biglebowsky

Max NIE JEST szlagierowym softem Autodesku a Maja JUŻ nie jest konkurencją.

Dziwnie wróżycie, Majki nikt nie ubije bo to program który się dobrze w przemyśle zakorzenił i ma zbyt. Fakt jest taki że Alias miał problemy i restrukturyzacja raczej nie powinna być zaskoczeniem. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby jedna firma rozwijala pod swoim szyldem 2 tego typu softy. I nawet nie ma tu mowy o jakiejkolwiek monopoliacji. Lw umiera powolutku i nieodzownie a na jego miejsce wejdzie Modzio, Softimage należy do Moicrosoftu wiec to raczej oni mogli by wykupić Autodesk wraz z fundamenami i prawem pierwszej nocy na wnuczki prezesów. Maya od kilku dobrych lat jest jednym z podstawowych softów wna rynku gier a Max ma się w przemyśle filmowym jak nigdy dotąd i to dzięki vrayowi, trzeba przyznać. 3dsm ma ten problem że ma przestarzały engin a Aliasowi brakuje pomysłów na rozwijanie Majki, fuzja może nawet pomóc i jednym i drugim. Warto też zauważyć że to właśnie Maksiu jes dla Autodescu programem niszowym, a dla Aliasa Maya to 2gi najważniejszy soft po Studio Toolsach więc jeśli już coś ubijać... Bójcie się Maxsiaże:> Żeby coś ubić wypada mieć słodką pewność że ludzie używający softu ubijanego przejdą właśnie na soft z jedynie słusznej stajni a nie na program konkurencji.

Przyłączam się do klubu tych co nie skumali od razu:)

Taki ze raz na 25 latek mozna pod nich pracke strzelic:) .. ale mi kolorki wyjarali...

Ja z żoną, rzucający się na tego paparazzi co nas przyłapał.

Deus - czasem 3 kliki a czasem kilka godzin babrania (no, troche przesadzam) Osobom nie znającym się na tym się automatyczną konwersje zdecydowanie odradza bo mogą skończyć wypłacając sporą kase za spaprane materiały wydrukowane. Już lepiej drukarze się tym zajmą niż osoba która nawet nie wie co to jest.

baldack - Znaczy jak? zachwalać niezależnie od tego jak praca jest? może zwyczajem cgtalk ograniczymy się do wzorcowego komentarza: wow! awesome!! :machamy łapkami: :i podskakujemy: :byle żwawo: :i tak ze 20 razy:? Myślę że szczere komentarze są cenniejsze, szczególnie dla kogś kto wystawił już kilka pracek i widać że mniejwiecej od 3 latek stoi w miejscu. Pa6LO - Zabawa w szczegóły, dzierganie jest typowa dla kogoś kto zaczyna - szczegół przyćmiewa istote tego co się rysuje. Uczącym się sugeruje się upraszczanie brył do kształtów podstawowych. bogoo - Ja cię nie atakuję, przeciwnie, doradzam Ci i to zupełnie serio. anyway, poczekam aż pokażesz nowe prace.

Mile, mile, tak sobie patrze na twoje ostatnie obrazki to widze ze ostro z kopyta ruszyles:)

Sliczniusie, stylowe, bardzo klasa

Dawno tu nie gościłaś:) Jak zwykle - obrazek z klimatem, pokręcony, pokrzywiony i to ogromniasty plus. Można by pewnie pare detali dopracować bo w tej chwili pewne fragmenty wyglądają jak niedokończone. Pamiętam że bardzo dbałaś o detal w rysunku i tego mi tutaj chyba brakuje:)

Nie zabardzo jest co krytykować, owszem masz tu i uwdzie skuchy z perspektywą ale zapene sam to widzisz. Również do kiedy używasz koloru płasko i plakatowo nie ma sensu się czepiać owego "przyczerniania" Masz tu kilka naprawdę świetnie rozegranych patentów. Więc jedyne co można doradzić to żebyś bardziej się przykładał do samego kreślenia brył.

