Skocz do zawartości

JonJoan

Members
  • Liczba zawartości

    456
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez JonJoan

  1. Może i tak. Ale póki nie da się tego sprzedać to fakt że to jest kapitalne lub nie, nie ma najmniejszego znaczenia. :).
  2. DZięki Graft. Chociaż ten pierwszy to największa zrzynka ze wszystkich czterech. Oryginał tutaj: https://www.artstation.com/artwork/4bVkY U mnie chyba jeszcze trochę za wcześnie na wyrabianie stylu. Jak się wszystko wymasteruje to wtedy pomyślimy. Chociaż może styl to jest coś co się kształtuje w toku nauki? nie wiem. Zobaczymy. Level up na pewno u Ciebie też będzie. Taki wysiłek musi być nagrodzony. Los się musi odmienić.
  3. Nowy rok, to i trzaskać dalej trza. Bo jak to sie u mnie na wsi mówi: nie ma kondonów, nie ma imprezy. kolejne ćwiczenia i gotowe prace. Jak zwykle. 0 progresu. W tym roku może bedzie wreszcie level up. Czego sobie i Państwu życzę. Cheerio!
  4. Chyba tak. Na początku kiedy się uczysz, refek trzeba stosować bardzo dużo. Jeden mistrzu powiedział że powinno to być przynajmniej 5- 6 na pracę. Chociaż przyznam że bardzo fajnie idzie ci tworzenie pejzaży "z bani".
  5. Żaden profesjonalny artysta nigdy nie śmieje się z takich prac, bo sam kiedyś malował w ten sposób. Jeżeli już to pewnie czuje jakiś sentyment do zamierzchłych czasów. Ja też miewam paskudne humory ale nigdy nie robię takich rzeczy. Trzymam w szufladzie nawet prace, które malowałem jak miałem lat 7, 8. Trzymam bo są bezcenne. Wartość rynkowa jest zerowa ale sentymentalna nie do oszacowania. No i można sobie porównywać. Jak było kiedyś i jak jest teraz. Grześ z maxowego forum robi też podobnie. A nawet lepiej. Odgrzewa stare kilkuletnie prace, maluje je jeszcze raz a potem porównuje. Można zajrzeć na jego stronę na DA i też sprawdzić. Wystarczy wejść na jej stronę na patreonie.
  6. To wysyłaj je do wydawnictw. Nic tak nie uczy pokory jak wysłanie 50 listów do firm i nie otrzymanie ani jednego zlecenia. Tutaj jest ta pani: http://kuvshinov-ilya.deviantart.com/gallery/ Wystarczy wejść do folderu "old" żeby porównać. Z tym że chyba dawno nie zaglądałem na jej galerię albo zrobiła jakieś przetasowania, bo kiedyś te starsze prace wydawały mi się znacznie gorsze. W każdym bądź są dużo gorsze od tych najnowszych.
  7. Wszyscy widzieli. Kiedyś miałeś teczkę ale się z niej wycofałeś. To był błąd. Nie było się czego wstydzić że na niskim poziomie, każdy na takim zaczyna. Oglądałem portfolio starych prac jednej mistrzyni, która zarabia na CG dość grubą kasę siedząc w domu i nie liżąc dupsk korporacjom. I nie mogłem uwierzyć że te stare prace to jej... Purin co do 3d ma 100% racji. Oswojenie kombajnów do rzeźbienia ,modelowania to jakiś rok ciężkiej pracy. A przecież trza to doprowadzić do mistrzowskiego poziomu tak by te rendery rzeźb, modeli zintegrować razem z płaskim malunkiem 2d w finałową fotorealistyczną pracę.
  8. Mój notebook był kupowany jakieś 5 lat temu. Więc dla niego jest to bajer. Coś takiego jak Cuda bez wątpienia bym wykorzystał gdybym tylko miał. :). Rendering wszak wtedy jest 8 lub nawet 12 razy szybszy z tego co słyszałem.
  9. No niestety ja takich bajerów nie posiadam. A szumu jest strasznie dużo. Sama mapa HDRI musi być dosyć sporej wielkości (tak gdzieś 4000 na 2000 pewnie). Musiałbym chyba kilka dni renderować żeby otrzymać mapę średniej jakości.
