goral_44

Ulfar, wybacz ale, to co pokazujesz ni jak się, ma do U boota Priena. Nijak to mało powiedziane. Zanim zaczniesz go malować w ciapki, z nr taktycznym i innymi emblematami na kiosku (to stojące, wysokie, na pokładzie) sprawdź co na temat U47 jest w necie. Już kiedyś pisałem że jeśli kroś podpisuje okręt konkretnie to nie ma prawa robić wariacji na temat. Przykładem jest mój U-Boot Typ VII a nie konkretny nr. Jest robiony na podstawie planów U 570 Waldka Kaczmarczyka. 27 sierpnia 1941 roku okręt ten został zdobyty przez SAMOLOT !!!!!!!!!! RAFu.

Witam. Konkurencja na duże okręty rośnie, więc nie pozostało mi nic innego, jak dłubanki. Dziś najpopularniejszy przedstawiciel Wilczych Stad, U-Boot Typ VIIC. Wyprodukowano ponad 600 szt tych okrętów. Miłego oglądania. Pozdrawiam. Waldek(Viktor)

Mawiają, że nie mozna się dorobić na grafice, a tu masz , Freedom wyciągnął wreszcie swoją kolekcje z garażu. Piękne. Masz 5*. Pozdrawiam

To końcówka do tankowania w locie. Mega, mega, MEGA. Gratulacje i 5*

Panie Mujas, tylko ..... nie Psismarck. Taki piękny okręt masz w swojej kolekcji i nie pokażesz? Twoja, na nim poprzeczka, jest bardzo wysoko ustawiona. Half też wymiata detalem. Pięknie Mariusz, pięknie.

Wojtek jeszcze raz sory. Bareja nie obśmiewał wojny a komunę. W Czterech Pancernych też wszyscy podziwiają Szarika, a w czołgu nie wytrzymywał żaden pies i to totalna FIKCJA. Zdjecie nie jest ani pozorowane ani ustawiane ani do Bilda czy innej Wyborczej. Ktoś miał aparat i pstryknął. Zdjecie jest z tego konkretnego okresu. Wojtek nie robi reprodukcji zdjęcia, a opiera sie jednynie na nim. Dość luźno. W wojnie nie ma czasu na klimatyzacje, ogrzanie, ciepłą strawę. Zwycieżysz, albo zginiesz, reszta jest sprawą drugorządną To nie gra na Playa czy X boxa.

Czytam o odkrytym samochodzie i poprostu nie wierze. Ludzie to była WOJNA. Ardeny miały być punktem zwrotnym i myślicie że ktoś fingował zdjęcie, bo paparazzi chciał ładne ujęcie sprzedać do Life albo CNN? Nikt sie nie martwił temperaturą a tym co ma w rozkazie. Grunt by jechało i była do tego beznyna. Historia się kłania. Wojtek sorki, ale nie wytrzymałem.

Jestem pod totalnym wrażeniem. Piękna Praca. Okręty w całości wyglądają przepięknie a z bliska pokazane, są odarte z tego mistycyzmu wielkości i potęgi. To jedynie blachy i lufy. Całość to jest to. Może ja się przestawie na U Booty? Czekam na więcej takich smaczków

Przepis 4 punktowy jest, ale czy taki prosty? Wozy bojowe mają tę wadę, że mają wiele modyfikacji, malowań na różne okresy, a czasem trzeba je dostosować pod konkretnego dowódcę, który lubił ciapki wzdłuż nie w poprzek, lub różowe serduszka. Samoloty mają jeszcze wiecej takich wymagań. To wszystko trzeba brać pod uwagę wybierając model.

Podziwiam postęp i wytrwałość. Dla mnie, Twoje dłubanie, jest dużo trudniejsze od mojego 3D.

