thirdeye

Apetyt rosnie...

Pierwsza...no ok, druga w zyciu proba zrobienia speed painta :P

polka dot, serio, leszek_lenia, EthicallyChallenged, WWWoj - dzieki za mile slowa, obiecuje ze postaram sie czesciej cos wrzucic :) miriam - dzieks :D fajnie spotkac chociaz nieliczne "stare" twarze, bo tak to forum juz dziecki "rzondzom" :) postaram sie czesciej cos wrzucic, z raz na pol roku przynajmniej :P Mayku - dziekowac za tipa, nie zwrocilem na to uwagi a faktycznie by sie przydalo :) Sobian - dzieki, tak wiem, to moja odwieczna bolaczka, albo trace zainteresowanie designem albo tez trafiam na jakis fragment ktory mnie zniecheca do dalszej pracy, teraz do tego doszlo sporo zlecen, ktore nie zostawiaja czasu na swoje mazy. Ale i tak patrzac na odsetek prac ktore koncze, w porownaniu z ubieglymi latami to nie jest tak zle :P ;) tr3buh - dzieki, znam oczywiscie, ale bardziej inspiruja mnie prace innych ale o tym wiecej ponizej :) telthona - Taaa, wiesz...nasladownictwo to mocne slowo, troche bym ostrozniej go uzywal. Poza tym gwarantuje Ci ze Daniel, z calym szacunkiem do jego talentu, jest na daaaalekim miejscu wsrod ludzi ktorymi sie inspiruje. Troche tez dziwne bylo przeczytac ze wzoruje sie na szczylku ktory jeszcze olowka w reku nie trzymal kiedy ja dzialalem w takim kierunku jakim podazam. Inspirujac sie takimi ludzmi jak James Ryman, Simon Bisley, Izzy Medrano, Cos Koniotis, Jared Marantz czy z polskiego podworka Slawkiem Maniakiem czy Jakkasem :) Takze warto chyba pogrzebac glebiej bo gwarantuje Ci ze na kazdego wonderboya z mlekiem pod nosem przypada 10 wyjadaczy, na ktorych rzeczony dzieciaczek sie wzoruje. UP. Zgodnie z tradycja - nie ma posta w szkicowniku bez obrazka :P Ryboludź - dziobie go dalej ale nie wiem czy nie popsulem :P Tego tez kontynuuje, powoli bede konczyl chyba :) Jeszcze jeden piardek ktory ostatnio sie uchowal przyklejony do dna szuflady...

Swietne! Fajny klimat i kreska. No i oczywiscie powalajaca ilosc :)

Wymiotlem troche smiecia z szuflad...wszystko priv, robione pomiedzy komerchami, w wiekszosci nie skonczone i nigdy skonczone nie zostanie :P

Fajny art. Wydaje mi sie ze mogles w gornej czesci dodac troche wiecej kontrastu mimo konwencji. BTW.

Miodny up :)

Heh, zabawny czlowiek z Ciebie...nic, zdaje sie, z naszej "dyskusji" nie zrozumiales. Trudno. Life goes on.

Fajny wyszedl ten grajek :) Karol, dzialasz cos dalej do folio ?

Ty przeciez nie podajesz argumentow...przynajmniej zadnych wychodzacych poza Twoje subiektywne spostrzezenia i domysly. Mam wiec odpowiedziec argumentami na brak argumentow ? Moja "walka" ogranicza sie jedynie do klimatu i formy ktora sie posluzyles. Zlewasz gre w ktora nawet nie miales mozliwosci zagrac ? Bo co ? Po co ? Szkoda ci kasy ? Nie kupuj. Gra nie znalazla inwestora, tylko znalazla wydawce. Spora roznica. Poza tym po co jest to slowo, "badziewie", czy w swoim zyciu stworzyles cos lepszego czy w ogole cos, że z taka latwoscia przychodzi Ci ocenianie ? Po co mam podawac argumenty na poparcie swojej tezy skoro Ty sam to robisz najlepiej, sam doskonale tym zdaniem udowadniasz ze nie jestes nikim wiecej tylko zwyklym ograniczonym, malkontentem.

Tak jednoznacznie negatywna opinia na podstawie samego trailera wyglada natomiast na zwykle polskie malkontenctwo, a to i tak z przymruzeniem oczu bo dla wprawnego oka jest zwyklym buractwem. W sytuacji gdzie do wyboru masz kibicowac, chociazby na wyrost, tej i kolejnym produkcjom mlodego studia z naszego pieknego kraju lub zjechac na szmaty po pierwszym trailerze Ty wybierasz to drugie ? Zazdroszcze Ci tej niesamowitej wiedzy i wprawnego oka ktore pozwolilo Ci ocenic ze gra w realu "nie daje rady" jeszcze zanim w nia zagrales...moze gdybys pracowal w CDP Twoja porazajaco prawdziwa i doglebna opinia pozwolilaby uchronic firme od zainwestowania w taka "padake".

