marcool, wszystko by bylo fajnie, jakby pozy i ruch byly czytelne. on bardziej wyglada na dewianta ocierajacego sie o sciany, tancerza, niz na cichociemnego.
Imho powinien caly czas probowac zachowywac sie cicho, pozostawac w ukryciu, a on najpierw staje w oknie, pozniej przytula sie do sciany, zeby na koncu w dziwny, akrobatyczny sposob przejsc przez okno.
Nieczytelny ruch, nieczytelne pozy, nieczytelne mysli, emocje i motywy.
W calkiem ladnie stylizowanej animacji ukrywa sie... zle wykonane zadanie ;) Kawalek cegly posypany brokatem;)