Skocz do zawartości

Shogun 3D

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Shogun 3D

  1. Shogun 3D odpowiedział patry → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Ja znalazłem 10... ale jeszcze poszukam... A co do Twojego pytania illy: pirwsza odpowiedź, jaka mi przyszła do głowy, to że to jest taśma czyszcząca... ;D
  2. Shogun 3D odpowiedział illy → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Bardzo ciekawy artukuł odnośnie mundurków szkolnych... Cytat z gazety internetowej http://www.kontrateksty.pl Wspomnienia szkolnego mundurka Marek Tomsia :: Społeczeństwo :: 25 września 2006, 10:33 Ministerstwo Edukacji wpadło na kolejny pomysł. Po edukacji patriotycznej przyszedł czas na szkolne mundurki. Jak o tym usłyszałem od razu przypominały mi się szczenięce lata. Wtedy też obowiązywał mundurek - taki granatowy z błyszczącego materiału i koniecznie z białym kołnierzykiem, no i tarcza. Tak szanowne Ministerstwo, kolejnym pomysłem powinien być obowiązek noszenia tarcz. Gdy w tamtych czasach dziatwa waliła do szkoły, czasami zdarzało się, że w drzwiach stawała groźna pani psorka, lub nawet sam siejący postrach pan dyrektor i sprawdzali strój oraz tarcze, ze szczególnym zwróceniem uwagi na sposób ich przyszycia. Dlatego, bo cwana młodzież, nieżycząca sobie z jakichś powodów żeby po lekcjach identyfikowano ją z tą lub tamta budą, wpadła na pomysł żeby tarczę przyszywać tylko punktowo w dwóch miejscach - na górze i na dole. Taka tarcza po lekcjach była odwraca elewacją pod spód, co skutecznie uniemożliwiało identyfikację. Następny pomysł to przepisowa długość włosów. Pamiętam jak pewna pani profesorka zamiast robić to, za co jej w końcu płacą rodzice, czyli uczyć, chodziła po klasie z nożyczkami i wszystkim, którzy mieli w jej mniemaniu za długie włosy tak zgrabnie odcinała kosmyk, że potem już nie pozostawało nic tylko iść do fryzjera. Można też czerpać wzorce ze świata. Na Kubie na przykład wymyślono dziatwie szkolnej jeszcze fajniejsze atrakcje. Oczywiście mundurki tam to standard, ale to nie wszystko. Jak się tak jedzie kubańskimi autostradami, w ciągnących się wzdłuż nich gajach pomarańczowych, dostrzegamy gustowne budynki o bliźniaczo podobnej architekturze. Te budynki to szkoły z internatem. Tamtejsza młodzież, każdy dzień szkolny zaczyna od kilkugodzinnej pracy na plantacjach. I dobrze im idzie. Gaje ciągną się kilometrami i są bardzo zadbane. Wracając do naszych realiów. No cóż, starsze panie i starsi panowie, zapominając lata swojej młodości, patrzą na rozwydrzoną dziatwę ubraną każdy inaczej, zarośniętą każde inaczej, wkładającą niekiedy nauczycielom kubły na głowę, chcą to wszystko jakoś uporządkować. Jednak zaczynają od złej strony. Zamiast uchwałą nakazywać noszenie jednolitych strojów powinno się zastanowić, co zrobić żeby młody człowiek nosił taki strój z dumą. Żeby mundurek, może czapka z emblematami szkoły był symbolem przynależności do elity. Do której nie tak łatwo się dostać (trudny egzamin wstępny) i która po zakończeniu kształcenia coś gwarantuje. Na przykład dostanie się na studia. Oczywiście gwarantuje wysokim poziomem nauczania potwierdzonym statystykami poprzednich roczników. Tajne komplety. Pamiętamy, z lekcji historii choćby, jak w czasie okupacji uczono. W prywatnych mieszkaniach, często z narażeniem życia. Od jakiegoś czasu tajne komplety znów są modne. Tak jak wtedy, w prywatnych mieszkaniach twa nauczanie. Też często z narażeniem, tylko że już nie życia ale złamania ustawy