Levus

Hm, może jeszcze trochę inaczej, bardziej interesuje mnie przyswajalność i prostota obsługi niż wszechstronność. Generalnie, czy mb będzie wygodniejszy niż biped? Jeśli miałbym więcej czasu, z pewnością wybrałbym mb lub messiaha.

Cześć! Już było trochę na ten temat, ale mam takie dość charakterystyczne pytanie. Otóż do końca marca chciałbym mieć w miarę sprawnie opanowany setup postaci i podstawy animacji tychże. Łyknąłem już co nieco character studio ale ostatnio wiele pozytywnych opinii krąży na temat motionbuildera. Więc moje pytanie brzmi: Czy dalej szlifować character studio i bipeda, czy łykać od podstaw motionbuildera?? I jak oba te sofciki mają się do przygotowania setupu szkieletów na potrzeby gier?? Dodam, że zamierzam się na filmik w charakterze game artu a czas mnie goni nieubłagalnie. Generalnie chodzi mi o animacje postaci, gdyż kamery i resztę animek będę robił raczej w maxie. ----edit: prosiłbym też o posty te osoby, które mogą ocenić przyswajalność w nauce obu tych softów.

Trzymam kciuki! Jak klimacik zostanie taki jak w rysunkach to będzie okej. PS: co się stało z reanimacja.com? Zaglądałem tam czasem i się rozczarowałem pewnego dnia:p pozdro!!

Model naprawde wysokiej klasy! Ale raczej taki stwór to nic nowego. Całe stada takich monstrów robią na zbrush central. Hm, nogi i pupa, szczególnie z widoku od tyłu. Ogr nie ogr, anatomicznie trochę to nie gra, ma rów od jajek do połowy pleców. Poprawka w okolicach krzyża by się przydała. Hm, jeśli siatka jest typowo zbrushowa, to jest taka metoda, że zakładasz nowy tex na model w zbrushu. Następnie rysujesz na nim siatkę low-poly na texie za pomocą pedzla rgb. Robisz export np. do maxa razem z texem i modelujesz wedlug narysowanej siatki wyswietlanej w viewporcie. Minus jest taki, że o ile w zbrushu normalke sobie wypalisz prosto z zmapppera, to w maxie, po takiej operacji musisz robic projekcje z siatki hi-poly. Przy uzyciu tej metody trzeba robic tak: -modelujesz w zbrushu, ale bez przasady, zadnych faktur, zyl czy innych wypustek. Kladziesz nacisk na low-poly. -rysujesz topologicznie sliczną siateczke -export do maxa i modeling oraz uvw -export do zbrusha i tam juz reszta detali Swoja droga, fajny bylby plugin generujacy wektory na podstawie black&white textury. Jest cos takiego????? Wie ktos??

Na tej scenie niewiele widać. Jedyne co mi się nasuwa w kwestii poprawek to antyaliasing. Jak chcesz zakurzyć to tak jak misiold napisał, lub dobrze zdefiniuj superspray, zakładając, że robisz w maxie. Znalazłem kiedyś taki tutek o dymie w superspray, zuploadowalem Ci, może się przyda: http://halunatic.ovh.org/tutki/dym.pdf Sam się cząsteczkami zacząłem troche bawić niedawno i muszę powiedź, że to fajna sprawa! PS: Z motywem pustyni mi się zawsze kojarzy taki niebiesko-żółta reflect mapa chromu, wszędowbylska:) Wiecie o co chodzi:)

A mi się podoba. Taki lekko puchaty, fajny:) Umorusany we krwi byłby niezły..

Wypas! Po prostu wypas! Można śmiało powiedzieć, że to coś nowego!

postaram się jeszcze raz w taki razie:p

zgred88 ->to jak, mam wpakować grafy ile się da?? nie przesadzaj, że jak w paincie:p pecet -> Eee, czcionka to times, chyba powinienem na arial zmienić... duck -> kolega już dostał text do sprawdzenia:)

Takie to... "ostre":) Aż mi się zimno zrobiło. Fajnie wykonane, wali trochę pustką, sterylne do bólu. Ale widocznie takie założenie. Materiały osobiście mi się podobają. Taki minusik, że trzeba się wpatrywać gdzie co się kończy a gdzie się zaczyna. Tak, sterylne do bólu:) Ale ładne.

