Zawartość dodana przez Shogun 3D
-
Z drugiej strony ekranu - 2006
Ok, to teraz ja: fotki robione u przyjaciółki 18 lipca, zanim zgoliłem wąsy: O pierwszym zdjęciu autorka powiedziała, że gdybym miał ochotę kiedyś iść do Chippendales'ów, to powinienem im wlasnie je pokazać. :P
-
Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.2
Zajęcia z savoir-vivre'u. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie: - Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność? - Idę się wysikać - padła propozyzja z sali. - No niestety - odparła prowadząca - słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie. - Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik. - No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły? - Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji...
-
Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.2
Słuchaj, jaka historia dajesz Koleżance mojej kuzynki coś sie złego działo w pochwie i okolicach, jakieś swędzenie i te sprawy To poszła do lekarza i lekarz tam wykrył jakiegoś grzyba i nie wiedział, jak go leczyc, bo on wystepuje tylko u trupów ano, trupów sie nie leczy ale zczaj to jej facet pracuje w kostnicy... bez komentarza:) > > >> "Jestem kobietą szczęśliwą. Rano wstaję razem z moim mężem i gdy on >> goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy. >> Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę naszą piątkę >> dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe śniadanie i głaszcząc >> po główkach żegnam w progu, gdy idą do szkoły. >> Zaczynam sprzątanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc wesołe >> piosenki. Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, >> na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam je na >> sznurku na balkonie. W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego >> męża i pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia. Teściowa jest kobietą >> pobożną i katoliczką, znalazłyśmy wiec wspólny punkt widzenia. Po >> miłej rozmowie, jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie, które dają >> mi tyle radości i poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do >> kuchni przygotowuję smaczny obiad dla naszego pracującego męża i >> ojca, który jest podporą naszej rodziny i dla naszych pięciu >> pociech. Kiedy już garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie >> jest czyste, pozwalam sobie na chwile relaksu przy płycie z Ojcem >> Świętym i robię na drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej >> pociechy, która jest już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas >> mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli. >> Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i bezeceństwo >> mogłyby zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny. >> Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla >> katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie >> może się w pełni spełnić życiowo. Kiedy moje dzieci wracają ze >> szkoły radośnie świergocząc, wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś >> nauczyły się w szkole. Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do >> życia w rodzinie, których udziela im bardzo miła pani z >> przykościelnego kółka różańcowego. >> Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być >> prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek >> magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie >> popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych >> siebie, ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego >> Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz >> jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych >> chłopców przed zboczeniem i abominacją. Mój maż wraca z pracy po >> południu. >> Witamy go wszyscy w progu, poczym myje on ręce i zasiada do posiłku, >> a ja podsuwam mu najlepsze kąski, aby zachował siłę do pracy. Potem >> mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w poszukiwaniu relaksu, >> a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego skarpetki do cerowania, >> słuchając z uśmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji. >> Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykąpiemy się >> wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek małżeński, ja zaś >> przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i godnością prawdziwej >> katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie tych nieszczęsnych istot, >> które urodziły się kobietami, ale którym lubieżność Szatana rzuciła >> się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych >> przyjemności. Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny >> szczęśliwy dzień mojego życia." >> >> A teraz pytanie za 3 punkty - co to ****** jest ? FRAGMENT z ksiązki: Szczęśliwa Kobieta "Przygotowanie do życia w rodzinie", podręcznik zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków. Cena detaliczna 12pln. I wiecie co ? To wcale nie jest żart - MEN naprawde doklada do tego gówna. Poszukajcie w ksiegarniach.
-
II Zlot Max3d.pl W Gdańsku
Hłe, hłe, hłe... szkoda, że mnie nie było... Ale ja tez mam jedną, bo jedną, ale jednak fotkę z wakacji. Jak wrócę, to ją wrzucę na skan i zapodam... :) To jest naprawdę unikatowe zdjęcie... :D
-
TABLETY
Remedy, czy możesz sprecyzować pojęcie przeczyszczenia systemu? Jest ono nieco złożone, przynajmniej dla mnie, gdyż nigdy zbyt głeboko nie poznawałem budowy xp? Tak czy siak nareszcie jakiś trop... :) A co do kompa, to korzystają z niego tylko - czy może aż - dwie osoby.
- TABLETY
- TABLETY
- TABLETY
-
TABLETY
Hmmm... ja mam mały poblem, nie wiem, czy to uszkodzenie tabletu, czy wada windy. Mam Graphire 4, próbuje go odpalic na kompie mojej panny. Po podłączeniu go xp zaczyna poszukiwanie instalki. Nie znajduje jej. Ja ściągnąłem sterownik ze stronki i niby sterownik śmiga, ale i tak komp informuje, ze urzadzenie moze nie dzialac poprawnie. I faktycznie: w PS pióro skacze w okresloonym punkcie ekranu, a po oderwaniu pióra i ponownym przystawieniu go, pojawia się ono w prawym górnym rogu... WTF?
