wpakowany cały "embedded" Python 3.2 - są tam wszystkie jego standardowe biblioteki!
-
Programy graficzne na GSoC 2011
No i pięknie. Co prawda od lat już słyszę obietnicę, że Inkscape będzie szybciej odświeżać ekran. (Jest to odczuwalne np. przy pracy np. z rysunkiem 60 tys. kółeczek). Nazwisko Kosiński dostrzegłem w jakichś dyskusjach związanym z tym projektem jakiś rok temu... Mam nadzieję, że coś uda się z tym zrobić. Mówiąc szczerze - gdyby choć udało im się odświeżyć ekran za pomocą kilku równoległych wątków, to już byłby postęp! (Na razie Inkscape używa tylko 1 wątku na wszystko, a obecne procesory rosną bardziej "wszerz" - w przetwarzanie równoległe - niż w częstotliwość zegara)
-
Tutorial robi się sam - czy to możliwe
Aha! Wydaje mi się, że rozumiem.... Przepraszam za kontynuowanie offtopa na tym wątku, ale już to napiszę: Daleki jestem od zachłystywania się nowościami (podchodzę do nich ze "zdrowym konserwatyzmem": gdy się ukazuje wersja 1.0, wolę poczekać na 1.1, żeby inni sparzyli się na jej niedoróbkach) Mówiąc szczerze, videotutoriale przyswajam sobie trudniej niż klasyczny, napisany tekst z obrazkami. A napisane samouczki, które wykonują się same, to już dawno temu Microsoft dołączał do Worda. Chciałem tylko poprzednim postem podkreślić, że dzielenie się wiedzą należy do naturalnych odruchów społecznych. Nie jestem wyznawcą idei "postępu", ale bez takiej wymiany to faktycznie i język by się u Homo Sapiens nie wykształcił... Paweł, Twoje pytanie jest raczej pytaniem "po co nam taka wiedza". Myślę, że Nezumi ma rację. Jak z każdej rzeczy na tym świecie można z takich poradników zrobić dobry i zły użytek. Sam zawsze szukam tutorialach rozwiązania jakiegoś problemu, nad którym się męczę. I sądzę, że to jest ich właściwe użycie. Pozwalają mi skorzystać z cudzej wiedzy i ruszyć z miejsca, w którym np. od dwóch dni drepczę. Więc to często nie jest różnica "jak coś zrobić szybciej", tylko "jak to w ogóle zrobić". Nasza własna wiedza i zdolność do autorefleksji są nadal potrzebne, by to, co w ten sposób uzyskaliśmy, przetworzyć w coś jeszcze lepszego. (Odsiadując nad tym stosowną ilość czasu :)). To raczej chodzi właśnie o jakość - by być z własnej roboty zadowolonym. To często wcale nie przekłada się wprost na pieniądze - tylko na naszą własną samoocenę. Widzisz, ja na przykład jestem programistą, któremu po 20 latach zbrzydło pisanie kawałków dużych i nudnych systemów ERP. Obecnie mogę sobie pozwolić, by robić to wyłącznie w godzinach pracy. A po godzinach? Hobby w postaci odsiadywania kolejnych godzin w nad grafiką 3D :(. Głupio to wygląda, ale dopóki robimy to, co lubimy, ten czas nie jest stracony. I mogą być z tego jakieś rezultaty - przy czym wcale nie mówię o pieniądzach. ("Pieniądze - jak ćmy się rozlecą!", pisał Gałczyński w wierszu o pewnym modelarzu 3D :)).
-
Tutorial robi się sam - czy to możliwe
Paweł, z Twojego postu wygląda, jak gdybyś chciał utrzymać jakiś zamknięty krąg "wtajemniczonych w grafikę 3D". Od wieków to mają dobrze opanowane pewne grupy zawodowe - lekarze, prawnicy... Zaporowa masa egzaminów + rodzinne koneksje :). Oczywiście, wielu z tych ludzi jest z powołaniem i także potrafi sprostać wielkim wyzwaniom. Mówiąc jednak szczerze, bardzo nie lubię takich "cechowych" ograniczeń. (Ile lat musiał się w średniowieczu czeladnik kształcić na majstra?) Nie znoszę "kisić" zdobytej wiedzy tylko dla siebie - wolę ją rozsiewać na prawo i lewo, bo wtedy może u innych coś z niej wyrośnie. To jedna z niewielu rzeczy, które możesz rozdawać, a nic ich nie ubywa :)