No i poprawiłem się:) Jak teraz?? Kolorystyka zostaje:)

Na takiej obrotowej biegajce dla zwierzątek! Tylko groteskowo wystylizowanej:p I będzie extra! A dookoła kości! Góry kości!

Oj suselus, czepiasz się, choć masz rację, glina jest w deche:) Główka dobra jest jak dla mnie, z jednym ale: zarost na brodzie i głowie to nie bardzo mi się podobuje, nawet jeśli tak stylizowany. ...a jeżeli glinę cieżko Ci będzie skołować to plasteline lepiej kup na wagę, w sklepie plastycznym powinieneś dostać.Plastelina nie zasycha, a glinę w domowych warunkach trzeba przechowywać wilgotną. I odlewasz gipsem pózniej. I mini tutorial jak forme zrobić, może się na coś przyda komuś: Lepisz rzeźbe, robisz szwy dla formy za pomocą np. kliszy rentgenowskiej pociętej na kawałki, smarujesz to wszystko pastą bhp rozcieńczoną wodą(taką gładką, bez środka ściernego), po to by gips nie przywarł do masy. Następnie zalewasz gipsem tak, aby szwy wystawały, aczkolwiek warstwa powinna być taka by nie pękała od byle stuknięcia. Czekasz aż zwiąże i rozkladasz forme dzięki szwom. I masz forme, z formą to samo, jedziesz ją pastą bhp i wlewasz do środka gipsik. Szwy są po to by dało się forme rozłożyć swobodnie. Trzeba troche potrenować by je wciskać w dobrych miejscach. W wielu przypadkach nie wystarczy zrobić formę złożonej z dwóch części. Pozdro!

Shagów & hairów mu nawtykaj troche! Master Kiełbaster tu dobry koment dał, że obleśny:p

Maqs'iu, ja Cie podziwiam za te główki po prostu, rewelacja! No ale dość wazeliniarstwa, podpiszę się po innymi: zafunduj nam wreszcie coś ze śliczną texturką!!!:)

Yo! Dzięki wszystkim za komenty, także tym na "nie", no bo cóż, może się nie podobać:) Co do owego designu.. w logike się za bardzo nie wgłębiałem, może być niespójny, jeśli właśnie idzie o te cyfry "klikane" ale czas gonił, a mi się po wpis śpieszyło bardzo. A jaki kierunek? "Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych", UMCS. Zadanie nie wymagało renderingu, wszyscy inni malowali lub rysowali ręcznie na papierze. Ogólnie kilka prac zrobiłem jako odszczepieniec, wolałem po prostu bawić się w 3D niż mozolnie mazać pędzelkiem, zawsze to dla preferującego standardowe metody wykładowcy będzie ciekawsze, jakie by nie było w wykonaniu... Co do prośby o bump, to proszę bardzo, schemat płytki drukowanej;) pozdrawiam!

Thx za komenty! Suselus -> Tego nie trzeba rozumieć, to jest po prostu telefon:) Takie zaliczonko z przedmiotu którego nazwy już nie pamiętam: "Weź przedmiot i zaingeruj w jego fakture, kolor ale w kształt raczej nie." Master Kiełbaster i Lis -> w jakim sensie że ohydnie i lipny? Że ten telefonik jest sam w sobie chałowy??

Czesc! Zrobilem to w zeszlym roku na zaliczenie.. Materiał to standardowy maxowy chrom, render scanlinem. A tutaj pierwsza wersja i plansze projektowe: ---edit: Przydałby się jeszcze jakiś dirt lub ao na tą fakturke ale już nie miałem siły do tego, chciałem tylko wpis;) pozdrawiam!

