Zajebisty kawał roboty, zwłaszcza jak na taką nie wielka ilosc ludzi (niecałe 30 chyba) W USA przy takich produkcjach nad takimi efektami pracuje znacznie wiekszy sztab ludzi. Duuuużo tu FumeFXa widze no chyba ze to jakis inny bajer, bo ogien wyszedł bardzo przkonująco (w niektorych scenach widac nawet zawirowania w płomieniach, fire twistery)
Polecam zobaczyc ich breakdown z filmu Metro, z wodą także radzą sobie nadzwyczajnie dobrze. Dawno tak realistycznej CGI wody nie widziałem w hollywodzkich produkcjach
http://mrpost.ru/projects/35