-
Co to zmiany na forum?
Nie, okazało się, ze to mnie sie miejsca po przecinku pomyliły i gif miał nie 7,5Kb tylko 75Kb. Swoją drogą jak mam skompresować gifa, by 8 klatek zmiesciło mi się w 8,8Kb i zachowało rozmiar 80/80 pix?
-
Co to zmiany na forum?
Adek, a jak to jest z tymi animowanymi avatarami? Bzyku ma swój, a mnie nie chce ładować, mówi, ze prohibited. Może jest za duży? Ma 7,5Kb...
-
Co to zmiany na forum?
Jak to działają, skoro mnie nie chce się załadować i pyskuje, ze nie wolno?
-
Co to zmiany na forum?
Ok, to jak juz przeróbki, to ja poproszę o umożliwienie wstawiania animowanych avatarów, tak, jak kiedyś było... :) Z góry dziękuję. :)
-
Z drugiej strony ekranu - 2006
Leru, rządzisz. Na czele piratów. :D
-
Z drugiej strony ekranu - 2006
Knysha, ten kozik to zrobiony przez mojego kolegę hmm... nazwijmy to sztylet. A to, co mam na sobie to ciuchy "Wikińskie".
-
Z drugiej strony ekranu - 2006
To ja pokażę jaki to jestem dzielny: Fota sprzed jakichś... 6 -7 lat. A tutaj w wersji bojowej: Oraz w wersji przedbojowej: na łyso... :D No i na koniec coś na uspokojenie: nie wiem, jak to się stało, ale to jest chyba jedyna moja fota (sprzed jakichś 8 lat zresztą), na której wyglądam poważnie:
-
Najbardziej realistyczne vektorowe rysunki
Tweety, masz rację, że wektory to potężne narzędzie i ja w najmniejszym stopniu ich nie lekceważę. Chodzi po prostu o to, ze nadal jest to narzędzie którego należy używać zgodnie z jego przeznaczeniem tam, gdzie jest ono niezbędnym bądź najlepszym rozwiązaniem. cały dowcip polega na tym, by się dowiedzieć od klienta co chce dostać, a potem juz samemu zadecydować, jaką technike sie zastosuje, w oparciu o swoja własną fachową wiedzę. Plotery tnące na folii opierają się na wektorach, ale nikt nie będzie trace'ował obrazu bitowego, zeby wyznaczyc ksztalt dla kazdego pixelka, by go potem wyciąć na folii i zabawiac sie w puzzle dla świrów. Wbrew pozorom nasza praca opiera się na zdrowym rozsądku, a jak klient chce na okolo, czyli prawą noga przez lewe ramię, to niech za to płaci.
-
Najbardziej realistyczne vektorowe rysunki
Pracowałem przy niektórych rodzajach ploterów, choć nie wszystkich. Przyznaję, że o tych zastosowaniach, jakie podałeś nie pomyślałem. Jesli faktycznie te technologie tego wymagają, to mea culpa, pozostaje już tylko podziwiać. :)
-
Najbardziej realistyczne vektorowe rysunki
Vector, od tego jest Photoshop i robienie od razu fotki w dużej rozdziałce. Nikt nie będzie skalował grafy na billboard, bo billboard nie wymaga rozdzialki 1295612056 DPI. Więc jeszcze raz: po co to? Bodajże Stanisław August, gdy mu jeden z poddanych podarował prześlicznie haftowane na atłasie życzenia urodzinowe powiedział: "szkoda czasu i atłasu"... Naprawdę nie widzę w tym innego sensu niż ćwiczenie skilla.
-
Tablety
No co ty! Gumek należy uzywać! A jesli chodzi o tablet to od tego jest skrót "e" - i jedziesz.
-
A może zlot w okolicach Katowic
Marudzisz, im więcej nas, tym lepiej.
-
Najbardziej realistyczne vektorowe rysunki
Eeech... znam to narzędzie i wiem, że dużo może, tylko u licha ciężkiego po co to? Chyba tylko jako sztuka dla sztuki, bo nie widzę zastosowania w praktyce dla takiej precyzyjnej konwersji na wektory, zwłaszcza, że koniec końców te gradienty ti i tak są bitmapy, bo Illustrator w odróznieniu od Corela własnie za pomocą generowania bitmap tworzy gradienty. Do takich grafik jest zupełnie inny soft. A jak już jesteśmy przy próbach osiągniecia fotorealizmu, to może wrzucę moją pierwszą pracę jaką kiedyś zrobiłem właśnie w Illustratorze. Ważyło toto strasznie dużo, bo opieralo sie na wielu mapach opacity i gradientach. Tam było co najmniej 120 jak nie więcej obiektów gradientowych.
-
A może zlot w okolicach Katowic
Nooo... ja niedługo będę zapewne available...
-
Z drugiej strony ekranu - 2006
Kruger, obrazka nie widać... :(
-
II Zlot Max3d.pl W Gdańsku
Thorga, ty też bierzesz ze sobą młode dziewczyny?