karno-skarbowej. No, bo czy ktoś zgłasza takie dochody do US? Jeśli chcesz zdać maturę, dostać się na studia, godziny spędzone w szkole to przeważnie mało. Trzeba załatwić sobie korepetycje. Często u tych samych nauczycieli, którzy uczą w szkole. Gdy korzystający z takiej formy pomocy porównuje sposób wykorzystania czasu tu i tam, czasami przychodzą mu do głowy głupie myśli. Choćby takie, że większość czasu spędzona w szkole to czas zmarnowany. Tam „uczę za darmo, a tu za pieniądze, więc się dużo bardziej staram", myśli wielu nauczycieli. Jeśli nauczycielska pensja jest niska i nie zależy od jakości nauczania, bardzo szybko dochodzi się do takiego wniosku. Taka jest natura ludzka. Jednak nie warto z nią walczyć, lepiej ją wykorzystać. Zamiast brnąc w to wszystko dalej, nauczycieli-korepetytorów zorganizować, wynająć im budynek i zrobić szkołę, w której uczą tak jak na korepetycjach. Czyż nie fajnie byłoby uczyć się raz a dobrze tak jak na korepetycjach, a pozostały wolny czas wykorzystać na przykład na grę w piłę? Pewnie, że fajnie. Czy nie fajnie byłoby, ucząc w tak zorganizowanej szkole, za wszystkie godziny dostawać taką stawkę, jak za prywatne korepetycje? Pewnie, że fajnie. Wygląda na to, że wszyscy byliby zadowoleni - no, może za wyjątkiem urzędników. Tej wielkiej czapy, która nie sieje wiedzy i nie orze, ale żyje, bo nadzoruje. Płacę i wymagam. Przy okazji przywrócono by rodzicom władzę nad tym, czego mają uczyć się i w jakim duchu mają być formowane ich dzieci. No, bo tak jak i dziś mogą sobie wybrać korepetytora, tak mogliby wybrać szkołę. Płacę tylko raz. Gdy Wielka Brytania i Irlandia poprawiły nam skutecznie statystyki bezrobocia, zatrudniając młodych ludzi z Polski, pojawił się problem podwójnego opodatkowania. Premier Marcinkiewicz zanim odszedł, sprawę załatwił. Niestety nikt jakoś tak nie załatwia problemu podwójnego opłacania. Raz za darmową szkołę w podatkach i drugi raz za naukę w szkole prywatnej. Uważam, że dokument potwierdzający tego typu wydatki powinien być podstawą do odliczenia sobie stosownej kwoty z podatku. Przecież, gdy ktoś wysyła dziecko do szkoły, w której płaci za czesne, to nie wysyła jej do państwowej. Dlaczego ma płacić na jej utrzymanie? Czy każdy musi się uczyć? Pytanie źle postawione, bo czy można zmusić do nauki. Można jedynie zmusić do chodzenia do szkoły, a to nie to samo. Uczeń, który nie ma ochoty się uczyć, a musi chodzić do szkoły, swoim postępowaniem utrudnia innym edukację. Tym, którzy chcą się uczyć i tym, którzy chcą uczyć. Gospodarka oparta na wiedzy. Choćby Unia wpompowała w nas setki miliardów euro pomocy, jeśli nie będziemy mieć wykształconych elit, które tą pomoc będą zdolne wykorzystać i zamienić na prężnie rozwijającą się gospodarkę, forsa zostanie zmarnowana. Co najwyżej Unia wybuduje nam piękne autostrady, którymi będzie się sprawnie dostarczać tubylczej ludności wyrafinowane produkty nowoczesnych zachodnich technologii. Przykład? Proszę bardzo. Z czym nam się kojarzą południowe Włochy? Z biedą, mafią i rodziną Corleone. Mimo iż od niepamiętnych czasów bogata północ pompowała w tą końcówkę włoskiego buta miliardy lirów. Szkoła, aby dobrze spełniała swoje zadania powinna być sprzężona z gospodarką. W czasach globalizacji data bitwy pod Płowcami, owszem, ważna jest, ale dużo bardziej ważniejsze jest przygotowanie młodego człowieka do funkcjonowania na rynku, do radzenia sobie w warunkach konkurencji. Gdyby ministerstwo poszło w opisanym wyżej kierunku, mundurki, w