http://www.cdprojekt.pl/news/5746/Hard_Reset_w_planie_wydawniczym_CD_PROJEKT HA! Gratulacje :)

Nie znam calej sytuacji wiec moge sie mylic, ale z tego co sie domyslam to Wild Hog robili ta gre finansujac ja sami, majac produkt prawie skonczony, zaczeli szukac wydawcy. Z tego co widac nie bylo chetnych na wydanie gry w formie pudelkowej, mozna sie domyslac ze zawazylo chociazby to, ze tylko na PC. Dlatego gra bedzie zapewne dystrybuowana przez developera w formie elektronicznej, np przez Steam. Stad tez, "marketing", pozny w stosunku do standardow branzy, robiony pewnie przez samo studio i raczej oszczedny :)

Czadowe pracki. Swietny styl.

Nom. Zdecydowanie, im wiecej ogladam tym bardziej mi sie podoba...

Miazga, co tu wiecej powiedziec :)

Historia lubi sie powtarzac :)

Fajne rzeczy ostatnio wrzucasz :) Dopracowane, pomyslowe. Inspiracje sa oczywiste co wiele osob juz powiedzialo ale co tam, jak z tego sie wykluje Twoj osobisty unikalny styl to bedzie zaje..iscie.

Czepiac sie mozna w nieskonczonosc, cos tam tez pewnie mozna poprawic ale po cholere :) Pracka jako calosc jest swietna. Podoba mi się*klimat i fajny design alienow.

Moze kogos zainteresuje :) http://www.infopraca.pl/praca/concept-2d-artist/warszawa/4082732

Ani to poczatek flame'a ani haterstwo. Przeciw ekpie Tech nic nie mam, sam moze nie zamierzalem kupowac COJ ale kibicowalem i po cichu wierzylem w jej sukces. A to co napisalem to jedynie obserwacja... "Its low production values and simple gameplay drag the experience down, while an erratic pace to the storyline makes it worse." Problematic controls, lackluster visuals, grating voice work, and unoriginal gameplay are some of the common themes when I sit back and ponder what went wrong with this game. A co do grafy, to w starciu z CryEngine chyba nikt nie oczekiwal ze COJ bedzie wygladal lepiej niz np. SGW2...ale wiele bylo do wygrania historia i gameplayem. Mozna mnozyc niemal w nieskonczonosc przyklady gier ktore mimo gorszej strony wizualnej zdobywaja serca graczy tymi dwoma elementami.

Z tego co czytam w recenzjach to na gameplay tez narzekaja...

Tak, dla mnie Disciples to byla pomylka, gra ktora ochrzczono nastepca starych dobrych HOMM'ow okazala sie porazka jak dla mnie. Nie oceniam jej jako gry samej w sobie ale jesli to ma byc cos jak HOMM to pudlo. Ja podobnie gralem namietnie (i nadal grywam) w 3, w 4 sie pobawilem ale byla meczaca, 5 ladna ale mnie nie wciagnela na dluzej (chociaz chcialbym do niej wrocic), 6 oczekuje z nadzieja, ale jesli bedzie tak liniowa jak poczatek bety to ja dziekuje. Ale faktycznie wciaga na zasadzie jeszcze jedna walka, jeszcze jedna runda itd...

Mnie sie sciagnela bez problemow, pogralem, bardzo ladnie zrobiona, chyba nawet ladniej niz 5, na razie nie do konca stabilna bo mi sie wywalila w paru miejscach na moim niezbyt "state of the art" konfigu ale i tak fajna, moze sie skusze na full. Widac drobne niedociagniecia ale takie "betowe", gdzies brakuje synchronizacji, gdzies czasem cos zniknie zeby sie zaraz pojawic. Gralem tylko w pierwsza misje poki co ale troche sie martwie tym ze moze bedzie zrobiona zbyt liniowo. Jednak stare HOMM'y (np 3) mialy bardzo "otwarte" mapy w kampanii.

Jarales cos ? Zupelnie nie na temat ten post... Z tego co wiem bezposrednio od tzw. "fluktuacji kadrowych" to wielkiej ewolucji, uczenia i wyciagania wnioskow w NG nie ma... Jest za to kolejna juz fala "fluktuacji" i potrzeba siegania po "nowe osoby". Natomiast kazdy przytomny obserwator rynku zauwazy tez ze "przyszłych i innych projektow" w NG zwyczajnie nie bedzie, bo produkcja Insanity jest opozniona, grubo ponad budzetem a gra nadal nie jest dopracowana i na poziomie zapewniajacym zwrot. Co do naprawiania wlasnych bledow to tez mi nic nie wiadomo o tym zeby NG naprawilo swoje bledy wzgledem pierwszych 2-3 fal "fluktuacji kadrowych".