Marduk

Ciekawie - wygląda, ale tylko część skupiająca wzrok... - czyli kobieta. Małpy jakoś wogóle nie czuję... i minęło troche czasu zanim zorientowałem się co się dzieje na scenie. Stonowana wersja wygląda lepiej - i gdybyś tylko wyostrzył małpe było by spoko ;).

Tylko, żeby wykorzystać taki koncept, to powinieneś mieć jeszcze zgode autora... więc koncepty raczej lepiej jest robić samemu - lub poprostu poprosic o ich zrobienie znajomych, którzy zajmują się konceptami (jeśli się takowych ma).

Gdyby nie bylo takiego ograniczenia w finale napewno znalazła by się niejedna lepsza praca... ten environment w klimacie Diablo jako "second award" jest poprostu denny, bez pomyslu i z warsztatu w nim zbyt ciekawego nie widac... podobnie moim zdaniem jest z "envem z SC.

Może postacie nie aż tak bardzo, ale te skałki z ostatniego tła... to zajeżdzają Justinem Sweetem ;) Czyli ogólnie na plus ;)

Po dłuższej przerwie - taki mały maz:

Justin Sweet - dla mnie śwetny styl bałaganu i niedomówień ;). Todd Lockwood http://www.toddlockwood.com/ - tutaj bardziej za detal i cierpliwość, bo dużo jest schematów (chociażby ze światłem), ale i tak nic zarzucić mu nie można... a i polecam przeczytać jego biografie na stronie ;)

Chociaż ja (przez szkołę - wszystko przez tąszkołę) nie robie teraz prawie nic... to bitwa 2d byłaby dla mnie wystarczającą motywacją ;).

No, ale to twój "pak" znalazł się w gallerii na stronie... I nie ma się za bardzo nad czym zastanawiać... chociaż bardzo dziwnym jest, że prace np. JAKKASA nie trafiły przynajmniej do galerii... Po małej przerwie wrzucam taki wczorajszy bazgroł.. nad którym jeszcze może posiedze...

Dzięki za komentarze. Co do kobitki to nie zauważyłem, że mi się "wielkości zaburzyły", ale przyznaje - stosunek barki - głowa nie jest poprawny a i najpiękniejsza to mi ona nie wyszła. Wrzucam teraz finalnawersję "ptaszka" - wysłaną już na [email protected]. Obgadywałem to wprawdzie z McMiriam i miało to troche wyglądać inaczej, ale ostatecznie lenistwo wzięło górę ;].

Proponuje to co Misiekhc - Painter jest bardziej malarski od Photoshopa - jest dużo więcej opcji pędzla... trzeba się tylko do niego przyzwyczaić. Dostępny jest trial 60 dniowy wersji 9.5 na tej stronie: http://www.corel.com/servlet/Satellite?pagename=CorelCom/Layout&c=Content_C1&cid=1152796555406&lc=en

To co powyżej tymczasowo zostawiłem. Narazie nie zrażam się brakiem jakiegokolwiek odzewu i wrzucam coś z innej beczki:

Szkoda tylko, że taki mały odzew :/ No, ale cóż... Na stronie http://www.thewitcher.com jednak jest, żę można przesyłać ilustracje na konkurs do końca września. Wrzesień jeszcze nie minął a i Tortur zaczął coś mazać, więc stwierdziłem, że nie odpusze... tak więc zabrałem się za drugie podejście. Narazie wersja robocza... jeszcze wiele może się w tym zmienić. Wszelka krytyka/uwagi/sugestie/ahy i ohy mile widziane ;) Jeszcze dzisiaj powinienem wrzucić progress...

Może nie jest to najlepsza twoja praca, ale jest na wysokim poziomie (jak na ograniczenia od wydawcy)... i ta okładka napewno będzie dużo lepsza od tej z pierwszego wydania. Szkoda, że tamtą już posiadam, bo wolałbym mieć twoja prace na okładce, no ale niestety drugi raz ksiażki nie kupie ;].

Około 3 godziny na wyrywki z dzisiejszego dnia. Za ten pierwszy nieudany maz nawet nie chce mi się spowrotem zabierać.

Mnie to zmietło jak to ujrzałem... zaraz tu fanklub założymy;] szkoda, że gdzieś twoje portfolio zniknęło - lubiłem wchodzić na twoja stronę jak jeszcze istaniała (jesli się myle i nadal istnieje - wartoby mnie oświecić) i przeglądać twoje prace.

W tym juz nic nie poprawie... ale postaram się zastosować do wskazówek przy następnych pracach tego typu...