którymś momencie pojawiły by się same. Gdy słowa powiedziane w towarzystwie, tak mimochodem, że uczę się w liceum nr....., powodowałyby efekt porównywalny z tym, jaki na zachodzie robi informacja, że ktoś studiuje na jakimś prestiżowym uniwersytecie. Młodzi ludzie sami się o nie upomną. Po co strzępić język po próżnicy i chwalić się, że chodzę do super szkoły? Łatwiej z dumą ubrać marynarkę z emblematem i wszystko dla wszystkich będzie jasne. Podsumujmy. Po wprowadzeniu opisanych wyżej zmian 1. Mamy szkołę, w której poziom nauczania jest bardzo wysoki. 2. Nauczyciele mają wysokie wynagrodzenia. 3. Nauka w takiej szkole jest praktycznie darmowa, bo koszty czesnego odliczamy od podatku. 5. Podatki od wysokich wynagrodzeń, płacone przez nauczycieli rekompensują budżetowi ulgi na wykształcenie. 4. Rodzice mają wpływ na szkołę, bo płacą za naukę. Mogą pilnować poziomu no i pilnować ceny. Jak poziom nauczanie się obniży, lub czesne będzie zbyt wysokie, pójdą gdzie indziej, bo wprawdzie czesne odliczą sobie od podatku, ale dopiero wtedy, gdy rok podatkowy się zakończy. Czy jest ktoś, komu to wszystko nie jest na rękę? Marek Tomsia
  3. Shogun 3D odpowiedział odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Od tego jest wątek "ile za robotę?" w dziale general discussion, przenieś zatem ten wątek tam. Co do wizki: ten stojak to jest pół godziny roboty na spokojnie, a potem puszczasz render. Ja takie cos bym wycenił na 150 zł, głownie dlatego, zeby zachowac poziom, bo gdybym miał to liczyc na roboczogodziny, to bym za to wziął najwyżej 30zł. Pozostaje jeszcze pytanie, co oni chcą dostać: jakie rendery, ile, czy moze obrót kamery wokół stojaka, lub różne wersje kolorystyczne... za kazdy render doliczasz np. 10 zł. Cenę renderu wyliczasz na podstawiue czasu, jaki on zabiera w skali swojej stawki godzinowej, jaką sam ustalasz. Pozdro. :)
  4. Chłopaki, ja to zaraz wrzuce na rapidshare, ale to ma ok. 45MB, więc potrwa to trochę... EDIT: Smacznego: :) http://rapidshare.de/files/34878450/nowytut.wmv.html
  5. Shogun 3D odpowiedział drem → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Ja kiedyś byłem bardzo głeboko wierzący i podczas modlitwy faktycznie błędnik bardzo lubi odmawiać posłuszeństwa: objawy, które opisaliście jako występujące w OOBE to sa dokładnie te same, które ja sam odczuwałem kiedyś podczas modlitwy, te same, o których pisze kojocik. I naprawdę można na to znaleźć pelne uzasadnienie racjonalne, bez odwoływania się do magii i innych cudów - niewidów.
  6. Shogun 3D odpowiedział MeG → na odpowiedź w temacie → Hardware
    Ok, ja tymczasem wracam do kwestii mojego tabletu: zadzwonilem do serwisu, wysłuchali, jakie sa objawy i powiedzieli, bym im to wyslał. Później po zbadaniu sprawy orzekli, ze to jednak jest uszkodzenie mechaniczne i dadzą mi nowy egzemplarz, bo im się to bardziej opłaca, niż naprawiac stary. Ja oczywiscie happy, i... cały czas czekam na przesyłkę od nich. Wyszła w poniedziałek, miała być we wtorek, kuriera nadal niet, a ja potrzebuję narzędzia do pracy... Postanowilem więc póki co od kolegi pozyczyć jego tablecik. I tak zrobiłem. To jest Pen Partner. Czyli Wacom, ale nie jakiś super wyczes, ważne, ze nie Pentagram (przepraszam za przeklinanie na forum). I teraz jest dramat: toto ma kabel z 3 koncówkami na jednym kablu: dwoma PS2 (męską i żeńską) i jedną COMową. Podłączyłem w miejsce mychy tablet na PS2, mychę, jako że jest na USB przełączylem na port USB i... mycha śmiga, a tablet nie. WTF?
