Masz bardzo charakterystyczne to swoje malarstwo - takie "lejące się", mokre, cos w tym stylu. Podziwiam Cie, ze jeszcze nie przejadl Ci sie temat zolnierzykow;) Szczerze mowiac to wczesniejsze pracki mi sie bardziej podobaly. Jednak nadal jest sie od kogo uczyc:) pozdrawiam.
edit: Juz wiem za mocno zblurowane sa te pracki jak dla mnie. Ale oczywiscie to moja niewiele znaczaca opinia.