Ja tam byłbym za tym, by trzymał nóż i widelec. Może to szczur światowiec i w niejednym Mariocie jadał. Ludze, czy w Ratatujjjjj, ktoś doszukiwal sie Logiki? Po co. Scenka jest doskonała. Logicznie można wytłumaczyć, że robota robotą ale przed nią można by coś wszamać. Szczurzy Instynkt przemowił. Ode mnie masz 7* za scenę, model, koncepcję i to co jeszcze dorobisz i 10* za uśmiech jaki wywołały niektóre wpisy.

Śliczne. 5*

HAHAHAHAHAHHA Pięknie Napisane. Amen ( oby nie było, to nie jest szerzenie anty, czy wręcz odrotnie, a tylko słowo zamykające, mój głęboko osadzony w realiach wywod, na temat opisany powyżej)

Jak na model High to tu jest dużo, dużo, dużo za mało poly.

Jak to mawiali - nie ważne jak się zaczyna ważne jak się kończy. Wiem, że koniec będzie jeszcze bardziej powalający. Mariusz 5* masz za to, co już pokazałeś, czekam na więcej. Może pokażesz też jakiś stateczek???? lub jakiegoś Pom Poma?

Norden. Nie zwracaj uwagi na uwagi, wyciągaj z nich tylko to, co najbardziej wartościowe i twórcze. Napisze tak: Jesteś Wielki. Podziw i Szacun. Najgorsze jednak przed Tobą. Zbliżanie się do końca, wypalenie energi, zmęczenie materiału i Materialem. Nie koniecznie brak pomysłów. Na końcu jednak stwierdzisz że to warto poprawić, tamto ciut odstaje. Popraw tylko to co naprawde ważne i widoczne. Inaczej skończysz na kozetce, u mojej Pani Psycholog. Pozdrawiam. Podziwiam. Waldek

A to jest kaczka dziennikarska. Właśnie Ministerstwo rozważa wyposażenie Kieleckiej Straży Pożarnej w najnowocześniejsze schwimmwageny, których produkcja niedługo zacznie się na Klimentowym Wzorze, prawdopodobnie w Łabędach. Dlatego tak dokladnie dłubie by łatwo zamienić model na CNC pod prasy i obrabiarki. Wojtek zdradź tajemnicę, jak podłapać taki Kontrakt? Tylko kto zechce kupić ode mnie Bismarcka? Znów nie trafilem z tematem.

A jakiś Templariusz będzie?

Najładniejsze maleństwo to Tiger, a to to, to tragiczne brzydactwo. Wojtek jak mogłeś zabrać się za takie cóś.

Panie Wojtku, a gdzie stateczek?

Bardzo fajna praca. Mam znajomego, który jest Mistrzem Polski, w strzelaniu z takiego łuku. Do takich zdań typu niebko, łucznik, tarcza z wbitą strzałą jedna w drugą, akurat w momencie wbijania z odskakującymi piorkami, Robinek Hoody czy inne takie, to sie musisz przyzwyczaić i nie reagować. Robić swoje i pokazywać swoje. Nie zawsze Część, musi być gorsza od Całości. Pozdrawiam. Waldek(Viktor)

No ja nie wiem, ale wydaje mi się, że ilość nitów w rzędach na skrzydle, chyba jest za mała. Jest to rażące uchybienie:))))))))) Właśnie mi napisał że podwaja dlatego taki wyszczekany jestem. Wierzcie mi, ktoś musi dać się leczyć. Moja Pani Psychiatra, ma wolną kozetkę w środy po 22.

Masakra, to mało napisane :)

NIe szalej, bo B nie będe przerabiał. Nawet niech Ci taka myśl, przez głowę nie przejdzie.

Marek, ta linka z lewej strony jest za bardzo poluzowana. Nakrętka, wg instrukcji, powinna być dokręcona kluczem dynamometrycznym. U Ciebie widać że ledwie jest dokręcona. Tak nie może być. Marek, jest to coś, co Tygrysy lubią najbardziej. Nie będzie widać, ale JEST.