  7. Shogun 3D odpowiedział tweety → na odpowiedź w temacie → Zloty/Meetingi
    Vorek, ja mam 28. Wierzę, ze mimo tej oszałamiającej róznicy wieku jeszcze się jakoś dogadamy. :)
  8. Shogun 3D odpowiedział illy → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Taka fajna trasa: skok i pętelka. I działa! :D
  9. Shogun 3D odpowiedział patry → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Niebo mu spadło na głowę i wbił się łbem w firmament, co go unieruchomilo?
  10. Shogun 3D odpowiedział illy → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    http://wiadomosci.onet.pl/1408893,69,item.html
  11. Shogun 3D odpowiedział drem → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Drem: na to wygląda.
  12. Shogun 3D odpowiedział Faun → na odpowiedź w temacie → 3ds max
    Nie znam unfold, ale wiem, ze max mam mas doskonalych narzedzi i faktycznie; nic samo porządnie się nie zrobi. naucz się w maxie 8 unwrapa z peltem i koniec bolączek.
  13. Shogun 3D odpowiedział illy → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Stare, ale jare: Czego uczy nas mama? Nauczyła mnie oczekiwania... "Poczekaj tylko, aż ojciec wróci!" Nauczyła mnie otrzymywania... "Dostaniesz, jak tylko wrócimy do domu!" Nauczyła mnie podejmowania wyzwań... "Co ty sobie myślisz? Odpowiedz, jak cię pytam! Nie odszczekuj się!" Nauczyła mnie logiki... "Jak spadniesz z tej huśtawki i skręcisz sobie kark, to nie pojedziesz ze mną do miasta." Nauczyła mnie indywidualizmu... "Gdyby wszyscy skakali z mostu, to ty też byś skoczył?" Nauczyła mnie zasad zdrowego odżywiania... "JEDZ!" Nauczyła mnie, jak wykształcić sobie zainteresowania... "Tylko nudni ludzie się nudzą." Nauczyła mnie, jak SZYBKO wykształcić sobie zainteresowania... "Nudzisz się? Zaraz ci znajdę zajęcie!" Nauczyła mnie, jak wybrać właściwego partnera na resztę życia... "Tego kwiatu to pół światu." Nauczyła mnie miłości do rodzeństwa... "Jak zaraz nie przestaniecie się kłócić, to każę wam się pocałować!" Odkryła przede mną tajemnicę mojego istnienia: "Ja cię wydałam na ten świat i ja mogę pomóc ci się z nim rozstać!" Nauczyła mnie doceniać dobrze wykonaną pracę: "Jeśli zamierzacie się pozabijać, zróbcie to na zewnątrz - przed chwilą skończyłam sprzątać!" Nauczyła mnie religii... "Lepiej się módl, żeby na dywanie nie było śladu" Nauczyła mnie podróży w czasie: "Jeśli się nie wyprostujesz, strzelę cię tak, że się znajdziesz w przyszłym tygodniu!" Nauczyła mnie logiki: "Dlaczego? Bo ja tak powiedziałam!" Nauczyła mnie przewidywania: "Tylko załóż czystą bieliznę, na wypadek gdybyś miał wypadek" Nauczyła mnie ironii: "Śmiej się, a zaraz ci dam powód do płaczu!" Nauczyła mnie tajemniczego zjawiska osmozy: "Zamknij się i jedz kolację!" Nauczyła mnie wiele o wytrzymałości: "Będziesz tu siedział, póki nie zjesz tego szpinaku" Uczyła mnie meteorologii: "Wygląda, jakby tornado przeszło przez twój pokój" Nauczyła mnie o zagadnieniach fizyki: "Gdybym krzyczała, że spada na ciebie meteor, czy byś raczył mnie wysłuchać?" Nauczyła mnie hipokryzji: "Powtarzałam ci milion razy - nie wyolbrzymiaj!" Nauczyła mnie o kręgu życia: "Wydałam cię na ten świat, to