Destroyer

No i elegancko! Teraz nie ma się czego czepić! Jest realizm, jest skala, jest wysokość odpowiednia, fauna i flora otoczenia dla tej szerokości geograficznej, pory roku, układu planet i gęstości powietrza, prąd w kablach, paliwo w silniku, wszystko na swoim miejscu. Wrzucaj na artstacje na główną i już nie ma co perfekcji poprawiać! 🙂

@KLICEK to ma pewnie tych kluczów do oporu i same mu się ze wszystkich szuflad i szaf wysypują 🙂 A kolgom z forum to i kolekcjonerki by pewnie zadławił bo wyobrażam sobie że ma całą piwnicę i pali nimi w piecu bo tańsze od węgla i już nie ma co z nimi robić 😛

Zawsze tak jest, bo za pierwszym razem testujesz co działa a co nie a za drugim jesteś dodatków wkurwiony i robisz na odpierdol i na pamięć bez patrzenia 😛

No sam widzisz, czasem taka mała pierdoła potrafi system rozwalić i nie ma rozwiązania a dawniej za czasów windowsa 98 to jeszcze łatwiej było coś popsuć a to w sterownikach a to w jakimś randowmoym problemem, często wtedy się sypały jakieś atrakcje zupełnie bez powodu a internet nie był tak powszechny to format i po problemie żeby długo nie myśleć 😛 No i komputer szybszy był na nowym systemie

A to akurat słuszne wnioski i nie można mu się dziwić, popieram ten tok rozumowania 🙂

No bo mi się mniej więcej co tyle coś pieprzy jak np procesor albo system, ostatnio dobre pól roku temu to grałem sobie w jakąś gierkę i chciałem sobie przycheatować żeby szybciej skończyć i zająć się czymś pożyteczniejszym to ściągnąłem trainer i zainstalowałem sobie koparkę bitcoinów 😄 Kilka dni próbowałem to wywalić aż w końcu postawiłem system 😛 A taka sprytna byłą ta koparka, że jak odpalałem task managera to się chował i nic nie kopał ale jak tylko zamknąłem to nie dało się prawie nic robić a wentylatory chodziły jak silniki odrzutowe i zuzycie procesora na 100% 🙂 To sobie ustawiłem autostart task managera razem ze startem systemu i pokończyłem na spokojnie wszystkie projekty i w weekend postawiłem system na czysto 😄 Teraz to się czasem boje ściąć nawet plików od klientów bo chrome czasem ostrzega, że ten plik do którego dostałem link był bardzo mało razy ściągany i jest przez to podejrzewany 😄 Albo raz instalowałem jakieś czcionki i coś się spieprzyło tak że cześć czcionek w przeglądarkach mi się podmieniła i połowa strony była w mało czytelnej czcionce i do tego pogrubionej i bez polskich znaków 🙂 Próbowałem to naprawić, przywracać system, przywracać tylko standardowe czcionki systemowe, jakieś rozszerzenia do przeglądarki wymuszające używania tych czy innych czcionek ale tak na jakiś czas tylko trochę pomogło na tyle żeby jakoś funkcjonować a potem w wolnej chwili był format i świeży system i problem się naprawił 😛

@OldMan to teraz dziewczęta o mają w swoim bio na instagramch czy innych tinderach same emotikonkowe "opisy" będą czuły się jak w domu z tą funkcjonalnością 🙂

Grałem w Trojana na pegasusie i nic mu nie było, nie trzeba było na nowo systemu stawiać 😛

No to ładnie, ja to tak co miesiąc 😛 teraz to ponad rok na jednej instalce siedzę i się jakoś żyje 🙂 Wtedy łatwo było coś popsuć a często najszybszą metodą było postawić system od nowa 😄 Ale to były dzikie czasy 🙂

No to jest ciekawa technika 🙂 Ile to już przez lata było tych problemów ze sprzętem czy programami i systemem to nie da się zliczyć, po pewnym czasie człowiekowi coraz bardziej wszystko jedno, byle tylko jakoś dożyć do śmierci 🙂

Spamuj, spamuj, przyjemnej coś się dzieje 🙂 Teraz na tym filmiku to trochę za ciemno 😄 Ale spoko się ptaszor rusza 🙂