  10. Witam. Chciałem zapytać czy da radę w Yafaray'u wyrenderować scenę jako mapę HDRI. Po to by użyć ją w innej scenie jako environ i oświetlenie. Wiadomo o co chodzi- taka scena zrobiona ze zdjęcia szybciej się renderuje niż ta z lampami, geometrią itd. W cyclesie jest taka opcja kamery jak: lens- panoramic- equirectangular. Dzięki temu można scenę wyrenderować tak jak by to była textura 360 stopni Hdri. W yafarayu nie znalazłem niestety takie opcji. Może ona też jest tylko trzeba inaczej wszystko ustawić? Ktoś z Was używa jeszcze yafaraya? Wiem że teraz wszyscy tylko cycles i cycles. Ale u mnie niestety za wolne to to. I za bardzo... śnieżne...
  11. Zgadza się. Ja natomiast zauważyłem że najczęściej ilustratorzy wspominają że najważniejsza jest kompozycja. I chyba jest to też najtrudniejszy dział do zgłębienia. Sam zresztą (tak bardziej podświadomie) to zasugerowałeś twierdząc że " Może nie ma jednego focal pointu? Mózg lubi prostotę i czytelność." Co do przejścia z fazy prac fajnych do tych zajefajnych metoda jest właściwie tylko jedna. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Kiedyś przeglądałem na DA stronę Ili Kuvshnikowej. Ona ma tam folder ze starymi pracami. W porównaniu z jej obecnymi jest to syf jak cholera. Dziewucha dużo trenowała i w końcu weszła na salony CG. I najbardziej zastanawiające jest to że wyraźne postępy zaczęły się u niej pojawiać jak już opuściła mury akademii i kontynuowała ćwiczenia "sama". W digitalu. Ostatnie ćwiczonko doprowadziłem do końca. Bardzo podoba mi się styl gościa. Jest to niejaki Yoshiaki z AS. Tu można podziwiać jego prace. Warto, bo gość ma opanowaną formę jak mało kto. Jego prace wyglądają jak modele zrobione w 3D.
  12. Dalej jadę z ćwiczeniami: Speedniki na ogarnięcie głównie koloru Jak koślawe to mówcie. Nie obrażę się jak mnie zrugacie. Z cudzej twórczości i z filmów: Na zakończenie prace własne- wymęczone. Doprowadzone do końca. Na jakim etapie jestem? Przede wszystkim wciąż niezarobkowym. Wciąż hobby- znaczy się.
  13. Kolega się rozpisał ale na ciekawy temat. Ciekawy w kontekście popularnych ostatnio stron crowdfundingowych takich jak patreon czy kickaster. Bo to chyba nie podchodzi pod klasyczną działalność gospodarczą czy freelance na umowie o dzieło. Nie da się tego też porównać ze sprzedawaniem modeli w internecie. To jest bardziej taka dobroczynność. Wspieranie cudzego hobby. Dzięki czemu początkujący grafik może zacząć zarabiać już jakieś małe grosze na cg. I będzie miał środki na dalszy rozwój czy na zakup softu. Dajmy na to koleś sobie robi teledyski na scrackowanym 3ds- maxie. Zamieszcza je w sieci. Ludzie to lubią, oglądają i lajkują. Filmiki można oglądać i ściągać w 100% za darmo. Ale koleś widząc swoją popularność stwierdza że na swoje hobby mógłby poświęcić więcej czasu i zamieszcza informację że będzie robił więcej DARMOWYCH filmików i lepszej jakości, jeżeli fani będą go co miesiąc wspierać niewielkimi kwotami. Z racji tego że tych fanów jest dosyć dużo, chłop zarabia na darowiznach już jakieś 300 usd miesięcznie. Jak państwo czy firmy takie jak Autodesk czy Adobe w ogóle reagują na tego typu ludzi? Ścigają ich? Czy może olewają, wychodząc z założenia że to zbyt małe rybki są by ich ścigać? Bo wolą skupiać się na firmach? Pytam oczywiście z czystej ciekawości... Nie żebym popierał... Jak wygląda sprawa z podatkami? Czy w Polsce koleś zarabiający rocznie na patreonie powyżej progu musi odprowadzać dochodowy?
  14. JonJoan

