Cholera to to samo, co u mnie! Tyle, że ja nie używam Toona, ale czasem, po renderingu, uzycie procka też skacze mi od 40 do 100% i komp mi zwalnia na maxa. Nawet kursor się zacina. Po ponownym uruchomieniu maxa wszystko wraca do normy.
Sprzęt: WinXP Pro, AMD 2500+, GF2Ti, 512DDR 333Mhz, nForce2
Jeśli inni nie mają tego problemu, to ewidentnie jakiś konflikt sprzętowy ma miejsce. A może coś z opróżnianiem RAMu się wali po instalce Stage-1?