Gotham

Podzielność uwagi to a) cecha głównie facetów, b) rzecz do wytrenowania. Takie tam tylko na szybko wtrącenie :P.

Nie mam czasu na razie na obejrzenie 8, ale chcę tylko wtrącić że 7 zawiesiła mi się przez cały czas użytkowania może 5 razy (głównie w reactor'ze (jeśli dobrze pamiętam)). Z mojego punktu widzenia gadanie o niestabilności to stare mity :) (może kwestia hardware?). Pozdrawiam,

Słyszałem że u starszych grafików powszechne są hemoroidy i inne "dupne" problemy, zrobi ci się brzuszek, nogi już "nie te", serce będzie wojować z za dużą ilością kawy.... Dlatego też na upartego trzeba mordować jakieś sporty itd. Najlepiej od niezaawansowanego wieku ;).

Oj zapędzasz się, Jury pracuje bardzo rzetelnie, opracowany system pozwala wertować, układać, porównywać prace etc. (thx to Leander) i wyniki są naprawdę bardzo miarodajne. Także właśnie dzięki preselekcji. Co do "polskości" to nie obraź się ale to Ty wylazłeś z widłami i wymachując nimi serwujesz "ciekawe hasła"- Precz z głosami modów! Etc. Te dwa tygodnie to sporo czasu, możesz złożyć podanie o ponowne rozpatrzenie pracy do Adka + szef bitwy, możesz jeszcze odszykować pracę i to ponowić (jeśli praca będzie dobra to nie ma siły aby nie była dopuszczona)... Jest wiele wyjść i zdarzało się że lista preselekcji się powiększała. Tylko jest jeden warunek, rzuć widły i rusz głową ;).

Woooooo, chłopie obecnie głosowanie jest do bólu plug and play + kilkanaście prac, a i tak zmuszenie paru osób do oddania głosów to jak samobiczowanie drutem kolczastym.

No staaaaaary, otwórz oczy, nie posmarujesz to nawet na posta nie dostaniesz odpowiedzi. A tak w ogóle to w dawnych czasach Jury musiało się pierdzielić z setką prac z czego 95% nie miało szans na zwycięstwo. Nominacje są po to aby to grono możliwie zawęzić i dać szansę Jury komfortowo przemyśleć swoje głosy (i dać komentarze). Przystępując zgodziłeś się na takowy system, więc tak szczerze mówiąc to nie masz podstaw do narzekania.

O widzę że w tej edycji była ekonomiczna ustawka, obeszło się nawet bez dawanie w łapę osobom spoza grona moderatorów. :) Albo pazerniacy chcieli całą kasę tylko dla siebie....

Heya, Dzięki za uwagi i komentarze. :) nielot007- Siateczka stara i na szybko, nic edukacyjnego/ładnego. Batou- THX M@Ti- Podkoszulek w ogóle średnio wyszedł (materiał/model), ale akurat ten efekt sztywności z prawej strony to fałdka która ucieka z widoczności do wewnątrz i powoduje wrażenie jakby był tam sztywno płaski. Damian- Czarny obrys, OUĆ... ;) raminez- Scena pustynna już od dłuższego (za długiego) czasu się kręciła, postanowiłem to tak zakończyć, też nie jestem fanem takich klimatów. Liqid- No nie da się ukryć ;). Master Kiełbaster- Z oczami ma wszystko w porządku.

Jakoś mi nie leży, dziwna kolorystyka i zupełnie nie czuję przestrzeni (no i przeefekcone ;) ). Poprzednie były dużo fajniejsze :). Pozdrawiam,

Uwielbiam te profesjonalne porównania softów z serii: Pierdu pierdu...

Spokojnie, Autodesk lubi sobie żonglować nazwami nabytych firm ;). BTW. Fajnie że zafundowali mi nowinkę nr.1, miło z ich strony ;). -Równie dobrze mogą wydawać maxa i maykę wspólnie pod logiem Aliasa

http://forums.cgsociety.org/showthread.php?threadid=282856 http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/index?id=5970886&siteID=123112 ?????? :|

Nie zrozumiałeś mnie :), compo i montaż to po prostu dwie różne sprawy.

Mijasz się z prawdą (i to mocno), Traitor na samym początku napisał jak to jest naprawdę.

Hehe no pod względem automatyzacji i szybkości i pelt maping nie dorówna wingsowi, tyle że ma to i swoje minusy, tak dalece posunięta automatyzacja strasznie ogranicza wpływ na ostateczny efekt, pozostaje podcinać i potem wyprowadzać problematyczne rejony ;). Dobra dosyć marudzenia, bo Wingsiak świetnie się sprawdza w mapowańsku.

