Dzięki obo ! No i rzeczywiście... ciężko będzie konkurować z tą pracą w tej bitwie. No ale to dobrze . Poziom wzrasta. A ja nie rezygnuje i dziś lub jutro się przyłączę ... trzeba będzie trochę się przyłożyć...
Tak ... w zasadzie to co napisali poprzednicy: czyli kompozycja, zbyt nasycone kolory itd... ale bardzo podoba mi się statek. Taki surrealistyczny... naszpikowany wielkimi wywietrznikami ...rodem z bajki.
antamo ! (zdjęcie nr2!) Swietne technicznie, temat potraktowany wręcz dosłownie, no i ma to coś....
(poza tym podobało mi się zdjęcie illy-ego nr3)
No to wsio
No, właśnie wróciłem z pracy i troszkę zdjęć przybyło. Szkoda, że nie miałem czasu nic pofocić:-( No i szkoda, że regulamin był "dziurawy" a ja tego nie wykorzystałem.:-):-) Coś by się znalazło z moich starych fotek....aaaaaa!) Dawajcie ankietę bo już mam swojego faworyta!
Bardzo dobre zdjęcia! Szkoda, że nie wiedziałem, że można dawać stare fotki.... a ja przecież się o to pytałem! ( w pewnym sensie) i dostałem odpowiedź raczej negatywną (też w pewnym sensie:-).
TUTAJ
W każdym razie powodzenia w bitwie!(niezłe te oczy)
He.... Nie czytałem wcześniej postów, zagłosowałem już, a teraz stwierdziłem, że miałem ten sam problem co Hynol, jotka w jotkę... no i też Badyl ma mój głos:-)
Na pierwszy rzut oka tło jest do niczego. Zlewa się z postacią a tak nie powinno być. Generalnie przy portretach stosuje się jak najmniejszą głębie ostrości, czyli przesłona maksymalnie otwarta no i jeszcze pomaga jak najdłuższa ogniskowa czyli zoom na maxa no ale wtedy trzeba troszeczkę dalej odejść by złapać ten sam kadr... no i wtedy mamy pięknie rozmyte tło... No i tyle wiem z mego doświadczenia...:-)
Acha, dobrze jest gdy przy portrecie osoba fotografowana nie stała zbyt blisko "tła" czyli najlepiej jak zaraz za plecami ma jeszcze trochę wolnej przestrzeni (parę metrów) bo w innym wypadku z rozmytego tła nici...