mogę i na tamten" Nauczyła mnie modyfikacji zachowań: "Przestań zachowywać się jak twoj ojciec!" Nauczyła mnie zazdrości: "Są miliony dzieci, które mają mniej szczęścia i nie mają takich wspaniałych rodziców jak ty!" Nauczyła mnie cierpliwości: "Tylko poczekaj, aż wrócimy do domu" Nauczyła mnie medycyny "Jeśli nie przestaniesz robić zeza, to zobaczysz, że Ci tak zostanie" Nauczyła mnie myśleć przyszłościowo: "Jeśli nie zaliczysz tej klasówki z polskiego, to nigdy nie dostaniesz dobrej pracy" Nauczyła mnie empatii: "Załóż sweter - dobrze wiem, kiedy jest Ci zimno." Nauczyła mnie czarnego humoru: "Jeśli kosiarka obetnie Ci stopy, to nie przychodź z tym do mnie..." Nauczyła mnie otrzymywania: "Oj, zobaczysz, że dostaniesz!" Nauczyła mnie dorastania: "Jedz warzywa, bo nigdy nie urośniesz!" Nauczyła mnie genetyki: "Jesteś zupełnie jak Twój ojciec..." Nauczyła mnie moich korzeni: "Czy Tobie się zdaje, że urodziłeś się w stodole?!" Nauczyła mnie doświadczenia: "Zrozumiesz jak będziesz mieć moje lata. A teraz rób to!" Nauczyła mnie sprawiedliwości: "Kiedyś też będziesz mieć dzieci i mam nadzieję, że będą takie jak ty!" **************************************************** List od użytkowniczki komputera: Dzień dobry, chcę skopiować film na dyskietkę gdy dam kopiuj pojawia mi się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczająco miejsca. Potem daje "skopiuj skrót" i wtedy mi się film mieści na dyskietce. Problem jednak powstaje gdy chcę go uruchomić na innym komputerze dlatego, że pojawia mi się komunikat "skrót nie został znaleziony", równocześnie na moim komputerze ten film normalnie uruchamiam. Co z tym mogę zrobić? Odpowiedź: Droga użytkowniczko, do swojej torebki nie zmieści Pani swojego futra. Karteczka z tym, że futro ma Pani w szafie, do torebki sie jednak zmieści. Tak więc dopóki jest Pani w domu a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie. Gorzej gdy, będąc u przyjaciółki wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że w szafie ma Pani futro. W szafie u przyjaciółki może Pani długo szukać, ale tego futra tam Pani na pewno nie znajdzie. Jeszcze podpowiedź: torebka = dyskietka futro = film karteczka = skrót szafa = komputer mól w szafie = wirus komputerowy sąsiad w szafie = hacker *************************************************************** Prowadzący: Miesiąc ciąży w którym kobieta zaczyna wyglądać na ciężarną Uczestnik: Wrzesień Prowadzący (w czasie finału): Zwierzę na trzy litery. Pierwszy uczestnik: Żaba. Drugi uczestnik: Aligator. Prowadzący: W ptasiej klatce poza ptakiem. Uczestnik: Chomiki! Prowadzący: Wymień coś, co trzeba podgrzać przed użyciem. Uczestnik: Żona? Prowadzący: Wymień coś z czego znana jest Rosja. Uczestnik: Rosjanie. Prowadzący: Wymień część ubrania, którą jako pierwszą zdejmujesz po przyjściu z pracy. Uczestnik: Bielizna Prowadzący: Następne pytanie - o której wracasz z pracy? Prowadzący: Wymień popularny kostium na Halloween. Uczestnik: Święty Mikołaj. Prowadzący: Wymień coś zrobionego ze skóry... Uczestnik: Portmonetka! Prowadzący: Pytanie w całości brzmiało "Wymień coś zrobionego ze skóry wykorzystywanego przez