    Co czytacie?

    Tak dokładnie było. Takie było myślenie. Ksiązka cienka- todam radę.
  15. JonJoan

    Co czytacie?

    To była akurat wypowiedź jednego z piłkarzy reprezentacji polski. Niestety nie pamiętam imienia i nazwiska. Gościu "chwalił się" że w życiu przeczytał tylko tą jedną książkę. O chudym koniu. No masz! Swego czasu próbowałem w ramach nauki angielskiego. Ale poległem na trzeciej stronie. To chyba jednak nie jest dobra książka dla raczkujących anglistów. Natomiast bardzo mocno polecam "Powieści z Mekhańskiego pogranicza"- Wegnera. Ktoś kto już czytał kilka pierwszych tomów i twierdzi że to godny następca Sapkowskiego, bynajmniej nie przesadza.
  16. nod wejściowy folder Ktoś może zapodałby jakiś dobry tutorial na temat obsługi edytora composite nodes? Chodzi oczywiście o kwestie związane z animacją. Przede wszystkim jak załadować klatki animacji oraz jak je ładnie wyrenderować czy to od razu do pliku filmowego czy też dalej do pojedynczych klatek. szukałem ale na razie nie znalazłem...
  17. Hello. Mam problem. Dodałem sobie do blender node compositor sekwencje klatek (exr) wyrenderowanych w maxie. W blenderze podrasowałem je deczko, wciskam render i... I nic! Blender wyrenderował mi klatkę (tiff) numer jeden- 50 razy, zamiast kolejno klatki 1, 2, 3... 50. W dodatku jak mam te klatki załadowane w nodzie "Image Sequence" i przewijam strzałką do przodu to nie mam wyświetlonych żadnych klatek. chyba że klikam do tyłu. To na pozycji zerowej mam klatkę "2" na -1 klatkę "3" itd. Co robię źle? Ktoś się spotkał wcześniej z czymś podobnym? Przyznam szczerze że renderowanie w blender sequence editor zawsze sprawiało mi problemy. Mam oczywiście podłączone wszystkie potrzebne nody wyjściowe. Opcja Compositing w panelu post processing też jest oczywiście zaznaczona...
  18. Hm. W 20 godzin dałbym radę. Pewnie byłoby trochę mniej dokładne. Prawda była taka że prace do portfolio potrafiłem dopieszczać do granic możliwości. Co nie zawsze było dobre i konsumowało od pyty czasu. Trochę mnie "szokuje" tak szybki czas. Taki Yucheng Hong wyznał kiedyś że zrobienie pojedyńczego assetu (np. zbroi) to u niego jeden dzień roboty. Zbroja+ postać- 2 dni. Taka sama postać+ enviro- 4 dni... Tak myślę że koło 800- 1000pln byłoby rozsądne. Choć ostateczna cena zależałaby pewnie od ilości poprawek. Górna granica (1200). Czyli w sumie 300 USD. I zdają sobie sprawę że na razie nie zarobię kokosów. Dobrze by było po prostu wejść w ten biznes. Póki co...
  19. Póki co zleceniodawcy (pracodawcy) ciągle pytają na ile bym wycenił to i tamto. Ile bym chciał zarabiać. Za każdym razem kiedy odpowiadam kontakt się urywa (gwałtownie). Tak że często odczuwam wrażenie jakbym przyszłego pracodawcę zwyczajnie spłoszył swoim "rachowaniem". Zdaję sobie sprawę że freelance to często negocjacje ale ja jestem w tym (szacowaniu) całkowicie zielony. Dlatego jeszcze raz proszę Was na ile byście wycenili to: https://www.artstation.com/artwork/8mm0G oraz to: https://www.artstation.com/artwork/0dBzV Zrobienie obu prac zajęło by około 5-6 dni po 8h- dziennie (za jedną). Zwróćcie też uwagę na to że byłoby to pierwsze poważne zlecenie. Będę wdzięczny za szybką odpowiedź. Sam muszę odpisać w ciągu 23 godzin licząc od godziny wysłania tego posta...
  20. Dzieki. Już wysłałem. Póki co moja odpowiedź była taka trochę "niepełna". Zobaczymy. Pierwsze poważne zlecenie, więc wiadomo że człowiek się często niedocenia.
  21. Witam. Właśnie szykuje mi się pierwsze poważniejsze zlecenie. Klient bardzo lubi moje prace z portfolio i chce mnie zaangażować do zrobienia grafik do przygodowej gry planszowej. Zanim ta współpraca nastąpi musze oczywiście wycenić poszczególne assety. A są to: Postacie. Kilka postaci, po jednej na kartę. Jedna postać (np. tej jakości) to jakieś 1,5- 2 dni pracy. Oszacowałem na 240pln za sztukę. Environy. Kilka environów. Też po jednym na kartę. Jakościowo zbliżone do czegoś takiego. wycena podobna co w przypadku postaci. może ciut więcej. Okładka na pudełko. Kilka postaci + environ. Wszystko wysokiej jakości. 6-7 dni. Koło 700- 800pln. plansza do gry (environ widziany z góry), duża z mnóstwem lokacji- 5- 6 dni: 500- 650pln obrazek na żeton (np. kotek, kurczak, małpka)- średnio po dwie godziny- 20- 25 zł na sztukę. 1 dzień- 120pln. Czyli godzinowo wyceniłem 15pln/h. Cały projekt zajmie około 30 dni (w zasadzie to pewnie minimum. bo doliczyć trzeba mnóstwo poprawek i konceptów). Ale za te 30 dni wychodzi ok 3600 pln. Nie chciałbym oczywiście popełnić gafy a odpowiedzieć powinienem dzisiaj do północy. Dlatego proszę was bardzo o ocenę sytuacji. Wszak jest to pierwsze poważniejsze zlecenie. Te najważniejsze. Wydawnictwo należy do takich bardziej poważnych. Sam nawet grałem w jedną z wydanych przez nich gier. Choć do zapalonych planszówkowiczów nie należę. Gra była bardzo fajna, z bardzo przyzwoitą szatą graficzną.
  22. JonJoan

    Co czytacie?

    Ja tam panie nie czytam zadnych książek. Kiedys w podstawówce jedna baba nam od polskiego kazała przeczytac lekturę, to przeczytałem. Tytułu nie pamietam. ale to cos o chudym koniu było... Nudne jak flaki z olejem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności