Mariusz Panek

Dzięki. Drażniło mnie to dlatego, że od początku nie miałem pomysłu na spójną pracę. Każdy element dodawałem osobno. Pierw centralne drzewa, później domek, płot, dym, postacie itp. Na koniec patrząc na całą pracę wydawało mi się, iż nic nie trzyma się kupy, a każdy element jest tak jakby osobny. Chyba muszę zaczynać od szkiców i ogólnej koncepcji. Dziękuję za miłe słowa! A teraz coś nowego:

Bardzo podobają mi się ostatnie autobusowo / przystankowe szkice. Te wyolbrzymienia nadają charakter.

Zawsze chciałem mieć kota... Ogólnie fajny styl i klimat. Trzymaj tak dalej :)

Ciągle coś mi tutaj nie pasuje... Może wygląda to lepiej jako dwie osobne prace?

Chciałem bardziej malarsko... i nie mam pojęcia czy to dobrze wygląda Inspirowany twórczością Pana Jerzego Duda-Gracz :)

Nie było mnie chwile, brak czasu na cokolwiek... Jednak czas wznowić codzienne ćwiczenia.

Najnowsza praca bardzo dobra, fajny klimat. Patrząc na oświetlenie, nie wiem czy cień chłopka nie pada w złą stronę.

Miałem iść spać i odpaliłem photoshopa.

Zdecydowałem, że na start wezmę Hamptona. Gdy już go trochę pomęczę spróbuję czegoś innego :) Zacząłem ćwiczyć... na razie słabo. Szybkie szkice:

Dzięki wielkie na pewno skorzystam! Kurde chętnie bym się zapisał na jego kurs: http://2d.cgmasteracademy.com/analytical-figure-drawing.html Ale kogo na to stać :/ Przeliczając na złotówki to prawie 2 tys... PS. Może głupie pytanie ale czy na Amazonie można płacić Paypal'em?

Dzięki! Sesja na studiach, nie miałem zbytnio czasu na ćwiczenia. Zostały mi jeszcze tylko dwa przedmioty do zaliczenia więc nie jest źle. :) Mam problem z tym, że całe życie "kopiuję". Czy to w liceum plastycznym, czy to na studiach zawsze mam przed sobą modela i dokładnie widzę co powinienem poprawiać. Tak samo tutaj w digitalu staram sobie znaleźć jakieś zdjęcie, na którym mogę się wzorować i podpatrzeć proporcje. Schody się zaczynają, kiedy próbuję narysować coś całkowicie z głowy. Mam sporo pomysłów na ciekawe kadry, jednak postacie wtedy wyglądają tragicznie... Wstyd nawet coś takiego pokazywać. Po prostu nie potrafię bez namysłu odwzorować wszystkich mięśni, emocji oraz ruchu. Dlatego myślę nad powrotem do totalnych podstaw i nauki anatomii. Gdybym opanował to w pewnym stopniu, mógłbym wtedy postarać się o coś ciekawszego. Jeśli znacie jakieś przyzwoite materiały do nauki.. Książki, tutoriale lub cokolwiek dajcie znać. Jak na razie chyba najlepsze co znalazłem to rzeczy Pana "Michael Hampton" www.figuredrawing.info Muszę nabyć jego książkę. Oczywiście materiałów tego typu można znaleźć masę. Mam nadzieje, że jakoś to przyswoję :) A żeby nie przychodzić z niczym szkic z dziś:

Ta cała teczka to jakaś jedna wielka miazga! Świetne

Ogrom pracy... Super masz te rzeczy :)

W sumie ciężko się do czegoś przyczepić bo wszystko pasuje. Mi tam się ogólnie podoba :) Powiedz mi bo jestem ciekaw... Jak długo zajmuje Ci zrobienie takiej jednej wykończonej postaci?

Kurde sesja na studiach i na nic nie ma czasu. Coś całkowicie z innej beczki. Projekty pod moje malarstwo tradycyjne... Takie tam abstrakcyjne formy.

Ojj Grubo! :) Jak zwykle elegancko wyszło.

spróbuj nawet swoją lewą rękę w różnych ustawieniach na żywca

Dzięki wielkie :) W sumie obie były robione jako całkowicie osobne rzeczy. Jak na razie maluję codziennie i może za dłuższą chwilę będą jakieś postępy. Muszę spróbować wykończyć jakąś pracę, w której będzie opowiadana historia. Bo do tej pory to tak sobie macham pędzelkami. I bardzo dobrze przyczepiaj się do wszystkiego, sam nie wiem co poprawić. Wyciągnę wnioski w następnej pracy! Faktycznie ten naramiennik jest jedną z największych i najjaśniejszych płaszczyzn. Miałem zamiar zostawić surowy tułów, żeby nie odciągał uwagi od głowy... i wyszło płasko.

Dzięki! Te rozbłyski to w sumie po prostu ślad zwykłym okrągłym miękkim pędzlem... Spłaszczony i rozciągnięty dosyć ciemny pomarańczowy kolor. Najważniejsze to sposób krycia warstwy "Divide". Nałożony na siebie dwa razy szerszy krótki i długi cienki. Ale to zależy od pracy, najnormalniej bawisz się sposobem krycia warstwy i samo wychodzi. Choć to tylko taki efekciarski trik na koniec, żeby może praca jakoś ciekawiej wyglądała :P A teraz pierwsza rzecz, przy której siedziałem dłużej niż jeden wieczór... A dokładniej dwa :) Tyle się na to patrzyłem, że sam już nie wiem czy dobrze wyszło.

Sporo ładnych rzeczy w tej teczce. Dziadek z kilku stron wcześniej wymiata :)

Fajny kocur :D

Dzisiejszy szkic. Zabawa twardym pędzlem.

Dla mnie ten ostatni wykończony najlepszy. Podoba mi się, że nie ma w nim tego "ołówkowego" szkicu na wierzchu... Robi się przestrzenny

Do nauki kopiuj kogo chcesz, ważne żebyś z każdej lekcji coś wyniósł.

hmmm... Mi osobiście jakoś to jasne tło bardziej pasuje.