kowbojów". Prowadzący: Wymień część telefonu. Uczestnik: Dolna część. Prowadzący: Wymień imię jednego z reniferów Świętego Mikołaja. Uczestnik: Adolf. Prowadzący: Co kobiety pożyczają sobie nawzajem? Uczestnik: Mężów Prowadzący: Swoich mężów? Uczestnik: Tak. (śmiech publiczności) No. nigdy nic nie wiadomo... Prowadzący: Myślisz, że taka odpowiedź znalazła się na tablicy? Uczestnik: Nie. Prowadzący: Opisz pogodę słowem, którym mógłbyś również opisać swoją żonę. Uczestnik: Mokra. Prowadzący: Wymień wymówkę jaką mogłaby użyć dziewczyna żeby nie zaprosić cię do siebie po randce. Uczestnik: Może jej mąż jest w domu? Prowadzący: Wymień dobre miejsce na drugi telefon Uczestnik: Ogródek. Prowadzący: Wymień zadanie do którego wykorzystywane są helikoptery. Uczestnik: Połowy tuńczyka. Prowadzący: Wymień coś co zakładasz przed pójściem do łóżka? Uczestniczka, starsza pani: Prezerwatywa. Prowadzący: PREZERWATYWA?! (śmiech publiczności) Zobaczymy czy jest na tablicy... (odpowiedź była na drugim miejscu) Prowadzący: Wymień coś co nastolatkowe mogą robić godzinami. Uczestnik: Masturbować się. Prowadzący: Wymień sport, który małżeństwa mogą uprawiać wspólnie. Uczestnik: Zbijak. Prowadzący: Wiesz... większość ludzi w trzeciej klasie nie jest jeszcze po ślubie. Prowadzący: Wymień coś co możesz poczuć przed zakupem. Uczestnik: Podekscytowanie! ************************************************************* Trzech mężczyzn cale życie zbierało na wyjazd do Kenii, ale zbierali aż tak, że jedli suchy chleb popijając woda. No i w końcu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi: - Ej chłopaki, może napijemy się wódki? Drugi mówi: - Ok, super A trzeci: - Kurcze a ja całe życie prawie nic nie jem, nie piję po to, żebysmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki A wy wydajecie na wódke Ja się na to nie piszę! I obrazony poszedł spać. No więc tych dwóch poszło, kupiło 2 flaszki, ostro się napili i wrócili nad ranem na ostrej bani. Rano wstają, patrzą, a nie ma trzeciego! Wychodzą przed kwaterkę.... patrzą... a tam leży krokodyl - gruby, ogromny, piękny krokodyl z otwartą paszczą. Patrzą - a z tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego. Stoją tacy mocno jeszcze wczorajsi, patrzą i jeden mówi: - Patttssssszzzzz starrrryyyyyy, na wóóóóóódkę sęęępiłłłłłł, a śpiwooorek toooo ma od Lacosty. ******************************************************************** Znacie dwa przysłowia hydrologów? - ? - Pierwsze: "Jak se poźródlisz, tak se wodogrzmotniesz" i drugie: "Jak hydrolog nie pije to mu morda tatarakiem zarasta"...
  14. Shogun 3D odpowiedział tweety → na odpowiedź w temacie → Zloty/Meetingi
    Tweety, mnie też dopisz.
  15. Shogun 3D odpowiedział drem → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Hmmm... już to gdzies pisałem, ale powtórzę: Jak Ty mówisz do Boga - to to jest modlitwa. Jak Bóg mówi do Ciebie, to to jest schizofrenia. Do przemyślenia.
  16. Shogun 3D odpowiedział PAINbringer → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    No, gdzieniegdzie kolory są... A co do potrącania przez samochód; przeciez to jest Mickey Rourke Niepokonany...
