Marduk

Miażdzysz tymi pradcami ;].

Final Update: Small Mermaid in accesions of huge marid - underwater gin. He is confused by her beauty. --------------------------------------------------------------------- Tytuł przyszłej pracy potraktowany dosyć swobodnie. Głównie z faktu, że pomysł nie wyklarował mi się jeszcze dostatecznie. Wysuwający się na pierwszy plan motyw to dwie postacie... olbrzymi horror-bestia... żyjąca w wymarłym świecie... - szukająca właśnie "tego czegoś" - piękna, które mogłoby wypełnić czymś jego pustkę - jedyną rzecz jaką posiada. Druga postać - piękno. Niebywale mniejsza oraz niezwykle piękna (najprawdopodobniej kobieta lub coś w tym stylu ;) ). Praca miałaby przedstawiać już owy moment "odnalezienia piękna". W owym jednak momencie horror zabija piękno. Jego twarz bez wyrazu (oznaka obojętności - byćmoże tak naprawdę nie togo szukał), zakłopotania (byćmoże zabił nieświadomie... i piękno, którego szukał poprostu ucieka mu przez palce) lub złości (byćmożę zabił z wrodzonej zazdrości i zła). Myślę też nad całym kształtem sceny - czy umiejscowić na lądzie/w lesie lub ewentualnie w odmętach oceanu przedstawiając małą syrenkę i jakąś olbrzymią wodną bestię... Narazie będe starał się rozrysować wszelkie możliwe opcje i wybiore najlepszą jak już będę mniej więcej wiedział jak może to wyglądać. No to zabieram się za pracę ;).

Trzeba się dla zdrowia na techniki tradycyjne przesiąść ;).

Powodzonka w bitwie ... czekam na progres ;).

Olej robote i kończ prace na bitwe za wszelką cenę ;). Nie no mały joke... ...ale naprawde licze, że się postarasz ;).

Pomysł fajny - powiodzenia ;).

Dzięki wszystkim za głosy i dozobaczenia podczas Bitwy "Małe jest piękne"... ;).

Z chęcią wystartuje ...zobaczymy tylko czyczas pozwoli... ale raczej niepowinno być problemów ;).

Ile powinienem zaśpiewać za Ilustrację do puzzli? Umowa o dzieło i umowa o przekazaniu praw autorskich. Praca dosyć złożona - sporo detali.

Te trzy większe - świetne... dużo lepsze od dotychczasowych. Widać postępy. W tych mniejszych troche jeszcze anatomia nietaka - nawet jak na stylistyke i dysproporcje, które byćmoże były w zamyśle... Ale kreska generalnie świetna ;). Oby tak dalej.

Na tym co poniżej już pozostane. Troche błędów jest - ale na przyszłość postaram się już ich niepopełniać. Dalsze dziubanie ogólnego rozrachunku i tak raczej by już niezmieniło. Generalnie rzadko maluję landschafty - trzeba będzie solidnie jeszcze poćwiczyć. Dzięki za wszystkie komentarze i sugestie dane mi w trakcie pracy...

Jak zwykle klasa ;).

Mój demon zajął wkońcu 4 miejsce... już po bitwie, ale jeszcze mu poprawie łapska bo mi w końcu średni wyszły... i wrzuce już tą (ostatnią mam nadzieje) wersję... A narazie paruminutowy zarys postaci... tak, żeby sięoderwać od starych prac (tych nad którymi teraz siedzę) na chwilę...:

Detale idą topornie. Zobaczymy ile jeszcze uda sięzrobić...

Przyzwoite, ale poprzednie były lepsze... Troche ten nos mi niepasuje - płasko wyszedł, pomimo tego, że ogólnie wydaje się ok. Jeszcze ten miecz... ustawianie krawędzią do obserwatora to ryzykowny zabieg... musiałem chwile się przyglądać zanim zdałem sobie sprawę, że miecz nie jest taki mały, tylko, że jest ustawiony inaczej niż się początkowo odbiera.

Hmm... no ok...poprawie - jak tylko się z minibitwą uporam ;).

Chyba to już tak zostawię... Co o tym myślicie?? mant-raz: Różnie to wychodzi czasem poprostu na jeden kolor nakładam drugi z palety - innym razem kopiuje inny fragment obrazka i nakładam w różnych trybach przezroczystości na fragment nad którym właśnie pracuję...

Z fizyką właśnie jest to samo... idą albo prawdziwi zapaleńcy (w mniejszości)... a reszta to Ci, którzy niedostali się nigdzie indziej... z tymi drugimi wiadomo co siępodrodze dzieje.

Na elektronike niezabardzo... na fizyke tymbardziej. Z dostaniem to pół biedy - gorzej się utrzymać. Studiuje na wydziale inżynierii produkcji Politechniki warszawskiej... Zarządzanie i Inżynierie Produkcji... niby nienajciężej, ale jednak łatwo nie jest. Na politechnice zafundujesz sobie jedne z najcięższych studjów jakie istnieją. Mam dwóch kumpli na wydziale elektrycznym... jeden miał 100% z fizyki rozdzerzonej (podstawowa 90 a z matmy na odwrót) - studiuje makrokierunek. Drugi też miał sporo lepsze wyniki od Ciebie, a dostał się na electronical engenireng - studia w języku angielskim (czyt. dopłaca 2tysiące za semestr w ramach kosztów prowadzenia studiów w tym języku) ... bo na studia w języku polskim nie było już dla niego miejsca ;].

Te silne promienie świetlne zostawiłbym na koniec, gdy większość już będziesz miał skończone... ale ja spłaszczam często warstwy... rysując je teraz będziesz musiał raczej do końca trzymać je na oddzielnej. Co do reszty światła... na tym nibymoście widać perspektywę powietrzną... jednak na kościele jest ona lekko zaburzona... powinieneś albo zmniejszyć lekko kontrasty na budynku i skale, albo podciągnąć na moście. Pozatym te silne promienie słoneczne prześwitujące przez most sugerowałyby silniejsze oświetlenie kościoła i skały.

Mały update. Zmiany według porad. Mam nadzieje, że statek teraz wygląda lepiej ;). MaciekG: Może kiedyś zrobie podobny widoczek z rajskim ptakiem ... zobaczymy ;).

Mały update:

Dzięki za wszystkie komenty :). Mały update... Zmieniły się troche proporcje kadru (nieznacznie)... według sugestii Amruna chciałem odsłonić górną część centralnej wieży, więc troche przesunąłem tą gałąź w górę. Doszło troche chmur - mam nadzieje, że teraz jest choć trochę bardziej "in clouds" niż "in jungle" ;). Wieże-miasto zacząłem wykańczać troche po omacku, ale mam nadzieje, że detal niezepsuje początkowego efektu. Co do tej "niby ramki" z zieleni... możnabyłoby sporo napisać. Tak jak jest mi się podoba - musze to tylko tą część wykończyć wedle zamysłu. Postaram się też dać coś w lewej części obrazka, aby jakoś tą prawą odciążyć... zobaczymy jeszcze co to będę (latający okręt, egzotyczny ptak - coś w tym stylu).

W tej edycji minibitwy popularne są pseudo-matte, więc stwierdziłem, że pujde w tym kierunku... w końcu ma to ładnie wyglądać. Wykorzystując fotki nadrobie troche czasu, który straciłem na etapie szukania pomysłu. Narazie szkic... ale generalnie jest tu juz prawie wszystko co chciałem mieć, więc teraz głównie będe pracował nad detalem. Fotka jaką wykorzystałem do zbudowanie pierwszego planu: Na wieży jest też kamienna tekstura, która powstała z fotki jakiegoś zamku. Pierwszy plan wymaga jeszcze podmalowania, a nad dalszymi będzie jeszcze sporo roboty.

Pierwsza propozycja lepsza... nie ma takiego zabudowania górnej części pracy i widać jakiś ciekawy pomysł.