aspenboy

g0od: raczej przypadkowa, zauważyłem jak narysowałem :D rosikowski: dzięki :) Mały update - nowy szkic, nowa poza, zaczątki kolorów:

Super zaczyna to wyglądać :) Mam tylko jedno "ale" - jego prawa ręka trzyma miecz dość nienaturalnie. Tak się niby da trzymać w rzeczywistości, ale nie odczytuje się to za dobrze w ilustracji. Poza tym jest fajnie, i ciekaw jestem jak będzie wyglądała finalna wersja w kolorze :)

Ale z drugiej strony - pamiętając azjatyckie horrory, albo np. F.E.A.R. - małe dziewczynki potrafią być zdradliwe... ;)

FINISZ: Wymyśliłem sobie, że w ramach sięgania po ostatnią deskę ratunku, siły dobra połączyły inżynierię z zakazaną sztuką nekromancji. Skonstruowały na wpół ożywionego ducha wojny, składającego się w dużej mierze z ciał poległych wojowników. Wyszło bardziej ilustracyjnie właściwie, czas mi trochę nie pozwolił dopracować całości :/ ------------------------------------ Cześć, Dzisiaj właściwie tylko zaklepuję miejsce, więc szkic bardzo pobieżny: W nadchodzących dniach może uda mi się rozszerzyć koncept i opis :)

tzn. chcesz mieć większy zakres czułości? W photoshopie średnio da się to poprawić, chyba więcej możliwości ma painter (pod options --> brush tracking) - pomijając oczywiście sam driver. Akurat nie mam volito, więc mogę nie znać specyfiki drivera.

Widocznie trudno, a może to było narzucone przez sponsorów - nie wiem, nie znam się. Fajnie by było po prostu, gdyby zrobić obie kategorie na raz, bo czasem ilustratorzy też chcą się polansować ;)

Następna bitwa mogłaby być też w kategorii 2D, bo ostatnia "trochę" to pominęła...

Przyjemny detal :) Przy tak zbudowanych plecach mógłby mieć odrobinę szersze ramiona. Wydaje mi się też, że za wysoko go "podciąłeś" w kroczu. Ale tak poza tym super :)

selfu - podziwiam cierpliwość, mnie zazwyczaj jej nie starcza :( Tutorial obejrzę, zwłaszcza że go mam - tylko jakoś czasu do tej pory nie znalazłem :) Dzięki za info.

Bardzo podoba mi się synteza, zwłaszcza w kilku pierwszych szkicach w ostatnim poście. Keep it up, man :)

Ja akurat nie próbowałem krytykować stylu komiksowego jako takiego, sam Marvela lubię - szczególnie tego starego, na TM-Semic się wychowałem. Chodzi raczej o to, żeby nie ograniczać się do tworzenia tylko w takim stylu. Przepraszam, Mr Pank - zrobił się taki dość ogólny off-topic :D

To jest tylko pozornie bezpieczny nurt, bo na każdy styl jest moda - która lubi mijać. Jeżeli większość życia poświęci się na naśladownictwo cudzego stylu, to może się to okazać zgubne (brak umiejętności adaptacyjnych wynikający z narzuconych sobie ograniczeń). Bezpieczniej jest tak naprawdę umieć poruszać się w możliwie wielu stylistykach.

Ostatnio twoja kreska idzie coraz bardziej w stronę obozu Marvel/Todd McFarlane ;) Ale jeżeli dobrze czujesz się w tym klimacie to niby czemu nie? Po ostatnich szkicach widać, że idziesz do przodu - a to chyba najważniejsze. Dla oddechu poleciłbym popróbować z innymi stylistykami - wbrew pozorom może to wzbogacić twój ulubiony styl. Niekoniecznie większość potrafi ;)

A ja się nie zgodzę :P Kompozycja nie jest zła, ale jest dość typowa i "bezpieczna". Może więcej oddechu dookoła by się przydało, wtedy lepiej by zagrał ten skos w tle. Ale tak poza tym bardzo fajne studium :) Off-topic: po co smarować w LAB zamiast w RGB?

i jeszcze tu: http://www.smcars.net/

Lekkość ostatniego jest przegięta (pozytywnie), wątek wgniata. Gratuluję :)

Też mi się wydaje, że pomysł oryginalny. Gigantyczne biblioteczne komnaty to już nieco oklepane rozwiązanie.