  17. Shogun 3D odpowiedział owca → na odpowiedź w temacie → Komentarze, propozycje ...
    Lis ma rację: FAQ jest za mało rozbudowane.
  18. Shogun 3D odpowiedział drem → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Leru, czy Ty naprawdę wierzysz w tę bzdurę, ze to robota rządu USA? Przcież Bin Laden sam przyznał się do tego, ze to robota Al-Kaidy.
  19. Shogun 3D odpowiedział serwulus → na odpowiedź w temacie → Modeling
    No, faktycznie, masz sporo racji. Ja jednak wole zostac przy regule nakierowania kogoś zielonego na źródła informacji i dpiero, gdy to oleje i dalej będzie gnębił durnymi pytaniami, to zmyć mu głowę.
  20. Shogun 3D odpowiedział tweety → na odpowiedź w temacie → Zloty/Meetingi
    Za mnie nie decyduje moja wola, tylko stan kieszeni. Gdyby to od woli zależało, to bym był z wykrzyknikiem.
  21. Shogun 3D odpowiedział tweety → na odpowiedź w temacie → Zloty/Meetingi
    Hmmm... mnie to wszystko tez bardzo korci. postaram się jakoś dokładniej określić po 3 października. Póki co możesz mnie dopisać ze znakiem zapytania, Tweety. :)
  22. Shogun 3D odpowiedział drem → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Hipnoza jest zjawiskiem istniejącym naprawdę, swojego czasu w czasie zimnej wojny wywiady różnych krajów robiły z tym eksperymenty i prowadziły szeroko zakrojone badania tego zjawiska. Okazało się, ze nie da się zahipnotyzowac człowieka, który tego nie chce, lub nie jest swiadomy procesu hipnotyzowania, a ponadto zahipnotyzowana osoba nie wykona niczego, przed czym miałaby opory nie będąc zahipnotyzowaną. Totez wszelkie pomysły na zahipnotyzowanie kogoś i wydanie mu polecenia np. zabicia spaliły na panewce.
  23. Shogun 3D odpowiedział illy → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Matrix alternative: szczególnie dobry jest koniec. :D http://www.smog.pl/wideo/4271/troche_inny_matrix/ Oraz coś, co kazdy pewnie juz widział w wersji serii obrazków: graffitti Juliana Beevera. Tym razem jest tu tego troche więcej: http://www.smog.pl/wideo/4289/architekt_krajobrazu/ I jeszcze jeden filmik: animacja CG: sadze, zę się spodoba, mnie przypadła do gustu bardzo. http://www.smog.pl/wideo/4290/obsesja/
  24. Shogun 3D odpowiedział drem → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Leru, chodzi o mechanizm. Chodzi o celowe zwalanie winy na nielubiany rząd przez opozycję. Pod kłamstwo oswięcimskie powinna podchodzic nie tylko kwestia negowania niektórych zbrodni, takich, jak Katyń, jak zbrodnie czerwonych Khmerów, Laogai, czyli współczesne obozy koncentracyjne w Chinach (nawiasem mówiąc Oświęcim to przy nich sanatorium), ale też zwalanie oczywistej winy za 9.11 na przeciwników politycznych, mimo wszelkim istniejącym dowodom tego, że była to robota Al-Kaidy.
  25. Shogun 3D odpowiedział drem → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Chłopcze, wiesz może co to jest kłamstwo oświęcimskie? Jest to miedzynarodowe prawo karzące więzieniem ludzi propagujących teorie, jakoby obozy koncentracyjne były tylko propoagandą powojenną. Za wciskanie nam tgo kitu z czystym sumieniem bym Cie zapudłował, żebyś otrzeźwiał i odzyskał szacunek do tych wszystkich, którzy tego dnia zgineli i nie kalał ich pamieci hołdem dla fotomontazy szkalujących gabinet Busha i sugerujących, ze to nie jest robota Al-Kaidy, tylko rządu USA. Masz u mnie bardzo ciężkiego negatywa. EDIT: podręczniki szkolne to też kłamstwo?

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności