To, co nazywasz "kamuflowaniem gimbal locka" nazywa sie... animacja;) Wiekszosc animatorow w najlepszych studiach swiata ma klucz w co drugiej (miejscami w kazdej) klatce, wiec mowienie o oszukiwaniu jest conajmniej nietrafione;)
To, ze domorosli animatorzy animuja na 5 kluczach i przesuwaja je roznie dla kazdego kanalu to inna sprawa;) Wtedy gimbal lock rzeczywiscie staje sie koszmarem:)
Z drugiej strony masz racje, ze nie nalezy robic byle jakiego rigu i o tym juz wspomnialem wczesniej. Im lepiej przygotowany, tym przyjemniejsza praca animatora i lepsza animacja:) Nie mowilem, zeby olewac porzadne rigowanie, tylko ze gimbal mi niestraszny, gdy wystapi. Moze tez dlatego, ze pracuje na dobrych rigach;)))))
Kocham TDs! ;)
P.S. Beny, Ty jestes TD? ;)