Właściwie 90% pracy powstała w ArtRage'u, bardzo polubiłem ten soft - jest o dziwo stabilniejszy niż painter i ma niezbędne (dla mnie) minimum. Reszta to był delikatny tuning w OpenCanvas (m.in blur). Jeśli chodzi o zoom - przez większość czasu był to zoom na poziomie ok. 33%, czasem ok. 20-25%. Większy tak naprawdę nie był potrzebny, bo czas nie pozwalał na wchodzenie za bardzo w detal. Dodatkowy plus pracy w takiej rozdziałce to to, że lepiej pędzle się zachowują - dotyczy to szczególnie ArtRage'a i Paintera, gdzie pędzle o większych rozmiarach lepiej "pracują" z powierzchnią i fakturą (np. olejne o rozmiarach poniżej 10 pix w Painterze czasem się dziwnie krzaczą). Tak btw - ta rozdziałka wyszła tak naprawdę trochę przypadkiem. Gdy zacząłem pierwsze szkice, szybko kurczyło mi się miejsce na canvasie i po prostu go powiększałem aż byłem zadowolony z kompozycji. Jak będę miał chwilę, to mogę jeszcze wrzucić kilka progress-shotów, bo nazapisywałem się tego sporo.

Dzięki za feedback! Nie pomyślałem, że blur + liście na pierwszym planie będą na tyle... hmm... kotrowersyjne? :D Urbanboogie: dzięki! Szczerze mówiąc nie widziałem aż tak bardzo rozbieżności stylistycznej w trakcie, i nawet teraz jakoś nie bardzo to widzę. Stosunkowo łatwo męczę się jednym obrazkiem, co utrudnia robienie sobie jakiejkolwiek korekty :/ emmilius: faktycznie, mógłbym coś z tym zrobić... ale chyba do deadline'u nie zdążę za dużo zmienić (niestety). Muszę przy następnym pracach popracować nad tym. masz)rum: dzięki :) bo ta niby-chmurka to chmurka akurat, a nie artefakt :D Chmurki miały na celu dodać mu rozmiarów nieco. Kolejny kontrowersyjny element :P CzAk1: to fakt, nad otoczeniem się aż tak nie skupiałem, zresztą - otoczenie nie jest moją mocną stroną. Kolejny punkt nad którym muszę popracować :) muody: dzięki! :) Ogólnie - nie ma co ukrywać, skupiałem się głównie na stworze, przez co otoczenie nieco odpuściłem. Obiecany full-res (ok. 1,5 mb): http://img3.imageshack.us/img3/3867/behemotfullreshw6.jpg

lordbiernac: dzięki :) z zieleniną robiłem kilka podejść, i ostatecznie zostałem przy takiej wersji - wydawało mi się, że w tej konfiguracji zieleń otoczenia będzie mniej konkurencyjna dla zieleni na behemocie. Blurowania na pierwszym planie wcześniej nie używałem, tutaj tak trochę eksperymentalnie zastosowałem. SBT77: akurat nie wyostrzałem obrazka, irfanview chyba aplikuje lekki sharpen przy zmniejszaniu - pierwotnie obrazek miał ok. 4000 pix przy dłuższym boku. Jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę wrzucić full res wieczorem.

Świetne szkice, bardzo fajne sylwetki i szacun za twarze z głowy - sam muszę do tego przysiąść, bo z głowy zawsze mi wychodzą podobne facjaty.

Praca na CAB #44 - temat: Behemot. Temat potraktowałem dość swobodnie, odniesienia mitologiczne posłużyły głównie za inspirację. Wrzucam jako finished, bo prawdopodobnie nie będę tego dalej męczył - a przynajmniej na pewno nie w tym tygodniu. Niemniej jednak - komentarze i poprawki mile widziane :)

ad. Transformers 2 oraz Star Trek: "This video is no longer available due to a copyright claim by Paramount Pictures Corp..". Szybcy są. :D

Masz rację - to nie jest windows PL, tylko wersja duńska i to bez pakietu językowego (który załatwiłby teoretycznie problem interfejsu). Ja bym reklamował.

Wiem, ale jest też sporo azjatów, którzy są świetnymi grafikami i nie są tak zmanierowani mangą.