Oj tam, lubie madre i nie musza byc ladne wazne zeby byly seksowne, a jesli chodzi o film to jak jest na zewnatrz ladny to dziala na jego korzysc, ale jak przy tym jest slaby scenariusz, postacie sa slabo zarysowane, dialogi sa drewniane, jest patos, jak jest wszysko sztuczne i poprawne politycznie to taki film dla mnie jest do du**y
Jako grafik zwracam na wizualna strone filmu ale rownie mocno zwracam uwage np. na dialogi i aktorstwo, prosty przyklad z ostatnich filmow: "the departed" nie ma tam fajerwerkow ale dialogi sa tak genialne ze moglbym ten film ogladac dniami i nocami ;]