OmeN2501

To tak na dobranoc - panienka z konceptu od pasa w gore jest strasznie splaszczona a od pasa w dol po prostu za duza. Troche to wyglada jakbys wzial kilka referek nie pasujacych do siebie i z nich jechal. Refki sa spoko ale trzeba rownoczesnie cwiczyc podstawy - jak budowac bryly, jak ksztaltuje sie anatatomia, jak malowac rozne materialy... To taki klej ktory prawia ze pozornie nie pasujace do siebie elementy jednak trzymaja sie razem. I tak na przyklad majac zdjecie eskimosa w sniegu i panienki na slonecznej łące jestes w stanie ich namalowac w deszczowy dzien na spacerze po idustrialnej metropolii. Dzieki takiej wiedzy i dobrej refce mozna smarowac calkiem szybko naprawde fajne obrazki. U ciebie na razie tam gdzie koncza sie refki zaczyna sie dramat ;P Ale spoko to kwestia cwiczen i czasu, radze uzbroic sie w cierpliwosc ;] I tez jestem za tym by na forum wszystko pokazywac - to nie portfolio ;]

EC zamiast konceptow postaci sugeruje na razie cwiczyc anatomie postaci ;]

Jakby mysleli tylko o kasie to by w gamedev sie raczej nie bawili :P I powtarzam po raz kolejny - ludzie odchodza gdy za malo im oferujesz. I nie mowie tylko o pieniadzach....

Kolejny film o kupie - kolejna zacięta dyskusja... Kto by pomyślał ze to taki drażliwy temat :P

Mylisz sie. Praca przy amatorski projektach z samymi amatorami to takie "prowadzil slepy kulawego". Potrzeba jednego PRO kolesia ktory wie co robi, ktory wie co trzeba zrobic i w razie potrzeby podpowie jak to zrobic. Po jaka cholere pracowac dla kogos kto wie o grafice jeszcze mniej niz ja? Gdzie tu rozwoj? To juz lepiej samemu przysiasc i np przygotowac do portfolio serie konceptow do wymyslonej przez siebie gierki - na pewno sprawi to wiecej frajdy niz robienie kolejenego MMORPGa "bo Staszek ma fany pomysl na postac" Co innego jak jest ten jeden pro koles ktory naprawde uczy cie rzeczy, na co zwracac uwage w designie, w producji - czemu to zadziala a tamto nie itp itd. Przy takim projekcie nawet jak nie ma kasy to pozyskana wiedza jest nie do przecenienia Widocznie ludzie odchodza bo masz za malo do zaoferowania... albo to zli ludzie byli ;]

Bo nie ma byc latwo :P Mysle ze to dobre cwiczenie na to by sie zastanowic chwile co tak naprawde jest wazne w "epickiej" pracy i jak to w 90min namalowac ;]

Tudzież po naszemu Ostatni Bastion lub Ostatnia Linia Obrony Temat luzny - co komu do glowy przyjdzie zwiazanego z tematem bedzie akceptowalne ;] Jak to wyczytalem na jednym z motywatorów: The Last Stand - Because sometimes its just to early to die Obrazek ze strony http://maniakart.com/. Jakby sie Slawek burzyl ze mu obrazek podpierniczylem to prosze sie do mnie zglosic :P Regulamin: * Czas malowania: 1,5 h. * Technika dowolna, cyfrowa bądź tradycyjna. * Prace umieszczamy w tym wątku. * Dłuższy bok umieszczonej pracy nie może przekroczyć 900 px. Pełna rozdzielczość w postaci linku. * Jedna osoba może umieścić dowolną ilość prac ale tylko jedną z nich poddać głosowaniu. Pracę pod głosowanie należy wskazać maks. dzień przed zakończeniem, jeżeli tak się nie stanie zostanie wybrana pierwsza praca jaka została umieszczona. * czas sondy 3 dni. Nagrody: * Wybór kolejnego tematu. * Rekomendacja na stronie głównej serwisu. * Umieszczenie pracy w galerii. ZAKOŃCZENIE SESJI: 25.10.2009 (Niedziela) godz. 23:59. SONDA: od 26.10 do 29.10 (3 dni)

Syyyteeeee ;]

No z takimi mocarnymi rysunkami jakie popelnili nic nie wygrac to wstyd by byl :P W pelni zasluzone gratsy panowie ;]

Lol Hynol napisales to tak jakby It's always sunny in Philadelphia bylo jakims dramatem czy cos :D Serial przekozacki w swojej bezpruderyjnosci, miejcami doslownie ryczalem ze smiechu

Ahhahaha - na tym filmiku wygladasz jakbys po prostu z ulicy przyszedl i "Dzien dobry - slyszalem ze tu nagrody daja" no rewelacja :D Nie ma co - juz jestes osobowosc! :P

Gratsy i Grand Prix w pelni zasluzone bo ten teledysk to czysta zajebistosc ;]