Tylko, że ta góra/skała to miał być główny element... pozatym nie pojmuje twojego rozumowania w którym każda praca jest niepoprawna jeśli na pierwszym planie nie ma nic szczególnego...

Wypowiedź Tortura i Jonasz_Real'a skłoniły mnie do pewnych przemyśleń... Zmieniłem tytuł wątku i przemianowałem go na coś co ma mnie skłonić do jeszcze bardziej wytężonej pracy ;). Zanim zabiore się za to co dałem wyżej namazałem sobie taki nieco abstrakcyjny environment. Spędziłem nad nim dużo mniej czasu niż nad Maszkaronem, ale za to z naciskiem, aby wszystko było ok od samego początku. Prace poprzestałem na etapie który jest chyba najważniejszy w pracy (jeśli nie zaczyna się od szkicu, a od plam i koloru), bo teraz byłby jużtylko detal. I licze na opinie czy zalicza się on do kroku w tył, czy w przód ;).

Ostatecznie szukaj na blogu w notce z Friday, August 11, 2006 http://blogs.ign.com/The_Witcher/ Tylko, że termin do 20 września... i sam sobie chyba dam spokój. Ja w tak oczywisty sposób nie widze co jest krokiem w tył, a co w do przodu... wezme i przemaluje to ta dla siebie... zobaczymy co z tego wyjdzie...

Ehh - nie ma to jak dysleksja :P Myślałem, że się juz pozbyłem walenia byków gdzie popadnie, a tu jednak wkradł się jeszcze jeden ;]. Dzięki za zwrócenie uwagi - juz poprawiłem. Tak mi przyszło do głowy, żeby może jeszcze tego stwora przemalować na smoka z głową zwróconą w tył... ale wtedy nie nadawałoby się na konkurs... więc może poczekam narazie z takimi pomysłami ;].

Jakiś czas temu na stronie http://www.thewitcher.com znalazłem wzmianke o konkursie... i opis pewnego stwora... do samego konkursu z wielkim entuzjazmem nie podszedłem - ot wartoby może spróbować... no i zacząłem sobie mazać taka scenkę, która mi przyszła do głowy. Dosyć swobodnie starałem się podejsćdo konkursu na zilustrowanie stwora - napewno nie tworząc coś w rodzaju konceptu. Nie zamierzałem tego jeszcze pokazywać... ale jestem świadom ile rzeczy może być tu nie tak, a których pewnie nie widze... dlatego licze na sugestie i uwagi użytkowników ;).

Dzięki za komentarze... sam już tutaj nic nie widziałem - jak np. tego, że odruchowo maznałem światło na tym drzewie, a rzeki nie rozświetliłem... akurat nad nią już nie chciało mi się siedzieć. Co do położenia rzeki, to akurat nie uważam, aby to było aż tak rażące. Fakt, że może powinna być troche inaczej, ale ... wyobrażajac sobie na całej scenie siatke z punktem zbiegu gdzieś w oddali po lewej - nie wygląda na to, żeby to było jakoś źle... ...już mam dość tej pracy (zbyt dużo małych elementów na niej wyszło a ja nie mam skłonności do długiego siedzenia nad pracą i dlatego nie udało się tego porządnie wykończyć) - najwyżej nie wrzuce do portfolio i tyle ;] Grupie docelowej się podobało... i nawet jeśli bym chciał to już tego nie jestem poprawić... za jakiś czas moge tylko dla siebie nad tym posiedzieć... ale bardziej prawdopodobne, że na jej podstawie zrobie coś nowego niż będe to jeszcze dłubał.

Wprawdzie nie wykończyłem tego tak jak chciałem, ale czas gonił i cierpliwości już zaczynało brakować. Może jeszcze to podmaluje tak dla siebie, ale na fajerwerki liczyć raczej nie można. Ilustracja do materiałów przeznaczonych do DnD (czyli jednego z najbardziej popularnych RPG'ów).

Balonik wyszedł troche płasko. Ja dałbym z prawej strony jasny refleks i przyciemnił lewą krawędź - uwypukliłoby go to troche. Na twarz pada jaskrawe, niebieskie światło odbite z tego co widze od butli, jednak nie jest do końca takie jakie powinno być - do tego wydaje mi się, że powinno padać też na płaszcz... a sam kołnież płaszcza powinien nieco zmienić padajace na twarz - niebieskie światło. But po prawej jest zbyt ciemny - nawet jeśli jest całkowicie w cieniu, to wydaje mi się, że nie powinien być ciemniejszy niż cień padajacy na podłoże przy bucie po lewej. Ja bym się tak porpsostu za to zabrał, ale to jak do tego podejdziesz - zalezy od ciebie.