1. Nie śpiesz się. Lepiej jak muł pod górkę, powoli ale konsekwentnie. 2. Nie rób tak jak ja: Pamiętaj żeby się wyspać, lepiej pracować OD ósmej rano niż DO ósmej rano. 3. I jak wyżej koledzy: trening czyni mistrza. I moja sprawdzona metoda: Teraz era wideotutków, zaopatrz się w nie najlepiej jak możesz, zapuść na jednym kompie a na drugim rób w miedzyczasie to co mentor na ekranie. Później pokombinuj sam. Jak są problemy, seans powtórz i tak do skutku. I następny:) pozdro i powodzenia! PS: aha, od kiedy zadbałem o lepszą mysz, monitor wielkości krowy, i markowy tablecik pracuje mi się mniej nerwowo:) A to też ważne:p

No dokładnie, w Holandii np. o tej powiedzmy 16 jak dżingiel zadzwoni że koniec roboty to facet puszcza cegłę, która zamierza wymurować i spada do domu. Jak na kreskówkach:) A Warszawie zawsze będą inne stawki. Za bieganie w przebraniu butelki piwa po boisku bierze się nawet 12zł/h.

Nie wiem o ktore stawki Ci chodzi makak, ale widzialem ogloszenia jakis czas temu w granicach 50000-70000 euro rocznie. Według mnie takie stawki nie sa wcale takie wygórowane jak na warunki zachodnie. W przeliczeniu, niech to bedzie te 15000zł/miesiac. Dużo? Nie sądzę. Ludzie jada na wakacje na zachod na zmywak i im sie to oplaca, wracaja, kupuja sobie komputery, samochody, oplacaja studia. A pracuja tam w barach. Znajoma, osoba juz niemloda, pracuje w Niemczech jako sprzataczka, jest tam, fakt ze juz ktorys rok, ale kupila w Polsce swierzutkie mieszkanie, musiala wiec te 100tys odlozyc. Wiec stawki sa nieporownywalne do naszych. A jesli chodzi o te polskie 10zł/h, o ktorych wspomnialem, to niestety taka jest prawda. U mnie w miescie etatowy grafik w agencji reklamowej zarabia naprawde, gówniane, za przeproszeniem pieniądze, od stawki minimalnej zacząwszy, aż do niebotycznej stawki 1500zł. A wymagania co do pracownika są obłędne, najlepiej student ze 100% dyspozycyjnościa, z 5 letnim doświadczeniem i jak kolega wyżej napisał, oczywiście komercyjnym. Do tego znajomość wszystkich możliwych popularnych pakietów graficznych na poziomie expert i koniecznie prawo jazdy jakby trzeba było podjechać po papier do hurtowni. I nikogo nie interesuje fakt, że wiedza którą posiadasz jest warta o wiele więcej i nikt nie zamierza płacić za czas spędzony na jej zdobywaniu. Stawki zachodnie są nieporównywalne do polskich. I jeszcze taka historia zasłyszana: w pewnej zachodniej firmie, nie pamietam w jakim kraju, stawiam ze to UK, zaniemogl facet od skanowania. Studio sparalizowane na 2 dni. Gosciu z Polski mial potrzebe cos zeskanowac, wiec poszedl, wrzucil material na skaner i jedzie. Powytrzeszczali oczy i mowią: to ty potrafisz!!??

Lisie, nie trzeba Cie aby pogonić do roboty?:)

Dla mnie też rewelacja. Nie ważne co to, cieszy oczy:) Pozdrawiam!

Sequel -> ten jack mnie nie przekonuje jakoś.. plastic dobry (nawet bardzo dobry!) ale metal gorzej. I albo takie ujęcie albo jakiś niewymiarowy. Okularki jak okularki:) Z dobrym renderem będą cool:)

I skronie Mortimer, skronie. Na ujeciu od frontu siatka jest za szeroko w skroniach, włosy Cię zmyliły...