O sferach Dysona pierwszy raz usłyszałem przy okazji grania w Halo Combat Evolved (i kto mówi ze gry nie edukują :P) i od razu zacząłem się zastanawiać jak to mogloby wyglądać miedzy poszczególnymi warstwami. Jeśli dodać do tego ze warstwy wewnętrzne mogą przepuszczać światło widzialne - w głowie rodzi się mały kosmos :P Po kilku latach znalazłem wreszcie ujście dla tego kosmosu - dzięki Norden ;] Takie bajkowo - startrekowe wyszło ;] Edit: Ukradłem jeszcze parę minut i zrobiłem wersje pionowa bo chyba lepiej się prezentuje ;P Wersja HD wciąż w poziomie I wersja HD jakby ktos chcial

No ale tej kupy wiecej ostatnio i prestiżowa jakas :P Indiana, Terminator, Transformersi coby wymienić tylko pierwszoligowe tytuly. I ponownie podkreslam - nie szukam glebszej mysli w takim filmie ale niech bedzie JAKAS mysl. Ludzie chyba bawili by sie o wiele lepiej gdyby nie wstydzili ze byli na czyms takim w kinie :P Dla mnie taka klasyka kina akcji zawsze bedzie "Bez Twarzy" - niby lubudubu jak kazde inne, ma swoje bledy i smieszne momenty, ale jest i pomysl i realizaja i mysl... Naprawde nie pamietam kiedy ostatnio ogladalem takie kino rozrywkowe... Z checia jakies propozycje przyjme :P

Ale tak ogolnie to mnie zastanawia ze oni nie moga takiego efekciarstwa z jakims dobrym scenariuszem polaczyc. Przeciez takie zasoby jakimi dysponuje Hollywood na pewno pozwalaja na napisanie jakiesgos sensownego scenariusza nawet do najwiekszej rozpierduchy. Wezmy te Transformersy ostatnie czy G.I. Joe - masa kasy, masa pracy, efekciarstwo na niezlym poziomie... i naprawde nie mozna tego w lepsza fabule ubrac? Nie mowie wybitna, gleboka czy egzystencjalna - solidna, logiczna z sensem i jakims chocby jednym zwrotem akcji... Naprawde za te tryliony dolarow jakie ida na jedna produkcje sie nie da?

Eeeeh... mam wrazenie ze to jakas dziesiate wersja tego samego filmu tylko aktorzy i kataklizmy sie zmieniaja, dialogi z grubsza te same "No no no!" "Oh my god!" "Take the kids and ruuuunnn!" :P Ale efekciarstwo w kinie bedzie sie fajnie ogladac

G.I. Joe - Trochę jak wyjście na kolacje z kobieta atrakcyjna acz mało inteligentna - jest piękna i milo się na nią patrzy, ale jak zacznie coś mówić to zastanawiasz się czy wbić widelec w jej tętnicę szyjna czy w swoja... Omg film jest tak głupi i infantylny ze aż boli, ale jest tak ładny ze ten ból da się wytrzymać :P Nie wiem może standardy mi się zaniżają ze względu na całkowity brak inteligentnego kina akcji, ale wyłączając mózg całkiem przyjemnie spędziłem czas na oglądaniu tego filmu. I wiem ze efekty miejscami kuleją i ze generalnie takie gorsze Transformersy - ale niewiele gorsze i są aż dwie fajne panienki :P

A ja mam takie pytanko lamerskie. Oni to robia w jakims specjalnym nowatorskim systemie 3d ktory obsluguje tylko kilka kin na swiecie (a niejako przy okazji robia gorsza wersje na reszte kin) czy tez jest tylko jedna wersja 3d tego filmu? Jakos tak mi sie obilo o uszy ze wlasnie "nowa technike 3d" ten film pokazuje...

Eeee tam mały popyt na ilustracje. No chyba ze zawężamy rynek do Polski tylko, ale to bez sensu trochę. Ja to więcej zleceń odrzucam niż przyjmuje a wcale taki dobry nie jestem :P No i ilustracje to jednak troche spokojniejsza robota... zazwyczaj ;]

Looks shopped :P Ale jakosc zabija...

Ze Norden zaszefi to do przewidzenia bylo ale SBT77 to niezla zaskoczka :] Nie poznaje kolegi - tak jak lordzik mysle ze wyszlo napraaaawde super

To co - prócz w pełni zasłużonych zachwytów nad technika tylko ja sobie pomyślałem: " Huh? Znowu goryl? Strzeż sie goooryyyyyyy-la" ;]

Baggins ty wiesz na pewno wiele wiecej o produkcji czegos takiego no ale nie powiesz mi ze nawet za te 2 miliony dolarow nie mozna by bylo zrobic tego lepiej, duzo lepiej. I juz nawet nie mowie tu o poziomie Krola Lwa (choc wydaje mi sie ze narzedzia i technika przez 15 lat na tyle ulatwily prace ze roznica w budżecie nie jest az tak znaczaca) ale o jakims poziomie... jakimkolwiek.... Tu nie ma pomyslu na art direktorke, na jakis spojny zamysl graficzny, na nic. Mi sie wydaje ze takie rzeczy trzeba pietnowac najmocniej jak sie da, bo bardziej niz brak pieniedzy przebija przez ta animacje wlasnie brak pomyslu i wyczucia plastycznego

Aha, czyli te korale co przebiaja pod twoja "maszynowa" czescia to rozumiem zaplanowales tak?

Te, panie postepowy - ale wypada zaznaczyc ze malowalo sie po fotce, a to nie to samo co "references used"