"szeguły w chęci rysowania pojedyńczo trawki, sęki na deskach[no te linie], dzióry po kulach....nie twierdze ze te elementy są wspaniałe ale je tam umieściłeś a nie każdy by to zrobił." I właśnie powinien sobie takie pierdoły darować bo rysowania każdej trawki z osobna zbyt rozsądne nie jest i niczego do obrazka nie wnosi. boggoo - odstaw rysowanie kolejnych wojowników z FF na drugi plan a zacznij robić klasyczne martwe natury, wiem że może się wydawać to mniej ciekawe ale zdecydowanie jest Ci potrzebne. Kółko czy ognisko będzie niezbędne jesli poważnie myślisz o nauce rysunku, bez pomocy kogoś kto może na bierząco Twoje postępy korygować się zapętlisz.

Kolory lokalne, totalnie nietrafione. Traktujesz malowanie jak kolorowanke, rysujesz i wypelniasz kolorem w ramach konturu zamiast zapełnić przestrzeń kilkoma dużymi plamami żeby zobaczyć jak trafiłeś z relacjami poszczególnych przedmiotów. Zupełnie też nie czuć przestrzeni np. draperia jest tak samo żółta tam gdzie sobie leży na stoliku i tam gdzie wisi, zarówno w cieniu jak i w świetle, totalnie płasko potraktowana. Staraj się żeby cały obrazek miał ten sam poziom detalu na całej powierzchni wtedy nie będziesz miał tego problemu że butelka cacy, niemal retuszerem robiona a reszta daleko w polu. O perspektywie już pisano - nie żeby malarstwo wymagało perfekcyjnego rysunku ale jednak pewne podstawy trzeba zachować. Kompozycyjnie to tą skrzynie wrzuciłeś niepotrzebnie totalnie na styk, dziwnie to wygląda, już lepiej było by ją uciąć i nie upierać się przy tym że musi wejść cała "bo tak".

Może zainwestuj raczej w jakieś kółko rysunkowe w lokalnym domu kultury. Bo problemów z rysowaniem masz znacznie więcej niż tylko proporcje i perspektywa, jesteś dopiero na samiuteńkim początku przygody z rysowaniem. Pytanko: Ila masz lat?

W ustawieniach jezykowych windy trzba podminić łotewski na polski i nie powinno już nic przeskakiwać. Co do pytania o szopa to kolor blending można uzyskać malując smudgem z włączonym finger painting. Można też brushem zasymulować podobny efekt bawiąc się opcjami color dynamics.

white papers: http://www.wacom-europe.com/int/downloads/whitepapers/?lang=en&navindex=45

Metod jest tyle ilu jest ludzi. Skanuj rysunek i koloruj.

1. 2d nie musi oznaczac malowania. 2. Mozna mysza i to calkiem niezle cudenka, tylko to jak robienie fresku kreda na chodniku. Spedzilem troche czasu z myszka, mysle ze to dobra szkola - uczy minimalizowac srodki. Z mycha naprawde trzeba pomyslec jak zalatwic cos 3ma szybkimi machnieciami a nie finezyjnym dzierganiem bo sie inaczej poprostu nie da.

Wiekszosc sedziow ma stycznosc zarowno z 3d jak i z 2d, chociaz w roznych proporcjach, naprawde bym sie az tak o nich nie troszczyl:)

Co do mojej oceny prac z poprzedniej bitwy to zdaje się nie jestem wyjątkiem. Jest jak jest i co mam owijać w bawełne. Wystarczy przejrzeć co zostało nominowane. Oczywiście są i fajne pracki. Ja nie widzę problemu z ocenianiem, płaski obrazek to płaski obrazek, nie przypuszczam żeby pojawiły się abstrakcje a dopiero wtedy można by mówić o problemach przy ocenianiu. A gdyby nawet to gites, w końcu będzie jakieś odstępstwo i coś nowszego, nawet jeśli nie będzie miało szans wygrać. Zresztą, Gotham, może jednak przeczytaj wątek bo tak to zacznę się powtarzać niepotrzebnie. O tym co kot urodzi rozmawialiśmy chyba na priva, nikt nie oczekuje lwów, tygrysów ani innych futrzastych zwierzątek. Nie biorę udziału bo a)jurorem jestem b)za bardzo maczałem palce w organizacji bitwy i imo było by nie w porządku gdybym startował Kolegaalek-Jak napisałem - płaskie da sie porównywać ale animacja ze stilką już niebardzo. Wolna amerykanka ale jakieś granice zachowane zostać muszą:)