Hehe, koncept nie jest w moim guście, ale skoro w ogóle jest rozpatrywany to znaczy że technicznie jest bardzo fajnie ;). Stary jesteś więc chyba troszkę krytyki można wrzucić ;). Wydaje mi się że za mocno podciąłeś uszka czy oczy, przez co wyglądają (szczególnie z tyłu) na doklejone, mogłeś się pokusić o mocniejszy wpływ paska na materiały (wygląda na całkiem mocno zapięty co jednak pozostaje bez większego wpływu na okoliczne fałdki), brakuje wykończenia rękawków, takiego jednoznacznie tłumaczącego brak ich opadania, trochę nie czuję też napięć tkanin na klatce piersiowej, mam też lekkie wrażenie jakby miał protezy poniżej kolan (ale tylko od przodu- może kwestia zbyt napompowanego efektu na siatce no i jeszcze brakuje mi zdecydowanej-klarownej asymetrii. Jakby nie patrzeć odwaliłeś kawał bardzo dobrej roboty (te nacięcia na końcówkach powiek to szaleństwo ;) ). Szykujesz reelka czy miałeś po prostu ostatnio więcej wolnego czasu? PS. Do takich modeli idealnie nadaje się polyspeed, zapewnia świetny komfort pracy nawet na wolniejszych komputerach.

Nie najeżdżaj tak na Leru bo kilka osób ma stosowne uprawnienia. ;) Robisz coraz fajniejsze pracki i to jest duży plus, reszta to detal- więc czym tu się przejmować?

Coś między kompotem a kompostem. Zależy od umiejętności.

Hehe, ale do porównania to się wrzuca rzeczy dobre ;), po co robić vrayowi antyreklamę. :]

Po co rendery Vraya w threadzie o renderach Maxwella? A tak poza tym to cieniutkie.

Nie no fajna babka, bardzo fajnie że takie modele się pojawiają na forum. Pozdrawiam,

Szkoda gadać :\

Ehhhhh, to uczucie niezrozumienia :P. A) Nie mam zamiaru tutaj kogoś atakować. B) Każda osoba z pewną wrażliwością (nie ważny jest wiek, umiejętności czy wykształcenie) może mieć naprawdę świetną wizję, nietuzinkowy pomysł, czy wspaniałą formę w głowie. Problem polega na tym że w momencie decyzji o podzieleniu się tym z kimś powstaje mur z cegieł między "wizją" a oglądającymi- i nie ważne jakie jest wybrane medium i tak pozostaje przebijać ten mur głową. A efekt? Efektem może być mały prześwit czy tylko obluzowana cegła obok której każdy przejdzie obojętnie, ale to nie jest podstawa do oceniania czy coś się za tym murem znajduje czy też nie. Równie dobrze autor wyposażony w dużo lepsze umiejętności, z tą samą wizją mógłby rozbić ten mur i naprawdę zachwycić- tego już się nie da stwierdzić, dlatego uważam wyceny tych aspektów za bezpodstawne. Nic więcej nie chciałem przekazać. Takie OT wydaje mi się zupełnie bezcelowe (w sumie nie czuję potrzeby nikomu wmuszać własnego podejścia) więc warto było by to wreszcie zakończyć. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. Pozdrawiam,

Mocno nadinterpretujesz- tu jest raczej kwestia o czym dyskutować a nie czy w ogóle. Takie rzeczy pasują raczej do "wolnych dyskusji". Strasznie się unosisz, a zwróciłem uwagę że oceniasz coś czego się nie ocenia- to co widzimy to zawsze tylko odbicie zamierzeń (w lustrze umiejętności), to bardzo kiepska podstawa do oceniania tego. Nie pisz tylko kolejnej piłeczki pod tytułem "trywialności"- bo nie o to tu chodzi. Usłyszałeś uwagę do swojego komentarza, w czym problem? Rzucasz się jak byś nie mógł przyjąć tak prostej krytyki + te teksty o pochlebstwach czy maskaradach... Kiepsko to wygląda.

Ma to o tyle znaczenie że niepotrzebnie tracisz czas na pisanie o swoim światopoglądzie czy ocenach stronki- sorry ale kogo to obchodzi? To samo zresztą tyczy się uzasadnienia "wiedzy". Niepotrzebnie reagowałem na pierwszy post, ale ocena zamysłu autora to bzdura i nie ma tu najmniejszego znaczenia czy ma to tutaj odzwierciedlenie czy nie. Kojarzyłem cię po prostu ->powyżej Pozdrawiam,