hehe ;>
Hehe ale serio wyraźnie widać jakby lżejszą ręką te akty robione 😄 szczególne ta wersja słoneczna bardzo fajna
A co do pracy dla klienta co sobie wybrzydza i chce się spełnić artystycznie czyimś rękami to to chyba każdy to ma w naszej branży. Najlepiej jak Zbigniew Rybczyński robił te swoje teledyski to mówił ja mam pomysł i mogę robić a wy dajecie kasę i się w nic nie wtrącacie, pasuje? 🙂 Albo mieć regulamin jak Stanisław Ignacy Witkiewicz 😄 "Wykluczona a b s o l u t n i e jest wszelka krytyka ze strony klienta.", "Wszelkie uwagi techniczne są wykluczone, jak również żądanie poprawek.", "Nerwy firmy ze względu na niesłychaną trudność zawodu tejże muszą być szanowane."
http://www.witkacy.hg.pl/firma/regul.htm
A tak to tradycyjnie będzie poczucie, że się robi na masę pośredników i szefów a dostaje się z tego najmniej owoców
a człowiek, szczególnie artysta chce być wolny a nie siedzieć jak w fabryce na linii produkcyjnej