Moce przerobowe kompów rosną ale rosną też wymagania i stopień skomplikowania programów, rosną też oczekiwania i potrzeby, zarówno twórców jak i klientów. Komputery 5 latek temu były ze 3 razy wolniejsze a prace powstawały w podobnym tempie jak dziś. krzywa wzrostu wydajności kompów nie jest taka sama jak krzywa wzrostu szybkości powstawania prac. Gdy będziesz mógł w czasie rzeczywistym renderować rezultaty search radiusa bedziesz szukał bardziej precyzyjnej wartosci niż teraz, znajdziesz też inne bajery którymi będziesz mógł się pobawić a teraz nie możesz bo czasowo się nie opłaca.

Tutaj mamy do czynienia z grafiką i ta jest czesto zestawiana razem niezależnie od techniki wykonania:) Mam nadzieję że kilka osób nauczy się że zamiast coś mozolnie modelować można sobie zaoszczędzić czasu robiąc domalówkę czy dostawiając fotę. Zwykła, bardzo przydatna w praktyce umiejętność. Imo wszelakie użycie nie własnych materiałów, przedewszystkim konceptów powinno być w tym przypadku zabronione. I nie wiem gdzie tu pujście na łatwizne. Jeśli ktoś trzaśnie fotkę to co mniej oki niż gdyby wymodelował? Dla mnie użycie danej techniki powinno się wiązać z celem jaki chce się osiągnąć a nie dla zasady. Mam nadzieję że nie, zobaczymy. Liczy się wynik a nie kto ile przy czym siedział. wiesz, to że jakiś autor pisał książkę 50 lat dobrze wiedzieć, miła ciekawostka ale to fajne do księgi rekordów guinessa ale nie powinno mieć wpływu na ocenę. Po pierwsze: Możesz robić czyste 3d, nie ma żadnego nakazu. Po drugie: Moich klientów nie obchodzi jak wykonam swoją robotę, ważne żeby była wykonana tak jak tego oczekują. Co więcej, bywało że ściemniałem że costam jest robione w 3d, bo często jak słyszą że coś ma być namalowane to nie wierzą że wyjdzie to tak jak chcą. Tylko teraz mamy do czynienia z konkursem na stilke a tu obowiązują inne zasady. Ale efekt będzie różny. Ilość włożonej pracy nie ma znaczenia, w którym konkursie masz obowiązek opisania ile czasu zajeło ci zrobienie pracki, ile ma poligonów czy jaki był czas renderingu? I jedno i drugie, myślę że taki bitewny mix może sporo nauczyć. Właściwe podejście, powodzenia:)

2d nie jest obowiazkowe w tej bitwie, mozna swobodnie zrobic czyste 3d.

Nie. Możliwie największy ale bez przesady, nie ma w planach drukowania prac więc wystarczą rozdzielczości typowe dla wystawiania obrazków w sieci. Marduk. Nikt nie zabrania robić animacji ale takowa w ocenianiu nie będzie raczej brana pod uwagę. O jurorów sie nie martw, chyba dadzą radę:)

Da sie obejsc, firefox+adblock i żadnych banerów. Swoją drogą na miejscu Adka od dawna bym szukał jakiegoś innego serwa bo z tymi reklamami przeginają ostro. Kiedyś było tak że doszedł sobie baner i to właściwie nie przeszkadzało. teraz jak zdarzy mi się otworzyć m3dpl na IE bez dodatków to okno z durną ankietą, banery, błyskające flashe na pół ekranu. jakieś irytujące dzwięki. Koszmar, nie daje się oglądać. Wbrew pozorom wysoka cena za to "darmowe" miejsce na serwie.