Tak już się trochę uspokoiłem, poza tym podobno to źle włożona wtyczka i zgięte kable są główną przyczyną a na dodatek można undevoltować kartę i prawdopodobieństwo spalenia jeszcze bardziej spada. Poza tym już się zmęczyłem tym siedzeniem na szpilkach, zaadaptowałem się i przywykłem 🙂 https://www.techradar.com/news/nvidia-rtx-4090-hack-could-save-you-money-and-stop-your-cables-melting https://www.techpowerup.com/301649/nvidia-geforce-rtx-4090-with-nearly-half-its-power-limit-and-undervolting-loses-just-8-performance

No z tymi logami i mocno widocznymi znakami wodnymi to trochę jaja 🙂 @brain czego używasz? stabilnej dyfuzji, middżarneja czy czegoś innego? --

To wrażenie obramówki to pewnie przez to, że ta biała kreska robi się cieńsza na granicy z wyrzutem wody a potem znowu robi się grubsza. Podobnie z tymi drobnymi kropeczkami fal, są po lewo i na granicy obłoku wody zanikają przez co robi się wrażenie, że ten obłok jest doklejony mimo, że w rzeczywistości nie jest. No i fakt że ten wieloryb bardzo mocno odciąga uwagę od samolotu, 🙂 ale to jak tam chcesz artystycznie zrobić to już Twoje widzimisie 🙂

Mewa na plus, teraz buduje się trochę większa odległość niż chyba rzeczywiście jest w scenie 🙂 Puf wody źle wygląda, ma jakby obramówkę ciemniejszą wokół siebie przez co odcina się jak doklejony w photoshopie z efektem drop shadow czy ciemnym outter glow na mulitplayu 🙂

Jest fajnie. Co do ognia to dla mnie może być o takim małym zasięgu wtedy jest wrażenie, że ciemność jest tak przytłaczająca ze pochłania nawet światło, nie jest naturalna tylko jako nienasycona otchłań pożerająca nawet światło, emanuje złem i niepokojem, martwy świat popiołów w którym nawet światło umiera 🙂

@RaVirr dla mnie ciemniejsza zdecydowanie lepsza a ludzie jak im za ciemno to niech sobie telefon zmieniom na jakiego amoleda i ustawią światłość na maksa 🙂

Wygląda fajnie i mrocznie, jak po kataklizmie, wybuchu wulkanu czy gdzieś w ciemnej jaskini, te nowe kolorki lepiej wyglądają.

Ujęcie z samolotem dziobem do góry jest bardziej dynamiczne i atrakcyjne, równanie do poziomu bardzo je uspokaja i trochę zabiera poczucia przestrzeni i wznoszenia się samolotu, ja bym zostawił przekrzywione ujęcie.

Animowanie Blok ekipy i Egezorcysty to nie tylko zaszczyt ale też przywilej! 🙂 Myślenie o pracy z Walaszkiem to jedno a praca nad tymi animacjami pewnie by wyglądała tak 🙂

Wygląda świetnie, aż ocieka detalem 🙂 Czy ta animacja obrotu ma na sobie jakiś overlay z mikro detalem czy to szum albo tekstura 3d bo jakoś taki dziwnie to płynie po stworze, on się obraca a ten szum stoi w przestrzeni?

Niepowtarzalna okazja współpracy z otyłym Panem Walaszkiem 🙂

No teraz dla mnie dużo bardziej siedzi ten obrazek 🙂 Nawet bym może jeszcze delikatnie księżyc przesunął nad środek kokpitu i zobaczył czy jest lepiej czy gorzej 🙂 Bardzo dużo białka, jak Cię nie bolą nerki i nie chodzisz 20 razy dziennie do toalety to za mało i musisz dołożyć. Do tego suplementy, jak nie sikasz krwią co jest oznaką zdrowia to dokładaj co akurat wpadnie w oko i bierz większe dawki niż rekomendowane bo tylko tak odblokujesz ponadprzeciętne możliwości 😛 Ważne też żeby włączyć dużo białka sojowego bo wtedy łatwiej załącza się agresor 🙂 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15053944/

Szkoda mógłby tak ruszać tymi ustami i coś mamrotać pod nosem 😛

Fajny stworek, ta trąbka może ciekawie się ruszać podczas mówienia 😛 Jakoś ta mordka mi się od razu skojarzyła z twórczością Walaszka 😛